ja bym nie winił polaków za to że dzieją się takie rzeczy z LSami, przecież to dotyczy każdego prawie LSa, japońskiego, angielskiego, francuskiego, międzynarodowych
to SE doprowadziło do formuły LSa która skupia dzięki perłom ludzi którzy mają na dany czas wspólny interes dotyczący zdobywania konkretnych itemów w grze, w CC tego nie było bo "olaliśmy" tą formułę działania LSa i sobie chatowaliśmy i każdy kto chciał pomagał w rzeczach które nie kolidowały z rzeczami które są "ZASTRZEŻONE" dla endgameowych HNMLSów, w CC ani w żadnym polskim LSie nie było nigdy możliwości działania na podobieństwo HNMLSa bo ludzie mieli gdzieś wspólne dobro LSa i każdy chciał na maxa wyciągnąć fun z gry i robił low startowe rzeczy testując w nieskońconość nowe joby olewając innych graczy którzy mieli ambicje dorównać jap nolifeom którzy krew przelewali w banalnych dzisiaj rzeczach, dzieki ludziom z CC którzy mieli gdzieś zdobycie lvlu 75 i woleli skupiać się na marudzeniu i narzekaniu jak to cieżko party zdobyć uberzy z 2003 roku szukali ambitniejszych zreczy z innymi, gdyby ludzie się poświęcili w jednym roku i z 20-30 osób które kiedyś były w CC zrobili w sensownym czasie lvl 75 nie byłoby potrzeby szukania innych LSów
także indywidualny fun> LS jest i był priorytetem CC więc nie ma się co dziwić że polacy przestali interesowac się marnowaniem czasu w ffxi na siedzenie na CCLSie i zastanawianie się przez X lat co z niego ma wyrosnąć
poza tym ludzie z nudów zaczęli interesować się w grze realem zamiast na odwrót i stąd dramy i pisanie rzeczy które potem się żałuje

Próby zbudowania HNM ls-a były. Nie udało się, bo :
1. Powstał problem z dropami i wybuchła drama
2. Oficerowie mogący prowadzić tego typu akcje sami byli dramatyczni -> Saitou, lub byli już w HNM ls-ach, i mieli w dupie itemy dla polakow
3. Ktos kto wyrósł w atmosferze CC, chodzi o typowy social ls nie chcial brac sie za budowanie czegos wiecej -> lenistwo, wolal isc do juz istniajacego ls-a z zasadami, oficerami etc -> wygodnictwo
4. Rozdrobnienie Polskiego community na rózne HNM ls-y dalo to co dalo -> brak high lvl graczy chcacych cos zrobic dla nowych, narastajace podswiadome niecheci typu DH v OB v CAE v SW etc ... -> brak wsponych akcji w ramach CC..

itd.

Smeagolu proszę cie, KAZDY ls w FFXI ma takie same problemy, jednak mozna ... np OB potrafilo, a CC jush nie, malo tego polacy w OB tez potrafili ...

Właśnie dlatego, że CC skupiało się (moim zdaniem) na pogawędce etc. zaczęło marnieć. Zgadzam się z Simim, że gdyby CC robiło jakieś wspólne misje (może i były, ale raczej nie były priorytetem), ls dalej by był w niezłym stanie. Ludzie z braku lepszego zajęcia wkręcali się w dramy. Gdyby potem byłaby jakaś misja czy coś, ludzie by się na tym skupiali, o tym rozmawiali i nie mieliby czasu na dramy, albo szybko (ze względu na misję etc.) zawieszaliby broń. Mamy tutaj 7 stron tematu. Dram, wyjmowania brudów (juz pisałam, że nie jestem święta i czuję się za to współodpowiedzialna), oskarżania się etc. Ale nie padł pomysł na tematy, które mogłyby wielu zainteresować, np.: "Czy jeszcze da się CC przywrócić do dawnej świetności? Co w takim razie należałoby zrobić? A może darować sobie CC, bo brak na nim lidera i zrobić nowego ls'a?" Provoke żyje i ma się nieźle. Praktycznie każdy ma pearlsacka, więc nie ma problemu z dostarczeniem perły. Teraz inne pytanie: czy polacy zdołaja się tam zadomowić, czy będą robić raise CC?

Co do rozdawania pereł. Wczoraj poproszono o perłę i perła została dostarczona. Coprawda perła Provoke, ale to i tak lepsze niż nic. Może zrobić temat o Provoke i CC, kto ma perłę i do kogo ewentualnie się zgłaszac z prośbami o pomoc? Wiadomo, że niby do wszystkich, ale niektórzy nie mają czasu/chęci etc. by farmować czaszkę na sj po raz setny, lub komuś pomóc w dotarciu na Valkurm...

nie przesadzajmy, gdyby CC pokazało w czasach kiedy ludzie się rozchodzili do innych sky/faf LSów że jest w stanie wychować samo dla siebie ze 20 osób z 75 lvl to co by przeszkadzało ludziom z SW(po rozpadzie częściowym) czy innych lsów wrócić do CC i zacząć robić porównywalne rzeczy ?

pamiętam jak Pilek i inni chcieli/zrobili inny polski LS, była wtedy wrzawa i marudzenie ludzi z CC którzy co ? płakali bo nie mogli nic zaoferować nowym graczom ?, bali się o swoje nierobienie niczego sensownego w grze ?

"brak wsponych akcji w ramach CC.." => to chyba cios poniżej pasa, pewnie grałeś dłużej niż ja ale na 100% ja byłem na większej liczbie wspólnych akcji w/z ludżmi z CC, ciekawe czy to wynik mojego lenistwa/niechęci do polaków?

dawno trzeba było zrobić nową zieloną perłę CC z liderami a nie słuchać się i czytać posty takich graczy jak Stokrotek którzy i tak mają w nosie kto gdzie i kiedy gra w ffxi

Scorpio - zgodnie z sugestią stosowny topic utworzyłem.
Co do pomagania nowym. Pomoc zawsze otrzymają jeśli poproszą i uzbroją się w cierpliwość. Wiadomo, że nikt nie oderwie się od swoich zajęć by lecieć zdobywać czachę czy klepać black traszkę.
Ja pamiętam jak mi pomagał z czachą Canto, a Freyah Kassei. I nie było jakichkolwiek dram o to. Rzucaliśmy hasło na CC "czy ktoś mógłby pomóc i kiedy" i potem czekaliśmy.
W czasach zaś "początku upadku" nowi uważali, że takie rzeczy powinniśmy im robić od ręki, bo jakiś tam EU LS tak robi...

Moje odsyłanie do wiki i mmorpg...
1. Po to pisałem poradnik samemu zaczynając by był on dla innych rozpoczynających przystępny. Po to wypociłem ileś tysięcy znaków bym nie musiał TEGO SAMEGO pisać miliony razy na LSie.
2. Wiki to ogromne przedsięwzięcie i na praktycznie każde pytanie jest tam odpowiedź. Ludzie robili to po to aby ludzie chodzili przygotowani. Mając n rzeczy do zrobienia w grze (a czas ograniczony) nie będę tłumaczyć krok po kroku każdego questa (zresztą oczekiwanie przez nowych by starzy gracze pamiętali wszystkie questy i misje jest już samo w sobie śmieszne). Jednocześnie nie chcę takich sytuacji, że idę pomagać, a osoba oczekująca pomocy jest całkowicie nieprzygotowana.

Teraz kilka żali na sposób prowadzenia Provoke.
1. Rozpieszczacie nowych - łamiecie właśnie dla mnie święty punkt powyżej - numer 2 Problem pojawia się gdy w dalszym etapie gry gracz ma cokolwiek poczytać i dowiedzieć się samemu.
2. Nie wpajacie nowym takich wartości jak używanie jak najlepszego fooda, medsów (snk i invi), samodzielne farmienie i zarabianie gili. Teraz się poirytują, ale później podziękują. Osobiście nie potrafię ścierpieć gdy komuś na eventy żal kilku marnych gili.


No dobra - kolejnych żali nie warto pisać gdyż tak naprawdę wymaga to stworzenie pewnego poradnika na forum, z którego nowi będą mogli się nauczyć kilku podstawowych technik i ustawień. Wówczas dopiero będzie można mieć pretensje, że ludzie nie wiedzą jak wspólnie atakować jednego moba.

Zacznijmy od tego, że na Provoke nie zauważyłam tłumów noobków. Wczoraj dałam perłę brd 75, wątpię, aby potrzebował takich uwag. Najczęstsza prośba to PLing, który (nie ma co sie oszukiwać) jest nudny i poza skillowaniem healingu, daje nic. Nie wpajamy wartości? WTF? LOL. Chyba każdy potrafi zauważyc, ze aby mieć gile, trzeba farmować. Nie każdego stać na najlepszy food i medsy. Tak, farmować, ale też nie każdy ma na to czas. Mnie cieszy, gdy na Valkurm mag ma ciastka, nie wymagam refreshujących soczków etc. Na bardziej zaawansowane misje, wątpię, aby ktoś poszedł kiepsko przygotowany. Jak już, to wina niewiedzy lub brak kasy, ale taka osoba nie jest wtedy zwykłym nowym, ale po prostu ignorantem. Nie zauważyłam rozpieszczonych osób na Provoke

No ale nie chcieli ludzie "wracac" i "robic", woleli poszukac innego istaniejacego ls-a ...


Ja nie pamiętam, sorry. Kiedy Pilek chciał załozyć nowy ls ? Bo chyba nie wracasz z tematu sprzed roku gdzie był konflikt pomiędzy Polkami z CC a Zjawcią ktorego niesety dotad nie rozumiem, znaczy zasadnosci ... a ls mial powstac po to by odseparowac sie wlasnie od jednego z gracyz, o ile mowie o tym samym o czym ty myslisz ... wiec nie pierdol ze to mial byc nowy, super, zadaniowy, wyjebany ls, to byl tylko zwykly objaw dramy wsrod polakow z ich malostkowoscia.


Jedna sikorka wiosny nie czyni. Opiekun kiedyś zaczol budowac HNM CC, i to zdechlo. Saitou chcial budowac SKY CC i to zdechlo ...
Ja nie bylem i nie jestem graczem typu no-life, chadzam spac jak wam sie zapala zarowa na pogranie o 1 am do 5 am, a gram aktywnie po pracy co najwyzej 17/18-22/23, przed snem jak nie mam innych planow, zajec etc ...
Zresztą, nie bylem, nie jestem i nie bede pepkiem swiata. Kazdy mogl mnie zastapic i byc zamiast mnie => wiecej dla was, nie trzeba sie ze mna dzielic dropem, kasa, etc.


To zrob. JAk chcialem to zrobic 2,5 roku temu, 1,5 roku temu i prawie rok temu.

Planowałem się nie wypowiadać ale jednak to zrobię
W CC byłem od samego początku więc chyba mam prawo coś powiedzieć ;>
Nie bardzo wiem od czego zacząć więc może być lekki chaos w mojej wypowiedzi ale postaram się ująć wszystkie interesujące mnie i was aspekty aktualnej sprawy. CC miało leadera tylko na początku, bodajże przez pierwsze 3 miesiące istnienia i nie był to leader formalny. Nikomu to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie wszyscy byli z takiej formy zadowoleni. Wszyscy sobie pomagali bo mieli na to ochotę, informacje były na forum, każdy też starał się postować jakieś ciekawe uwagi dotyczące tego co odkrył:) W momencie kiedy pewna część graczy uzyskała upragniony 75 lvl(lub miała 60+) na LSie była już kolejna partia (z EU wydania gry) i część osób które miały lvl np 40-50. Jakoś nie było problemów z robieniem czegoś wspólnie. Jedyne problemy jakie były z CC były generowane (i zawsze niestety będą przez ludzi, którym się coś nie podobało, zwłaszcza nowym graczom którzy chyba oczekiwali prostszej rozgrywki(nie wszyscy). Nie dość że mieli łatwiej to psioczyli o pomoc, która w tamtym okresie zaczęła znajdować swoje miejsce na różnego rodzaju stronach czego za "naszych czasów" nie było. W grę wchodziły też różne niesnaski personalne, typu ja nie lubię jej ona jego a on mnie...
Nie wiem czemu kiedy zaczynaliśmy tych problemów nie było, może była to kwestia tego iż mieliśmy troszkę większą średnią jeżeli chodzi o wiek(którą skutecznie zaniżał Gokulo imho bardzo dojrzały jak na swój wiek;) Ja na CC siedziałem zawsze wtedy kiedy nie miałem eventów, najpierw w DH a potem w SW. Nie byłem przez to traktowany na równi z innymi graczami w owych LSach, ale nie tylko ja tak robiłem, ponieważ sporo innych Polaków robiło podobnie. W CC robiliśmy naprawdę sporo, ale bardzo dużo robiliśmy we własnych grupach jednak tylko z Polakami. Dlaczego udawało nam się zebrać grupę znajomych na zrobienie CoP, ZM ranków a ludzie nowi mieli z tym problem nie wiem, natomiast wielokrotnie spotkałem się z narzekaniem że nie pomagamy w owych misjach, a na odpowiedź że można przecież złożyć grupę, a w razie braku jakiejś osoby się pomoże dostawałem odpowiedź w stylu- nie chce mi się, albo nie umiem, lub też nie jestem leaderem... Tak też zaczęły się pojawiać inne LS'y i grupki co spowodowało rozbicie dość licznej jak na nasze warunki grupy na mniejsze co oczywiście z punktu widzenia możliwości w FF jest nieefektywne i nieopłacalne. CC zawsze było socialem ale ludzie siedzili tam właśnie dlatego, mówienie że dramy zaczęły się z powodu braku zajęć to czyste nadużycie... Problem tkwi nie w lsie nie w braku leadera a jedynie ludziach którzy w jakiś dziwny sposób nie mogą znaleźć wspólnego języka bądź też nie potrafią używać blist(przykład mał jak 90% lsa nie lubiło Edwina to dali go na blist w przypadku nowszych graczy miała miejsce zmiana LS'a, pytanie tylko po co...).
To chyba tyle sorki za przydługi tekst
Galenros

Róznica Galen polega na tym że my się wspieraliśmy i wspieramy ( pewnie jak bym gral bylo by to bardziej aktualne ) w grze, questach, eventach etc ... natomiast reszta oczekiwała wsparcia ... róznica drobna ale istotna. Wspierać się razem a oczekiwac wsparcia, PL, etc... sam wiesz jak to jest. Nowi gracze maja spore oczekiwania, czesto tak naprawde wyuzdane w stosunku do starszych. Dochodzi wątek zazdrości o przychylność uberów, o itemy, o zaradnosc etc ... i masz drame, fochy itd. Niewiele ma to wpsolnego z wiekiem, raczej z podejściem do życia i innych spraw. Opiekun pomagal nie oczekujac w zamian nic, tak samo suczka, ty, ja czy huckster ...

Odkopałem cud miód:
viewtopic.php?t=19127

miód malina

Cycuś Glancuś ooooooch
Zamknoooonć posta plizzz.

Mnie to wnerwia, jak byle noobem domaga się PL -_- O ile któryś job na Valkurm czy Qufim może wkurzać, to 1-2? No litości... Rozpieszczone gnojostwo!

NOWI! NIE RÓBCIE TEGO! XD

Proszę pisz bardziej zrozumiale:)

PL to upośledzanie gracza;) i potem takie niedorozwinięte wynalazki wychodzą;P

PS. Loth chodziło mi raczej o składnie tego zdania;P

Co chwila słyszę pytania typu "kto PLnie", albo dostaje na /tell propozycje 3k za godzinę PLowania na Valkurm od jakiś biednych noobków :/ Zero samodzielności. I to mnie irytuje. Kapujesz Irrie? Dlatego, jesli czyta to jakiś noobek, apeluję - nie wołaj gdzie się da o PLing. Danke.

Nie do rymu nie do taktu wsadz se *** do kontaktu...
Dziewczyno pisz na temat - jak zapomnisz to przeczytaj topic, a jak chcesz pisac "a muza" to sobie zaloz wlasny topic.

Cas spokojnie. Rozmawiamy o nowych userach. Kamilus stwierdził, że nie dbamy o takowych na Provoke i nie uczymy ich samodzielności etc. No to rozmawiamy o nowych -__-' Spokojnie. Bez nerwów. W sumie dziwi mnie, ze moderacja nic z tym tematem nie zrobi.
Poza tym Cas co mamy pisać? że CC padło? Wiele głosów zaprotestowało, ze nie padło. Była dyskusja (drama w sumie) dlaczego "padło" i jakie sa tego konsekwencje. Teraz jest mowa o nowych userach <do których poniekąd ów temat kierujesz>. Czego chcesz więcej? Wnioski z ostatnich 7 stron każdy sobie sam wyciągnie i wsio. Jest temat (niezbyt dokładny, ale jest) o polskich ls'ach i tyle. Koniec bajki.

Ja Wam proponuje lolFFxiPvP zawsze przynajmniej oprócz ywyżycia się na sobie, możecie zrobić mały artykuł bo sądzę, że wiele osób z tematem pvp w ffxi za dużo styczności nie miało, więc mogłoby być ciekawie

Jak bys nie zauwazyl to tu od kilku stron sie odbiega od tematu hehehe
Mysłisz ze jak zalozyles topic to mozesz wybierac kto co moze w nim pisac ? kurwa nastepny mega boss XD

NOWI GRACZE!!!

Czytajcie jakie dramy Was czekają jak zaczniecie grać z polakami.