Ludzie szlajali się po marokańskich plażach w lipcu czy w sierpniu, teraz trochę strach to wbijają nad nasze piękne i tanie morze, a tu jakaś hołota za 500+ już wbiła parawan i chlej zimnego lecha, w głowach się nie mieści i jeszcze zamiast udaru mają katar.

Nefastus, dobre i takie hmm... życiowe

nefa na propsie

sam napsiales czy skads skopiowales?

isegrim to komunista, narodowy-socjalista czy faszysta, jeden chuj, chuj z niego i tyle.



Skorzystaj z lepszego translatora.

wszystko ładnie i pięknie , tyle że żyjemy w czasach ( i chodzi nie tylko o Polaków ) , w których dla każdego najważniejszy jest on sam , jego rodzina i to jak się im żyje
to nie czasy romantyzmu itp- teraz każdy myśli o sobie, kraj jest na drugim a nawet trzecim miejscu- przeciętny wyborca ma wiec w dupie sprawę TK , ma gdzieś czy w zarządzie jakiejś spółki państwowej siedzi super manago z doświadczeniem czy kolega posła PIS ( wcześniej PSL, PO ), jego interesuje ile kasy dostanie co miesiąc- jeśli ktoś mu tej kasy - za darmo - da więcej to będzie na tego ktosia głosował
liczy się tu i teraz- ten wyborca ma też w dupie czy za 10 lat będziemy jako kraj w ruinie finansowej, że z tego powodu np obniżą mu pensje o 30 %, że ceny podrożeją itp- to jakaś odległa przyszłość , która go nie interesuje a nawet w bardzo wielu przypadkach jej w ogóle nie analizuje i wręcz tego nie rozumie

tu na tym forum toczymy zażarte dyskusje na ten temat, ale też w większości są tu ludzi inteligentni , wykształceni ( oczywiście są wyjątki )
przeciętny wyborca tego nie robi- zastanawia się na co wydać te 500, 1000 czy 1500 zł - on ma już zakodowane w głowie że to normalne i tak już ma być, ale też pamięta kto mu tę kasę dał

PIS musiałby całkowicie i totalnie w czymś przegiąć pałę żeby przegrać next wybory- musiałby np wstrzymać te 500 + z braku kasy w państwie, ale tego nie zrobi nawet gdyby wszystko upadło

opozycja miałaby JAKIEŚ szanse gdyby Donek wrócił i stworzył zupełnie nową partię , gdzie jednak nie byłoby za dużo starych PO-wców- co jest jednak bardzo trudne

reasumując - PIS forever

Jak dla mnie, to między Januszem w passacie i Januszem w suvie jest różnica tylko w zasobności portfela. Ziemkiewicz ich określał jako chamusiów, dość celnie.

Zawsze jest jakieś ale, nie róbmy z gówna problemu. Jak dojdziemy do momentu gdzie większość ma dobry gust i wydaje na kulturę to nie trzeba będzie dofinansowywac.

Nawet patrząc na to swiatle forum to książka = fantasy, a film to blockbuster najczęściej.

Ziemkiewicz to typowy Edek udajacy inteligenta.

Jeśli donek wróci i uda mu się jakiś oligarchów na nowo przyciągnąć do siebie, a stary beton peowski pozwoli na jego rządy to powstanie, ja jednak obstawiam stworzenie czegoś nowego bo doświadczenie podpowiada że można wbić się do parlamentu na głupotach jak palikmioty czy nowoczesne.

@ Lordyp

Nie badz takim defetysta nie bedzie tak zle ze forever jak imperator kipnie to sie jego trybuni pozra miedzy soba PiS rozpadnie na kilka czesci i wtedy Rysiu albo Donek na rubikoniu wjedzie do sejmu zlikwiduje patologie 500+ i wrocimy do jedynej slusznej ideologii cieplej wody w kranie

Większość rynku polega na zasadzie: dostarczamy produkt, który przyniesie zysk.

Zysk można odnieść zarówno na tandecie, jak i wspaniałym produkcie.

Nie każdy uczestnik rynku szuka zysku.

Jakość, funkcjonalność etc. produktu jest subiektywna dla konsumenta.

Plz, nie praw komunałów.

Moim zdaniem rynek jest w stanie sam wytworzyć sztukę wyższą, niepotrzebna jest interwencja.

A wydaje mi się, że trend przesuwa się w kierunku coraz bardziej przemyślanych dzieł kultury.

Lepiej. Tak, jeśli jak pisałem jest odbiorca na te sztukę, tzn. społeczeństwo jest na odpowiednio wysokim poziomie. Możesz znaleźć nawet niszę. Tyle, że to nie wystarcza. Jakość powstaje z ilości. Ile młodych malarzy utrzyma się bez wsparcia? Branża pokrewna: sport. Jest mnóstwo dyscyplin istniejących tylko dzięki państwowym dotacjom i stypendiom. Po sukcesach owszem, pojawia się biznes i prywatne pieniądze. Instytucja mecenatu istniała od starożytności, dzisiaj mecenasem mogą być osoby prywatne ale to jest też rola dla państwa.

Moim zdaniem mecenat dokonuje ewolucji gustów społeczeństwa w określonym kierunku.
I moim zdaniem warto utrzymywać państwowy mecenat na pewnym poziomie. Zgadzamy się


Chciałem rozbić biało - czarne podejście jakie zaprezentowałeś w cytacie, żeby dać do myślenia osobom popierającym korwina.

Heh, tow. Lenin mówił dokładnie to samo. A problemem mecenatu państwowego jest niska jakość tworu kultury, bo wystarczy że będzie schlebiać gustom urzędasa. Wartość na tym nieodmiennie cierpi.

https://www.youtube.com/watch?v=-9gYSapbu5M

przykład państwowego mecenatu artystycznego

Jeśli Lenin miał na myśli to co ja, to się nie mylił: statystyka. Urzędy nie są od tego, żeby oceniać jakość, mają tylko dystrybuować pieniądze.

Załóżmy że masz utalentowane dziecko, które przejawia ponadprzeciętne zdolności artystyczne np w malowaniu, w szkole może załapie się na jakieś wystawy i konkursy, potem idzie do szkoły jednej czy drugiej, kończy i... co dalej, jak jest w stanie wybić się z tysięcy podobnych ?

... reklamy play, ostatnio z lodówki obok pasztetówki wyskoczyła

Teraz czas na łut szczęścia, żeby wystawili go w znanej galerii. Albo trzeba będzie go utrzymywać do końca życia.

wielu ludzi tworzy jednocześnie pracując w gospodarce, albo mając odpowiednie zaplecze finansowe / niewielkie wymagania co do komfortu życia...