Mark24 napisał(a):
Dlaczego samolot zahaczył o czubki drzew - przecież chyba nawet taki tupolew jest napakowany elektroniką i pilot nawet przy zerowej widoczności może polegać na przyrządach? Przecież w bezpośredniej bliskości lotniska nie może być wysokich drzew utrudniających start i lądowanie...
Jak z osprzętem i naprowadzaniem na lotnisku oraz w tym typie samolotu? gdzieś kiedyś czytałem, że dobry samolot może praktycznie wylądować bez udziału pilota (o ile ma odpowiedni sprzęt i lotnisko na którym ląduje też ma) - jak to wyglądało w tym przypadku?
Tu-154 to samolot z epoki kamienia
Tu-154M jest samolotem mało sterownym na niskich wysokościach - uważa austriacki ekspert ds. lotnictwa wojskowego Georg Mader. Według niego maszyna ta znajduje się wysoko na utworzonej przez UE "czarnej liście" niebezpiecznych samolotów.
Austriacki dziennikarz specjalistycznego pisma "Jane's Defense" powiedział w związku z katastrofą polskiego samolotu pod Smoleńskiem z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie, że "pilot najwidoczniej zaryzykował wszystko i wszystko stracił".
Według niego chociaż samolot, którym leciał prezydent RP, był zbudowany w 1990 roku to "ta seria Tupolewów ma ponad 30 lat". Rządowa maszyna była, co prawda, zmodernizowaną wersją Tu-154, jednak wciąż opartą na starych standardach z czasów sowieckich - twierdzi Mader.
Uważa on, że nawet gdyby zmniejszono wagę rządowego Tupolewa zrzucając paliwo, to na małej wysokości pilot wciąż mógł manewrować nim "jak kamieniem".
Według eksperta, który sam leciał podobnym samolotem, można go opisać jako pochodzący z "epoki kamienia". Przypomina on, że w ostatnich latach rozbiło się wiele Tupolewów, a te, które latają w liniach lotniczych, są w jeszcze gorszym stanie technicznym.
http://wiadomosci.onet.pl/2153327,12,ek ... ,item.html