zaboleq - no to zupelnie bledne priorytety. Wbrew pozorom to czy Ci system wstanie w 12s czy az w 13s to praktycznie niezauwazalna roznica. A taki siadajacy SSD potrafi przysporzyc mnostwa klopotow - oszczedzanie nawet 5s dziennie nie nadrobi straty calego weekendu gdy bedziesz zmuszony dysk wymienic.
Stawiaj na niezawodnosc i bezproblematycznosc.

Mark pierdolisz głupoty.
Stawianie systemu to w dzisiejszych czasach dosłownie 40 minut. Z przerwą na obejrzenie pornusa. Wszystko wskazuje na to, że v4 będą bardzo zajebiste (póki co mam i problemów zero, a zapierdalaaaaa aż miło - 24h/7), a3 używam od ponad roku dzień w dzień, teraz w laptopie (5-8h dziennie). Też bardzo przyjemnie i bez problemów. U klienta w każdym dellu od 7 miesięcy są same a3 i jeden v2. Komputery chodzą po 12h dziennie i też bezproblemowo.
To co padło szybciej to właśnie wspomniany przeze mnie wcześniej seagate hdd .12 - kupiony był razem z ocz a3. a3 Działa, seag leży i kwiczy. Ale cała seria 12 tak pada (a też niby miały być zajebiście wytrzymałe).
Technologie dysków to tak szybko rozwijająca się sprawa, że cokolwiek byś nie kupił to ryzykujesz. Samo odpalanie systemu mam w dupie (chociaż 20 sekund zamiast 2 minut to jednak przyjemna sprawa), ale już odpalanie softu na zawołanie - oj to jest bardzo fajne.

no jeżeli ktoś po postawieniu kompa ma komputer gotowy do pracy to zgoda. Ja niestety należę do tych, którzy muszą zainstalować mnóstwo pierduł, ba potem mnie irytuje, że muszę odgrzebać mnóstwo haseł/loginów coby mi je przeglądarka zapamiętała.

Ale ok niech kupuje najszybszy niesprawdzony - 40min to 2400s. Sekundę zaoszczędzi przy odpalaniu windowsa, dodatkowo ze 3s podczas pracy/grania/oglądaniapronów. Wychodzi, że potrzebowałby 600dni by mu się ten stracony czas "zwrócił".

Mi to totalna rybka czy winda wstaje w 12 czy 13s. I ja wolę dołożyć stówkę by kupić sprzęt praktycznie niezawodny, mimo, że może być deczko wolniejszy. A wy jak tam sobie chcecie - kupujcie to OCZ i podniecajcie się benchmarki

Zgadzam się, że lepszy większy / bardziej niezawodny vs szybszy.

Co haseł:
http://www.ehow.com/how_4421660_transfe ... swords.htm

Działa też w thunderbirdzie. Podejrzewam, że Opera i Chrome mają coś podobnego.

Większość programów ma teraz update z poziomu aplikacji, często automatyczny także wystarczy sobie instalki zachować w jakimś katalogu. Wtedy reinstalowanie 'pierdółek' to jest kwestia bardzo szybka.
Te 40 min na instalkę nowej Windy to chyba na HDD. Na SSD powinna być połowa z tego.


Masz rację, że robiąc wszystko "ręcznie" to schodzi sporo więcej. Na szczęście w łatwy sposób można to mocno przyśpieszyć.

40 liczę z instalacją softu do pracy i jego ściągnięciem
Niezawodność owszem - na storage. Na systemowym stawiam już jednak na szybkość. Komputera nawet nie wyłączam, więc uruchamianie systemu mi nie robi, ale już przeszukiwanie plików w aktualnych projektach, uruchamianie netbeansów, uruchamianie kompilatorów dla androida czy też Xcode - to ma dla mnie ogromne znaczenie. To są tak naprawdę dziesiątki minut oszczędzonych dziennie. W międzyczasie można odpalić sobie lola czy dayz i też śmigają instant (wejście do dayz to w sumie 40 sekund zamiast 3 minut na hdd, lol to jednak czekanie na innych aż im się załaduje, ale odkąd mam v4 to mam na ekranie loadingu 100% w przeciągu 10 sekund).
I dochodzi jeszcze kwestia oszczędności energii w laptopie. Po wsadzeniu a3 do d630 bateria trzyma 3,5h zamiast 1,5h (fakt faktem wyjebałem też napęd dvd, którego nigdy nie używałem i robił jako zbędny balast).

No ja myślę, bo mi na 2,5 5400 rpm HDD Win8 się chyba ~20-25 min instalował. Zresztą muszę jutro postawić znowu (don't ask) to się okaże.

Co do SDD - to wiesz w twoim przypadku to ma sens. Coś jak w przypadku niektórych osób opłaca się te parę stówek do i7 dla HT i keszu dołożyć vs. i5. Bardziej miałem na myśli tzw. domowy desktop Kowalskiego ew. tylko gracza.

tczewiak - to już nie piszesz blogów

dziesiątki minut jak porównujesz z HDD. Kilka sekund jak porównujesz ze stabilną deczko wolniejszą konkurencją SSD.

Ale bierz chiński chłam najszybszy na rynku

Nie pisałem blogów osiołku - jeśli już to soft. W całym swoim życiu miałem chyba jakieś 4 wpisy na różnych blogach i to po to, aby przetestować technologię.

Mowa była o HDD, a nie SSD "wolniejszym, ale stabilniejszym) jako konkurencji do ocz.
Oczywiście Twój szajsung czy tam intel nie jest robiony w Chinach tylko przez szlachetnie urodzone, angielskie dzieci
Liczy się technologia i praktyka, a tak jak dotąd wskazuje, że OCZ jest bardzo spoko. Dyski te jakoś mocno nie padały, odsetek był naprawdę mały i szczerze - widziałem w praktyce więcej posypanych kingstonów niż ocz.

moj samsung sprawuje sie zajebiscie i jestem calkiem zadowolony, pomimo, ze jakis super tani nie byl.
dziala jak na razie bezproblemowo. no i osiagi tez ma nienajgorsze.

Ja nigdzie nie piszę, że szajsung robi kiepskie ssd
Po prostu śmieszy mnie rejdż mareczka, bo mu nygusy w uk sprzedali przestarzały model v3 czy tam nawet a3 z wadliwym firmwarem

a to nie czytal co tutaj ludzie polecaja?

BTW taka ciekawostka - OCZ v4 są obecnie droższe niż szajsungi i intele - więc rzeczywiście warto kupić intela lub szajsa.

Poczytałem temat parę stron do tyłu i się przeraziłem ile to roboty z tymi ssd, także może jeszcze raz (jak chłop krowie na rowie) - co przeciętny zjadacz chleba, tj. gracz, powinien poustawiać, poblokować i pościągać żeby jego ssd działał długo i bez problemów. Bo z tego co zrozumiałem, to samo postawienie OS na sdd nie wystarcza by cieszyć się z "omgwtfaleszybki" ficzersów ;F Na ssd ma stać jedynie os i programy, gierce, filmy i inne pierdoły chcę na storage trzymać - tak będzie dobrze?

1. update firmware do aktualnego
2. instalacja systemu
3. ustawienie pliku wymiany na dysku storage
4. ew. pliku hibernacji też na storage

that's all.
Mowa o win7, jak inne to nie wiem.

SHP, jak masz 128GB to nie trzymaj na nim samego systemu. Chyba chodzi o to zeby gierki i uzywane programy szybko chodzily - po cholere pchac je na inny dysk?
Maja sie okienka instant ladować tylko czy mapy w grach tez?

No to docelowo zainstaluję win7, gry steama i origin na ssd + zrobię to co czczewiak opisał. Deal.
A jak to jest z muzą i filmami? nie ma żadnej różnicy czy storage, czy ssd? Pamiętam jeszcze na lapku były problemy, zanim player odpalił film/mp3 jak w tle chodziły jakieś steamy, przeglądarki, to potrafiło pomielić te 30 sekund, ale to raczej winiłem moc obliczeniową procka.

przy i5 nie bedziesz mial tego problemu.
ja na ssd mam system +dfo +ps2 i zapierdziela.
filmy/muza odpalaja sie z raid0 wiec tez zero problemow.

do ssd sciagnij sobie oprogramowanie ze strony producenta - np. samsung w swoim sofcie, sam podpowiada, ktore uslugi nalezy powylaczac.
indeksowanie (chociaz tutaj opinie sa rozne) i defragmentacja - to nalezy sprawdzic i ewentualnie wylaczyc na ssd.


edit: tutaj masz calkiem dobry guide do instalacji w7 na ssd (razem z obrazkami ):
http://www.overclock.net/t/1156654/sean ... -ssds-hdds

Mi nigdy nie padł dysk, nigdy. Może po prostu nie miałem pecha albo dbam o sprzęt.

Stawiam na szybkość bo co do tej niezawodności to nawet sprzęt z górnej półki się spierdoli jak ma się pecha:P.

tczewiak - ale co ty sie napinasz jak żaba w czasie suszy.
Bloga robiłeś dla jakiegoś kominka i popłynąłeś, a podejrzewam, że dziecko z podstawówki po ogarnięciu podstaw PHP i znaczników HTML bez problemu by to ogarnęło. Udawanie, że nie rozumiesz o co chodzi, wychodzi ci najwyżej średnio.
Przedkładasz chiński chłam OCZ nad Samsunga czy Intela, pisząc jakieś idiotyzmy, że wszystko jest produkowane w Chinach. Po pierwsze Samsung jest produkowany w Korei, a po drugie miejsce produkcji ma znaczenie drugorzędne. Ważniejszy jest np. rygorystyczny odbiór, testy, jakość, support itd. I ja wolę gdy za tym na co wydaję pieniądze stoi renoma Panasonica czy Intela niż jakiegoś OCZ który dopiero wychyla się gdzieś z żółtego tyłka.

Dlatego mam Intela niż 3% szybszego i 100zł tańszego OCZ.
Bo mi się opłaca, chociażby ze wzgledu na support i 5-letnią gwarancję.

A burakom niech się robi ciepło w gaciach przy benchmarkach i instalowaniu windowsa na czas w 40min co 2 tygodnie.

(ja windowsa instaluję raz na kilka lat i dobrze mi z tym).

nie.
Pisanie bloga to pisanie tekstów, a nie softu. Soft był praktycznie gotowy, to co nie było gotowe to grafika (a to nie moja broszka nawet) - ale co o tym może wiedzieć specjalista od polerowania powierzchni płaskich?





A tak ogólnie to napisałem już, że teraz bardziej opłaca się intela czy szajsa, bo ocz są droższe, co nie zmienia faktu, że v4 jest bardzo zajebistym dyskiem i dopóki szajsy i intele nie staniały to zdecydowanie był wart swojej ceny. Sam kupiłeś ocz bodajże a3 i dostałeś od nygusów w uk ze starym firmwarem przez co płakałeś jak to ci ssd muli lol.
Pisałeś wcześniej, że wolisz hdd od ssd więc przestań obracać kota ogonem. Nikt nie instaluje systemów co 2 tygodnie (oprócz frajerów, co z systemem sobie nie radzą). Mój stoi już ponad rok (najpierw przeniesiony z hdd na a3, a potem z a3 na v4) - przy zmianie dysku nie trzeba nawet instalować jeśli ma się system zadbany.