Hokan Ashir napisał(a):
Kassei napisał(a):
Girwan napisał(a):
eh, tych elderów to biega multum ....
Pokupowane konta na eBayu. Crissowi chodzi o ludzi, którzy robili Jedi w preCu i preNGE, których dużo nie zostało, jeśli wogóle ktoś miał na tyle mocne nerwy, żeby dalej grać profesją, którą sie kiedyś odblokowywało kilka miesięcy o samym wylevelowaniu nie wspominając, w obliczu wysypu nowych graczy mogących ją wziąść jako startową
![:wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Nie grasz, nie wiesz, więc nie whinuj jak potłuczony, bo jedziesz m.in na ludzi, którzy zrobili jedi na długo przedtem zanim ty zacząłeś spamować forum i chata swoimi n00bzorskimi pytaniami.
LOL
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Po pierwsze każdy kiedyś był noobem. Po drugie nigdy nigdzie nie spamowałem, tylko zadawałem konkretne pytania i najczęściej konkretnym osobom. Po trzecie, przecież ja tylko napisałem, że jeśli komuś nad głową pisze "Elder cośtam" to niekoniecznie musi być to osoba, która stworzyła i wylevelowała tą postać. Gdzie Ty tu widzisz negatywny wydźwięk w tej wypowiedzi jest dla mnie słodką tajemnicą
![:har:](./images/smilies/icon_har2.gif)
Jest faktem, że po wprowadzeniu NGE byłą fala sprzedaży kont. Sam znam kilkanaście takich osób, które nawet nie dały szansy NGE tylko o razu się pozbyły konta. Duża cześc trzymała konta z sentymentu, ale wkońcu i tak je sprzedała. Na samo SWG nie najeżdżam, może się komuś fajnie w to gra i czerpie z tego frajdę. Dla mnie FFXI jest znacznie lepsze od SWG i dlatego nie gram w ten drugi tytuł i grać nie będę. Tu masz trochę racji, bo jedyne informacje o samym SWG mam od znajomych, więc generalnie nie wiem jak wygląda stan personalny w grze, dlatego nie będę się kłócił, że wyszscy elderzy są z eBay'a, ale trzeba być świadomym, że częśc jest...
EOT[/b]