to ja sobie tez poczekam bo teraz mnei nalicza 35g a raczej w ciagu miesiaca nie zobacze mc no chyba ze bedzie mi na dkp raidach wypadalo wszystko co potrzebuje

pan berserkerpl napisal



polecam film ROOTDOWN tego samego ne druida " ferahgo " on jest naj ze wszystkich wyzej wymienionych

UPDATE* meaculpa, w momencie kiedy pisalem posta ogladalem rootdowna i napisalem przypadkiem jego tytul...mialem na mysli INNERVATED xD

sadze ze wszystkie 3 filmy (gimped,rootdown,innervate) sa na poziomie wiec kazdy lubi co innego dla przykladu mi sie podoba najbardziej innervate

jak chcesz sie bawic w gring to nie idziesz w feral tylko balance bo walisz znacznie ciekawszy dmg mobkom i zabijasz je znacznie szybciej , tylko wtedy bawisz sie pol na pol w maga , po kazdej walcve woda shadowmeld i czekasz na full many xD, ale jest to skuteczne bo ze starfire potrafisz w krytyku zadac dmg ktory cieszy mordke jak sie gra druidem
ja sie przeszkolilem na balance 30 i resto 21 ( chcialem zachowac instant leczenie a huricane stwierdzilem ze jeste nieco zbedny - wole dupe ratrowac instant leczeniem ) i bilem po 20-22k na godzine ... roznica spora prawda ?? szczegolnie ze bilem elity smoki i zarobilem na tym niemala kase.

Pala vs dru naszczescie nie mam czesto okazji walczyc i sie ciesze
nie ma to jak kuleczka niesmiertelnosci :D:D ale co do reszty to do konca sie nie zgodze z bigim ze dru jest na straconmej pozycji, zawsze jak greeduje nastawiam sie na to ze jakis przystojniak bez szczeki albo cos wpadnie mi od plecow , czesto rogue wchodzi z csa to wtedy szybki triket i misio zeby potrzymac troche tego rogue albo najlepiej jak graspa zdazysz uzyc to wtedy mozna juz fairy fire puscic wiec nie wyjdzie z entangli jak graspem go potraktujesz....czytsa poezja walczyc potem z rogue, z magiem ... przetrzymaj pierwsza salve jak ma POM'a ( najlepiej pilnuj miksturek i miej marchewke z felwood - leczy 700 - 900 hp i nie ma tego samego cooldownu co potion zycia ) a wtedy mozesz walczyc z magiem, a nawet jak mnie ktos na greddingu zawadzi to zawsze moge uzyc hibernate ( siedze w 90% na zwierzetach )
nawiazuje tutaj do tego ze druid wymaga nieco wiecejk wkladu pracy co inna klasa postaci i trzevba byc p[rzygotowanym na kazda ewentualnosc i zawsze byc gotowym do walki... dlatego rozgladanie sie czeste jest bardzo wazne czego wielu graczy nie robi , oczywiscie z roguem albo druidem z przeciwnej frakcji to nam moze wiele nie dac...ale np mozemy obczaic jakiegos woja z daleka jak nadchodzi albo huntera ktory tylko czeka az bedziemy mieli mniej niz pol hp i nas zaatakuje ( a takich jest wielu )

juz to widze jak rozniosles te farmy w takiej predkosci jak mag z dru...a wez se i do pomocy drugiego huntera albo i trzeciego...zajedziecie sie chlopaki xD
*update*

@fabianek omen of clarity najlepioej sie uzywa jak masz dagger + off hand... bo jak walisz z laski ktora ma 3+ sek ( ja chodze z soulkeeperem teraz wiec odpada ) speeda to troche sie mija z celem..ale z daggerem bardzo czesto siada i do pve / instansji bardzo uzyteczna umiejetnos, polecam !

no wiec odswiezam ten temat z moim zapytaniem:

W co najlepiej pojsc od poczatku: balance, feral, resto?

planuje zrobic sobie dru ale nie wiem czy isc w melee, caster, healer

Do 1.8 mozesz spokojnie isc w resto, przynajmniej przy endgame.

Do 40-50lv feral sie fajnie sprawdza do szybkiego grindu mobow. W 1.7 dopakuja troche kotka wiec nawet bedzie jak levelowac

wiesz to w koncu resto czy feral? bo twoja odpowiedz jest dosyc dwuznaczna

Moja odpowiedz nie jest dwuznaczna.

1. Po patchu 1.8 moze bedzie sie dalo grac feral w endgame (lv60)
2. Do levelu ok 50 mozesz grac feral zeby szybko zabijac mobki i nabijac level
3. Na levelu 60 (obecnie) nikt cie nie wpusci do MC jak nie bedziesz resto
4. Ani do innej instancji ktora jego jest.

Feral sprawdza sie przy grindzie solo bo masz niski, prawie zerowy downtime. Zabijasz mobka, zarzucasz regrowth, shift w kotka i jedziesz dalej. Zanim skonczysz mobka to masz mane na nastepnego i tak w kolko ;]

Moze lepiej rollnij warriora?

no wlasnie nie wiem na pewno jeden z 3: rogal, warrior lub priest no i oczywiscie dru no i stwierdzilem ze chyba najlepiej mi sie bedzie gralo drutem...ale jak mnie przekonasz to moze wezme warriora

Warriorem mozesz zabic 3 ludzi naraz, druidem nie.
Druidem mozesz uciec 3 ludziom naraz, warriorem nie.

W skrocie

to niezle ale jakich ludzi? chyba noobow co?(tylko zeby nie zabrzmialo ze ja jestem jakis uberpro bo tak wcale nie jest ) 3 ludzi...3x rouge?

Warrior jest w stanie zlozyc cloth usera w 3 hitach. Poczytaj troche thready na temat

w 2 hitach, ale musi mieć battleshout i enrage na sobie (no i muszą wejść crity oczywiście)- zdażyło mi się kilka razy zabić gościa w 2 hitach w WSG

2 rogue nie zabijesz sam. Bo będziesz cały czas w stunie, chyba, że:
1. trafisz na słabych rogue którzy cię walą za 80, a critują za 100
2. trafisz na "uber" rogue którzy w d.. będą mieli trzymanie cie w stunie

tylko musi dojsc z tego co czytalem (a troche czytalem) to nie za bardzo ma szanse z clothami o ile nie zaatakuje pierwszy

Mi sie udalo wczoraj zabic Priesta w 2 hitah
Ogólnie jak ci rogue zapoda stunlock to mozesz mu co najwyżej nagwizdać warkiem i tyle.......
ogólnie to teraz (dobry)
Rogue > warrior
Druid > warrior
Palladyn > warrior
Hunter (po patchu 1.7) >warrior
Mag > warrior
Shadowmage > warrior
Shamman < warrior
Warlock > warrior

zapomniałeś o 2:
Priest > Warrior
Warrior > Warrior

no czyli dalej dru

Fakt Mark
Faktem jest że warek jako klasa stricte malee ma małe szanse z casterami a rogue jakto rogue ludzie coraz lepiej nim graja i coraz czesciej po pojedynku slysze "stunlock ftw"