Zadnych faktow tylko gmatwolisz, a co teraz ze sell wyskakujesz jak mowimy o pvp Oo. Wiesz w eve pvp jest wliczone w koszty, w l2 to XP, bsoe, brez plus czasami stuff ( wczesniej czesciej ), w czasie kiedy dropisz stuff w l2 bardziej to bolalo niz tracenie statku pvp w eve. Gdzie z reguly byl on na pvp. - taki moj punkt.
Wiec na dobra sprawe strata statku to jak strata paru procentow w l2, jestes na to przygotowany. w eve nie stracisz implantow z innego klona czy punktow sp po smierci itp, natomiast w l2 mozna bylo dropnac drogie helmy, epiki itd.
Na dobra sprawe, liczba graczy pvpujacych sie w eve sama wskazuje na to ze pvp nie jest az tak bolesne i trudne , full loot, ale graczom to az tak bardzo nie przeszkadza, wiec wybacz ale twierdze ze obciazenie kosztowe nie jest az takei wielkie jak twierdzisz. (w innym wypadku wiekszosc ludzi by sie zniechecila )
Druga sprawa Oo BSy az tak popularne nie sa, ludzie w command shipach oraz cepach lataja, glownie t2 z tego co sie spotkalem w pvp na 0.0 oczywiscie ze bsy lataja ale ich chyba bardziej ludzie do RATtowania uzywaja thought.
Swoja droga - gdzie ty grales w l2? ktory serwer, czy ty bodajze byles 78 he na gustinie czy dev?
Lokken napisał(a):
Taki mały offtop.
Tak się zastanawiam, jak to EVE w ogóle wygląda. Leci sobie statek w przestrzeni międzygalaktycznej i nagle napotyka na swojej trasie inny statek, oba sie zatrzymują i mówią sobie: "Siema, jak tam leci ?" Jakoś dziwnie mi to wygląda ;p Ale pewnie da się przyzwyczaić.
Ogolnie mapa jest podzielona na jakies pare tysiecy sektorow, sektor to cos w stylu ukladu slonecznego, pomiedzy sektorami poruszasz sie poprzez bramy, w kazdym ukladzie masz wyznaczone miejsca takie jak stacje kosmiczne, pola asteroidow, planety oraz ich ksiezyce. Walka sie glownie toczy na miejscach "spotkan" wiec bramy, kolo stacji czy pola asteroidow ( ganki na minerow glownie ;p ) . Na polu wiekszego pvp, gracze moga budowac samemu stacje, ktore wisza sobie na jakims ksiezycu, i te stacje mozna nisczyc, oczywiscie potrzeba ogromnej sily ognia, tak wiec tocza sie bitwy na roznych plaszczyznach. W niektorych systemach ludzie piraca ( atakuja minerow i innych carebearow ) natomiast w innych sa normalne wojny o dominacje nad systemami.