bo takie pierdoly jak ty wypisujesz to szkoda komentowac.
ksiazki kupi bo tak sie umowil. jeszcze idz do antykwariatu moze.
jest zilion zabawek, ktore rozwijaja wyobraznie dziecka, wystarczy kupic jakiekolwiek lego, ktore dadza fun i tacie i dzieciakowi.
moje dzieciaki dostana przebrania spiderman'a, klocki lego, jakies pistolety, miecze, tablice, kredki, malowanki, samochodziki. tutaj bardziej liczy sie ilosc, niz sama jakosc ;p
ksiazki dziecko powinno dostawac BEZ OKAZJI i nie pod choinke.
moje dzieci bawia sie wszystkim i od tego sa zeby je 'psuc'.
no jak ci sie nie chce wymyslac to po nie wiem, poradz sie przyjaciela. bo nie ma chyba nic gorszego niz kupowanie prezentow na odpierdol sie.
z prezentami chodzi chyba o to, zeby byla niespodzianka i cieszyc mozna sie ze wszystkiego. ja dostalem wczesniejszy prezent choinkowy - slow cookera ;p
zonie kupilem jakis czas temu pandore i teraz jak juz nie mam zupelnie pomyslu to zawsze mozna cos dokupic do niej.
a tak - rekawiczki, kolczyki, szalik, portfel - jak znasz swoja babe to chyba powinienes kurwa wiedziec, tym bardziej, ze czesto daja 'znac' co im sie podoba.
ravushimo: nie mam, wygralem juz dawno temu - i to z markiem, teraz daje tylko highlanderowi posmakowac jak on sie zachowuje w tym 'wyscigu'