wszystko ładnie i pięknie , tyle że żyjemy w czasach ( i chodzi nie tylko o Polaków ) , w których dla każdego najważniejszy jest on sam , jego rodzina i to jak się im żyje
to nie czasy romantyzmu itp- teraz każdy myśli o sobie, kraj jest na drugim a nawet trzecim miejscu- przeciętny wyborca ma wiec w dupie sprawę TK , ma gdzieś czy w zarządzie jakiejś spółki państwowej siedzi super manago z doświadczeniem czy kolega posła PIS ( wcześniej PSL, PO ), jego interesuje ile kasy dostanie co miesiąc- jeśli ktoś mu tej kasy - za darmo - da więcej to będzie na tego ktosia głosował
liczy się tu i teraz- ten wyborca ma też w dupie czy za 10 lat będziemy jako kraj w ruinie finansowej, że z tego powodu np obniżą mu pensje o 30 %, że ceny podrożeją itp- to jakaś odległa przyszłość , która go nie interesuje a nawet w bardzo wielu przypadkach jej w ogóle nie analizuje i wręcz tego nie rozumie
tu na tym forum toczymy zażarte dyskusje na ten temat, ale też w większości są tu ludzi inteligentni , wykształceni ( oczywiście są wyjątki
)
przeciętny wyborca tego nie robi- zastanawia się na co wydać te 500, 1000 czy 1500 zł - on ma już zakodowane w głowie że to normalne i tak już ma być, ale też pamięta kto mu tę kasę dał
PIS musiałby całkowicie i totalnie w czymś przegiąć pałę żeby przegrać next wybory- musiałby np wstrzymać te 500 + z braku kasy w państwie, ale tego nie zrobi nawet gdyby wszystko upadło
opozycja miałaby JAKIEŚ szanse gdyby Donek wrócił i stworzył zupełnie nową partię , gdzie jednak nie byłoby za dużo starych PO-wców- co jest jednak bardzo trudne
reasumując - PIS forever