Damien napisał(a):
Ja tam lubie grac solo i Blood DK jest dla mnie idealny. I ta satysfakcja jak samemu robi sie elite questy.
Shador von Dal napisał(a):
Co do levelowania to teraz tak właściwie to bez różnicy kim, robisz ~5 questów, instancję i lecisz do przodu tak to teraz wygląda. Zastanów sie czy nie chcesz kupić boosta na 90 bo przebrnięcie od 0 to niezła jazda
Jazda to byla kiedys jak musiales zrobic questy w prawie wszystkich krainach by dobic do 60, przy czym byla masa elite mobow i questow. Teraz robisz 1/10 contentu i masz max lvl.
Spoko dżoko wiem coś na ten temat
D3jviD napisał(a):
Pwael napisał(a):
chyba malo ludzi teraz lvluje od zera wiec spora szansa na pustki w low lvl krainach.
Wlasnie tego sie obawialem jak wczoraj zaczynalem robic alta, ale nie jest zle, 30lvl wbity.
Po low lvl zonach biega troche osob, a z dungeonami tak samo nie ma zadnych problemow.
Wymyslilem sobie, ze jak wbije warlocka do 60 poziomu i gra mi sie nie znudzi, to kupuje dodatek, boostuje postac i bawie sie w nowym contencie
Ogólnie w low nawet nie miałem problemu ze znalezieniem dunga jako dps (max 5 minut), kryzys dopiero mam na etapie wotlka i Borean Tundry której po prostu nie mogę przeżyć, nuda! Ale Pand już się nie mogę doczekać, nie mówiąc już nic o WoD
nabonid napisał(a):
Hmmm WoW dead gejm.
http://www.mmo-champion.com/content/452 ... ubscribersMusieli chyba sporo hardware kupic.
Funfact
Jest teraz poziom z 2008 roku a wtedy właśnie nabyłem swoje konto którego trzymam się kurczowo (przed tym chyba było jedno? lub dwa? nie pamiętam). Taaaa WoW to dead game lulzordo.