oj chyba nie do konca tak jest, przynajmniej od czasu wycieku c4pts sam sie wywodze z priv i uwazam ze zarowno priv jak i off maja swoje niezaprzeczalne plusy i minusy i z priv mozna sie dowiedziec sporo wiecej niz te 0,5% o ktorym wpomniales, ale prawda jest ze prawdziwe l2 to retail i nie mozna oceniac l2 grajac tylko na priv

Co do transferu postaci pomiedzy serwerami to nie jest tak rozowo bo:
1) nie do konca bym wierzyl w te terminy
2) nie bedzie mozliwosci przejscia na serwery najbardziej "populated" (patrz koreance i ich serwery) czyli w przypadku NA teon/franz/bartz i ..... erica xDDDDD joke z ta erica ;p

NA to nie Korea, gdzie (ponoc) sa problemy z wejsciem na spora czesc serwerow, tak sa nabite.
U nas od czasow zwiekszenia limitow (grudzien 2005?) czegos takiego nie widzialem - co najwyzej "heavy" przy Bartzie/Teonie/Franzu i Normal przy Devianne.
A to moze byc niebezposrednie rozwiazanie problemu martwych serwerow. Nie polacza ich, bo to za duzo jeczenia (myswa mieliswa zamek! buuu!) - a przy dodaniu mozliwosci odejscia na inny serwer, te opuszczane same zdechna.

Jedyna przeszkoda to przenoszenie golej postaci, bez sprzetu i adeny. To zaboli.

I nie, nie mam zamiaru pisac nic na temat (tego watku), bo nie karmie trolli.

@Karol66 - Jasiek jak sie gra w VG ?

Juz sie nie gra - kleska straszna.
Populacja spadla fatalnie (nie wiem jak na PvM serwerach ale na PvP gra w primetime 300-400 osob) a poza tym tragicznie zjebali ta klase ktora ja gralem i z kazdym patchem jeszcze bardziej ja nerfuja tak ze robi sie kompletnie unplayable w PvP.
Zatrzymalem konto bo ciagle licze ze kiedys te dupki zrobia jakis siege system podobny do L2 albo SB ale na razie wyglada ze beda stukac tylko rajd zony i kolekcjonowanie stuffu via grind jak w WoW. Zreszta wogole zaczeli kopiowac tyle rozwiazan z WoW'a ze az to sie przykre robi (w game update 2 polowa zmian na zywca przeniesiona z wow'a typu bind on equip, Item Level Requirements, rest experience etc).

To kiedy wracamy na hindemitha i na swojego krasia ?

nie ma juz krasia - sold
aurora to juz tez nie ta aurora co kiedys :S

nie wiem co to wow, nie interesuje mnie to, nie zagladam na fora wow, generealnie sram na to mmo takze nie bede sie wypowiadal dlaczego ssie

1k ppl na siege, w tamtym roku na aden, 24 klany vs 16
mamy zamek (1 polski klan chyba) od ponad miesiaca i nie uwazam ze to "zenua" lol
nie majac stafow, 3 klas w klanie, wysokich leveli, znal nas juz caly serwer - nie sadze ze znali nas dlatego ze widzieli nas na koksie.
lol, nie mamy noblesow, tylko 20 osob na 3 klasie, nie jestesmy bogaci pomimo ilus tam sgrade, generalnie nie mamy end game a:
mamy zamek
z ostatniego baiuma dostalismy ringa za free
chodzimy na wszystkie epickie bossy
etc etc


nie trzeba osiagnac end game w l2 zeby osiagnac wszystko inne.

@seraf btw hero - no wlasnie

<-
Nawet na 2 toonach xD

Alu, gratz, ile ty masz bot trainow tam ? Tez masz zdrowie :d

Nie sadze zebys znal l2 z poziomu hi-endowego, lub jakiegos bardziej zaawansowanego, jak gralem miesiac/dwa w jakas gre to nie mowilem ze "znam gre", bo zabawa sie zaczyna jak ma sie hi-lvl mase kasy i mozna sie pvpowac.
Co do EVE, zlota zasada do PVP to latanie tym co mozna kupic n-krotnie, zwlaszcza na pvp. Wiec strata stuffu w L2 (a nie xp) jest o wiele bardziej bolesna i czesta niz w EVE ( gdzie sobie jump clonami swapujesz pomiedzy PVE land i PVP) I na dobra sprawe w czasie pvp latam blasta thorax uwalonego t1 stuffem, jak mi zniszcza to strata niewielkiej kasy. Jak mnie wypoduja tez nie ma znaczenia, bo mam implanty w innym klonie . Nie znam hi -endu w 0.0 tylko gate campy robie poki co. Jednakze strata statku, nic na mnie nie robi ;p. Nie wiem jak to z hi- endem, ale zarabiajac postacia 3 miesieczna 5-10 milionow na dzien(spokojnego grania 2-3 godziny ) jestem w stanie pvpowac sie tyle samo co w l2. Na mojej aktualnej postaci latanie t2 stuffem BS'em i wyimplowanym toonem na pvp byloby idiotyzmem ;]
w eve strata statku to jak strata xp, odbijasz w godzine dwie.

Zadnych nie mam
Kiedy mialem tylko do lvlowania supportu.



Znajac zycie zax zaraz powie ze photoshopped xD
Ps nie zwracajcie uwagi na chat, ten screen zrobilem przypadkiem jak klawe czyscilem >.>

Neo ciagle gra rotfl(to juz 4 lata, codziennej gry ) , neways fajnie ze latasz z aura, dobrze sie na tym zabija teraz ? Dodali cos nowego ? ;p
pomimo ze dodali nowe rasy nie mam ochoty wracac :S raczej mnie to odpycha

Neo to nest besia. Najbardziej dojeban nuker na servie, bys widzial jak na ostatnim siege wyrznal z ~100 osoby uzywajac volcano, poprostu miazga.
Aura jak aura, ale dodali w c5 skile dla hero jak ud(7k pdef m def), zerk (-25%pdef -2% mdef +500patak +20%as +20speed i 100% resist na debuffy), valor (na cale ally +300patak +500pdef), hero fearr.
No i standardowe 1 hero weapon na miech, 300k noble passow +1k za kazdy 1 point z oly jak masz 50+ points (za noble passy mozesz se enchanty kupowac ita).
Ogolnie to hero ma swoje dobre i zle strony, tylu ludzi juz walnelo instant bsoe na range 3k+ ze az mi ich zal.
No ale dzieki ud/zerkowi mozna smialo isc solo cala grupe ^^

Co to volcano
od BIo slyszalem ze Neo ma 75% szanse na krytyka
;oo no ale nic fajnie ;]
Ilu ludzi teraz gra w l2 na lionna ;o
Swoja droga nie marudz ze na support bot train tylko lecial bo twoj pierwszy char to chyba rok w bot trainie przesiedzial heh. Swoja droga ja nie flejmuje wiadomo jak w l2 bylo, kto nie uzywal walkera oraz takich tam. liczy sie rezultat a nie droga do niego ;p

Hmm neo to ma 95% na crita lol, mialem z nim pare dueli 19/20 crit >.>
Avolcano to 80lvl skill dla sorca, aoe atak z 900 range i powerem takim ze z jego crit ratem to masz 20k+ dmg na aoe attacku z 900 range xD
No alu zbanowana juz od dluzszego czasu, ale ona tylko leechowala xD
A obecnie moj support byl na 0101010, no ale jak sam mowiles liczy rezultat a nie droga do niego

A co do lionny, to duzo osob quitnelo, ale osobiscie nie nazekam.
Odkad boss warrnol mirage jest naprawde fajnie, z ta roznica ze kiedys enemy plakali ze my to zerg, teraz maja ten zerg to placza ze "czitujemy" wiecej. Ot stara dobra lionna.

piposte me dinata

W eve nie tracisz shipa tak czesto jak w l2 padasz,.(w l2 przejscie na reda to kwestia klanu w ktorym jestes i czestosci pvp na ktore uczeszczasz ) , W eve padasz o wiele rzadziej , pvp jest bardziej statyczne (chyba ze w eve sie traci po 5 bsow na dzien na hi-endowym pvp, - po prostu sie nie znam na tym ) . Zreszta samo eve tez jest inne, cruiser nie jest az takim odpowiednikiem 40 lvl chara, dlatego ze potrafi zaszkodzic bs'owi. Zreszta, takie suche gadanie o pvp, ze strony ktorej ja mam male doswiadczenie, a opieram sie na wypowiedziach kolegow z korpa. Wszystko zalezy od okolicznosci, korpa ludzi z ktorymi latasz, systemow itd. Mam tylko pytanie - skad masz swoje doswiadczenie, bo nie przecze ze otoczenie w ktorym przebywam -leet pvperami az takimi nie jest- ale na pewno maja doswiadczenie. Tylko jeszcze jedno pytanie, gdzie i z kim latales, i jaki poziom SP? Jezeli przytaczasz BS to daleko poza moj poziom ( do wyskillowania brakuje mi z 3-4 miesiecy ;p, ale misje da sie robic heh ).
.



A rzetelnosc Alu moge potwierdzic, bo zaczal 2 czy 3 tygodnie po mnie na Lionna. Zreszta patrzac na chat z jego screena, widze ze same znajome mordy sie tam kreca ( emocry - tego mi cholernie z l2 brakuje, D:) . Swojego TH czy to HE lvlowal z tego co wiem powergamerowo z perfect oop skladem, wiec mu chwilke zajelo zrobienie hero, ale tego nie jestem pewien on musialby sie przyznac do tego


Oh, ciekawe a miales 76+ postac ? ze tak sobie flejmujesz ;]

Czytając ten temat dochodzę do jednego zasadniczego wniosku. Po obu stronach dyskusji są osoby z klasą , które potrafią coś powiedzieć argumentując. Starają się być obiektywnie (moim zdaniem Karol )

I jest typowa hołota , zapewne 2X latki , właśnie tacy , których staram się unikać na ulicach bo mogę stracić portfel i telefon. Potrafiący tylko rzucać kurwami i podwórkowymi inwektywami. W tym miejscu pragnę pozdrowić pana od postu wyżej (borboun).

Jestem wręcz przekonany, że i ja zostanę tak zaatakowany a owy wyżej opisany typ ludzi będzie się dalej afiszował swoim zachowaniem ale cóż. Pozostaje pokładać nadzieję w ludziach kulturalnych i wychowanych (naprawdę gram krótko na teonie i już wielu spotkałem , jak i na forum).

Jestem starszy jestem starszy!!

Taki mały offtop.

Tak się zastanawiam, jak to EVE w ogóle wygląda. Leci sobie statek w przestrzeni międzygalaktycznej i nagle napotyka na swojej trasie inny statek, oba sie zatrzymują i mówią sobie: "Siema, jak tam leci ?" Jakoś dziwnie mi to wygląda ;p Ale pewnie da się przyzwyczaić.

Zadnych faktow tylko gmatwolisz, a co teraz ze sell wyskakujesz jak mowimy o pvp Oo. Wiesz w eve pvp jest wliczone w koszty, w l2 to XP, bsoe, brez plus czasami stuff ( wczesniej czesciej ), w czasie kiedy dropisz stuff w l2 bardziej to bolalo niz tracenie statku pvp w eve. Gdzie z reguly byl on na pvp. - taki moj punkt.
Wiec na dobra sprawe strata statku to jak strata paru procentow w l2, jestes na to przygotowany. w eve nie stracisz implantow z innego klona czy punktow sp po smierci itp, natomiast w l2 mozna bylo dropnac drogie helmy, epiki itd.
Na dobra sprawe, liczba graczy pvpujacych sie w eve sama wskazuje na to ze pvp nie jest az tak bolesne i trudne , full loot, ale graczom to az tak bardzo nie przeszkadza, wiec wybacz ale twierdze ze obciazenie kosztowe nie jest az takei wielkie jak twierdzisz. (w innym wypadku wiekszosc ludzi by sie zniechecila )
Druga sprawa Oo BSy az tak popularne nie sa, ludzie w command shipach oraz cepach lataja, glownie t2 z tego co sie spotkalem w pvp na 0.0 oczywiscie ze bsy lataja ale ich chyba bardziej ludzie do RATtowania uzywaja thought.


Swoja droga - gdzie ty grales w l2? ktory serwer, czy ty bodajze byles 78 he na gustinie czy dev?


Ogolnie mapa jest podzielona na jakies pare tysiecy sektorow, sektor to cos w stylu ukladu slonecznego, pomiedzy sektorami poruszasz sie poprzez bramy, w kazdym ukladzie masz wyznaczone miejsca takie jak stacje kosmiczne, pola asteroidow, planety oraz ich ksiezyce. Walka sie glownie toczy na miejscach "spotkan" wiec bramy, kolo stacji czy pola asteroidow ( ganki na minerow glownie ;p ) . Na polu wiekszego pvp, gracze moga budowac samemu stacje, ktore wisza sobie na jakims ksiezycu, i te stacje mozna nisczyc, oczywiscie potrzeba ogromnej sily ognia, tak wiec tocza sie bitwy na roznych plaszczyznach. W niektorych systemach ludzie piraca ( atakuja minerow i innych carebearow ) natomiast w innych sa normalne wojny o dominacje nad systemami.