iniside napisał(a):
tomugeen napisał(a):
Ty sie na starosc do jednego slowka w poscie na inny temat przyczepiles swnegu ;] Daj zyc deshowi.
Nadal nikt mi nie podal powodu, w czym np. foobar jest lepszy. Chyba ze to tak jek z edycja .txt - kiedys tez myslalem, ze nic wiecej niz notatnik nie potrzebuje.
Ponoć daje lepsza jakość dźwięku.
Ponoć kiedyś (przed wydaniem Winampa w wersji 3) foobar i Windows Media Player miały lepszą od Winampa jakość dzwięku, ale od którejś wersji WA różnica jak ktoś wkleił z FAQ nie istnieje. Nie wiem na ile jest to prawda.
tomu - w parę chwil można sobie zbindować wszystkie skróty jak pod winampem, a do tego masz konwersję do na przykład mp3 pod dwoma kliknięciami, ctrl+c na playliście i ctrl+v na pulpicie to skopiowanie pliku, jeśli chce się posłuchać jakiegoś dziwnego formatu to wystarczy ściągnąć plugin.
Osobiście przerzuciłem się, kiedy Winamp wprowadził autotagowanie, ja potraktowałem tym sprytnie całą playlistę i miałem ją w krzakach, których ówczesna wersja WA nie obsługiwała - wpisanie jakiegokolwiek w wyszukiwarce znajdowało wszystkie utwory z jakimkolwiek krzakiem.