Dlaczego Blizz nie zmieni oblicza WoWa?

Qraczek · **Posty:** 3152 **Dołączył(a):** 11.02.2005

iniside napisał(a):

Mnie tam wystarczy dopracowanie debilnego honor systemu(czyt. ustalenie punktów na rank na stałym poziomie...), zlikwidowanie honoru za siedzenie na BG (tylko rep), i rozbudowanie outdoor-pvp. Do stopnia w którym byłyby dynamicznie zmieniajace sie granice, outposty nad którymi frakcje mogłyby sprawować kontrole, (tzn. powiedzmy, że taki outpost dawałby możliwosc craftowania uber itemów, naturlanie lepszych niż te z 40-man instancji, albo inne mniejsze dawałyby jakieś czasowe buffy, bonusy), i chociaż to strefa marzeń regularne oblęzenia na jakieś twierdze, które by mogłyby kupować poszczególne gildie.
Ai jeszcze coś zlikwidowanie DK, bo ludzie mają jakies swira, jak widza DK to im sie grac odechciewa :/.
No i zwiekszenie roli craftingu (najlepsze itemy powinny być craftowalne i możliwe do sprzedania, czyt. nie być soulbound).

To moze cos takiego jak w DaoCu np. ? Szczegolow nie znam (gralem 6 godzin lacznie

) ale tam zdobycie "outpostu" wiazalo sie np z niewielkim buffem dla calej frakcji (relic keep sie te "outposty" nazywaly czy jakos tak ...zzzz ... zaznaczam ze szczegolow nie znam - niech sie fachowcy wypowiedza).

Co do craftingu to bym nie przesadzal. Te "najlepsze itemy" wymagalyby zapewne najlepszych skladnikow - czyli farming, farming, farming, farming ... A zawsze to latwiej sie do MC/BWL/AQ przeleciec i jakos epika dziabnac

Co nie zmienia postaci ze chcialbym, zeby mozna bylo craftowac przedmioty o jednak troche lepszej jakosci (mowie np. z punktu widzenia tailora, gdzie najlepsze itemy to powiedzmy Robe of the Archmage/Truefaiht Vestements (to akurat BoPy) czy Belt of the Archmage (ktory z kolei jest slabszy niz np. mana igniting cord z mc (imo)). Nie ma dla tailorow odpowiednikow np. Lionhearta, Titanic Legginsow, Obsidian crapu itd.

Tor-Bled-Nam · **Posty:** 17017 **Dołączył(a):** 4.03.2004

embe napisał(a):

Ja nie daje szansy zadnej produkcji w najblizszych latach by dala rade konkurowac z tymi dwoma grami, predzej powstanie Lineage3 i WoW2 niz to co ma wyjsc bedzie czyms konkretnym.

Po co konkurowac? Wystarczy ze bedzie kilka serwow, na kazdym te 5000+ osob w prime time i gra taka jak mi odpowiada. Nie potrzebuje 5 milionow graczy do szczescia, bo i tak doczynienia mam tylko z tymi co graja na moim serwerze. Na rynku jest znacznie wiecej tytulow niz wow i l2 i sobie radza.

Jaw3lz · **Posty:** 108 **Dołączył(a):** 21.02.2006

Cytuj:

Wlasnie dla takich graczy jest wow i jego zasady. Zero emocji, czysta farma. A potem moje wspaniale epiki i ja, nikt mi ich nie zabierze. Dawalem tej grze trzy szanse, w msyl hasla "jedzcie gowno miliony much nie moga sie mylic" , ale za kazdym razem endgame mnie odstreczal nuda. Bez dobrego pvp mmorpg to tylko nudna farma itemkow.

Tylko że swoimi pomysłami Libero myśli tylko o sobie a w ten sposób ogranicza przyjemność z gry. Bo to co proponuje to jest bardziej rozwinięta forma Gankingu a nie po to człowiek płaci kase żeby jakis Idiota stał nad nim i miał radochę że go 15 razy zabił w ciągu godziny

Ja nie mam nic przeciwko jednemu takiemu serwowi przecież szkoły dla ułomnych też są i ktoś jednak do nich chodzi

iniside · **Posty:** 16876 **Dołączył(a):** 12.09.2005

W DaoC nie grałem wiec nie potwierdze. Parzyłem na to bardziej z perspektywny GuildWars:Factions. Tam co 3h jest ustalana granica, która z kolei wpływa na to jakie outposty są kontrolowane. Oczywiście, mi bardziej by odpowiadało żeby można było kontrolować outpost np. w środku terytorium worga (taki przyczułek) jeśli tylko zapłaciło by sie odpowiednią liczbe punktów ^^. No i nie powinno być itemów BoP (craftowalnych) bo to wogóle wypacza sens craftingu :/

Qraczek · **Posty:** 3152 **Dołączył(a):** 11.02.2005

Jaw3lz napisał(a):

Cytuj:

Wlasnie dla takich graczy jest wow i jego zasady. Zero emocji, czysta farma. A potem moje wspaniale epiki i ja, nikt mi ich nie zabierze. Dawalem tej grze trzy szanse, w msyl hasla "jedzcie gowno miliony much nie moga sie mylic" , ale za kazdym razem endgame mnie odstreczal nuda. Bez dobrego pvp mmorpg to tylko nudna farma itemkow.

Tylko że swoimi pomysłami Libero myśli tylko o sobie a w ten sposób ogranicza przyjemność z gry. Bo to co proponuje to jest bardziej rozwinięta forma Gankingu a nie po to człowiek płaci kase żeby jakis Idiota stał nad nim i miał radochę że go 15 razy zabił w ciągu godziny

Ja nie mam nic przeciwko jednemu takiemu serwowi przecież szkoły dla ułomnych też są i ktoś jednak do nich chodzi

Albo jestes glupi, albo nienormalny , powaznie

Jest przynajmniej kilka gier w ktorych funkcjonuje tzw. open PvP i gra w nie sporo ludzi. Widocznie niektorych to po prostu kreci i raczej nie ma co z tego powodu porownywac kogos go uczniow 'szkoly dla ulomnych'

Niektorzy mieli radoche z gry w D2 na Hardcorze (jakbys nie wiedzial to wersja w ktorej ginelo sie tylko raz). Czemu nie umozliwic czegos choc troche podobnego w WoWie

shahray · **Posty:** 805 **Dołączył(a):** 28.01.2005

Nie moze byc takiego serwera bo 90% ludzi ktorzy tam pojda to beda ludzie ktorym sie wydaje ze to fajne, ze beda krasc i zabijac, a potem ich ktos zabije i okradnie z epixa - 9 pojdzie plakac na forum, a 1 skoczy z okna

- po co ma blizz ryzykowac

. Wystarczy popatrzec na reakcje ludzi na gankowanie, fajna sprawa - pozabijac - my wycinamy wroga, nas gankuja nooby.

SharG · **Posty:** 448 **Dołączył(a):** 10.12.2004

Jaw3lz napisał(a):

Ja nie mam nic przeciwko jednemu takiemu serwowi przecież szkoły dla ułomnych też są i ktoś jednak do nich chodzi

no właśnie może sie podzielisz wrażeniami?

tomugeen · **Posty:** 13268 **Dołączył(a):** 7.11.2004

Jaw3lz napisał(a):

Tylko że swoimi pomysłami Libero myśli tylko o sobie a w ten sposób ogranicza przyjemność z gry. Bo to co proponuje to jest bardziej rozwinięta forma Gankingu a nie po to człowiek płaci kase żeby jakis Idiota stał nad nim i miał radochę że go 15 razy zabił w ciągu godziny

Carebear! Carebear! Carebear!

A ty, ktorym misiem jestes?

niebezimienny · **Posty:** 2857 **Dołączył(a):** 31.12.2005

Yanzan · **Posty:** 79 **Dołączył(a):** 7.03.2003

moim zdaniem za tym wszystkim kryje sie jeszcze pare paragrafow
edukacji , polityki , sportu , takich roznych moralow i dlatego taka gra niemoze byc odbiciem prawdziwej zezni klasycznych wojen, to ma byc zabawa w wojenke bajkowa a nie wirtualna wojna.
Juz byly podejscia do roznych systemow , ktrore by sie na dlozsza mete sprawdzily ito tak zeby przyszle pokolenia ludzi niezdziczaly dokonca.
Jest taka japonska gra w ktorej zaczynalo sie jako dziecko i sie dorastalo.
Pomysl extra ale niestety wycieli to bo pewnego razu w grze pola slaly trupy dzieci , bo taka wlasnie jest wojna.
Mimo biszkoptowych kolorkow i mangowatej graficzki wygladalo to tak niesmacznie ze sie dewsom w zoladkach powywracalo i cala gre musieli przemeblowac.

Fajnie by bylo taki server gdzie mozna spokojnie gwalcic i mordowac , a potem sie wyzygac i pasc trupem obok kompa jak taki jeden amerykanski dzieciak przy EQ . Jego matka do dzisiaj pewnie jezdzi po sadach , ale oni maja lepszych adwokatow . Zreszta na pudelku jest napisane ze po 3 godzinach mozna dostac epilepsji tralala itp.
jestem za a nawet przeciw

KELGAR · **Posty:** 157 **Dołączył(a):** 9.12.2005

Tor-Bled-Nam napisał(a):

Jaw3lz napisał(a):

Libero twój poysł jest tak debilny że aż śmieszny

Czy ty to wogóle czytałeś po napisaniu ??

Widziałeś kiedyś żeby na wojnie wróg mógł wchodzić do Miast przeciwnika? Co to za pomysł żeby zabijać ludzi z tej samej frakcji ? Przecież to się nie trzyma kupy to tak jakby stworzyć symulator koszykówi z możliwością rzucania do swojego kosza

Na szczęście nie takie jak w twojej i niech tak pozostanie

A odpowiedź jest jasna to by zminiejszyło liczbe grających a zwiększyło liczbe Noobów

Wlasnie dla takich graczy jest wow i jego zasady. Zero emocji, czysta farma. A potem moje wspaniale epiki i ja, nikt mi ich nie zabierze. Dawalem tej grze trzy szanse, w msyl hasla "jedzcie gowno miliony much nie moga sie mylic" , ale za kazdym razem endgame mnie odstreczal nuda. Bez dobrego pvp mmorpg to tylko nudna farma itemkow.

Wlasnie dlatego odstawilem wowa bo ta gra jest fajna na chwile po dluzszym czasie nuuuuuuuuda wieje na kilometr, po wylewelowaniu 3 postaci zbrzydlo mi to samo przez to samo. To gra dobra na jakis rok potem tzreba szukac jakiejs nowej bo ta nudzi

Jaw3lz · **Posty:** 108 **Dołączył(a):** 21.02.2006

Cytuj:

Jest przynajmniej kilka gier w ktorych funkcjonuje tzw. open PvP i gra w nie sporo ludzi. Widocznie niektorych to po prostu kreci i raczej nie ma co z tego powodu porownywac kogos go uczniow 'szkoly dla ulomnych'

Niektorzy mieli radoche z gry w D2 na Hardcorze (jakbys nie wiedzial to wersja w ktorej ginelo sie tylko raz). Czemu nie umozliwic czegos choc troche podobnego w WoWie

Właśnie niektórzy było ich ile 1000, 10000 ?
Czemu więc lubie nie grają w te wasze D2 ? Powiem ci nie grałem w to ale pewnie świat był przeładowany gankerami, oszustami, i debilami którym to sprawiało radość a człowiek gra dla przyjemność swojej a nie drugiego któremu się akurat zachcialo powybijać miasto o 20 lvl niżssze i uniemożliwiając innym spokojną grę

Gdyby ludziom nieodpowiadały zasady WoWa to nie kupiło by jej 4mln graczy a ile jest minlionów D2 ? haha wrong ile set ??

Wszystkim się nigdy nie dogodzi i Blizz nie będzie niczego zmieniał dla kilku szalonych (:D) którzy by siedzieli cały dzień i się Gankowali pograjcie sobie w CS albo Quaka lepiej na tym wyjdziecie

tomugeen · **Posty:** 13268 **Dołączył(a):** 7.11.2004

Ty choc raz miales stycznosc z open PvP w mmorpg czy tak sobie wymyslasz i porownujesz wowa z d2 ?

Obrazek

iniside · **Posty:** 16876 **Dołączył(a):** 12.09.2005

Powiem tak mechanika wowa jest świetna.. Tylko blizz poprostu nie wykorzystuje narazie pełni jej potencjału (chociażby to co napisałem wyżej). Może to jakiś chwyt marektingowy na dodatek :>. Po co dawać odrazu skoro niedłuo pojawi się wielka PvP'owa konkurencja( Warhammer Online). Może poprostu czekają z dodatek i na przeciwników do rozbudowy PvP (wkońcu wjuz w patchu 1.12 mają zacząc revmapowac PvP..). Bo w sumie pikna sprawa by było np. Oblegać Stromwind, wyżynając wszystko coo tam, sie rusza, dostając za to równocześnie punkty, za które kontrolowałoby się outposty w których by się craftowało sprzet to skuteczniejszej eksterminacji wroga, do tego przejmowało by się kopalnie (powiedzmy) w których wydobywało by się surowce żeby mieć z czego sprzet craftować, surowce byłyby gromdzone na konto frakcji i każdy za jakś sumke mógłby je poprostu kupić, problemem byłoby niedopuszczenie aby żrudło wpało w ręce wroga. PvP jest... trzeba tylko wprawdzić motywacje żeby ludzie chcieli robić wielkie raidy (chicązby takie coś że im większy raid outdoor tym większy bonus honoru..) no i to co wy zej oczywi scie (ehhmarzenia). A no i za BG nie powinno być honoru albo jakieś symboliczne jego ilości...

Nestor · **Posty:** 3185 **Dołączył(a):** 13.12.2004

Jaw3lz napisał(a):

Tylko że swoimi pomysłami Libero myśli tylko o sobie a w ten sposób ogranicza przyjemność z gry. Bo to co proponuje to jest bardziej rozwinięta forma Gankingu a nie po to człowiek płaci kase żeby jakis Idiota stał nad nim i miał radochę że go 15 razy zabił w ciągu godziny

Ja nie mam nic przeciwko jednemu takiemu serwowi przecież szkoły dla ułomnych też są i ktoś jednak do nich chodzi

To twoje pierwsze MMO, nie?

Sorry ale UO, neocron, eve i pewnie jeszcze pare innych mialo FFA system i maja sie dobrze. Jakbys mial chociaz blade pojecie o tym jak dziala taki system, jakie sa ograniczenia i konsekwencje to bys nie pisal takich bzdur ze az zal czytac.

Blizzard nie robi takiego realmu, bo wymagalo by to znacznej przebudowy rulesetu, a potem na forach ludzie by zaczeli plakac ze ktos ich zabil, i jak to mozliwe, i ze oni nie musza sie znac na typach serverow na ktorych robia postacie. Ameryka normalnie.

Karoid · **Posty:** 653 **Dołączył(a):** 22.12.2005

Jaw3lz napisał(a):

Gdyby ludziom nieodpowiadały zasady WoWa to nie kupiło by jej 4mln graczy a ile jest minlionów D2 ? haha wrong ile set ??

do tych 4 mln dodaj jeszcze 2,5mln i masz realna liczbe :wink:

MagPS · **Posty:** 4759 **Dołączył(a):** 28.01.2004

looting backpacku + losowy przedmiot ktory mamy na sobie
brak safezonow (w miastach guardzi, cos jak w UO, tylko ze slabsi)
zabity mob zostawia po sobie to co mial na sobie (czyli jesli walczyl toporem to zostawia wlasnie ten sam topor)
mozliwosc zaatakowania kazdego
crafting taki jak w SWG (do tego tworzenie wlasnych efektow, czarow etc)
etc
etc

superXtra · **Posty:** 643 **Dołączył(a):** 1.02.2005

Nie ma gier idealnych...
A przynajmniej takich ktore podpasuja kazdemu, jeden chce cos czego inny nie chce:p

eot

Vercin · **Posty:** 2708 **Dołączył(a):** 10.08.2003

Libero napisał(a):

Pisaliśmy już tutaj na forum w topicach typu "co bym zmienił w WoWie", albo "ale by było fajnie, gdyby..." o tym, czego nam brakuje w WoWie. Generalnie najwięcej głosów było takich, że zasady w WoWie są zbyt sztywne, że tego a tamtego nie wolno, że gracze prawie nie mają wpływu na świat gry, że musimy tańczyc tak, jak nam Blizz zagra (a gra w tonacji K jak Kasa).

Dlaczego Blizzard nie stworzy choc jednego serwera dla nas, dla graczy, dla harcorowych graczy. Dlaczego nie pozwoli nam wchodzic do miast przeciwnej fracji ( bez spawnowania nieskonczonej ilosci guardow), dlaczego nie pozwoli nam okradac i zabijac graczy kiedy tylko chcemy (z obu frakcji), dlaczego nie uhonoruje nas tym jednym jedynym serwerem, na ktorym to gracze by tworzyli zasady, community. Dlaczego nie da nam wolnosci?

Co by sie takiego strasznego stalo gdyby przez pare godzin nie mozna bylo levelowac w jednym zonie (bo przeciwna frakcja pladruje miasto)? Fucking end of the world? Nie rozumiem tego zupelnie. Wiem, że pełnej swobody nie można dac, bo np nikt by nie chodził do instancow, bo i tak po wyjsciu jakis banda noobow go zgankuje i zlootuje epixy, albo jakis rogal go okradnie. Dlatego np przedmioty powinny zachowac swoj status soulbond, ale plecak czy jakis niewielki % kasy? Dlaczego by nie?

Moje pytanie brzmi: dlaczego blizz nawet tego nie przetestuje? Dlaczego nie da nam jednego serwera z zasadami bliższymi tym z UO? Czy to zmniejszyło by ilosc grających w WoWa? (bo o to chyba chodzi blizzowi) Czy zwiększyło? Odpowiedź jest oczywista. Zatem jakie procesy myślowe zachodzą w głowach devsów blizza, że myślą inaczej?

Ja ci pokaze dlaczego na obrazku:D
Obrazek

Jak tak tesknicie za UO "hardcorowi" gracze to grajcie w to dalej:)

Po cholere maja cos zmieniac radykalnie skoro to co jest podoba sie tylu ludziom. Nie wydali jeszcze nawet jednego dodatku i jeszcze sporo moga gre ulepszyc. Nie beda tracic czasu i zasobow na jeden serwer z jakimis idiotycznymi zmianami. Wola napewno przygotowac cos co mozna bedzie wprowdzic na wszystkich. Gram od roku na serwerze pvp i samo zabijanie/gankowanie/bycie gankowanym zapewnia mi wystarczajaco duzo zabawy i jakos nie martwi mnie to iz nie moge okrasc komus postaci i jeszcze zwyzywac go przy okazji. Dla mnie pvp to walka i pokazanie komus kto jest lepszy a nie czerpanie radosci ze sie komus zabralo itemki:O

Nestor · **Posty:** 3185 **Dołączył(a):** 13.12.2004

Vercin napisał(a):

Jak tak tesknicie za UO "hardcorowi" gracze to grajcie to dalej:)

To zobacz ze UO trzyma sie lepiej niz D&D Online. Zauwaz ze UO ma juz dobre kilka lat, tak z 7-8, zobacz jaka jest grafika w uo a w wowie, no i uo nie ma takiego franchise'u jak wow.

Zmiany nie sa idiotyczne, ale wymagaja pracy. Wprowadzenie takich realmow z pewnoscia sciagneloby jeszcze wiecej ludzi niz dotychczas a ci hardcore by wrocili.

Oczywiscie wiele osob lubi biegac i nabijac sobie itemki i dlatego graja na serverach Normal, bo na pvp mozna dostac w tube jak sie ktos uprze, a tam nie ;]

Dlaczego Blizz nie zmieni oblicza WoWa?

Kto przegląda forum