Cos kiepski vsync

Pierwszy raz widze zeby ktos narzekal na zbyt duzy fps ;]

....ja mam proste rozwiazanie....

...zmien sobie taktowanie proca w biosie tak o 50% ....powinno pomoc.

To wtedy w tych miejscach gdzie mu się przycina z normalnym taktowaniem procka będzie miał 1fps ;pp

Tak swoją drogą to też nie rozumiem, po co ograniczać liczbę fps jak są za szybkie. To nie "kwak" żeby tu liczba fps'ów jakieś znaczenie miała (o ile powyżej 30 jest zawsze)

Poza tym gdzieś czytałem, że ludzkie oko nie widzi już różnicy od 50 wzwyż

Pozdrawiam

Chyba troche sie pomyliles bo ja wszedzie znajduje ludzkie oko plynnie widzi powyzej 25 klatek na sekunde.

No to chyba tym bardziej nie powinno być powodów do narzekań?

Pozdrawiam

Jeny, dajcie mu w koncu swiety spokoj. Jesli Vercin chce takiego ograniczenia to dobrze. Waszego kompa do nie dotknie

Rany poprostu chce miec stale fpsy na takim poziomie na jakim mam gdy cos zaczyna sie dziac a nie skaczace od 70 do 20 .Pewnie zebym chcialzeby stale bylo 70 ale niestety tak nie jest. Na tym forum zawsze ktos sie musi czepiac :| Tak sie zachowujecie jakbym to wam chcial ogranczyc te fpsy

Ja poprosyu chcialbym zrozumiec czym sie rozni skakanie fps'ow miedzy 20-70 a 20-40 ?

mniej drastycznym biciem po oczach.

Czegoś takiego jak zredukowanie fpsów z 70 do 40 nie pomoże w tej sytuacji. Przecież fpsy są generowane w tej chwili a nie z wyprzedzeniem więc to czy się obniży z 70 do 40 nic nie da. Po prostu twój komputer nie potrafi ogarnąć sytacji gdy na ekranie pojawia się dużo rzeczy (poligonów, tekstór itp itd) i zawsze bez względu do ilu maksymalnie fpsów ograniczysz max to zawsze będziesz miał w pewnych sytuacjach 20. Tak samo jest z pingiem. Tu wogóle nic nie da się zdziałać. A vsynca to lepiej wyłączyć bo to też wpływa na zmniejszenie wydajności. W tym wypadku to możesz albo zmniejszyć detale albo wymienić kartę graficzną. A jeżeli chodzi o żekome "bicie po oczach" to nie ma różnicy między 20-70 a 20-40 fpsów bo ludzkie oko widzi ruch jako płynny przy prędkości przekraczającej 24 klatki na sekundę. Koniec kropka.

Następny mądry, radzę jednak dokładnie przestudiować budowę i działanie ludzkiego oka. Różnicy nie widzi się powyżej 60 Hz, pow 25 już zaczyna nam się wydawać, że jest płynnie. Ale żaden problem odróżnić 25 od 50 czy 60 hz.

Zwlaszcza iz w grach nie tylko ogladsz wydarzenia na ekranie ale sam sterujesz postacia ,obracasz widok itd.Mzoe i nie widisz roznicy ale czujesz ja:) Jak dla ciebie nie ma roznicy miedzy 20 a 70 fps to chyba nie mamy o czym gadac ...

Hmm nie jestem żadnym specjalistą i może nie powinienem się wypowiadać, ale w zasadzie nic złego w skonfrontowaniu mej wiedzy i ew. rozszerzeniu jej nie widzę, więc:

Różnicy, (jeżeli chodzi o odświeżanie obrazu) powyżej 60H rzeczywiście niektórzy nie widzą (Poniżej widzisz migotanie na monitorze zamiast ciągłego obrazu), natomiast taka górna granica, powyżej której na prawdę nie zobaczysz różnicy jest z tego, co się doczytałem ok 80-85Hz

Natomiast ruch staje się płynny już od 25-30 klatek na sekundę tzn nie widzisz żadnych szarpnięć ani zastojów. Oczywiście w grach FPS gdzie wszystko dzieje się bardzo szybko im więcej fps tym lepiej (oczywiście górną granicą zawsze będzie odświarzanie monitora, bo więcej po prostu nie zobaczysz), np przy szybkich obrotach kamery i precyzyjnym celowaniu te dodatkowe fps'y się na pewno przydają. Ale WoW nie jes FPS'em, i nie mogę sobie wyobrazić sytłacji, w której mógłbyś odróżnić 70 od 40 klatek na sekundę (szczególnie, że jak podejrzewam 70 masz w w miarę pustych lokacjach gdzie nie ma dużej ilości poruszających się obiektów)

Na marginesie nawet ograniczenie fps do 30 moim zdaniem nic by nie dało. Jeżeli i tak będą miejsca gdzie spada ci do 20fps i mniej to nie ma różnicy czy spada z 30 czy z 70. Ważne, że tracisz płynność, to przede wszystkim twoje oko zauważa.

Jeżeli gdzieś się mylę to proszę się nie obrażać
Moja wiedza jest zdobyta podczas czytania różnych artykułów i pewnie nie jest ani duża ani dokładna ;p

Pozdrawiam