Powiem szczerze, że po opisie Kasseia LOTRO mnie kusi.
Przeraża mnie tam natomiast dziecinne community. Mam nadzieję, że to się zmieni i LOTRO stanie się dla mnie odskocznią od FFXI.
Co ja bredzę? W FFXI popadam już momentami w rutynę i czasami chciałbym mieć możliwość kilku dni odpoczynku.
Przyznam, że nawet w WoW'a grało mi się całkiem przyjemnie, teraz po wprowadzeniu dodatku (jak mi ffxi nie działał ze względu na problemy z łączem)... Jednak na dłuższą metę ta gra jest właśnie zbyt amerykańska. Zbyt... WOWowa. Pamiętam czasy SWG preNGE i to była gra, która naprawdę mnie zadowalała. Pamiętam to napięcie gdy pierwszy raz odpaliłem. Ten niepowtarzalny klimat i rewelacyjne community. Potem przyszedł czas zmian. Bo WoW ma dużą popularność to uprośćmy SWG (tak to wyglądało - powaga). SOE/LA strzeliło sobie samobója. Gra praktycznie wymarła.
Przerwa i czas na FFXI - dlatego, iż lubię fabułę serwowaną przez SE. I co niestety muszę wyznać. ZM - rewelacja, CoP - rewelacja. ToAU - te misje są NUDNE! Mam nadzieję, iż 4ty dodatek będzie dziełem na miarę CoP'a. Że fabuła będzie wciągać. To co bowiem wyróżnia FFXI nad inne tytuły to warstwa fabularna. W WoW'ie odnosiłem niestety wrażenie, że questy polegają na...
"blablablablabla i tak nie chce ci się tego czytać bo to bez sensu blablablablabla zdobądź złote jajo zielonego goblina dostaniesz fajne buty"...
Fakt faktem - nie wiem jak to wygląda w endgam'ie.
Engine - w FFXI nie jest rewelacyjny, ale nie jest też zły. Przede wszystkim jest dopracowany i bugów raczej nie uświadczymy (japońska precyzja programistów ^^).
Archaizm ma też swoje zalety - gra spokojnie śmiga na słabym sprzęcie.
I nie jest to jakieś tam niszowe gówno - bowiem gra w rankingach jeszcze trzyma jakąś tam dosyć wysoką pozycję. WoW ownuje wszystko, gdyż jest przystępny dla każdego. To co jest przewagą FFXI to wspólne serwery. Nie ma godzin niszowych gdy nie ma z kim grać. Zawsze znajdzie się jakaś grupa amerykanów czy japończyków, z którymi można pograć. Dobra koniec paplaniny - czas pograć =]
Ouryu czeka żeby nasz static skopał mu dupsko
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania