Deshroom napisał(a):
nie chce mi się dyskutować w taki sposób, nie chodzi gdzie jest ile syfu tylko o to że cydia akceptuje źródła nieoficjalne, prywatne, niepewne, niekontrolowane ... dopisz co chcesz - używałem cydi.
nie chodzi o prawdopodobieństwo. wystarczy jeden trojan na całe życie. najbezpieczniejszym źródłem dla androida jest google play a dla iphone appstore i tyle
Desh, również dobrze można zakładać, że wszystkie piękne cf-y i inne bajery mają backdoora. To już jakaś skrajność niestety jak dla mnie. prywatne, niepewne, niekontrolowane etc - masz bzika na punkcie security czy co?
A co mają źródła Cydii do tego? Przecież repo sam sobie dodajesz i przy dodawaniu repo masz info, co repo zawiera, dodatkowo nawet jakbyś nie był czegoś pewien, to możesz sobie spokojnie sprawdzić czym ta apka jest w necie albo na forach. Ryzyko jest zawsze, jednak na andku jest ono większe. Koniec i kropka.
Akurat na google play jest najwięcej syfu ze wszystkich smartfonów. System weryfikacji apek przez googla leży i kwiczy o czym pisał kaspersky, symantec i chyba każda bardziej znana i szanowana gazeta lub stronka.