mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 07:58 
Cytuj  
Co przez to rozumiecie?

Przykład z wczoraj:
2 party obok siebie huntują klucze w Garlaige Citadel. Jedno party widać dostało wystarczającą ilość kluczy (w 30min - 1h) i 4 członków zadowolonych się warpnęło.
Został Masakra i WHM.

"Nagle i niespodziewanie" (jeszcze w trakcie warpowania ostatnich szczęśliwców którzy już klucz dostali) okazało się, że ten WHM też potrzebuje coffer keya i Masakra wyskakuje do naszego party (huntowaliśmy wczoraj chyba ze 4h) czy nie pomoglibyśmy WHM-owi. Miał dołączyć do nas jako 7 członek party.

Na krótką i zwięzłą odpowiedź "nie" dowiedzieliśmy się, jacy to jesteśmy fajni....

******

Posty: 3739
Dołączył(a): 27.02.2004
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 09:39 
Cytuj  
Tyle sie nasłuchałem, że to krytyczne miejsce, że trzeba czasem dni aby zorganizować grupę, że trzeba dużo czasu aby klucze wypadły...

Uważam, że okazaliście sie tacy sami jak goście na których narzekacie. Czy WHM serio by wam tak bardzo zaszkodził? A kwestia dodatkowej postaci chyba aż tak bardzo expa wam nie zabijała (nie wspomniałes na jakim był poziomie). Zbluzgał was słusznie jeśli tylko ładnie prosił. Trzeba go było wziąc pod warunkiem, że skoro okazał się taką gapą w poprzednim teamie tutaj dostanie klucz jako ostatni. Wtedy proste tak albo nie i decyzja by była uzasadniona.

Tyle mojego.

******
Avatar użytkownika

Posty: 3980
Dołączył(a): 8.03.2004
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 09:56 
Cytuj  
Jesli mu obiecaliscie wziac go do druzyny celem znalezienia klucza to zachowaliscie sie nie w porzadku, niestety taka jest prawda. Inaczej sprawa by sie przedstawiala jesli niczego byscie mu nie obiecali, wtedy jestescie czysci, choc imho mozna by mu pomoc :smile:)

Ogolnie zauwazylem, ze ludzie sa troche dziwni, nie mam bynajmniej nas na mysli, tylko podczas expowania przewija sie wielu ludzi, o nich mi chodzi. Konkretnie, nie rozumiem ludzi, ktorzy przychodza expowac na 30minut a potem odchodza :sad:( 2 godziny gry wygladaja w tedy tak:
30minut (jak dobrze pojdzie) formowanie grupy
30minut gry-expowania
1 godzina szukania+dojscie nastepnego czlonka do miejsca expowania, bo jakis cymbal przylaczyl sie na 30mint :sad:

Pomijam trud znalezienia druzyny w ostatnim czasie :/

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 10:05 
Cytuj  
Lol Targaryen - jaką gapą się okazał?
To że ten drugi team to kupa palantów i po zlootowaniu własnych kluczy powiedzieli np. "sajonara man, sorry we just have to go, buhahaha, thanks for healing noob".
Bo drugi team sobie wymyślił, że po cholerę oni mają się tam męczyć godzinami jak mogą nam "podrzucić" tego WHM-a, a my chętnie posiedzimy w tym miejscu kilka godzin dłużej i pomożemy mu tak jak on pomógł IM.

Nikt nic nikomu nie obiecywał, po prostu przyszedł drugi team - znależli swoje klucze. Wszyscy nagle zrobili warp. Został biedny WHM, wyruchany wbrew pozorom nie przez nas, bo ja go pierwszy raz w życiu widziałem np. ale przez ten team który go kompletnie olał.
Rozumiem Targ, że twój sposób myślenia dopuszcza zaistnienie w twoim party takiej sytuacji, i całkiem możliwe, że po załatwieniu swojej sprawy też byś gościa olał, bo przecież dłużej nie jest ci potrzebny, a równie dobrze może się przyłączyć do innego party.... :/
Żałosna sytuacja, żałosny komentarz Targaryan :/


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mark24 dnia 2004-05-14 11:10 ]</font>

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 10:20 
Cytuj  
Generalnie hunting kluczy wygląda tak:
Założenie 6 osob w party, 6 kluczy potrzebnych.

Nasz sposób:
1. wypada klucz, loot szczęśliwiec klucz dostaje, szansa na zlootowanie 1/6.
2. wypada klucz, loot szczęśliwiec klucz dostaje, szansa na zlootowanie 1/5.
3. wypada klucz, loot szczęśliwiec klucz dostaje, szansa na zlootowanie 1/4.
itd...

Jak widać szansa się zwiększa, i mamy 100% pewność, że w końcu nasz klucz otrzymamy.

Sposób jakiego używa 90% graczy FFXI (myślenie Targa)
1. wypada klucz, loot szczęśliwiec klucz dostaje, szansa na zlootowanie 1/6, OSOBA która wylosowała wypada, przychodzi nowa bo przecież gramy fair play!!!!
2. wypada klucz, loot szczęśliwiec klucz dostaje, szansa na zlootowanie 1/6, OSOBA która wylosowała wypada, przychodzi nowa bo przecież gramy fair play!!!!
3. wypada klucz, loot szczęśliwiec klucz dostaje, szansa na zlootowanie 1/6, OSOBA która wylosowała wypada, przychodzi nowa bo przecież gramy fair play!!!!

I tak do usranej śmierci, ale przynajmniej jesteśmy fair... :/


Generalnie uważam, że nasz sposób jest lepszy i bardziej przemyślany.

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 11:01 
Cytuj  
Moim zdaniem postępujemy super uczciwie: jak kogoś bierzemy do party to mu gwarantujemy, że dostanie klucz. Nawet jak byśmy mieli w jednym miejscu siedzieć trzy dni.
Niestety nie możemy być party usługowym i co chwilę brać kogoś nowego, bo wtedy byśmy mogli siedzieć w jednym miejscu non-stop.

****

Posty: 1497
Dołączył(a): 25.11.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 11:02 
Cytuj  
Nie koniecznie tak, osoba przychodzaca ostatnia jako ostatnia dostaje klucz i tyle.
Nie potepiam was, ja po prostu mam inne zasady. Pomagam zawsze jesli moge, wiem ze na dluzsza mete to sie oplaca. Ale to tylko taka moja filozofia.
Dzieki temu jak krzykne w Jeuno ze potrzebuje pomocy to dostaje przynajmniej 5-7 /tell zaraz :grin:


_________________
Obrazek

*
Avatar użytkownika

Posty: 6418
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 11:08 
Cytuj  
Ja osobiscie nie mialem nic przeciwko dolaczeniu sie tego whm-a, poprostu dostal by klucz jako ostani, ale trzeba wziasc poprawke na jeden szczegol.

Kiedy my sie umawialismy na zdobycie kluczy dolaczyl sie extra do zespolu gokulo i dostal pierwszy klucz, nie bylo jakis specjalnych sprzeciwow, natomiast nikt nie przepada za sytulacja w kotrej trzeba kampowac XXX czasu mobki dla okreslonego dropu i po XXX godzinach ktos przychodzi i mowi wezcie i mu pomuzcie bo wy to i tak robicie a ja/my nie mozemy/nie chcemy czy cos tam :sad:

Kiedy nasz grupa robila genkai 1 kazdy mogl byc pewnym ze mu inni pomoga, ze nie bedzie sytulacji typu - o mam papierek/coal/gowno exoraya - sayonara, i have to go :smile:
Tam samo jest teraz, moze i ten nasz static sie rozpadnie z czasem, ale jak narazie mozemy polegac na sobie i na tym ze jeden drugiego nie zostawi z reka w nocniku :smile:

Tu nie wiem jak wygladala sytulacja od strony tego party, i czy faktycznie goscie zdobyli jakies klucze a potem go olali, moze mu pomagali i po godzinie stwierdzili ze im sie nie chce, nie wiem.

Masakra nic nie obiecal temu biednemu whmowi w naszym imieniu, ale fakt ze uznal ze mu pomozemy pomimo tego ze dostal jasna odpowiedz ze nie mozemy pomoc temu kolesiowi, bo sami potrzebujemy jeszcze 2 klucze a mimo to dalej drazyl temat troche dziwi, i budzi niepotrzebne spiecia.

A tak wogole to PEACE ludzie :grin:


_________________
Ruttar Stonegrip @ IX Kohorta @ Moogle

****

Posty: 1497
Dołączył(a): 25.11.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 11:10 
Cytuj  
A wogole zebraliscie te klucze w koncu?


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 11:19 
Cytuj  
Jednego zabrakło.

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 11:19 
Cytuj  
Dziś znowu tam idziemy, ale już tylko po jeden klucz. Gdybyśmy wzieli kogoś z zewnątrz to musielibyśmy iść po dwa klucze, a pewnie ktoś by się jeszcze chętnie podłączył więc znowu byśmy potrzebowali trzech kluczy... I tak w kółko.

Exp jest tam przeciętny, a walka z tymi koścmi nie należy do najprzyjemniejszych. Wszyscy pracujemy i nie możemy sobie pozwolić na granie do 5 rano, a też chętnie byśmy zrobili z lvl czy dwa. :smile:

_________________
FF XI -- Opiekun - Elvaan MNK 55 / SAM 27 / RDM 16 /
Goldsmithing 41 Smithing 20 / Fishing 18_________ (Viva Bastok!)

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: mrynar dnia 2004-05-14 12:24 ]</font>

*
Avatar użytkownika

Posty: 6418
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 11:20 
Cytuj  
zebralismy 4 klucze, dalej potrzebujemy 1, no i wczesniej zdobylismy 1 klucz :smile:

Xavery :
Jesli do mnie sie ktos zwroci z prosba o pomoc to pomagam jesli moge i jestem w stanie, nie zawsze moge i nie zawsze jestem w stanie. Np Obiecalem pomoc maskrze z jego cofferkiem, niestety nie bylem w stanie mu pomoc kiedy go robil, ale go zrobil :smile:

Pomoc np dla Edwina z Dropem na AF 2 BLM byla czysto spontaniczna, zarowno ja jak i martinez i opiekun pomoglismy mu spontanicznie. Bez targowania itd.

Nie wiele moge pomoc np w misji na RANK 4 czy 5 bo poprostu nie znam miejsc w ktorych sie robi te misje ( oztdroja czy dalktuf )
Dlatego nie pale sie do pomagani w tym :sad:


_________________
Ruttar Stonegrip @ IX Kohorta @ Moogle

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 12:43 
Cytuj  
Dokładnie jak mogę to pomagam, nie odchodzę z party nie robię żadnych świństw.
Gdy wiem, że za pół godziny czy godzinę robimy wszyscy logoff, a potrzebujemy jeszcze 2-3 kluczy to co za sens przyjmować tego WHM-a do party?
Pewnie, że byłoby łatwiej, gość by się z nami pomęczył jeszcze godzinę i na 99,9999% klucza by nie dostał. A to moim zdaniem nie fair...

Dlatego padła krótka i zwięzła odpowiedź "nie". Po drugie nie mogę powiedzieć "tak" za całe party. Akurat wszyscy pracujemy i mamy mnóstwo obowiązków w realu - gramy maxymalnie jak juz się zbierzemy kilka godzin wieczorkiem. Więc nasz czas jest tym bardziej cenny. Do tego nikt nie uznaje huntingu kluczy za wielką przyjemność... a raczej za gównianą konieczność.

A ostateczny argument to to, że my tacy nieużyteczni i nie grający fair "niechcący" tylko wczoraj pomogliśmy dwóm ludkom z LS-a dostać klucz, do tego sami tego klucza potrzebując. Rozumiem, że dopiero wtedy jakby stokrotka lub opiekun, którzy szczęśliwie też dostali klucz oddali swój drop dla kogoś "obcego" byłoby to fair pod każdym względem :wink:

******

Posty: 3739
Dołączył(a): 27.02.2004
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 16:18 
Cytuj  
Mark24: Wogóle nie przeczytałeś co napisałem chyba nie potrafisz podążać moim tokiem myslenia. Za to widzę, że bez problemu potrafisz komuś wygarnąć od żałosnych nie przemyślawszy nawet sensu wypowiedzi.

Prosze tez z ŁASKI SWOJEJ nie pisać co ja z pewnością bym zrobił bo nie graliśmy razem w drużynie i gówno za przeproszeniem o mnie wiesz.

Aby w przyszłości uniknać podobnych nieporozumień przybliżę Ci jedną z zasad jakimi się kieruję:

Jeśli się z kimś na coś umawiam to dotrzymuje obietnicy a nie idę sobie zaraz jak zdobędę to co potrzebuję. Kiedys ktoś mądry powiedział: nie róbmy z gęby dupy i mniej więcej oddaje to mój sposób myslenia. Wali mnie to co sobie ubzdurałeś ale wkurza że piszesz co ja-niby sobie wymyśliłem dlatego sytuacja, kiedy hipotetycznie ktoś by został bez "klucza" (czy jakiegokolwiek innego przedmiotu, który akurat w tym danym momencie jest przedmiotem questu, pożądania) a reszta drużyny mimo umawiania się wcześniejszego postanawia gościa zostawić na lodzie bo te kilka "cennych" godzin jest warte więcej niz słowa "umowy" ale jak rozumiem olanie kogoś wg. Ciebie, złamanie słowa danego frajerowi jest usprawiedliwione dla kilku godzin robienia czegokolwiek innego. Ja uważam, że jest to niewiele rózniące sie od tego jakby WHM wziął kasę za teleportowanie kogoś a potem zasmiał by mu się w twarz i powiedział: ale z ciebie frajer. Zwykłe złodziejstwo i tyle.

Kiedy napisałem choć słowem, że ktoś z drużyny musi odejść natychmiast po zdobyciu klucza? Nie wydaje mi się aby choć raz padło podobne stwierdzenie w mojej wiadomości a Ty układasz historyjkę pod wymyślone we własnej głowe gdybanie "co by pomyślał Targaryen". No cóż, niektórzy tak mają. Aby wyjaśnić wszystkie niejasności napisze co dokładnie miałem na myśli:

1. Gość zostaje na lodzie.

(tu nawet nie dopusciłem myśli, że własna drużyna może kogoś w "ch." zrobić. Dla mnie jest to niepojęte). Pewnie się zgapił, potrzebuje klucza.

2. Do drużyny leci pytanie czy mu sie pomoże czy nie.

Przegadanie sytuacji gościa z drużyną, zastanowienie sie ile czasu samemu się zbierało ekipę.

3. Odmowa.
(komentarz gościa i zaintrygowany tym wydarzeniem Mark24 tak bardzo, że zakłada temat w jakimś celu- nie wiem w jakim bo nie siedze w Jego głowie, ukłony)

Przyznaję w moim toku myślenia istnieje założenie, że jeśli się zrobi Alliance (na TEJ zasadzie myslałem o dołączeniu gościa do drużyny, nie inaczej) to jest podział lootów pomiędzy Party i Alliance. Jeśli jest inaczej to sie pomyliłem. Nie zmienia to jednak niczego, bo po zdobyciu sześciu kluczy dla drużyny jest decyzja kto zostaje a kto najbardziej chce iść i nie będzie WHM pomagał. Reszta zostaje (czyli przypominam dla gubiących się łatwo i gdybających... w drużynie jest 5 kluczy i 100% szans na klucz dla nowego). Oczywiście to wszystko pod warunkiem, że drużyna okazuje się być życzliwa i pomoże gościowi biorąc pod uwagę fakt, że gdzieś kiedyś każda osoba z drużyny z osobna może sie też znaleźć w podobnej sytuacji licząc na życzliwość innych.

Ale jak się okazuje najlepiej być cwaniakiem i śmiać się z frajerów zamiast im pomóc. Grunt to patrzeć w przyszłość na 5 minut do przodu, nie dalej. Nie żałuję, że mam inne podejście.

_________________
Rhaegal Hume NIN 30 THF 30 WAR 18
Woodworking 39 Boneworking 5

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Targaryen dnia 2004-05-14 17:18 ]</font>

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Targaryen dnia 2004-05-14 17:26 ]</font>

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 17:16 
Cytuj  
Tak naprawdę to nie wiem po co ta dyskusja. Tu ujawnia się cała polska natura (wypaczona przez zabory, stan wojenny, katolicyzm, mesjanizm i nie wiem co jeszcze). Wszystko musi być naznaczone cierpieniem, misją, poswięcaniem się dla innych. Ja lubię pomagać innym, ale robię to z przyjemnością i robię to i w grze i w RL i nie czuję w tym ani misji ani obowiązku. Jak nie mogę to nie pomagam. Po prostu.

W tym konkretnym wypadku pomoc temu kolesiowi wiązała by się z siedzeniem tam pół nocy, bo nie wyobrażam sobie, że byśmy go wzieli do party i powiedzieli mu po godzinie grania: sorry, dla nas jest za późno. Dostał szybką, prostą odpowiedź, bez zwodzenia i jakiś obietnic: przepraszamy ale nie możemy ci pomóc.

Niestety zazwyczaj nie mogę poswięcić graniu nieprzespanej nocy, bo gra to tylko jedna z form rozrywki, a w RL mam pracę i dom, mam rodzinę którą muszę utrzymać. Nie chcę się np. rozbić samochodem, bo noc spędziłem na graniu, nawet w najbardziej szczytny sposób.

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 19:22 
Cytuj  
Targaryen ty chyba nie kumasz czaczy
My mamy swoją broszę gość miał swoją broszkę.
My mieliśmy swoje postanowienia, gościa w nich nie było, pojawił się przypadkiem obok jako odrzut z innej drużyny.

Ja z kolei nie wyobrażam sobie, że gość "zapomniał", że też chce tego klucza, przypomniał sobie o tym w momencie gdy drużyna robiła warp-a, ale było już za późno bo odległość Jeuno - garlaige to kila godzin real czasu drogi. Dlatego zwrócił się do nas z prośbą.

Ale my nie robimy z gęby dupy. I jako, że go nie było w naszych ustaleniach otrzymał odpowiedź "nie". Gość nie był w naszych planach, dla nas nie istniał. Nie będę siedział w Garlaige następne 3h-6h i farmował klucz dla kogoś kogo nie znam, sam tego klucza nie posiadając. Może w koncu czas zadbać o własną dupę.

Zrozumiałeś?
Jak coś niejasne to pisz, bo wysnuwasz jakieś dziwne wnioski, bzdurne przypuszczenia, idiotyczne podsumowanie - ale to twój problem.

Naprawdę tylko brechtać się można ze stwierdzenia, że może po prostu gapa WHM zapomniał, ze też chce klucza, potem zapomniał z kim się partował i pomgał zdobyć klucz 2 minuty temu, potem sobie przypomniał, że przecież my zgodnie z zasadami fair play mamy święty obowiązek mu pomoc i napierdalać kolejne kilka godzin w środku nocy by inaczej to jesteśmy chamy.

Idiotyzm toku rozumowania wycieka z tego nawet górą.....

******

Posty: 3739
Dołączył(a): 27.02.2004
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 20:56 
Cytuj  
Jasna sprawa-nie ma czasu, nie ma pomocy. Szkoda, że pytając o zdanie ludzi jak zakładałeś temat nie napisałeś, że wam się spieszyło. To by wiele wyjasniło.

Co do bzdurnych przypuszczeń to Ty wysnułes je jako pierwszy, przesledź sobie historię postów (to ten kawałek z wczuciem się "co by zrobił Targ" gwoli przypomnienia) Jak rozumiem duma nie pozwala się przyznac więc w takiem razie po wyjaśnieniach ustąpię, bo nie zamierzam dyskutować z kimś, z kim się tego robić nie da. Tym bardziej jeśli w kolejnej ripoście wygodnie odpowiadasz tylko na kawałek mojej wiadomości. To żadna dyskusja a chwytanie się strzępków argumentów.

Kolejna rzecz. Kiedy napisałem, że byliście mu coś winni? Z tego co wiem to najwyżej zasugerowałem rozważenie wszystkich za i przeciw czy gościa wziąc czy nie i koniec. Jak sie w końcu wyjasniło nie mieliście więcej czasu. Proste, logiczne, zrozumiałe. Koniec gadki na ten temat.

Czy gość zapomniał czy nie... to był tylko hipotetyczny przykład, jedna z opcji dlaczego mógł się do was zwrócic o pomoc. Dla mnie bardziej prawdopodobna, niż to że własna drużyna zrobi ci wałek (może po prostu dotychczas miałem takie szczęście, że teamowałem ze spoko ludźmi).

"Robienie z gęby dupy" dotyczyło tamtej drużyny, jeśli już gościa zostawili na lodzie po wczesniejszych jakiś tam ustaleniach.

Posumowanie w Twoim stylu jest czysto prawnicze. Myślę że ława przysiegłych jest teraz po Twojej stronie :wink: Szkoda tylko, że przeginasz pałę i niewiele z tego co napisałeś ma wspólnego z tym co było w moich wiadomościach.

Mrynar: nie zamierzałem prezentować untraaltruizmu, nie to było moim celem. Kiedy pojawiają się rozsądne arumenty można się do nich ustosunkować. Zupełnie inaczej niż do gdybań i inwektyw używanych tak obficie przez założyciala tematu :smile:

_________________
Rhaegal Hume NIN 30 THF 30 WAR 18
Woodworking 39 Boneworking 5

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Targaryen dnia 2004-05-14 22:04 ]</font>

******
Avatar użytkownika

Posty: 4439
Dołączył(a): 24.11.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 23:41 
Cytuj  
i marti i ten mag dzis dostali swoje klucze... happy end :cool:


_________________
FFXIV [Moogle]: Saitou Soulscream

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 14 maja 2004, 23:46 
Cytuj  
Tak :smile:

Ten mag to niezły kosmita swoją drogą. :smile:

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.