Może o ile mammety będą biły w tym samym tempie. Ja się leczyłem. w związku z tym, że PLD nie ma zbyt skompikowanego zadania polecam opróżnienie plecaka na maxa i wypełnienie go hi-potionami. Teraz są tak tanie, że każdego na nie stać. Jedynym bólem mogą być mammety które zmienią cię w BLMa. AoE boli, ale nie aż tak. Myśmy z Suczką robili tak jak on pisze, ale po pierwszej mammecie robiliśmy wipe w pokoiku gdzie się spawnuje, reraisowalismy się, czekaliśmy na unweakened i zaczynaliśmy bajeczkę od nowa. W chwili, gdy DD biją jedną mammetę a PLD kituje drugą to spokojnie może już ją vokować. Myśmy mieli dziwną sytuację, że nie voknieta i kitowana przeze mnie mammeta pobiegła na trawę do bitej przez DD i zaczęła napieprzać AoE magią, ale udało się ją odciągnąć właśnie vokując.

Wlasnie staram sie dobic WHM do 40, ewentualnie moge isc jako whm 39 - za duzo to chyba nie zmieni nakupowalem 7 hi etherow, 3 hi potiony+2, 2 yaguda, mam zarcie ktore zwieksza max mp - chyba powinienem dac rade

Zmieni tyle że niebędzie Haste. Rozumiem że niechcecie robić 2 runów dltego jak prit będzie whmem to ja niejestem raczej potrzebny i mam wolne

no to jak nie dobije do 40 to chyba ty bedziesz musial isc zeby byl haste. ale postaram sie to zrobic

taka mala uwaga odnosnie Hi -potow. nie kupujcie pojedynczo < rozpakujcie Hi-pot tank .... czesto wyp[adaja z assaultow > wychodzi to taniej > jednak chyba 55 + lvl do rozpakowania

Taniej hi pot tanki? Nie taniej tylko za free wlasciwie w porownaniu z kupowaniem pojedynczo ;]

Hi-Ether tanki to jest dopiero przelicznik. Dzisiaj doradziłem kupno jednego Ogonowi i zamiast około 60k zapłacił 15k za 20 sztuk Co do Hi-pot Tanków to lepiej na poważne walki kupić z kilka sztuk HP+3 i HP+2, niż tanka. Niby trochę drożej, ale człowiek jets pewniejszy kiedy z jednego pota przybędzie mu znacznie więcej zdrówka

Niby mala pierdolka ale pamietajcie ze po uzyciu takiego hi-ethera jest jeszcze medication time co nie mozna castowac nic przez jakis czas czasem jest to bardzo zabujcze ale to tak w kwesti przypomnienia i sie juz nie wcinam w temat. A i mag co bedzie leczyl waszego palka nie moze restowac wiec powinien miec sporo soczkuw itd...

Chciałem wszystkich przeprosić za moje nototyczne dc
Niestety przez moje dc wszyscy wipneli co już jest totalną porachą z mojej strony dlatego zawieszam mój udział w CoPie na czas uporania sie do końca z netem lub zmiany na inny (co mam nadzieje nastąpi wkrótce).
Jeszcze raz wielkie sorki...

Dobra Mapety VS CC 1 - 0 W sumie zrobilibyśmy to z palcem w dupie gdyby:

- Sono nie d/c
- Allbin mniej dosadnie potraktował "kituj aż padniesz" i się nie leczył jak WHM wyjebało
- wszyscy mieli RR

No cóż next time będzie idealnie. Sono co do Ciebie, to musisz coś z tym łączem zrobić. Albo zmienić dostawcę, albo wyjaśnić czemu masz d/c co chwilę. Wiem, że to nie Twoja wina, ale padliśmy tylko z powodu tego, że straciłeś połączenie. Gadaliśmy po walce i bez obrazy ale sobie nie wyobrażamy robić z Tobą dalszych etapów CoP'a jeśli dalej tak sytuacja będzie wylądać. Kolejny raz powtarzam, iż jesteśmy świadomi, że nie jest to bezpośrednio od Ciebie zależne, tylko od złośliwości rzeczy martwych, ale MUSISZ coś zrobić z tym d/c i po powyższym poscie widać, że jesteś tego świadomy. Dobra wstępnie jest ustalone na jutro, że idziemy o 16:00 następującym składem:

DD squad:

NIN/WAR (Jasonos)
SAM/WAR (Krzysiek)
RDM/WHM (Ogon)
BLM/WHM (Bless)

Kiterzy :

PLD/WAR (Allbin)
WHM/BLM (Prit)

Dobra teraz wnioski na następną walkę:

- BLM stoi poza AOE mapeta
- PLD gdy trzeba to się leczy i używa 2h na początku walki
- PLD kituje w jaskini a nie na arenie
- DD squad bije mapety na granicy ścieżki i trawki
- wszyscy mają RR

I teraz najważniejsza rzecz :

BLESS ODEZWIJ SIĘ CZY MOŻESZ JUTRO/DZISIAJ IŚĆ Z NAMI (16:00)

Niewiem kto to krzyknął (zaraz po walce jak się Reraisnąłem to nie miałem już tego w logu), ale jak się mówi kilka razy, że PLD kituje póki nie padnie drugi Mamet, to tak ma robić. A tu nagle widzę na czacie: ALLBIN WALCZ. Co to ma być do cholery. Kass powiedział, że Allbin walczy z nami gdy będziemy bili TRZECIEGO. A NIE DRUGIEGO. Sądzę, że gdyby nie ten incydent, to Ogon by dobiegł do konającego już Alla i zdążyłby go uleczyć. Walka nawet w 5 była wygrana.

Troszkę za późno wychwyciliśmy Physical Shield. Ale wychwyciliśmy. Natomiast niewiem czy Mamety zrobiły Magical Shield. Ilość ciosów zadawanych przeze mnie i przez Kassa skutecznie zasłaniała mi ataki Prysia i Ogona. Da się jakoś zrobić by ataki magiczne miały inny kolor niż fizyczne?

Jak już podawałem ingame... niewiem co będzie robiła moja siostra. Także sądzę, że wystartujemy po 16:00. Ja z rana dojdę do Tavnazian Safehold a jak da radę to i do samego wejścia do Riverne A.

P.S. Jak zrobiłem 2x2 Tachi: Enpi pod rząd, to myślałem, że się osram jak hate załapałem. Na szczęście szybko mnie puścił Sole Sushi + Strength Potion + Berserk + Hasso: dmg oscylował między 60 a 95 bez criticali :O Criticale wchodziły za 120+. Mam nadzieję, że SAMa nie znerfią

zadawanego przezmnie dmg mogles niewidzec poniewaz prawie go niebylo:] to tak jak bym go kul wykalaczka:]robilem chyba cos w granicy 25-30 i nawet dwa WS trzasnolem:] Mam nadzieje ze idzemy dzisiaj tylko Bless napisz czy ci pasuje

Siemka, tu Bless
Dzis o 16:00 moze byc, bede!

Co by nie zapomnieć. PLD musi mieć Regen. Czy to ze spella czy to z soczków ale musi mieć. A najlepiej oba.

Czyli klamka zapadła. Proszę wszystkich żeby byli o 16:00 przed wejściem do Riverne Site. Musimy znowu farmować te zakichane łuski, więc liczę 90minut na farmowanie i doście do mapetów + 60minut na przygotowania i walkę. MUSIMY skończyć przed 19:00 bo od tej godziny Ogon zmienia miejsce pobytu i nie będzie miał dostępu do FF. Krzysiek zapowiedział, że się troszkę może spóźnić, ale będzie się śpieszył. Reszta ma być punktualnie o 16:00 na miejscu.

Albo jedno albo drugie, bo one sie nei stackują chyba. Podobnie jak Yagudo i Refresh.

lol to coś musieli zmienić niedawno. Bo kiedyś food chyba się stackował z magią.

Yesss :D Dzisiaj poszły dwie rundy. W pierwszej daliśmy ciała prawdopodobnie ze względu na złą taktykę. Kitowanie Mametów przy wejściu to był zły pomysł. Na szczęście w porę każdy się połapał i chyba wszystkie 2hr zostały. Poszło trochę medicines ale podeszliśmy do drugiej rundy. Wyjście z areny, rest... i okazałe zwycięstwo. Było kilka momentów, że zacząłem wątpić (zwłaszcza jak łapałem hate na dłużej, gdyż za mocno biłem, albo jak coś się stało z Blessem i walczyliśmy w 5 na 3) ale w połowie drugiego Mameta poczułem, że wstyd będzie jak teraz przegramy. Dzięki wszystkim za emocjonującą walkę

Przypominam, że next cap walka to Diabolos w Pso'Xja. Jest tam cap 40, więc nie pozbywać się sprzętu (a nawet ulepszyć go proszę jak da radę). Co do Diabolosa to pogadamy kiedy indziej

Teraz się cieszę z wygranej walki. Hip hip... CeCe... hip hip... CeCe

Taktyka o ktorej pisalem nie zawodzi, walczylem tak z 10 razy i zawsze nam wychodzilo :>. Niewatpliwie natomiast kitowanie na trawie daje wieksze pole do manewru :>. Wazne ze zaliczyliscie!

juz..

3-1: Call of the Wyrmking

- iść do Air Travel Agency w Bastok Port (nawet wchodzić nie trzeba)
- iść pogadać z Cid'em w Bastok Metalworks


3-2: Vessel Without a Captain

- iść do Neptune's Spire (siedziba Tenshondo) w Lower Jeuno i nacisnąć drzwi na wprost
- iść do Ru'lude Gardens w Jeuno i wejść do pałacu


3-3: Road Forks

- zrobić zestaw gadek i zadań w San d'Oria i Windurst a na koniec pogadać z Cid'em w Bastok

3-3A: San d'Oria Route: "Emerald Waters"

- wejść do Nothern San d'Oria
- iść do katerdy i pogadać z Arnau (jest przy ołtarzu)
- iść do pokoju z manuskryptami (drzwi na lewo na parterze zaraz jak sie wejdzie do katedry) i pogadać z Chasalvige
- iść do Carpenters' Landing (wchodzi się z Jugner Forest E-6) i pogadać z Guilloud'em (stoi przy jeziorku na pozycji H-10, dochodzimy tam skręcając w jaskini dwa razy w prawo)

TUTAJ POTRZEBA POMOCY GRACZA 70+

- zabić NM'a który popnie po rozmowie z Guilloud'em (jest to Mallboro MNK/BLM albo MNK/RDM, NIN70 albo PLD70 go soluje, jedyne na co trzeba uważać to Slow, Blind, Paralyze oraz Hundred Fist, choć to ostatnie średnio mi przeszkadzało, pozatym do walki podchodziłem z 300%TP które nabiłem na mobkach z okolicy)
- pogadać jeszcze raz z Guilloud'em
- iść do Count Caffaule's Manor w Southern San d'Oria (pozycja B/C-6) i pogadać z Hinaree na piętrze

3-3B: Windurst Route: "Memories of a Maiden"

- wejść do Windurst Waters
- iść do Rhinostery w poludniowej częsci Windurst Waters (pozycja J-9) i zagadać do Ohbiru-Dohbiru.
- iść do Windurst Walls i poagadać z Yoran-Oran (pozycja E-5)
- iść do Timbre Timbers Tavern w połnocnej części Windurst Waters i zagadać z Kyume-Romeh (pozycja F-10)
- iść do domu w poludniowej częsci Windurst Waters (pozycja E-7 wejście od tyłu po schodach) i pogadać z Honoi-Gomoi
- iść do Windurst Walls i poagadać z Yoran-Oran (pozycja E-5)
- udać się do Attohwa Chasm (wejście E-5 z Maze of Shakhrami)

TUTAJ POTRZEBA POMOCY GRACZA 70+ (BLM najlepiej, NIN i PLD tam sux total)

- dojść do "Loose Sand" (pozycja K-8 ), zexaminować i zespawnować NMa
- po zabiciu zexaminować jeszcze raz aby otrzymać keyitem (należy stanąć dokładnie na "Loose Sand" bo inaczej jest informacja, że jesteśmy za daleko)
- wspiąc się na górkę (drogę zna Prit i Sono, ja nie mam pojęcia jak iść, wieć nei będę pisał;)) i na szczycie zexaminować "Cradle of Rebirth" aby otrzymać 3 keyitemy potrzebne w queście
- iść do Windurst Walls i poagadać z Yoran-Oran (pozycja E-5)
- iść do Port Windurst i pogadać z Yujuju (pozycja M-6)
- iść do połnocnej części Windurst Waters i pogadać z Tosuka-Porika (pozycja G-8 w prawynm pomieszczeniu Optistery)
- iść do Windurst Walls i poagadać z Yoran-Oran (pozycja E-5)
- iść pogadać z Cid'em w Bastok Metalworks


3-4: Tending Aged Wounds

- wejść do Lower Jeuno
- iść do Neptune's Spire (siedziba Tenshondo) w Lower Jeuno i nacisnąć drzwi na wprost


3-5: Darkness Named

- iść do Upper Jeuno i pogadać z Monberaux'em (pozycja G-10 w Infirmary)
- iść do Neptune's Spire (siedziba Tenshondo) w Lower Jeuno i pogadać z Ghebi Damomohe (babka za ladą)
- dalej farmowanie chipów i walka z Diabolos'em

OK zsolowałem górke i jestem gotowy na diabełka
Mam nadzieje że do tego czasu jak wy pójdziecie internet będzie mi już działał i będe mógł iść z wami.

Co do górki to prawie każdy job 70+ zsoluje te NMy więc jak weźmiecie Allbina to na luzie dacie rade (prit chyba też już solo zrobił).
Najbardziej w*urwiająca jest wspinaczka na górke, spadłem chyba z 5 razy

Ok mam nadzieje że spotkamy sie na diabełku, gl.