mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2488 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92 ... 125  Następna strona
Autor Wiadomość
**
Avatar użytkownika

Posty: 8077
Dołączył(a): 16.11.2004
Offline
PostNapisane: 4 cze 2007, 13:19 
Cytuj  
Ale Lepper mial prawo sie nie stawic no to sie nie stawil. Sad mogl na niego nalozyc obowiazek stawiennictwa to pewnie by przyjechal (mowil o tym w konferencji prasowej ktora ogladalem).

Ja jakbym mial sprawe w sadzie i NIE MUSIAL na nia przyjezdzac to bym nie perzyjezdzal. Proste.

IMO zajmijcie sie innymi bo Lepper jest jeszcze ok w prorownaniu z Kaczkami czy Giertychem.
I sa w tym kraju wazniejsze rzeczy niz Lepper i zboze rozsypane 5 lat temu.


_________________
Obrazek

***

Posty: 935
Dołączył(a): 26.04.2007
Offline
PostNapisane: 4 cze 2007, 13:45 
Cytuj  
Kabraxis napisał(a):
I sa w tym kraju wazniejsze rzeczy niz Lepper i zboze rozsypane 5 lat temu.


tak jest, najwazniejsze, ze wreszcie zamkneli tlumaczy napisow do filmow. W koncu mozna bezpiecznie wyjsc na ulice i spokojnie spac w nocy :)

****

Posty: 1073
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 4 cze 2007, 13:56 
Cytuj  
Lil napisał(a):
tak jest, najwazniejsze, ze wreszcie zamkneli tlumaczy napisow do filmow. W koncu mozna bezpiecznie wyjsc na ulice i spokojnie spac w nocy :)


No to ostatnie jest jak najbardziej prawdziwe. Wiesz ile nocy zarwalem ogladajac seriale? :lol:


pozdrawiam

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 07:01 
Cytuj  
Okiem felietonisty


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

*****

Posty: 2945
Dołączył(a): 17.06.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 07:54 
Cytuj  
"PiS idzie na wojnę z palaczami"

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 02799.html

qwa...

EDIT: O w mordę starają się, widać że sezon ogórkowy się zbliża:

"Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 02800.html


_________________
¯\_(ツ)_/¯ rmk cat's dog on fire

****

Posty: 1073
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 09:10 
Cytuj  
Ten rzad sam sobie podcina galaz na ktorej siedzi. Nie wiem czy zdaja sobie sprawe co by bylo gdyby nagle wszyscy ci ktorzy pala przestali :roll:


pozdrawiam

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 09:13 
Cytuj  
IMO akurat wojna z palaczami to wielki plus =]

A Sobecka... Seks jest zły, bo i kto by chciał taki pasztet przeruchać?


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

******

Posty: 4759
Dołączył(a): 28.01.2004
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 09:16 
Cytuj  
tczewiak napisał(a):
IMO akurat wojna z palaczami to wielki plus =]


zgadzam sie, w koncu rzad robi cos z czym mozna sie zgodzic


_________________
Obrazek
"Hope is the first step on the road to disappointment."

****

Posty: 1073
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 09:20 
Cytuj  
tczewiak napisał(a):
IMO akurat wojna z palaczami to wielki plus =]

Wiesz ile panstwo zarabia na akcyzie na papierosy? Uwierz mi, gdyby bylo tak jak powiedzialem powstala by wieeelka dziura. Co do walki z palaczami to tez totalna bzdura, a przynajmniej w takiej formie jak to proponuja. Ja jestem palaczem, ale staram sie byc jak najmniej 'inwazyjny' dla niepalacych (nie pale na przystankach i w miejscach w ktorych dym z mojego papierosa przeszkadzalby ludziom). Uwazam ze zdecydowanie powinno sie zakazac palenia w restauracjach i wiekszosci miejsc publicznych (poza wydzielonymi miejscami). Ale na ulicy?? Bzdura. Tak samo likwidacja przedzialow dla palacych w pociagach.


pozdrawiam

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 09:26 
Cytuj  
Ja jestem astmatykiem. Nie mogę się wybrać do restauracji czy pubu, bo w większości pełno palaczy. W domu nie zabronią palić - i tam palacze mogą się "wykazać".
Nie jest tajemnicą, że paląc szkodzicie zdrowiu osób z otoczenia.
Czemu na ulicach? Wyobraź sobie, że mieszkam na 1 piętrze i dociera do mnie dym osób, które palą przechodząc pod moim budynkiem.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 09:40 
Cytuj  
Co do palaczy to jakby wszyscy przestali nagle palic to rzeczywiscie wyparowaloby z budzetu pare miliardow. Natomiast skutki leczenia chorob powstalych na skutek czynnego lub biernego palenia kosztuja wiecej niz wynosi zysk z akcyzy. Na dluzsza mete eliminacja nalogu wsrod spoleczenstwa sie oplaca.


_________________
Χ Ξ Σ

****

Posty: 1073
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 09:45 
Cytuj  
@tczewiak
Co do restauracji to jestem jak najbardziej za. Mimo ze jestem palaczem to nie wyobrazam sobie sytuacji kiedy zapalam papierosa kiedy w poblizu ktos je. Co do pubow to faktycznie, w duzej czesci siekiere mozna wbijac (mnie to nie przeszkadzalo nawet jak palilem, jednak rozumiem problem). Ale duzo tez jest takich ze wentylacja doskonale sobie radzi z dymem i sprowadza go do minimum, tak ze nawet osobom ktore bardzo sa wrazliwe na dym, palenie zbytnio nie przeszkadza. Wiem bo mam paru takich znajomych.
Co do dymu docierajacego na pierwsze pietro to wybacz, ale nie uwierze. Moze jak ktos pali ci bezposrednio pod oknem opierajac sie o sciane, a nie jak mija twoje okna idac po chodniku.
Podsumowujac, ja mam to w dupie, jak naloza takie drakonskie restrykcje to po porstu rzuce palenie. Jednak nie podoba mi sie nastepny przejaw narzucania ograniczen na nastepna sfere zycia. Swiat idzie w kierunku iscie orwelowskim, co bardzo imho jest gorsze niz dym z papierosa.

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Natomiast skutki leczenia chorob powstalych na skutek czynnego lub biernego palenia kosztuja wiecej niz wynosi zysk z akcyzy. Na dluzsza mete eliminacja nalogu wsrod spoleczenstwa sie oplaca.

Propaganda. Po pierwsze wbrew pozorom wplyw palenia na zdrowie jest demonizowany. Pewnie, palacz ma wieksza szanse dostac zawalu serca i raka pluc, ale wbrew pozorom nie jest to az taki duzy procent (przyznaj sam, ilu znasz palaczy ktorzy dostali raka albo zawalu serca spowodowanego paleniem?). Mowie o takim faktycznie powaznym zagrozeniu, bo nie ulega watpliwosci ze palacze ogolnie maja gorsza kondycje i gorzej sie czuja. W przypadku palenia biernego problem jest jeszcze mniejszy (przypomnij to sobie kiedy bedziesz stal na przystanku a kolo ciebie przejedzie autobus z ktorego rury wydechowej wydobywaja sie kleby czarnego dymu).
A teraz spojrzmy na to od strony palacza. Kupujac papierosy (srodek dopuszczony do sprzedazy przez panstwo) place ogromna akcyze. Dodatkowo, z mojej pensji kradzione jest sporo kasy na sluzbe zdrowia w formie podatku zdrowotnego. Dlatego uwazam ze nawet jesli dostane raka lub zawalu (szczegolnie to ostatnie nie musi byc spowodowane paleniem) nie bede mial wyzutow sumienia ze narazam panstwo na dodatkowe koszty. Uwazam ze pieniadze ktore wydalem przez ten czas przekraczaja koszty leczenia mnie w szpitalu.
Gdyby bylo tak ze panstwo doplaca do palaczy to nie oszukujmy sie - papierosy zniknely by ze sklepow. Skoro tak nie jest to najwyrazniej panstwu oplaca sie taki stan rzeczy.

pozdrawiam


Ostatnio edytowano 5 cze 2007, 09:55 przez Logain Darkthorn, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 09:54 
Cytuj  
Logain Darkthorn napisał(a):
Podsumowujac, ja mam to w dupie, jak naloza takie drakonskie restrykcje to po porstu rzuce palenie. Jednak nie podoba mi sie nastepny przejaw narzucania ograniczen na nastepna sfere zycia. Swiat idzie w kierunku iscie orwelowskim, co bardzo imho jest gorsze niz dym z papierosa.

pozdrawiam

Ograniczenia na nastepna sfere zycia? Dawon juz temu wykazano, ze dym papierosowy jest szkodliwy. Powoduje nowotwory, choroby serca etc. To, ze panstwa zaczynaja przestrzegac praw ludzi niepalacych do zycia w czystym ototczeniu nazywasz ograniczeniem? Niszczenie zdrowia innej osoby jest wbrew prawu. Wkoncu zaczeli to respektowac. Mozna sie tylko zastanowic czy samochod to miesjce publiczne. Zakaz palenia w czasie jazdy moze i ma sens, ale na postoju juz nie.


_________________
Χ Ξ Σ

****

Posty: 1073
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 10:02 
Cytuj  
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Ograniczenia na nastepna sfere zycia? Dawon juz temu wykazano, ze dym papierosowy jest szkodliwy. Powoduje nowotwory, choroby serca etc. To, ze panstwa zaczynaja przestrzegac praw ludzi niepalacych do zycia w czystym ototczeniu nazywasz ograniczeniem? Niszczenie zdrowia innej osoby jest wbrew prawu. Wkoncu zaczeli to respektowac. Mozna sie tylko zastanowic czy samochod to miesjce publiczne. Zakaz palenia w czasie jazdy moze i ma sens, ale na postoju juz nie.

Ja tam mam czyste sumienie. Bardzo sie staram by moje palenie bylo jak najmniej uciazliwe dla innych ludzi i jesli niszcze czyjes zdrowie to tylko swoje. Jednak jesli to palacze sa tacy zli i tak niszcza ci zdrowie to co powiesz o ludziach ktorzy dopuszczaja taka trucizne do sprzedazy?


pozdrawiam

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 10:03 
Cytuj  
Logain Darkthorn napisał(a):
Propaganda. Po pierwsze wbrew pozorom wplyw palenia na zdrowie jest demonizowany. Pewnie, palacz ma wieksza szanse dostac zawalu serca i raka pluc, ale wbrew pozorom nie jest to az taki duzy procent (przyznaj sam, ilu znasz palaczy ktorzy dostali raka albo zawalu serca spowodowanego paleniem?). Mowie o takim faktycznie powaznym zagrozeniu, bo nie ulega watpliwosci ze palacze ogolnie maja gorsza kondycje i gorzej sie czuja. W przypadku palenia biernego problem jest jeszcze mniejszy (przypomnij to sobie kiedy bedziesz stal na przystanku a kolo ciebie przejedzie autobus z ktorego rury wydechowej wydobywaja sie kleby czarnego dymu).
A teraz spojrzmy na to od strony palacza. Kupujac papierosy (srodek dopuszczony do sprzedazy przez panstwo) place ogromna akcyze. Dodatkowo, z mojej pensji kradzione jest sporo kasy na sluzbe zdrowia w formie podatku zdrowotnego. Dlatego uwazam ze nawet jesli dostane raka lub zawalu (szczegolnie to ostatnie nie musi byc spowodowane paleniem) nie bede mial wyzutow sumienia ze narazam panstwo na dodatkowe koszty. Uwazam ze pieniadze ktore wydalem przez ten czas przekraczaja koszty leczenia mnie w szpitalu.
Gdyby bylo tak ze panstwo doplaca do palaczy to nie oszukujmy sie - papierosy zniknely by ze sklepow. Skoro tak nie jest to najwyrazniej panstwu oplaca sie taki stan rzeczy.

pozdrawiam

Mowisz jak ludzie negujacy terorie Darwina. Palenie powoduje nowotwory i choroby serca i jest to fakt. Nie interesuje mnie w jakich dawkach i nie zycze sobie, zeby ktos mnie podtruwal nawet w minimalnej ilosci. Na szczescie prawo powoli staje po stronie takich ludzi jak ja. Samochody tez zaczeto badac pod katem umisji spalin, usunieto olow z paliwa. Zapewniam cie, ze skladki palaczy nie pokrywaja skutkow ich leczenia. Taki rachunek przeprowadzili niedawno amerykanie. Leczycie sie takze z mojej skladki zdrowotnej. Palacz powinien imo oplacac wieksza skladke niz inni.


_________________
Χ Ξ Σ


Ostatnio edytowano 5 cze 2007, 10:11 przez Tor-Bled-Nam, łącznie edytowano 2 razy
****

Posty: 1073
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 10:10 
Cytuj  
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Mowisz jak ludzie negujacy terorie Darwina. Palenie powoduje nowotwory i choroby serca i jest to fakt. Nie interesuje mnie w jakich dawkach i niezycze sobie zeby ktos mnie podtruwal nawet w minimalnej ilosci. Na szczescie prawo powoli staje po stronie takich ludzi jak ja. Samochody tez zaczeto badac po wplywem umisji, usunieto olow z paliwa. Zapewniam cie, ze skladki palaczy nie pokrywaja skutkow ich leczenia. Taki rachunek przeprowadzili niedawno amerykanie. Leczycie sie takze z mojej skladki zdrowotnej. Palacz powinien imo oplacac wieksza skladke niz inni.


Nie neguje zagrozenia plynacego z palenia. Sugeruje jednak zeby go nie demonizowac niepotrzebnie.
Samochody i emisja olowiu: taaa, dzieki temu z rur plynie swieze sosnowe powietrze. Nie wmowisz mi ze (szczegolnie) autobusy ktore wyrzyguja z siebie kleby czarnego i gestego dymu sa duzo lepsze tylko dzieki temu ze z tablicy mendelejewa ktora produkuja usunieto olow. Zyjesz w czasach kiedy jestes truty jedzeniem, powietrzem i woda caly czas. Pogodz sie z tym albo skocz z okna, nie ma innego wyjscia. Dym papierosowy ktory produkuje czlowiek ktory wlasnie minal cie w odleglosci metra na chodniku ma na ciebie tak smieszny wplyw w porownaniu z reszta, ze nie ma sensu o nim wspominac (no chyba ze dmuchnal ci prosto w twarz, ale za cos takiego to powinien dostac po ryju a nie mandat)
Co do skladki zdrowotnej to juz placimy wyzsza. I to duzo wyzsza. To ze jest przejadana i nie idzie na sluzbe zdrowia nie jest wina palaczy.


http://finanse.wp.pl/kat,72554,wid,8907252,raportwiadomosc.html?rfbawp=1181034419.937&ticaid=13deb

No i obnizenie kosztow pracy strzelil przyslowiowy ch... wielki. Glupota polskich politykow nie zna granic.

pozdrawiam

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 10:20 
Cytuj  
Tak apropo ludzi sprzedajacych paierosy. Sam palilem pare lat, od blisko trzech nie tykam tego swinstwa. W rzuceniu palenia bardzo pomogla mi jedna rzecz. Kiedys widzialem newsa na jakim portalu, w ktorym reporter zagadnal jednego z szefow Philip Moris o to czy pali. Odpowiedz wygladala mniej wiecej tak:"palenie? to jest dobre dla plebsu, oczywiscie ze nie pale". Wtedy rzucenie palenia potraktowalem ambicjonalnie hehe.
@Logain nie twierdze, ze po jednej zmianie spaliny sa jak morska bryza. Kierunek zmian jednak jest sluszny.


_________________
Χ Ξ Σ

******

Posty: 3152
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 10:23 
Cytuj  
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Mowisz jak ludzie negujacy terorie Darwina. Palenie powoduje nowotwory i choroby serca i jest to fakt.


Badz precyzyjny jak chcesz o tym dyskutowac. Nie "powoduje" a "w znaczacy sposob zwieksza ryzyko zapadniecia na takowe". To nie tak ze palisz = zachorujesz.

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Nie interesuje mnie w jakich dawkach i nie zycze sobie, zeby ktos mnie podtruwal nawet w minimalnej ilosci.


Rozumiem, ze po miescie jezdzisz tylko i wylacznie rowerem (zeby samochod ani autobus nie zanieczyszczal), dodatkowo oszczedzasz prad (elektrownie tez zanieczyszczaja) itd. Spojrz na siebie ile tego typu "grzeszkow" przyczyniajacych sie do "podtruwania" innych sie dokladasz zanim zaczniesz sie czepiac palacza z papierosem 50 metrow od Ciebie.

A jak Ci sie nie podoba knajpa w ktorej wolno palic - nie wchodz do niej. Sa takie dla niepalacych. Itd itd.

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Leczycie sie takze z mojej skladki zdrowotnej. Palacz powinien imo oplacac wieksza skladke niz inni.


Wzajemnie - Ty leczysz sie z mojej skladki zdrowotnej. I znowu - spojrz na siebie. Przestan zrec maslo bo Ci cholesterol rosnie i bedziesz potem musial leczyc miazdzyce z mojej skladki zdrowotnej. Przestan wpieprzac chipsy, bo bedziesz otyly i ta otylosc bedziesz leczyl z mojej skladki (i przy okazji porownaj sobie skale szkodliwosci otylosci i palenia papierosow - bo zaloze sie ze na swiecie jest wiecej otylych niz palaczy). Itd, itd.

A podsumowujac - palenie jest szkodliwym nalogiem. Ale jego szkodliwosc spoleczna jest taka sama, jak miliona innych rzeczy, ktore niewykluczone ze sam robisz, a ktorych nie zauwazasz dlatego, ze nie produkujesz przy okazji klebow dymu.

****

Posty: 1073
Dołączył(a): 30.01.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 10:23 
Cytuj  
Skoro paliles to tym bardziej dziwie sie tonowi twojej wypowiedzi ktora ma znamiona fobii (wybacz porownanie, ale skojarzyla mi sie mocno z wypowiedzia znajomego ktory nie uzywa komorki zeby nie dostac raka mozgu).


pozdrawiam

******

Posty: 3152
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 5 cze 2007, 10:30 
Cytuj  
Logain Darkthorn napisał(a):
Skoro paliles to tym bardziej dziwie sie tonowi twojej wypowiedzi ktora ma znamiona fobii (wybacz porownanie, ale skojarzyla mi sie mocno z wypowiedzia znajomego ktory nie uzywa komorki zeby nie dostac raka mozgu).


pozdrawiam


http://pl.wikipedia.org/wiki/Neofita

Szczegolnie polecam drugi akapit - cytuje Określenie to stosuje się również do nowego wyznawcy danej ideologii, lub do polityka zmieniającego przynależność partyjną. Ma ono wtedy charakter ironiczny i podkreśla jego przesadną gorliwość oraz niejednokrotnie ostentacyjne obnoszenie się z nowo przyjętymi zasadami.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2488 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92 ... 125  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.