kupie adeny po przystepnej cenie

100k adena -> 100 zł

to stanowczo za drogo
1000000 za 200 zł

Na ebay za 1 mln placa ok 100 USD.

Za 1 mil nie da sie nawet najlepszego miecza D grade kupic i za to chca 100$ O_o

Przepraszam ze sie wcinam ale IMO to jest chore

True true.

Bo za malo zarabiasz Adasiu
Jakbys mial pensje 4x wyzsza niz teraz a jednoczesnie wolnego czasu 4x mniej to Ci by wyszlo, ze aby "pograc" w dowolna gre online potrzebujesz 3-6 miesiecy "przygotowan".

Slowniczek terminow:

"Przygotowania" - etap gry, gdzie jedynym Twoim zadaniem jest zabicie 10^N mobow o AI < niz ma Twoja suszarka do wlosow.
Aktualnie Tworcy gier online dbaja by liczba N byla nie mniejsza niz 5.

"Pograc" - Etap w ktorym pojawia sie pierwsza interakcja z innymi graczami i jednoczesnie liczba czynnosci jakie mozesz wykonac przekracza 4 (na etapie przygotowan masz zazwyczaj tylko 3 - "wcisniecie klawisza atak i czekanie na efekt", "wcisniecie klawisza ucieczka" i "wscisniecie klawisza release jesli czas twojej reakcji na zagrozenie przekroczyl 0,0004 sek." )

Gram od marca (załapałem się do bety na ostatnie dwa tygodnie)... I dopiero teraz dobiłem do 40 (inna sprawa, że się nie spieszyłem). Ale fakt faktem zajęło mi to 4,5 miesiąca. Na razie mam dobry sprzęt d-grade i zaczynam zbierać na rzeczy c-grade. "Interakcję" miałem od 30 levelu w Crumie, ale polegała on na laniu potworów przez kilka godzin i czasem łapała mnie przy tym taka głupawka, że szkoda słów. Ze dwa razy niemal przysnąłem Dopiero niedawno zaczęła się przyjemniejsdza część... Małe party, ciekawe moby i przyjemność z grania. Tak więc nie ma nic z przesady w tym, co napisał Karol. Pracując, mając rodzinę i inne zajęcia (inne formy spędzania wolnego czasu) na grę zostaję Ci max 4h na dzień (odliczając środę, gdzie robią 2h przerwy technicznej) wychodzi, że w tygodniu pograsz 14h a w weekend (jeśli nie spędzasz go gdzie indziej) 8-10x2h. Cały czas to maksymalnie 34h. Pamiętam, że na Ti miałem znajomego DE. Nazywał się Aydin. Graliśmy przez jakiś czas razem spotykając się w tych samych miejscach przez kilka- kilkanaście dni. Byłem 6 leveli wyżej niż on. W chwili obecnej jego postać dobiła do 25 levelu i w tym samym czasie zrobił drugą - Gladiatora na levelu 40+. A to było ze 2-3 tygodnie temu.

Podsumowując... Nie każdy ma lat "naście" i wakacje trwające 2-3 miesiace

Co prawda to prawda.

Ja w trakcie bety, na wydluzonych wakacjach po obronie magisterki (studiowalem dziennie), gralem po 12 godzin dziennie. W trakcie bety dobilem do 32 levelu, a teraz - gram prawie miesiac ledwie 7 leveli do gory (Pracuje w iinym miescie niz mieszkam, wiec czasu naprawde mam malo, a niewiasta tez domaga sie swoich praw ).

Ale kupowac wirtualnej kasy nie mam zamiaru, bez wzgledu ile bym zarabial. Wartosc wlasnorecznie zdobytej kasy, sprzetu i leveli jest nieporownywalnie wieksza niz tej kupionej na Ebayu czy innym tego typu serwisie.

Tak. To oczekiwanie na następny armor czy miecz czy książkę jest naprawdę fajne Szkoda mi ludzi, którzy po przesiadce na 20 i na 40 lvl ubierają już najlepsze ciuchy - teraz przez następne levele nie mają na co czekać, brak im tej "motywacji", która mobilizuje i... uzależnia

umm przepraszam ale co przeszkadzało ci na Interakcje z innymi graczami i środowiskiem wcześniej.. bo wydaje mi się że nie do końca rozumiem...

w party można chodzić nawet na niższych poziomach, można troche podgrywać role itd itp... Nierozumiem w czym problem... chyba w tym że wszystkim się tak spieszy? Chcieli byście może zdobywać zamek po miesiącu grania? Zapewniam cię że jest masa ludzi którzy też graja max po 1-2h dzienie czy z przerwami.. co ci szkodzi z nimi chodzić w party i zawierać znajomości? Ja osobiście miałem ostatnio 4 tygodniową przerwę... i wcześniej też dwa tygodnie i jakoś niestwarza to jakiś dużych problemów

Pozdrawiam

Nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że jednego dnia grasz z ludźmi, są na twoim poziomie, jest fajnie. Masz party, masz z kim grać, zawiązują się znajomości. Ale przycisną Cię w robocie, posiedzisz dłużej albo wyjedziesz na tydzień, a oni już 10 leveli wyżej. I znów od początku szukanie ludzi, zgrywanie się... O tym mówię. Ja do 30 dwa razy "czyściłem" friendlistę Na lvlu 30 i wyżej to już "mordęga" zdobywanie expa (średnio 1 dzień 10-12h to jeden lvl) więc ludzie już nie leveluja tak szybko. Jak ktos "odskoczy o level czy dwa to nie przeszkadza - ale 5-10 leveli to już zupełnie inna liga.

Dalej można z nimi polować... spora część mojego klanu jest teraz 50+ i żeczywiście mało expa dostaje polując z nimi (600-900) ale dalej to frajda a i drop możesz dostać niezły czasami. Właśnie tak to jest.. raz sobie z kimś high lvl popolujesz a innego dnia idziesz do crumy odrobić trochę... Pozatym nie przejmuj się na 50+ lvl robienie exp naprawde staje się koszmarne... i przewaga leweli między tymi lvl40 a 50 powoli topnieje (na 50 1 lvl to są miejwięcej 2 lvl na 40 może nawet więcej) Czyli teraz może mają 8+ lvli przewagi nademną... ale wkródce zmieni się to do 5+ może nawet mniej

Właśnie o tym mówiłem Im wyżej tym różnice się niwelują

A wracając do tematu kasy... Im wyższy lvl tym bardziej się nie opłaca kupować kasy - już na 40+ lvl żeby wyglądać "jak człowiek" (inne nacje wstawiają swoją rasę ) trzeba wydać ze 3-4m a to już jak nic 100-120 USD. Przy 50+ to już są grube miliony (sama broń kosztuje po 6-12m). Inna bajka, że też zarabia się więcej (lepsze dropy). Lepiej taką kasę kupić 5-10 kopii gry i samemu "farmować"

Jakbys zaproponowal dobra cene to jestem sklonny sprzedac ci ze 2m :>

Ty lepiej obracaj tą gotówką Być może w środę lub w czwartek będę potrzebował 800k. A jak będzie trzeba to i o klucz się postaram. Znajoma niedługo wraca z US to może zakupić jedną kopię...

A tak w ogóle to czy on jest na naszym serwerze?