mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 103 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 03:00 
Cytuj  
Ehh juz mi sie ostatniej strony czytac nawet nie chcialo.
A nie pomysleli niektorzy bojownicy tutaj ze tak naprawde stwierdzenie "znam inteligetne osoby, ktore i tak do niczego nie doszly" nie pomyslaly ze tak naprawde te inteligetne osoby to wlasnie te lapsy?
Jedni uzywaja lba, drudzy miesni a trzeci innych - i tak zawsze bedzie. Najlepiej byc tym trzecim.

Z reszta sytuacje z zycia wziete podczas rekrutacji dla roznych firm, ktore prowadzilem (agencje czy biura - whatever):
"Absolwent prawa US, podejmie sie jakiejkolwiek pracy"

"Studia skonczylem 5lat temu, duzo na zachodzie pracowalem - lubialem zwiedzac"
"A zna pan zasady VAT na rok 2009?"
"Yyy?"

Lub ludzie z serii "w zalaczniku przesylam zdjecie" i fotki alla:
- pol rozebrana pani w trawie gdzies
- koles grajacy sobie w bilard
- pani w pozycji hmm ciezko to nazwac, ale powiecmy kucajacej

Albo superjezykowcy:
"Aha, angielski zaawansowany, czyli poziom Advanced lub Proficiency?"
"tak..."
"So, how would you prepare a meeting with our international client - let's say this wednesday and about a new purchase of heavy indurstry products"
"...."
"...."
"...."

Itd.

Jest naprawde kupa perełek o takich ludziach. Jeszcze kiedys poznałem faceta po MBA co nie wiedział jak rozliczyć deklaracje Intrastat a podczas rozmowy wspominał że jest ekspertem od importu i eksportu.

Ludzie tylko mysla ze sa inteligetni, a jak maja kogos madrzejszego obok siebie to uznaja go za bufona ;)
Wiec kolo sie zatacza.

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 09:43 
Cytuj  
Pieszczoch - polski system nauki wpoił nam jedną ważną zasadę zakuć, zdać, zapomnieć. Stąd masa debili polaków po studiach którzy absolutnie nie wiedzą nic i nie potrafią się nigdzie odnaleźć. Z drugiej strony - spora część osób absolutnie nie wie po co pcha się na studia. Idzie studiować, bo Janek idzie i Marysia idzie a i rodzice mówią, że bez studiów to tylko kasa w Tesco.. (kiedyś się chociaż tłumaczyło, że do wojska iść nie trzeba). Wybiera na przypał pierwsze lepsze studia gdzie go przyjmą i tam siedzi przez te 4-5 lat. Wychodzi z jeszcze pustszym łbem (o ile to możliwe) niż 5 lat wcześniej i... ląduje na kasie w Tesco.

"Studia skonczylem 5lat temu, duzo na zachodzie pracowalem - lubialem zwiedzac"
"A zna pan zasady VAT na rok 2009?"
"Yyy?"


akurat ten przykład jest typowo polski. Na chuj znać na pamięć zasady oowiązujące przez rok, jak wszelkie zmiany i tak są publikowane w biuletynach i bez problemu można je doczytać? Odrzucasz inteligentną być może osobę tylko z tego powodu, że nie zakuła zasad obowiazujących w poprzednim już roku? Czy jesteś uprzedzony do ludzi którzy jeździli po świecie, a w tym samym czasie mogli jebać w polskiej firmie za grosze zakuwając kolejne poprawki i zmiany przez ostatnie 5 lat? Poszukaj robota? ;)


Tor-Bled-Nam - z Twoich kilku pierwszych wypowiedzi wynika, że idealnym krajem dla Ciebie jest stara dobra matuszka Rossija. Tam niby bród, smród i ubóstwo, ale ten 1% społeczeństwa naprawdę bardzo dobrze sobie radzi i trwoni pieniądze rodziców na pierdylion sposobów. Więc w dupie miej niedający sobie rady i mało inteligentny ogól, ważne, że śmietanka ma w tym kraju wszystko czego dusza zapragnie i świetnie sobie radzi :D


Ostatnio edytowano 7 lut 2010, 09:47 przez Mark24, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 09:46 
Cytuj  
tak, przyklad z 'lubialem' i vatem jest pr0 w chuj.
jebnij sie w dynke szczoch ;/

******

Posty: 3595
Dołączył(a): 5.02.2002
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 12:31 
Cytuj  
Pieszczoch napisał(a):
(...)
Z reszta sytuacje z zycia wziete podczas rekrutacji dla roznych firm, ktore prowadzilem (agencje czy biura - whatever):
"Absolwent prawa US, podejmie sie jakiejkolwiek pracy"

"Studia skonczylem 5lat temu, duzo na zachodzie pracowalem - lubialem zwiedzac"
"A zna pan zasady VAT na rok 2009?"
"Yyy?"
(...)
Albo superjezykowcy:
"Aha, angielski zaawansowany, czyli poziom Advanced lub Proficiency?"
"tak..."
"So, how would you prepare a meeting with our international client - let's say this wednesday and about a new purchase of heavy indurstry products"
"...."
"...."
"...."

Itd.

Jest naprawde kupa perełek o takich ludziach. Jeszcze kiedys poznałem faceta po MBA co nie wiedział jak rozliczyć deklaracje Intrastat a podczas rozmowy wspominał że jest ekspertem od importu i eksportu.
(...)

Dzień dobry, jestem kazio. Z zawodu nauczyciel, ale bylem tez premierem 40 milionowego kraju a teraz jestem dyrektorem EBOiR. Angielski na poziomie "yes, yes yes".
To tyle jeśli chodzi o niezbędne kwalifikacje, do zarabiania poważnych pieniędzy. I dziwisz się, że ludzie piszą bzdury w podaniach o byle jaką pracę ;).

Co do "lubiałem" nie wiem jak ty ale ja mam czasem problem ze zrozumieniem wypowiedzi obecnego prezydenta (niby profesor) i większości polskich polityków, który mają problem z poprawnym formułowaniem zdań w języku polskim. Czego w takim razie wymagać od przeciętnych zjadaczy chleba.
Na koniec wymaganie od kogoś znajomości obowiązujących przepisów o vat (czy innych) jest trochę śmieszne, zwłaszcza jeśli ktoś nie siedzi w tym na bieżąco. To akurat jest wiedza, którą chyba można przyswoić w dość krótkim czasie. Ale może czego ja wymagam od polskich przedsiębiorców, dla których idealny kandydat zna 5 języków, w wieku 20 lat ma "5 lat praktyki na podobnym stanowisku" i będzie szczęśliwy jeśli dostanie najniższą krajowa ;)

**
Avatar użytkownika

Posty: 9369
Dołączył(a): 18.07.2002
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 20:49 
Cytuj  
Pieszczoch napisał(a):
Z reszta sytuacje z zycia wziete podczas rekrutacji dla roznych firm, ktore prowadzilem (agencje czy biura - whatever):
"Absolwent prawa US, podejmie sie jakiejkolwiek pracy"

"Studia skonczylem 5lat temu, duzo na zachodzie pracowalem - lubialem zwiedzac"
"A zna pan zasady VAT na rok 2009?"
"Yyy?"

eksportu.



ale szczoch przylansowal:<


_________________
Choices always were a problem for you
What you need is someone strong to guide you
Deaf and blind and dumb and born to follow
What you need is someone strong to guide you...
Like me

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 21:14 
Cytuj  
akurat ten przykład jest typowo polski. Na chuj znać na pamięć zasady oowiązujące przez rok, jak wszelkie zmiany i tak są publikowane w biuletynach i bez problemu można je doczytać? Odrzucasz inteligentną być może osobę tylko z tego powodu, że nie zakuła zasad obowiazujących w poprzednim już roku? Czy jesteś uprzedzony do ludzi którzy jeździli po świecie, a w tym samym czasie mogli jebać w polskiej firmie za grosze zakuwając kolejne poprawki i zmiany przez ostatnie 5 lat? Poszukaj robota?


Osoba ta miała być młodszym księgowym, a więc sorry ale trzeba to znać. A rozmowa była w roku 2009, więc nie skacz tak do przodu.

Nie nie mam, sam pracowałem w 7miu krajach latając za pasją kulinarną, a połowa znajomych robiła praktyki za 500zł miesięcznie aby sie nauczyć zarządzania. Teraz ja zatrudniam, a więc studia i praktyka nic nie znaczy - ale sprzedanie siebie.
A jak ktos nie umie sie sprzedac na rozmowe, to tymbardziej nie dam mu reprezentowac firmy dla ktorej pracuje w jakikolwiek sposob.

Marku, tu nie chodzi takze o zakucie, chodzi o sama wiedze nt. wykonywanego zawodu - jak nie wiesz, to spadaj, chyba ze w ogloszeniu dalismy ze wyszkolimy.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 21:39 
Cytuj  
h3h3 kucharz - prowadzacy rekrutacje ksiegowych.
to tylko w Polsce jest mozliwe :)

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 22:08 
Cytuj  
Nie jestem kucharzem z zawodu, ale z pasji ;)
Cel byl prywatny, zostac kiedys szefem kuchni i pokazac rodzinie ze to ja najlepiej gotuje!
Chora faza, wiem ale przedluzylo to studia moje o tylko 2 lata.

***
Avatar użytkownika

Posty: 10599
Dołączył(a): 26.02.2002
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 22:58 
Cytuj  
Mendol napisał(a):
h3h3 kucharz - prowadzacy rekrutacje ksiegowych.

Dlaczego uwazasz, ze kucharz nie moze byc wlascicielem np. jakiegos lokalu gastronomicznego i nie moze tam potrzebowac ksiegowego?

X.


_________________
http://zaginiony.net

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 7 lut 2010, 23:38 
Cytuj  
dlatego bo.

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2639
Dołączył(a): 22.12.2008
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 12:05 
Cytuj  
Mendol a Ty czym się zajmujesz za przeproszeniem ?


_________________
LaMoon#2988

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 12:08 
Cytuj  
Mendoleniem.


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 12:22 
Cytuj  
glownie :)

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 13:05 
Cytuj  
Ma z tego magistra ;)

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2206
Dołączył(a): 27.03.2006
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 13:48 
Cytuj  
A to dużo?


_________________
Walter Sobchak: Fuck it, Dude, let's go bowling.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 14:05 
Cytuj  
lamoon napisał(a):
Mendol a Ty czym się zajmujesz za przeproszeniem ?


na miescie ma ksywe "chemiczny Ali" , reszty sam sie domysl :wink:


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 14:06 
Cytuj  
na kwadracie ;p

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 14:22 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
Tor-Bled-Nam - z Twoich kilku pierwszych wypowiedzi wynika, że idealnym krajem dla Ciebie jest stara dobra matuszka Rossija. Tam niby bród, smród i ubóstwo, ale ten 1% społeczeństwa naprawdę bardzo dobrze sobie radzi i trwoni pieniądze rodziców na pierdylion sposobów. Więc w dupie miej niedający sobie rady i mało inteligentny ogól, ważne, że śmietanka ma w tym kraju wszystko czego dusza zapragnie i świetnie sobie radzi :D

Tak, pakuje sie juz. Nie trawie ludzi, ktorzy narzekaja, ze jest im zle bo system, uklady etc. W Rosji akurat kwitnie korupcja i rzeczywiscie maja znaczenie uklady. Polak jak mu sie u nas nie podoba moze wyjechac do wiekszosci krajow EU i pracowac. Z reszta sam tak zrobiles, wiec powinienes rozumiec.
@Edukacja Magister z nauk humanistycznych ma dzis wartosc papieru toaletowego. Zwlascza z prywatnych uczelni. Z reszta humanisci to ogolnie ta bardziej tepa czesc spoleczenstwa.


_________________
Χ Ξ Σ

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2206
Dołączył(a): 27.03.2006
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 14:27 
Cytuj  
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Z reszta humanisci to ogolnie ta bardziej tepa czesc spoleczenstwa.


A fe! Brzydko tak generalizować <smutna buzia>


_________________
Walter Sobchak: Fuck it, Dude, let's go bowling.

****
Avatar użytkownika

Posty: 1021
Dołączył(a): 8.08.2008
Offline
PostNapisane: 8 lut 2010, 14:30 
Cytuj  
Tak mnie naszlo pytanie odnosnie waszej pogawedki o szkolnictwie.
Czy zatrudniajac sie gdzies w jakiejs firmie, ktos z tej firmy generalnie sprawdza ze ma sie tego mgr / inz / dr / whatever u zrodla ( powiedzmy na uniwersytecie ) czy wystarczy ksero / orginal / kupiony papier na straganie i nikt juz potem nie zadaje pytan ?

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 103 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.