Ashton, kindly stfu. Fajnie jakby ci sie slownik ortograficzny nasunal przed nastepna mysla...

Niestety nie spodziewalem sie niczego innego po poscie w ktorym udzial bierze aenima


nie baldzo rozumiem to zdanie .
Wytlumacz sie .

sam pieprzysz ze zara bedzie flamewar a specjalnie mnie prowokujesz. Gosc pierdolil glupoty wiec powiedzialem co o tym sadze nie podoba sie ? trudno musisz z tym zyc

jedynym kto pierdoli jestes tu ty.
koles napisal co mysli a potem przeprosil zachowal sie qlturalnie czego nieqturym gowniarzom brakuje.

Ashton, jak bys nie mial ztyku z Polskim jezykiem przez 7 lat to tez bys bledy robil.

Co do Bedevede.
Nie uwarzam ze server jest do kitu. Bedevede to prawdopodobnie jedyny server na ktorym mozna znalesc polakow. Na percival nigdy nie widzialem polaka a gram tam dlugo. Jak powiedzialem ze Bedevede umiera mialem na mysli liczebnosc a nie *jakosc* ludzi. Popatrz na ilosc ludzi w szczytach. Przewaznie okolo 1.500 na Bedevede i ponad 2K na Perc..

Co do topicu to pewnie niedlugo go i tak zkasuja bo zrobil sie flame. Jak masz cos do powiedzenia do mnie Ashton to wyslij prywatnie a nie bluznisz na topicku. Jesli nie umiesz sie wyslowic nie urzywajac przeklenst to nie wyslawiaj sie wogule.

Ztyku=Styku

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Luki dnia 2003-03-14 21:15 ]</font>

ok sorry za te bledy, nie wiedzialem ze to jest powod. Co do bluzgow, poprostu aenima zaczyna mnie juz zabardzo draznic co post to ciagle cos do mnie ma...

Jaku ze gosc ktory sie pytal o daoc jest (chyba) polakiem, mieszka w polsce wiec najlepiej mu sie rozmawia po polsku, dlatego zrozumialem ze bedevere umiera pod wzgledem ilosci polakow...

Jestem Polakiem (chociaż rozmawia mi się równie dobrze nie tylko po polsku). Słuchajcie - niby nowy tu jestem i nie powinienem się może wtrącać, ale weźcie sobie po kilka głębszych wdechów/wydechów i powstrzymajcie emocje. Przecież to tylko gra, która gatunkowo tym różni się od pozostałych, że ma zapewniać dodatkowo kontakty z innymi ludźmi. Czy po to, aby sobie skakać do oczu? Jeden jest może na drugiego teraz narwany, ale poprostu nie piszcie kolejnych postów. Nie nakręcajcie dalej tego starcia.

jak co post ? co ty pier... ups piszesz.
Myslisz ze niemam nic ciekawszego do roboty tylko przypierdalanie sie do ciebie?
Masz chyba za wysokie mniemanie o sobie albo jakas paranoje.
Tak czy siak lecz sie .

Dla wyjasnienia - pyskuja najwiecej Ci, ktorzy w DAoC nie graja.
Jedyny ktory ma cos do powiedzenia to Luki ale on musi jeszcze wyrosnac z okresu gdy sobie ciagle sobie porownujesz ptaszka z ptaszkami innych

Sorki ale piszesz totalnie bez sensu.
Zerakajac na serwery np. teraz masz takie zestawienie:
Bedevere: 1000
Percival: 1600
Merlin: 2100

Wynika z tego niezbicie ze Percival umiera i jest do dupy bo na Merlinie jest duzo wiecej ludzi - logiczne prawda?
Sorka ale dla mnie jakos nie
Moze ktos, kto jest denny w PvP musi miec 200 albso obok siebie ale mi w zupelnosci wystarczy 150
Duze walki na Bedevere (200-300 osob) to lag grafy zapewniony na moim sprzecie (mam 2GHz AMD, 1GB RAM i Ati9500) wiec jesli ktos mi poleca zebym szedl na serwer gdzie jest jeszcze wiecej ludzi to mi juz traci masochizmem.
CHYBA ZE ktos gra w DAoC w godzinach 13-16 to wtedy faktycznie - trzeba olac Percival i isc na Merlina bo tam wtedy jest z 500-600 osob czyli taka liczba przy jakiej jest najwiekszy fun i kiedy licza sie Twoje umiejetnosci w PvP.
>1000 osob na serwerze gierke mozna porownac do sesji w DukeNukem - 100 graczy, najmniejsza mapa i kazdy ma bazooke. Moze i to jest zabawne ale po pol godzinie znudzi nawet mojego 5letniego syna.

Karol no daj mi twój komp , też taki chce

Karol666
"Nie chce sie odnosic do AO ale jak tam prawie wogole nie widzialem team play (gralem docem ktorego dociagnalem do 70 lev i mimo "team friendly" profesji jakos nie moglem zrobic wiekszego teamu niz 2 osoby). "

Odpowiedź jest jedna - musiałeś być kiepskim doc-em, którego tak naprawdę nikt nie chce. W okolicach 70lvl teamuje się bardzo dobrze, chyba jest najwięcej graczy na podobnym poziomie. Wystarczy stanąć pod BB (omni) gdzie jest około 50 graczy w okolicach 70lvl non stop praktycznie. I 90% z nich szuka teamu. A doc jest potrzebny w każdym teamie! Można się obejść i wziąć adv, ma, ale doc w leczeniu jest the best.

Aha, co do xp, nigdy nie robilem solo misji dla xp - nie no śmieszne po prostu. Na moim lvl musiałbym ich zrobić 20 by awansować o 1lvl. POdczas gdy wystarczy jedna teamowa misja
Za zabicie gościa solo na moim poziomie dostaję 10-15k exp. W teamie od 50 - 600k (boss) exp - jest różnica?
Dodatkowo - solo zabijam moba w 1min, w teamie 1min zabijamy moba za którego dostaję 100-150k exp (ACE lub Real Mean). Te za około 50k są na dwa moje strzały + dwa strzały każdego z teamu więc zajmują.... 10s