nie umiesz czytac fyi ;]

paladyn może biegać w bąbelku więc fyi jak odbiegnę i zacznę się bandażować to paladyn też podbiegnie i puści swoje aoe zza bąbla. Dałeś dupy roball
Podwójnie nawet ale to już Ash ci napisał

omg
jak mogliscie zapomniec o tarczy + HS do miasta u paladyna

Mark, a jak zabijecie ich w 50s to co sie stanie? Przeciez i tak was tylko lekko zadrapia? To jakies wyscigi na czas sa?

Wogole nie rozumiem do czego ty dazysz. Jesli dla ciebie ktos jest imba tylko dlatego ze walisz w niego jak w sciane a on stoi to kthxbai. Ucieczka nigdy sie jeszcze niczego nie wygralo.

tak btw to jezeli imba znaczy ze nie da sie go zabic w 20 sekund to gratuluje definicji 'imba' ;]

Ostatnio rogue mi zrobil gouge + epic mount. Nie mialem jak go dogonic :|

WSG to akurat wyścigi na czas. Spójrz na timer przy GY, zauważ ile masz HP/MP jak GY_timer = 0.

Roball - zagadka matematyczna dla Ciebie:


Co jest lepszą taktyką:
Paladyn shield i zaczyna się leczyć, ja zaczynam się bandażować
czy
Paladyn shield i zaczyna się leczyć, ja odbiegam i zaczynam się bandażować?
Tip poniżej jak sobie nie poradzisz































Tip:
czas na dobiegnięcie (weź pod uwagę, że shield kasuje wszystkie negatywne statusy w tym i hamstring) = czas odbiegnięcia warriora. Czas zmarnowany na odbiegnięcie = czas zyskany na odległości warrior-pala.

Odpowiedź - nie ma znaczenie czy odbiegasz czy nie odbiegasz. Jedyna szansa to to, że pala jako pierwszy heal castnie swój najdłuższy i dopiero potem consecration, więc masz 2-3 ticki z bandaża. Jeżeli najdłuższy heal pala zużyjesz na odbieganie to goodluck, właśnie dałeś dupy, consecration ma może mały zasięg ale ma...

taaaaa to jakby całkiem na temat to wszystko:)
Szmana jest IMBA to też już dawno ustaliliśmy a możemy wrócić do WSG plz?:)

zagadka dla wypasionego matematyka mark24:

co jest lepsze na bgs (czyli 99% pvp, w szczegolnosci wsg), shaman czy paladyn???
























tips:
shaman = :
mass slow
travel form = 2 x mniejszy czas niesienie flagi niz reszta (nie liczac rogue i druidow, przy czym ci pierwsi z 1 sprintem i tak gowno zrobia)
heals
big heals
duzy dmg
wyjebiscie duzy dmg (windfury czy jak to tam sie zwie)

pal:
1 stun na 5 min
brak crowd controla
brak przyspieszaczy jakichkolwiek = 2 x wiekszy czas niesienia flagi niz shaman
brak mozliwosci zatrzymania przeciwnika jak ucieka (szczegolnie drutow i shamanow zamieniajacych sie w travel formy)
gowniany heal (duzo many, malo hp)
gowniany dps
shield rzuca flage

i jak teraz wyglada twoje wyjebiste matymatyczne wyliczenie ??

bo mi wychodzi ze we wszystkim shaman bije na glowe palka pod wzgledem przydatnosci w pvp, no ale ja nie umie liczyc i sie nie znam, bo jestem zlym aliantem
a ty zawsze masz racje bo jestes wyjebistym hordziakiem
a no i oczywiscie my wogole nic nie wiemy bo gramy na eu, a w us sa inne patche i gracze wogole sa 78923456789234689567 razy lepsi niz na eu

dla wyjasnienia, jak pal ma pecha to shaman go zezre w butach i mu babelki nawet nie pomoga, bo to co se wyleczy to po babelku straci po 1 lub 2 shockach, ktore maja przeciez wyjebisty cooldown (az 6 sek), tylko ze wszyscy zapominaja ze shaman ma tych shockow zdaje sie 3, ktore zeby bylo zabawnie sa instantowe i bija prawie tak mocno jak spele maga (i zdecydowanie zbyt czesto sa krytyczne za 1000+ hp) i ich debufy trwaja dluzej niz cooldown (farsa)

no ale mialo byc o honor systemie, a przerodzilo sie w standardowy flame mark kontra aliance

nie zapomnij że z talentami cooldown na shocki wynosi 5 sec co już wogóle jest totalnym przegięciem;)

A ja wczoraj pobiegalem troszke po WSG. Bylo klawo, horda chyba odzyla, bo mordowalismy az milo. Zaliczylem 250 HK (ciekawe ile CP ). Przy okazji wyczailem spota gdzie allies chowaja sie z flaga. Miejsce to znajduje sie nad wejsciem do ich bazy, na malym daszku (przewaznie w prawym dolnym rogu - stojac przodem do ich bazy). Wlazi sie tam od gory, idac kawalem za "plotem" z roslinek, potem skok na dach i pare krokow do przodu i juz mozna schowac sie we wnece.

PS. Nie mowie o glownym dachu, ale o daszku zaraz nad wejsciem.

no co ty jak widze ze war sie leczy to podbiegham i AoE
przeciez moje 1500-2500 HP jakbym sie leczyl.. nijak sie ma go jego 2k z bandaza.. wiec lepiej przerwac leczenie swoje o przerwac mu jego
to mi przynajmniej sie sprawdza w duelach:)

Robus ale co ty udowadniasz, przecież napisałem, ze paladyn w WSG jest świetny w defence (nie ma to jak priest w bąbelku i plate healuje warriora), nie ma to jak 2 (DWA - ma paladyn defence) stuny na kilka sekund.
A shaman jest lepszy w offence bo jest szybszy i ma możliwość spowolnienia przeciwnika.

widzę że wszyscy dotarli do pracy i temat odżył;) baaardzo dobrze:)
Po dzisiejszej przerwie w dostawie WoWa wreszcie sprawdzę czy moje bieganie po WSG miało jakikolwiek sens (oprócz zbierania bezcennego doświadczenia) i zostanę dumnym scoutem:):)

chyba z 10 tydzien utknąłem na blood guard :/
ale mam 2/3 paska, w tamtym tygodniu miałem 1/3.

Mark bo za mało grasz
Musisz 24/7 siedzieć.....nie wiedziałeś........

Ok, niech będzie bardziej pluszowo. edited
Mark, i nie tylko, /cut/ FYI.

Pala ma jednego bąbelka, jedyny uber_skill_dla_gimpa_bez_dmg, oraz BLESSING_of_Protection, który shammy dispeluje. A nawet jeśli tego ostatniego nie ma w teamie, to wszystko poza melee przez tę niby tarczę wchodzi. /cut/
A teraz dla równowagi, żeby komukolwiek pomóc w udowadnianiu, że pala jest imba

Odbieganie można sobie darować. /cut/
Paladyn (nie noskill) rzuci Cons rank1 jeszcze przed bąbelkiem, a już najpóźniej przed pierwszym healem. Żaden też nie będzie za nikim ganiał. /cut/ Cons co prawda łapie w zasięgu, ale po tym przez 8 sec działa jako DoT, możecie sobie odbiegać ...

miało nie być wycieczek personalnych:( weź pisz na PM albo w dziale flames ok?
z założenia to ma być wymiana poglądów - więc wystarczy napisać : nie zgadzam się z Tobą ... (tutaj argumenty) a nie wycieczki osobiste. Nie potraficie się powstrzymać? Może jakiś trening z opanowania sobie zróbcie

zielony bardzo pasuje do ciebie ten nick:
Shieldy pala:
1. Blessing of Protection
2. Divine Shield

Dla mnie to są dwa shieldy, ja nie zdispelluję żadnego i o nich piszę. Nigdie nie napisałem, że gram shamanem.

A to o consecration to kieruj do Roball-a który uważa, ze bandażowanie warriora podczas gdy pala jest pod shieldem jest proste i robi się to bez problemu. Ja praktycznie nie bandażuję się jak walczę z paladynem (o czym pisałem), zresztą paladyn w walce z warriorem nie musi się shieldować, bo cooldown na pummel jest za duży by mu cały czas przerywać heale.