Przedmioty PvE to nie kwestia respektu tylko dobrej gildi. A co do sprzetu PvP to widzac osobe powyzej 11 rango robilo mi sie jej zal, ze wzgledu na czas jaki musiala poswiecic na zdobycie tego sprzetu.



A ja teraz zapytam czy majac gradiatora wyfarmionego w rok czasu bedziesz mial satysfakcje jak wyjdzie nowy dodatek i wmienisz to na zielony sprzez z pierwszej krainy na 70 lvl w nowym dodatku ?
Gra ma byc dla ludzi a nie dla chinskich farmerow bez real lifa.
Akurat WoW poszedl w strnie casual graczy a nie ludzi grajacych po 8+ h dziennie



Pleciesz glupoty. Nowe osoby w gildi gdy mialo juz sie na farmie MC/BWL ubieraly sie w pelen tier 1/2 w przeciagu 1 miesiaca. Rok czasu chyba ubierali sie nieudacznicy wipujacy przez miesiace na Magmadarze.
A jak chcesz miec satysfakcje to idz do Black Temple, bo Karazhan to zadne wyzwanie - farmial PuGi zlozone z altow.



Epix jest rozny od epixa. Jezeli dla ciebie epix z Karazhan jest rowny epixowi z Black Temple to nie mamy o czym gadac.

Najbardziej mnie boli ze w tbc coraz wiecej contentu(armor sety, dungeony potworki) "rozmnazaja" jak najmniejszym kosztem: uzywaja tych samych modeliu do itemkow pve-pvp, grupuja kolo siebie kilka instancji 5 osobowych i 25 osobowa ktore roznia sie tylko nazwami i bossami .(wczesniej tez to robili ale nie na taka skale)

Z 25 osobowych tylko black temple jest dopracowane i czulem sie tam jak w starych dungeonach. Ssc tk wlazilem i myslalem"wtf ake ja to wszytko widzialem juz w tych 5 osobowych "
Takie mount hyjal to przeciez praktycznie same stare modele uzyte po raz nty. Kazdy dungeon to powinny byc nowe modele potworkow nowe modele broni nowa grafika a nie odgrzewane kotlety.

Czuje ze sunwell to bedzie takie samo gowno

@Vercin Co prawda nie rajduje w tbc, ale ta tendencje widac chocby w durnych heroicach. "Nowy" content przez powielenie juz istniejacego i danie ludziom kolejnej mozliwosci farmowania tym razem badge.

Ale np ZA jest zajebiste!

No to jest fakt, nigdy nie zapomne jak przy 3 polozeniu Ragny dropnal Spinal Reaper i mialem najwiecej dkp na niego To byl lans, szkoda ze reszte itemow blue mialem

Wszystko zalezy od tego jak ktos patrzy na gre, mi sie ta zmiana na bardziej casual podoba.
Szczerze przyznam ze miesiac dwa przed wyjsciem BC, zaczynalem miec WoW-a dosyc, ilosc czasu potrzebna na wyfarmienie kasy na naprawy i potki zeby isc na raid byla zdecydowanie za duza.
Nie mam zabyt wiele czasu na gre i te cholerne farmienie prawie mi Wow-a obrzydzilo, w TBC to sie zmienilo, wystarczy porobic dzienne questy i ma sie wystarczajaca ilosc kasy na kilka raidow.
Druga sprawa alty, zawsze chcialem sprobowac pograc innymi klasami, przed TBC z altem na 60lvl nie bylo za bardzo co zrobic, bez raidow zostawal w "super" itemkach +5str +5agi +30spirit ... a na farmienie rangi w pvp zwyczajnie nie mialem czasu, w TBC przynajmniej alta mozna w miare szybko oraz sensownie ubrac i nawet sobie zrobic jakis Karazhan z reszta gildiowych altow.
Jedyne co mi sie w TBC nie podoba to SSC i TK, nuda i beznadziejne wykonanie instancji, zero klimatu - taka smutna koniecznosc zeby w koncu wyrwac sie do MH i BT.

Hmm Vercinku ( o ile tak moge mowic do Ciebie, ) to zawsze miałes taka high end guildie, wiec najwiecej z nas zwiedziłes...
BT nie widziałem, ale mzoe niedługo juz zobacze...
najwieksze wrazenie w tbc, sposrod instancji wywarł na mnie Blood Furnance...( czy ki chuj jak to sie zwie ) jak byłem tam pierwszy raz, to naprawde czułem sie jak bohater..biegnac po schodach, czytajac wstawki tego idioty te na "yell" , to az chciało sie grac, a pozniej...Jak pisał vercin, gdzies to widziałem....

a i Cot, durnholde, wątek fabularny był swietny...i wkoncu moj UD zmienil sie w humana ;p o gejowskich wąsach ...

Owszem jest bardzo fajne ale to takie ZG 2.0. Oczywiscie nie twierdze, ze to zle Wrecz przeciwnie - ZG uwazam za jedna z fajniejszych instancji rajdowych.

@Pio

Czas podany np rok ,był czasem przykładowym, a nie że ktoś jest nieudacznikiem etc. Chodzi o sam sens wypowiedzi, o trud włożony w zdobycie sprzętu.

lol.
No tak nie ma jak uber fun z zdeobywania pikseli przez rok :E. Ktore w nastepnym dodaku sa i tak crapem :E.
WoW idzie w dobrym kierunku poza PvP oczywiscie.

Pre TBC miałam 2 alty ubrane w T1/T2 nie narzekałam , i zawsze z łezką w oku będę wspominała otwarcie przez moją gildie AQ , pierwsze kille w Naxx , ale też i MC i pressure room w BWL , albo walkę z Nefem

1st kill onyxii ragnarosa i nefariana to cos co juz sie nie powtorzy... tak samo jak calonocne walki ally z horda o 4 smoki

Najbardziej brak mi outdorów.. byly 4 i dawały większą szanse chociaż podejścia innym gildiom do smoka.. ponadto... w czasie gdy wszystko było na farmie... co raz był wypad jakiś i trochę przedniej zabawy... a teraz 2-3 dni raidów i wegetacja do next save

ps. a ja ciągle z sentymentu mam swoją całą t2 z najlepszym bonusem w grze

trud był czesto zerowy. afk-follow i dbanie zeby sie na aggro bossów dostać, zeby się dały lootowac - jezeli akurat gildia cos juz farmiła dłuzszy czas, byłeś ubrany w 2-3 tygodnie.

25-man jest duzo latwiej ,,zrobić'' pod względem organizacyjnym - nie trzeba do tego 40 osób, co czasami było koszmarem szczególnie na mniejszych serwerach.

Nie wiem czy się z tym zgodzić , kiedyś ludzie byli poskupiani w dużych gildiach , zawsze w którejś jakiś spot się znalazł , teraz widzę że baaaaardzo dużo gildii zatrzymało się na poziomie Kara i 10 osobowych rajdach , ludzie są strasznie porozbijani po 10-15 osobowych gildiach co owocuje tym że wcale nie tak dużo rajduje 25 mansy ( obserwacje tylko z 2 serverów).

Idąc takim tokiem myślenia to najlepiej dingnać 70 lvl, przestać grać i najlepiej oczekiwać dodatku bo nie ma sensu cokielwiek zbierać bo i tak to będzie krap po wyjściu dodatku - jakoś nie widze w tym dobrego kierunku.

Wniosek zz tego taki ze ludzie lubia 10-o osobowe raidy.

Albo wniosek taki, że nikomu już się nie chce... wystarczy kara raz w tygodniu i walic pvp przez reszte dni.

... może po prostu wow się już przejadl... 2 lata to samo.... może mała przerwa i po powrocie to co tak razi nie bedzie waliło po oczach

Ja widze co tak. TBC przedłużyło żywot tej gry... ale i największemu fanowi widok tych samych tekstur i mechaniki może sie przejeść.

Najwiecej ludzi to stoi na Kaelu

Tam sie wiekszosc gildii rozpada, poniewaz jest to najciezszy boss z jakim mialem do czynienia (aktualnie mamy MH na farmie i 5 pierwszych bosow w BT).Oczywiscie, teraz przy tym sprzecie co mamy to nie sprawia on wiekszych problemow, jednak taktyka i zgranie sie wszystkich osob musi stac na najwyzszym poziomie w dodatku jak ludzie maja sprzet z SSC i TK :>

Tak sie szczerze zastanawiam czy Illidian bedzie trudniejszy, bo z tych co przed nim zostalo to jakos przeciwnikow nie widze.

Tak wszyscy plakali z Archimondem ze niby co to nie on :O a do Kaela to mu jeszcze daleko

Oj stary mylisz sie i to grubo

To najpopularniejszy i zarazem najlepszy mmorpg pod wieloma wzgeladami, nie ukrywam ze PvP w porownaniu do DAOCa to jest jak gowno do miodu no ale chociaz istanieje.
Ludzie grac beda bo zadna z firm nie jest w stanie wymyslec nawet czegos w 50% tak dobrego jak WoW o czym przekonuja sie ludzie odchodzacy z WoWa i zaraz wracajacy.