MMORPG.pl :: Zobacz wątek - I'm a neewbie ....

Boss nazywa sie leaping Larry (wyglada jak Rock Lizard) i wyrzuca buty Leaping Boots

Mała errata: to jest Leaping Lilly

...ale docelowo THF/DRK baby!!!
Tripple strike kosa, albo dwureczniakiem to jest to co tygrysice lubia najbardziej.
Zdrowia.
d.

a ja dzis upolowalem garude

niestety frapsa zapomnialem akurat zalaczyc i screen cienki :sad:

Gdzie ta garuda? ni widze na tym screenie!!!

a to ze skrzydelkami to co ? :smile:

Myslalem ze to siakis summon :smile:

))

Garudę się łapie jak jest się summonerem, tak? Jak normalnie w FF?

Nie musisz być summonerem aby ją złapać(ani żadnego summona) ystarczy że wygrasz z nimi walke i jako nagrodę wybierzesz summona(są też inne: kasa, itemki)

Gdzie mozna zlapac ta Garude i co sie dostaje jak sie jazlapie ??
Prosze o szczegolowe info :grin:

...
Zdecydowanie WHM bardzo jest potrzebny wszedzie ale tez lvl-owanie jest ciezkie bo choc masz zaklecia WHM to jednak nie masz ani zdolnosci ani mozliwosci RDM choc potem zadne party sie nie obedzie bez WHM x 2

Ja KCEM KURE!!!

PS
Co ten screen taki ciemny? Lampy nie miales?

grin:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD mam licencje :grin:

DDDDDDDDDDDD

ja na chocobo

Jak na razie najlepiej sprawdza sie stary dobry sposob: Zabijac duuuuzo mobow! Ja na armora do lvlu 16 bede potrzebowal jakies 40-50 tysiecy... i mam zamiar je zarobic na fire crystalach. Jak bedzie trzeba to pomorduje wszystkie worthless gobliny w okolicy

)

to jeszcze moe ktos powie od czgo tytul zalezy bo ja mam ... ten tego... ehmmm...
"Lower than the lowest Tunell Worm"
...ludzie sie smieja ze mnie na ulicy
lol

Tak. Najgorsze w party na pustyni jest to, że nie można się wysikać. Ja do tego lubię sobie czasmi popić piwko przy graniu. Już się nawet w despeacji zastanawiałem nad zainstalowaniem nocnika pod biurkiem albo chociaż plastikowej butelki Z jednej strony ciśnie a z drugiej żal expa

Zastanawiam sie nad podlaczeniem do kroplowki na weekend. %)

Wtedy co za problem zrobić kombinacje whm/war by było -_-

Osoby dramatu (niemal wszyscy lvl 14):
Ashram - jedyny healer, opanowany zawodowiec
Chloe - rdm lubiaca walke wrecz amazonka
Trigeus - war lvl 16 - swierzo dolaczony do druzynki wojownik z ambicjami
Hekata - war w zasadzie bez zbroi ale z duza sila moralna i charyzma
Nimloth - rdm samobojca
Phoenixgod - war ktoremu przez caly czas trzeba bylo wyjasniac jak sie robi makro i i umawiac sie na renkei [wyszly 2]

Miejce akcji - pustynia

[...]
*zaraz po nienajlzejszej walce*
Ashram: MP 0% watch what you're pulling. <call17>
Chloe: We should rest now.
Trigeus: Ok, I'm gonna pull.
Hekata: Well, maybe not, we don't have healer ready.
*Trigeus bez slowa oddala sie wglab pustyni*
Hekata: Trigeus?
*bez odpowiedzi*
Hekata: Trigeus! BACK!
[...]
Hekata: I hope he brings something easy.
Trigeus: I brought something tough.
Chloe: Here he comes.
Hekata: FFFUCK!!! RUN!!!!
*Trigeus bienie jak gdyby nic w naszym kierunku prowadzac za soba wianuszek gobosow*
[...]
*po ucieczce*
Nimloth: How many?
Chloe: I didn't count, I was busy escaping. A lot!
Trigeus: Can anybody rez? My homepoint is so far away.
[...]
*Kiedy go spotkalismy po raz kolejny, juz w innym skladzie.*
Trigeus: Can I join [private msg]
Hekata: Guys! He's here. Let's pretend we don't see him.
*Provoking Goblin Ambusher*

...czy jakos tak.
Ubaw byl przedni.
Zghinal tylko mezny Trigeus.
I tak mial za wysoki lvl i dostawalismy nedzny exp.
d.

Niestety juz mnie wtedy nie bylo z wami... spalem sniac o moim palladynie/warriorze lvl 75 szydelkujacym szalik na zime dla Masakry rozwijajac clothcrafting do poziomu 10000 :smile:

Srry ze wracam, ale :
1) Jakie odciaganie ?? Biegales w kolko dokola nas :grin:

, ktos walnol(chyba) AE spell, mobki dopiero co uspione :/ byly znow budzone i tak w kolko macieju :/ Latalismy w kolko jak banda przyglupow kazdy cos tam robil, zero wspolnej reakcji na zagrozenia, WHM dostal wpierdy na dzien dobry, BLM to nawet nie wiem kiedy padl, RDM zaraz do nich dolaczyl - na koncu bohatersko padly Tanki :grin:

Efektywnie zabilismy 1/2 mobka z 4!
Z czego ja zapakowalem ze dwa fire zanim padlem i ogolnie mialem caly czas jakiego na ogonie przez co Eredin musial mnie leczyc. Uspilem 2x jakiego i wziolem udzial w BOHATERSKIM samobojstwie grupy polakow :grin:

EF made by Polish Ls ^.^

Scorpio napisał(a):

Srry ze wracam, ale :
1) Jakie odciaganie ?? Biegales w kolko dokola nas :grin:

Autor:	Scorpio [ 3 wrz 2004, 08:11 ]
Tytuł:	I'm a neewbie ....
postanowiłem troche odswiezyc poczatki naszego LS-a na Ramuh po wczorjszym wspominkowym temacie na ls-chat ) Od tego sie zaczelo ^.^ :> viewtopic.php?t=6325 Browar Olek gdzie wy jestescie Nasze plany zanim dorawlismy sie do pudeleczka ^.^ ... chcialem grac rdm/nin TaruTaru - skonczylem jako Rdm/Blm Mithra , a Sai chcial byc ... sami poczytajcie viewtopic.php?t=6338 Expowanko w Plabrough mine ... Scorpion ... First Blood viewtopic.php?t=6384 Odkrywanie FF XI - oooo a cio to bumerang ^.^ viewtopic.php?t=6409 Huck za szybko lvluje viewtopic.php?t=6379 True high lvl-s viewtopic.php?t=6378 Xavery noobie viewtopic.php?t=6389 Co moga robic tacy ubrzy jak my :> viewtopic.php?t=6380 itd .. dopisujcie cos co pamietacie i co wam sie wydaje fajne

Autor:	Huckster [ 3 wrz 2004, 09:13 ]
Tytuł:
HAHAHAHHAHAHA "samurai/warrior -> master tanker" )) Ale to mnie rozwaliło Huckster napisał(a): Boss nazywa sie leaping Larry (wyglada jak Rock Lizard) i wyrzuca buty Leaping Boots Gokulo napisał(a): Mała errata: to jest Leaping Lilly

Autor:	Bodziu [ 3 wrz 2004, 09:22 ]
Tytuł:
LOL !!! Sait chcial byc SAM/WAR a zostal THF/NIN no to teraz ma za swoje, mogl jednak zostac przy SAM ) No ale ma za to kupe kasy, he he :/ No i polewka z Waszych postow dla przykladu: "... A ty Huck idz lowic, prac i gotowac! " Szkoda ze ze starych tylko Strangerr wrocil

Autor:	Scorpio [ 3 wrz 2004, 09:25 ]
Tytuł:
dIABEU napisał(a): ...ale docelowo THF/DRK baby!!! Tripple strike kosa, albo dwureczniakiem to jest to co tygrysice lubia najbardziej. Zdrowia. d.

Autor:	Scorpio [ 3 wrz 2004, 09:34 ]
Tytuł:
" ... We Are Champion My Friends .... " swordsman napisał(a): a ja dzis upolowalem garude niestety frapsa zapomnialem akurat zalaczyc i screen cienki ksawery napisał(a): Gdzie ta garuda? ni widze na tym screenie!!! swordsman napisał(a): a to ze skrzydelkami to co ? ksawery napisał(a): Myslalem ze to siakis summon )) Huckster napisał(a): Garudę się łapie jak jest się summonerem, tak? Jak normalnie w FF? Gokulo napisał(a): Nie musisz być summonerem aby ją złapać(ani żadnego summona) ystarczy że wygrasz z nimi walke i jako nagrodę wybierzesz summona(są też inne: kasa, itemki) Nimloth napisał(a): Gdzie mozna zlapac ta Garude i co sie dostaje jak sie jazlapie ?? Prosze o szczegolowe info posting.php?mode=quote&p=102571

Autor:	Scorpio [ 3 wrz 2004, 09:41 ]
Tytuł:
Scorpio napisał(a): ... Zdecydowanie WHM bardzo jest potrzebny wszedzie ale tez lvl-owanie jest ciezkie bo choc masz zaklecia WHM to jednak nie masz ani zdolnosci ani mozliwosci RDM choc potem zadne party sie nie obedzie bez WHM x 2

Autor:	Nimloth [ 3 wrz 2004, 09:48 ]
Tytuł:
Az lezka sie w oku zakrecila ...

Autor:	Bodziu [ 3 wrz 2004, 12:16 ]
Tytuł:
Stok -- az sie poplakalem jak przeczytalem te wycinki z Garuda -ROTFL !!!! A jak tam czytam dalej: Ksawery napisał(a): Ja KCEM KURE!!! PS Co ten screen taki ciemny? Lampy nie miales? a potem Suczek dobija: Krzyk napisał(a): grin:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD mam licencje DDDDDDDDDDDD ja na chocobo

Autor:	Bodziu [ 3 wrz 2004, 13:07 ]
Tytuł:
Kurde czytam i czytam te stare pposty i pekam ze smiechu, kilka przykladow: Ksawery napisał(a): Jak na razie najlepiej sprawdza sie stary dobry sposob: Zabijac duuuuzo mobow! Ja na armora do lvlu 16 bede potrzebowal jakies 40-50 tysiecy... i mam zamiar je zarobic na fire crystalach. Jak bedzie trzeba to pomorduje wszystkie worthless gobliny w okolicy ) Saitou napisał(a): to jeszcze moe ktos powie od czgo tytul zalezy bo ja mam ... ten tego... ehmmm... "Lower than the lowest Tunell Worm" ...ludzie sie smieja ze mnie na ulicy lol a jakie fajne pomysly macie: Opiekun napisał(a): Tak. Najgorsze w party na pustyni jest to, że nie można się wysikać. Ja do tego lubię sobie czasmi popić piwko przy graniu. Już się nawet w despeacji zastanawiałem nad zainstalowaniem nocnika pod biurkiem albo chociaż plastikowej butelki Z jednej strony ciśnie a z drugiej żal expa dIABEU napisał(a): Zastanawiam sie nad podlaczeniem do kroplowki na weekend. %) Gokulo napisał(a): Wtedy co za problem zrobić kombinacje whm/war by było -_-

Autor:	Scorpio [ 3 wrz 2004, 13:09 ]
Tytuł:
dIABEU napisał(a): Osoby dramatu (niemal wszyscy lvl 14): Ashram - jedyny healer, opanowany zawodowiec Chloe - rdm lubiaca walke wrecz amazonka Trigeus - war lvl 16 - swierzo dolaczony do druzynki wojownik z ambicjami Hekata - war w zasadzie bez zbroi ale z duza sila moralna i charyzma Nimloth - rdm samobojca Phoenixgod - war ktoremu przez caly czas trzeba bylo wyjasniac jak sie robi makro i i umawiac sie na renkei [wyszly 2] Miejce akcji - pustynia [...] zaraz po nienajlzejszej walce Ashram: MP 0% watch what you're pulling. <call17> Chloe: We should rest now. Trigeus: Ok, I'm gonna pull. Hekata: Well, maybe not, we don't have healer ready. Trigeus bez slowa oddala sie wglab pustyni Hekata: Trigeus? bez odpowiedzi Hekata: Trigeus! BACK! [...] Hekata: I hope he brings something easy. Trigeus: I brought something tough. Chloe: Here he comes. Hekata: FFFUCK!!! RUN!!!! Trigeus bienie jak gdyby nic w naszym kierunku prowadzac za soba wianuszek gobosow [...] po ucieczce Nimloth: How many? Chloe: I didn't count, I was busy escaping. A lot! Trigeus: Can anybody rez? My homepoint is so far away. [...] Kiedy go spotkalismy po raz kolejny, juz w innym skladzie. Trigeus: Can I join [private msg] Hekata: Guys! He's here. Let's pretend we don't see him. Provoking Goblin Ambusher ...czy jakos tak. Ubaw byl przedni. Zghinal tylko mezny Trigeus. I tak mial za wysoki lvl i dostawalismy nedzny exp. d. ksawery napisał(a): Niestety juz mnie wtedy nie bylo z wami... spalem sniac o moim palladynie/warriorze lvl 75 szydelkujacym szalik na zime dla Masakry rozwijajac clothcrafting do poziomu 10000

Autor:	Scorpio [ 3 wrz 2004, 13:14 ]
Tytuł:
EF made by Polish Ls ^.^ Scorpio napisał(a): Srry ze wracam, ale : 1) Jakie odciaganie ?? Biegales w kolko dokola nas , ktos walnol(chyba) AE spell, mobki dopiero co uspione :/ byly znow budzone i tak w kolko macieju :/ Latalismy w kolko jak banda przyglupow kazdy cos tam robil, zero wspolnej reakcji na zagrozenia, WHM dostal wpierdy na dzien dobry, BLM to nawet nie wiem kiedy padl, RDM zaraz do nich dolaczyl - na koncu bohatersko padly Tanki Efektywnie zabilismy 1/2 mobka z 4! Z czego ja zapakowalem ze dwa fire zanim padlem i ogolnie mialem caly czas jakiego na ogonie przez co Eredin musial mnie leczyc. Uspilem 2x jakiego i wziolem udzial w BOHATERSKIM samobojstwie grupy polakow

Autor:	Scorpio [ 3 wrz 2004, 13:16 ]
Tytuł:
Scorpio napisał(a): Ja juz mam 15 lvl hehehe poplakalem sie

Autor:	Scorpio [ 3 wrz 2004, 13:23 ]
Tytuł:
Obejrzyjcie sobie caly ten post + zjecia ) viewtopic.php?t=6848

Autor:	Bodziu [ 3 wrz 2004, 13:32 ]
Tytuł:
Nie no ten post opisujacy EFa to bomba !!!! Lac ze smiechu to malo !!!! DDDDDDDDDDDDD

Autor:	Scorpio [ 3 wrz 2004, 13:58 ]
Tytuł:
HEHEHE, chyba go przykleja i z czasem sie bedzie dopisywac rozne takie smieszne teksty )

Autor:	ksawery [ 3 wrz 2004, 15:14 ]
Tytuł:
Topic jest cudny... az mi sie wąsy ze wruszenia odklejaja )))

Autor:	Scorpio [ 21 sty 2005, 11:29 ]
Tytuł:
Specjal for Newbies - bump

Autor:	ksawery [ 21 sty 2005, 13:28 ]
Tytuł:
To byl jeden z naszych "boskich" EFow chyba

Strona 1 z 2	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Bodziu [ 3 wrz 2004, 14:10 ]
Tytuł:
Stok - no dla mnie Xav z Huckiem to teksciarze 1 klasa, nikt ich nie pobije ;D

Autor:	Duszek [ 21 sty 2005, 12:34 ]
Tytuł:
Scorpio napisał(a): EF made by Polish Ls ^.^ Scorpio napisał(a): Srry ze wracam, ale : 1) Jakie odciaganie ?? Biegales w kolko dokola nas , ktos walnol(chyba) AE spell, mobki dopiero co uspione :/ byly znow budzone i tak w kolko macieju :/ Latalismy w kolko jak banda przyglupow kazdy cos tam robil, zero wspolnej reakcji na zagrozenia, WHM dostal wpierdy na dzien dobry, BLM to nawet nie wiem kiedy padl, RDM zaraz do nich dolaczyl - na koncu bohatersko padly Tanki Efektywnie zabilismy 1/2 mobka z 4! Z czego ja zapakowalem ze dwa fire zanim padlem i ogolnie mialem caly czas jakiego na ogonie przez co Eredin musial mnie leczyc. Uspilem 2x jakiego i wziolem udzial w BOHATERSKIM samobojstwie grupy polakow co probowaliscie tak "bohatersko" pokonac?