Czym zastąpić WinAmp-a

Deshroom · **Posty:** 17532 **Dołączył(a):** 24.02.2004

dobra, rozumiem.

chcesz mi wyjaśnić że jak słucham za darmo to nie kradnę bo przecież tych pieniędzy za album wcale nie było

iniside · **Posty:** 16876 **Dołączył(a):** 12.09.2005

tomugeen napisał(a):

Ty sie na starosc do jednego slowka w poscie na inny temat przyczepiles swnegu ;] Daj zyc deshowi.

Nadal nikt mi nie podal powodu, w czym np. foobar jest lepszy. Chyba ze to tak jek z edycja .txt - kiedys tez myslalem, ze nic wiecej niz notatnik nie potrzebuje.

Ponoć daje lepsza jakość dźwięku.

Tor-Bled-Nam · **Posty:** 17017 **Dołączył(a):** 4.03.2004

tomugeen napisał(a):

Ty sie na starosc do jednego slowka w poscie na inny temat przyczepiles swnegu ;] Daj zyc deshowi.

Nadal nikt mi nie podal powodu, w czym np. foobar jest lepszy. Chyba ze to tak jek z edycja .txt - kiedys tez myslalem, ze nic wiecej niz notatnik nie potrzebuje.

Coś w tym może być. Jak przechodziłem na foobara x lat temu, to imo dźwięk był lepszej jakości niż w winamp. Albo codec albo autosugestia, chuj wie. No i zajebiste minimalistyczne gui.

A Desh chyba miał na myśli, że za muzykę należy się dla twórcy wynagrodzenie. Chyba, że rozdaje darmo.

Buffchef · **Posty:** 2206 **Dołączył(a):** 27.03.2006

używam FOOBARA, ale to co znalazłem w http://www.foobar2000.org/FAQ mnie zaskoczyło

Cytuj:

Does foobar2000 sound better than other players?

No. Most of “sound quality differences” people “hear” are placebo effect (at least with real music), as actual differences in produced sound data are below their noise floor (1 or 2 last bits in 16bit samples). foobar2000 has sound processing features such as software resampling or 24bit output on new high-end soundcards, but most of the other mainstream players are capable of doing the same by now.

Highlander · **Posty:** 31563 **Dołączył(a):** 1.05.2005

winamp w wersji 3 lub foobar ;d

jest jeszcze takie cos co sie nazywa Jaangle, uzywalem kiedys i nawet fajne.
http://www.jaangle.com/ - trudno powiedziec czy jest lepszy od foobara, na pewno inny. Zaleta foobara jest jego prostota, ale ktos moze to uznac za wade.

Musicbee - w tym zestawieniu tez wyglada ciekawie.
http://support.xmplay.com/
http://support.xmplay.com/files_view.php?file_id=595 - lol wyglada identiko jak stary winamp

tu z gogli jakis tescior
http://www.techsupportalert.com/content ... nizers.htm

ten niby najlzejszy http://coolplayer.sourceforge.net/

Gleader · **Posty:** 1797 **Dołączył(a):** 16.01.2007

Kiedyś używałem foobara.
Teraz od kilku lat używam iTunes i imo jest najlepszy jak się ma płyty a nie pojedyncze kawałki

Keii · **Posty:** 6736 **Dołączył(a):** 18.09.2004

iniside napisał(a):

tomugeen napisał(a):

Ty sie na starosc do jednego slowka w poscie na inny temat przyczepiles swnegu ;] Daj zyc deshowi.

Nadal nikt mi nie podal powodu, w czym np. foobar jest lepszy. Chyba ze to tak jek z edycja .txt - kiedys tez myslalem, ze nic wiecej niz notatnik nie potrzebuje.

Ponoć daje lepsza jakość dźwięku.

Ponoć kiedyś (przed wydaniem Winampa w wersji 3) foobar i Windows Media Player miały lepszą od Winampa jakość dzwięku, ale od którejś wersji WA różnica jak ktoś wkleił z FAQ nie istnieje. Nie wiem na ile jest to prawda.

tomu - w parę chwil można sobie zbindować wszystkie skróty jak pod winampem, a do tego masz konwersję do na przykład mp3 pod dwoma kliknięciami, ctrl+c na playliście i ctrl+v na pulpicie to skopiowanie pliku, jeśli chce się posłuchać jakiegoś dziwnego formatu to wystarczy ściągnąć plugin.
Osobiście przerzuciłem się, kiedy Winamp wprowadził autotagowanie, ja potraktowałem tym sprytnie całą playlistę i miałem ją w krzakach, których ówczesna wersja WA nie obsługiwała - wpisanie jakiegokolwiek w wyszukiwarce znajdowało wszystkie utwory z jakimkolwiek krzakiem.

Czym zastąpić WinAmp-a

Kto przegląda forum