Co do oblężenia:

Zajebicha ludzie, więcej takich smaczków na forum (gratulacje dla Itachiiego za recke ).

Co do polityki:

Mimo, żę nasz klan jest mały, a ja jestem jego małym członkiem, to czuję siłę w naszym zżyciu, która kiedyś da o sobie znać reszcie Aden na bartzie.

Wlasnie
tez tak mysle
ze bedziemy miec zamek i posadzimy Sylviana na tronie

hehe dzięki panowie nie sądziłem że tak sie spodoba - wielka szkoda ze nie mogliśmy być tam razem, ale sądząc po waszych komentarzach chyba udało mi sie oddać atmosferę jaka panowała.
Oto link na forum z fotkami z sieg`a (juz nie tak dobre jak te robione przez boogiepop`a podczas sieg`u na Oren, ale można popatrzyć)
http://www.l2orphus.com/forum/index.php?showtopic=108158&hl=aden&st=0
...jakoś sie nie załapałem na przedstawione tam obrazki , choć na drugiej stronie tego forum widać mnie jak przysłonięty grubym BoRock`iem szturmuję jedno z bocznych wejść na górny zamek.
Na screenie zlinkowanym przez Stri siedze grzecznie i czekam na buffy.
Dużo fotek jest z sali tronowej na którą nie dane było mi wejść

#####################


.....ale by było fajnie

Sylvian na Tronie .....
OMG i wlasna prywatna Wyrme by dostal.

Itachi - jeszcze nic nie stracone moze bedzie dane nam walczyc razem, po tej samej stronie barykady czy po przeciwnych....
Nie wiem ale fajnie byloby cie poganiac
Pewnie jak zrobimy lev 4 klanu i nasze Alliance bardziej wlaczy sie w polityke

Sylvian na tronie?
Na Wyrmie ?

To już ciosajcie z kamienia jakąś większą wersję.
A i Wyrma też by się przydała wypasiona.
Ja proponuję oswoić Antharasa.

Bo to grube krasnoludzkie "bydle" na standardowych się nie zmieści.

Apopo, jak często Sylvian zmienia skarpetki? Czy nie przeszkadza Wam to podczas polowań?

Rzadko.

Używa je, gdy robi za tanka, jako Hate Aura.

hehehehehe

lol


p.s. bierzemy sylviana na zakena moze go sylvian uspi
albo otruje

No lol ja ci dam hate aura

BTW siedziałem już sobie wygodnie na tronie i powiem wam tak: dwarf na tym zydlu wygląda conajmniej niepowaznie. Każda inna postać siada jakoś w miarę sensownie, że człowiek respekt może poczuć, a dwarf... siedzi jak małe dziecko ze spuszczonymi rękoma i dynda giczołąmi w powietrzu bo ziemi nie sięgają... porażka. Jak widzieliście pływajacego dwarfa to wiecie mniej więcej o co chodzi ^^

PS. posidanie zamku i wyverna to mój cel w tej grze ^^
I kiedyś jak babcię kocham dopne swego.

Kurna a ja sie mecze zeby sie nauczyc tego "Corps Plague" nawet ksiazke kupilem ......

a tu prosze dorfy maja hate aura, poison, sleep w jednym :/

nerfnac w c3 dorfy!!

Sylvian ze "skarpet aurą " wywołującą sleepa na spasionym wywernie......

ROFL x100 !!

<3 Dwarfy

Nie przezywaj naszego wodza .

i tak wszyscy kochają tego grubasa

Wracając jednak do tematu polityki to RK i BD lvlowali dzis w TOI.....bardziej pasuje teraz do tej lokacji nazwa "China Town" bo tłok jak w Pekinie, rasa żółta w przytłaczającej większości i język na main chacie niezrozumiały absolutnie dla nikogo prócz nich samych.
Ciekawy w tym wszyskim jest fakt, ze TOI zarezerwowane wszesniej tylko dla Dominusa i EVO jest juz w naszym zasięgu.
Mało tego, widziałem po drodze na 11floor mieszane party BD+RK+Ginnunga+Inquisition ...dopiero co sie zabijaliśmy hehe...
Na 5-tym piętrze spotkaliśmy Ithacarine z Inquisition i choc Bounce z RK miala ochote ją PK obeszło sie na pokojowym "cya".
Nie zeby nagle sie wszyscy pokochali, ale jakos wyluzowali tymczasowo.
Sytuacja jest o tyle dziwna ze BD i RK są blisko siebie juz jakiś czas (dużo osób z BD jest teraz w RK, czasem z sentymentem nas wspomina więc nie widze możliwości żebyśmy staneli po przeciwnej stronie barykady)
ThoR natomiast jest bardzo silny i z nim BD zawsze miał kłopoty bo niektórzy ludzi są tam nieobliczalni, czytaj "niepoczytalni". W czasie pokoju z nudów potrafili zabic nasz grupę siedzącą na moście bez buffów a następnego dnia zapraszać ich do party .....idiots.
Ciekawą opcją mogłoby być wycięcie chińskich farmer-clanów....pytanie tylko czy nie jest to aby walka z wiatrakami. Ale wybicie wszystkich farmerów od 1go piętra TOI po ostatnie w jednej skoordynowanej akcji to byłby niezły ubaw chyba. Albo jakieś open pvp chinese farmers vs reszta świata. Chlopaki biegają z nędznym sprzętem ale jest ich 87530535379 i maja niesamowicie wysokie lvle. Średnio chińczyk na 10f TOI ma 72+ i best C weapon.
Na 11-stym spotkałem Gisling`a - leadera Vindication. Klanu juz nie ma, i choć go szanuje bo wszyscy mówią ze to dobry leader to ludzi w jego klani nie tolerowałem i ciesze sie że nie będe juz ich musiał oglądać.

Chodzą słuchy ze BD odda Dion castle DOWN alliansowi co wydaje mi sie słuszne. Nie wiem na pewno bo Crown jeszcze nic oficjalnie nie powiedział. DOWN dużo nam pomogli, my 2ch zamków nie utrzymamy na pewno (juz tylko jakieś 25ciu aktywnych graczy mamy) a chłopaki naprawde zasłużyli na ten zamek i mogą go mieć bez przelewu krwi.

Sylwian a ty co o tym wszystkim sądzisz? co to teraz może sie wydarzyć?
Wszystkie duże alliance po jednej stronie barykady to nuda straszna nas czeka. Ile można "farmowac" do cholery - czasem fajnie jest sie troche poszarpać

Ok ide spać bo chyba przynudzam.
BTW ....czekam na avatarka na tym forum, bo wszyscy mają a ja jeszcze nie

Martinez tak jakbyś czytał mi w myślach. Jak tylko scraftuję AOBE zacznę negocjacje z naszym ally liderem Calkilm'em.
Generalnie chciałem ściągnąć całe nasze ally pod ToI, shoutnąć, żeby wyszli wszyscy 'nie chińczycy' bo za 5min wchodzimy i robimy czystkę. Gdyby weszło jedno lub więcej ally w porozumieniu ze sobą - to można spokojnie pójść na mass red i chinoli wyciąć w pień, bez ryzyka że ktoś cię zabije bo red jesteś. Gdyby operację taką przeprwadzić jeszcze kilka razy - może inne alliance'y też by się dołączyły - myślę, że chińcycy zaczeli by się liczyć z resztą. I nikt po prenym czasie nie musiałby się bać, że go farmerzy ztrainują. Takie jest moje zdanie. Nie wiem czy reszta je podzieli ale postaram się coś zadziałać w tym kierunku. Problem to taki, że ludzie boją się być red'em.

Głównie to chodzi o porozumienie z innymi, żeby nie killowali naszych red'ów w tej okolicy. Jesli to by wypaliło to już mozna mówić o sukcesie.

Nie wiem Sylvianie czy wiesz co piszesz..
O ile jeszce wyciac w pien farmerow-chinczykow z 1-5th da sie w miare latwo..to farmerow z 5-10..nie wytniesz..lub bedziesz mial wielkie trudnosci juz pisze dlaczego..

jest ich zbyt duzo...czasem pomiedzy pietrami mozna spotkac +50 osob..a wszyscy 50+60+ lvl..na 9-10 tez jest po kilka grup i jak to wyobrazasz sobie..zabijesz farmerow z dolu - jestes red..i idac wyzej w koncu natkniesz sie na wiecej niz 1 grupe..np 3-4 grupy 60+..i zapewne ich tez wytniecie..ale istnieje duza szansa ze wczesniej oni kogos zabija od Was (reda) i ktos cos dropnie..lub nawet pare rzeczy.(co jesli chinole je zdaza podniesc?).jesli ja bym dropnol zakladajac tylko ze 2 rzeczy - a wiem ze mozna wiecej..to oznacza to dla mnie straszny krok w tyl albo nawet koniec gry (jesli jedna z tych rzeczy bylaby bron).
na ta chwila nie dyspunuje kasa wieksza niz 500-800k a watpie by ci co biora udzual w tym wypadzie chcieliby sie skladac dla mnie na bron..

Dodakowo..wez pod uwage ze farmerzy zarabiaja na tym kase irl glownie..wiec to dla nich czasem jedyne zrodlo dobrego dochodu..watpie by sobie odpuscili farmowanie w toiu czy dvc..nawet jak beda ginac..Im nie zalezy bardzo na expie tylko na Matsach i kasie..

Dlatego idzie cale ally (o ile nikt inny sie nie pokusi) - to po raz.
Po dwa, akcja do wykonania po wejsciu C3 - zeby nie martwić się zbytnio możliwością dropniecia i karmą.

Trzeba coś zacząć w końcu robić. Bo z dnia na dzień sytuacja się pogarsza.
A ja chce doprowadzić to dego, aby oni tylko wchodząć do ToI gineli. a Nie raz od święta. Jak nie będą mogli efektywnie farmować to się wyniosą - niech idą w cholere do WoW'a gdzie banować ich będą na dzień dobry, bez pierdolenia się jak tu.

Takie pytanko - kto kontroluje zamki Gludio i Heine?
Bo może warto by się im przyjżeć bliżej ^^

OT

Uchija Itachii pelna geba

Gludio wydaje mi sie ze wlasnie Dawn alliance Lastmonkeyz albo jakos tak podobnie..