frree bid lepszy bo jesli pve itemy tylko do pve to do pvp zostaja tylko rewardy. dajmy na to wypada jakis bow, war zbiera na niego juz od paru raidow, chce bidowac ale nei moze bo jest jakis nowy hunter w gildii i on to musi dostac...WTF? bezsens bo to jest perfidne uzaleznianie gracza od PvE

Z tym PvP to był akurat przykład. Swojdą drogą większość broni z pve jest bardzo dobra w pvp. Po drugie, jak ktoś przeznacza czas na ubranie i wyposażenie innych to ma takie samo prawo bidować na to, co chce. Jak już wspomniałem wcześniej - co mam wziąć z MC, tylko set, bo w MC lecze i nic więcej? To samo w BWL? Widzę, że mi się przyda to biduje, to moje punkty, zapracowane punkty. Skoro to Ci nie odpowiada to bidował bym na macke do farmowania. Pasuje? To przecież PvE.

Też się ciesze, że nie jestem z tobą w gildii, chociaż pewnie byś dostał kicka zanim byś się obejrzał. Po co healbotowi 2h bez inta+healingu itd. Ta macka ze skrzynki domo jak najbardziej, ale ten toporek... FORGET ABOUT IT. Pokazujesz, że liczy się tylko ty i nikt więcej, ja mam ciut inne podejście, bardziej mi pasuje żeby gildia miała jak największe profity z kazdego epicka, na szczęście nasz leader ma identyczne podejście. Ja spasowałem 6 razy na tier 2 helm dla maga, bo dla innych to większy upgrade niz dla mnie. To tak jak danie itemów do tankowania dla warriorów nastawionych na dps, poprostu marnowanie, jak tanki mogą mieć spory bust.
Wiem, że tego niezrozumiesz, bo jesteś egoistą, ale nikt nie powie że nie próbowałem.

u nas tez pasuja ludzie ale dlatego bo chca a nie dlatego ze im ktos kazal

U nas w zasadach obowiązujących na raidach opisano, że gildia nie będzie preferowała nikogo, czy to MT czy kto inny. Chodzi o czysty przepis, żeby nie było nakazu, bo ludzie sami oddają, dzięki temu tankowie coraz lepsi etc. Nikt sobie nie wydziera itemów, ludzie się dogadują co kto chce mieć i pasują dla siebie. Każdy zadowolony. Mimo iż to gildia złożona z "No life'ów" i ludzi cieszących sie jak dzieci z każdego epicka. Ale atmosfera zdrowa i nikt nie ma do nikogo pretensji... Bo nikt nic nie musi, a ludzie czują się dobrze, jak ktoś im osobiście podziękuje za pass na jakimś wymarzonym itemku.

U nas jest ciut inaczej shamani wiedzą, że mogą pomarzyć o macce ragnarosa, druidzi mogą pomażyć o trinkiecie z ebonroca. Poprostu mimo iz jako takowego zakazu nie ma, wiedzą, że i tak nikt na ich bidy uwagi nie zwróci uwagi i mogą się pocałować w nos. Oczywiście jak sie komuś nie podoba to droga wolna

MacDwain to jakaś idylla, albo masz niezłą wyobraźnie

Vercin juz ja się nasłuchałem jakie to wojny o loot były w waszej gildii więc jakoś mnie nie przekonałeś.

Dopiero zaczynamy MC Kilka runów dopiero, no ale w tym momencie głód epicków olbrzymi, bo kazdy ma może po 3 dropy z MC. I jak narazie wysztko gra i jest cool. Tak jak opisywałem. Jak staniemy sięspaczonymi nadętymi bufonami to pewnie się zmieni

DirectC, spasować to ja mogę z własnej woli. Nie znasz mnie więc nie nazywaj mnie egoistą I właśnie dlatego, że jestem healbotem chcę chociaż coś mieć z tego MC, nie tylko set, który i tak dostanę. Widząc Twoje podejście to gdyby nie napis class:shaman to w Twojej gildii i shamani tego seta by nie dostali. To ja się cieszę, że nie jestem z Tobą w gildii. Ciekawe co jest gorsze - być egoistą czy też nadużywać władzy w gildii...

Czyli ktos przejdzie xxx raidow i nie moze liczyc na nic innego bo jest tylko heal botem?? Hmm grasz takim heal botem? Bo mysle ze napewno by ci sie spodobalo... Fajnie grac takim misiem co ma leczyc i nie ma miec do nieczego innego prawa ;]

Dokładnie. Przyjęło się: tank odwala brudną robotę to już niech ma ten 2h PvP, ale o healbotach umierających z nudów przed monitorem to się zapomina. IMO wolałbym być tankiem niż drutem w instacjach. Tank chciaz musi wiecej uwagi poświęcić na grę.

No właśnie, tyle że tank bez tych healh botów jest niczym, nie przeżyłby minuty więc wniosek nasuwa się sam - każdy ma prawo do bidowania na to, co uważa, że mu się przyda.

Nie będę się wgłębiał w temat każdy jest w gildi która mu odpowiada i pasuje a jak mu sie niepodoba zawsze mozna ją zmienić.
Nie wiem o co wy sie tutaj sprzeczacie każdy jest w gildi która mu sie podoba nikt nikogo w żadnej na siłe nie trzyma.

Za taki tekst "jak się komuś nie podoba to do widzenia" na gchacie też można wylecieć z niejednej gildii. Ciekawe co by gildia zrobiła, gdyby nagle tak każdemu się coś nie podobało i wszywscy zaczeli ją opuszczać...

Tank bez healerow jest tak samo slaby jak healerzy bez tanka, wiec nie wiem co to za "argument". Jak sie komus nie podoba gra healerem, niech sie rerollnie - ktos Wam kazal wybierac shamolame czy druida ? Ostatecznie jak sie nie podobaja Wam zasady w jakiejs gildii, nikt nie kaze Wam do niej przynalezec. IMO dobro gildii >> dobro poszczegolnych czlonkow. Free bid to dla mnie nieporozumienie.

Peace

Dobro poszczególnych członków? A kto weźmie 2h weapon? Najlepiej niech rajd lider decyduje... i dostanie osoba, którą rl zna z reala, razem uczyli się w szkole a teraz razem pracuje. Tak, to dobre rozwiązanie.

IMO gildia=czlonkowie, wiec dobro czlonkow>gildia, bo jak czlonkowie nie beda dobrze traktowani to pojda gdzie indziej i gildii juz nie bedzie. inna sprawa ze zeby dostawac coraz lepsze itemy trzeba myslec o calym raidzie,

Jesli kazdy raid na np. mc to zbieranie itemow tylko po to zeby przygotowac sie do rajdu do BWL, po BWL do czegos innego, to IMO bezsensowna gra, bo rownie dobrze moge sobie pograc w jakiegos single playera i nie placic 50 zl zeby siedziec przed monitorem i klikac ikonke heala...

pozatym to bledne kolo.

dobro panstwa >> dobro jednostki zalatuje polowa poprzedniego wieku i Rzeczpospolita Ludowa.

Wszyscy wiemy jak na tym wyszlismy.

Najbardziej trafny komentarz
Rozumiem, że mogę zpassować i komuś oddać item i wziąć go w następnym czy innym runie, ale jak ktoś mi ma mówić, że nigdy tego itemu nie dostanę to ja dziękuję.

Nietrudno wyobrazic sobie sytuacje, w ktorej wszycsy priesci maja juz swoje sety PvE i teraz by chcieli z instancji Ring of UltraJebniecie/Staff of Megapower/Trinket of Instakill. Nie maja szansy jej dostac, bo magowie maja pierwszenstwo, wiec nie chodza do instancji, bo po co? Niech najpierw magowie dostana swoje itemzory, a dopiero potem zaczniemy chodzic skoro nie ma innego powodu.

Takie wyjasnienie dla nierozumiejacych aluzji :)

Czesc graczy, ktora twierdzi, ze liczy sie tylko to co gildia chce rzeczywiscie by sie odnalazla w starym systemie. Mojego znajomego wyrzucili z jednej znanej gildi na bl, bo "za rzadko bywal w na rajdach, przez co nie przejawial zainteresowania sprawami glidii", no ale czego mozna sie spodziewac po gildii nolifow.