QFC napisał(a):
(...)bo WAR to jest zlepek skopiowanych rozwiazan pvp z innych MMO (Lineage 2, WoW , AoC)
ktore to sa zlepkiem skopiowanych rozwiazan z innych MMO (poza AoC moze).
Zastanawiam sie, co znaczy, ze mechanika WoW > WAR. Ja rozumiem responsywnosc w kombacie, lagi server <->klient, ale mechanika tez Ci nie odpowiada? To moze wylistuj te roznice w mechanice dzialania kombatu , ktore Ci nie pasuja. Chetnie poczytam.
Mi tak jak Mendolowi combat pasuje, gdyby nie lagi co jakis czas, z winy mojego ISP, byloby zupelnie miodnie.
Co do RvR. Poczucie w uczestniczeniu w czyms wiekszym i umiejetnosc porzucenia indywidualnego wyniku na rzecz wyniku grupy, to dla mnie same plusy tej fromy rozgrywki. Bohaterow szukajacych chwaly dla siebie, wysylamy do naszego WoWowego obozu koncentracyjnego w Wintergrasp(czy jakos tam). Tam moga ownowac i krzyczec: you n00b, my sword is bigga than yours, ya die one!11!1
PS. Mendol, t4 jest fajne...u nas wczoraj probowalismy lockowac zone greenow...60-80 po kazdej stronie, 2 keepy i 4 BO...3,5h z zycia. nie dalismy rady bo order po zajeciu przez nas obu keepow uprawial partyzantke na BO do poznej nocy, a rano trzeba wstac