Lolok napisał(a):
Nie przezywaj naszego wodza

.
i tak wszyscy kochają tego grubasa
Wracając jednak do tematu polityki to RK i BD lvlowali dzis w TOI.....bardziej pasuje teraz do tej lokacji nazwa "China Town" bo tłok jak w Pekinie, rasa żółta w przytłaczającej większości i język na main chacie niezrozumiały absolutnie dla nikogo prócz nich samych.
Ciekawy w tym wszyskim jest fakt, ze TOI zarezerwowane wszesniej tylko dla Dominusa i EVO jest juz w naszym zasięgu.
Mało tego, widziałem po drodze na 11floor mieszane party BD+RK+Ginnunga+Inquisition

...dopiero co sie zabijaliśmy hehe...
Na 5-tym piętrze spotkaliśmy Ithacarine z Inquisition i choc Bounce z RK miala ochote ją PK obeszło sie na pokojowym "cya".
Nie zeby nagle sie wszyscy pokochali, ale jakos wyluzowali tymczasowo.
Sytuacja jest o tyle dziwna ze BD i RK są blisko siebie juz jakiś czas (dużo osób z BD jest teraz w RK, czasem z sentymentem nas wspomina więc nie widze możliwości żebyśmy staneli po przeciwnej stronie barykady)
ThoR natomiast jest bardzo silny i z nim BD zawsze miał kłopoty bo niektórzy ludzi są tam nieobliczalni, czytaj "niepoczytalni". W czasie pokoju z nudów potrafili zabic nasz grupę siedzącą na moście bez buffów a następnego dnia zapraszać ich do party

.....idiots.
Ciekawą opcją mogłoby być wycięcie chińskich farmer-clanów....pytanie tylko czy nie jest to aby walka z wiatrakami. Ale wybicie wszystkich farmerów od 1go piętra TOI po ostatnie w jednej skoordynowanej akcji to byłby niezły ubaw chyba. Albo jakieś open pvp chinese farmers vs reszta świata. Chlopaki biegają z nędznym sprzętem ale jest ich 87530535379 i maja niesamowicie wysokie lvle. Średnio chińczyk na 10f TOI ma 72+ i best C weapon.
Na 11-stym spotkałem Gisling`a - leadera Vindication. Klanu juz nie ma, i choć go szanuje bo wszyscy mówią ze to dobry leader to ludzi w jego klani nie tolerowałem i ciesze sie że nie będe juz ich musiał oglądać.
Chodzą słuchy ze BD odda Dion castle DOWN alliansowi co wydaje mi sie słuszne. Nie wiem na pewno bo Crown jeszcze nic oficjalnie nie powiedział. DOWN dużo nam pomogli, my 2ch zamków nie utrzymamy na pewno (juz tylko jakieś 25ciu aktywnych graczy mamy) a chłopaki naprawde zasłużyli na ten zamek i mogą go mieć bez przelewu krwi.
Sylwian a ty co o tym wszystkim sądzisz? co to teraz może sie wydarzyć?
Wszystkie duże alliance po jednej stronie barykady to nuda straszna nas czeka. Ile można "farmowac" do cholery - czasem fajnie jest sie troche poszarpać
Ok ide spać bo chyba przynudzam.
BTW ....czekam na avatarka na tym forum, bo wszyscy mają a ja jeszcze nie
