wiec tak: ostatnio zastanawiam sie nad zakupem monitora LCD i w sumie jakos sie tym nie interesowalem wczesniej, wiec stadmoje pytanie. Na co patrzec? kontrast, odswiezanie i to inne...bylby ktos tak mily i objasnil?

no i tez zastanawiam sie nad ta niby wyzszoscia LCD nad normalnymi monitorami (oczywiscie poza wielkoscia), np. czy rzeczywisice LCD mniej szkodza ocza itd.

thx za wszystkie odpowiedzi

Moze to zadna pomoc ale pare z pewnoscia na czesc odp znajdziesz tutaj http://mmorpg.pl/viewtopic.php?t=15044

tak, tak czytalem...znaczy mialem nadzieje ze ktos tez by wyjasnil np dlaczego lepszy taki kontrast a nie inny, bo dobrze by bylo sie czegos nauczyc przy okazji a tam wszystko napisane, tyle ze nic nie kapuje z uzasadnien

To ja radze lekture www.mva.pl. Tam wszystko jest wytlumaczone.

Moje zdanie na temat LCD:
Do biura dobre, do grania tez, chyba ze masz slaba karte graficzna albo nie chcesz wydawac na monitor duzej kasy. Karta graficzna- LCD moga dobrze wyswietlac obraz tylko w pewnej rozdzielczosci, nie wiem chyba dla 17 to jest 1280 na 1024. No i jesli twoja karta nie pociagnie to bedzie cienko :/ Ach i watpie zeby mniej szkodzily zdrowiu niz markowe monitory CRT. Moj ma nalepke certyfikatu i nie musze sie bac, lepiej omijac te bez.

LCD potrafia wyswietlac wszystkie rozdzielczosci ponizej swojej maksymalnej (zwanej natywna), aczkolwiek obraz jest rozmazany. Jedne monitory lepiej sobie radza z nizszymi rozdzielczosciami, inne gorzej.

Ja to rozumiem tak, ze maksymalna rozdzielczosc nie moze zostac podzielona z wynikiem calkowitym do mniejszej. W efekcie jedne punkty sa wyswietlane przez 2 pixele, a inne przez 1 - chociaz wedlug softu oba maja taka sama wielkosc.

EDIT: Wniosek jest taki, ze bedziesz chcial uruchamiac wszystko w maksymalnej rozdzielczosci. Dla monitorow 17" i 19" jest to najczesciej 1280x1024.

okienka windowsa rzeczywiscie kiepsko wygladaja przy nizszesz rozdzielczości niz najwyższej w ktorej monitor daje najlepszej jakości obrazu ale jesli chodzi o gry to w niższej rozdzielczosci wygladają duzo lepiej niz pulpit ale nie tak dobrze jak w najwyzszej:)

Nie wspominajac o monitorach z nieco wyzszej polki, ktore maja zoom, czyli moga pracowac w dowolnej rozdzielczosci jaka oferuje karta, a one sobie zoomuja w gore lub w dol, czy tez w przypadku rozdzielczosci mniejszej niz natywna umozliwiaja prace 1:1 na mniejszym obszarze.
Sam zmienilem pare dni temu doslownie baniaka na tani LCD Belinea 101925... nie jestem zadowolony, zenada jakich malo... takie zdanie mialem i takie mam nadal - zaden nawet najlepszy LCD nigdy nie dorowna porzadnemu baniakowi niczym innym niz geometria obrazu... ale takie akurat mialem mozliwosci i taka koniecznosc...
Gdybym mogl to przesiadlbym sie na nieco tylko drozszy Iiyama ProLite X486S, a docelowo na Iiyama ProLite H540S.

Uwazalem i uwazam ciagle monitory LCD za chora fanaberie pogoni za nowosciami bez zwracania uwagi na jakosc.
Mialem dobrego baniaka za 2k, ktory doskonale byl wyprofilowany por RIPa, a zeby cos takiego osiagnac na LCD, to przynajmniej poki co to nawet te plaszczaki za 30k tego nie umozliwiaja...
Takze LCD - jesli tylko ktos ma mozliwosc to unikac i bronic sie przed tym chlamem wciskanym przez marketingowcow jako cos niezbednego

Dla bardzo cieprliwych i niezadowolonych z wad lcd wzgledem mozliwosci crt, pewnym rozwiazaniem jest czakanie na monitory SED ( Surface Conduction Electron Emitter Display)

Ok, pytanie chyba przede wszystkim do Soullessa, jaki monit CRT kupić :dobre odwzorowanie koloru, ostrość, geometria <- taka kolejność ważności parametrów. Ostatni samsung którego miałem nie pozwalał ustawić ostrości na całym ekranie, jak było dobrze na środku to się robiło mydło na górze i dole, jak się ustawiło na dole to już od połowy ekranu w górę jest mydło. Jaka firma wchodzi w grę (oczywiście na BARCO mnie nie stać ).

no nie wiem ja się przesiadłem z "baniaka" na IIyamę i to była najlepiej zainwestowana kasa poprzedniego roku. Obraz LCD > obraz z CRT pod każdym względem.

zalezy , na LCD chodzby nie wiem jakim nie uzyskasz takiego koloru czerni jak na CRT . Ale to nie jest chore fanaberie souless , chodzi o zdrowie , LCD generuje znikome pole elektromagnetyczne, i jest niezalezne od odswiezania obrazu . Ja szanuje swoje oczy daleko bardziej bo ich raczej nie wymienie , natomiast monitor zmienie w ciagu mojego zycia jeszcze dobre kilka razy

Edit:faktycznie troche przesadzilem z liczba

kilkadziesiat? zmieniasz monitor raz na rok?

Hmm a mnie meczeasie kosmicznie oczy po nawet kilkunastu minutach pracy na LCD. I nie bylo to jednarazowo, ojciec posiada w pracy LCD i pomagajac mu zwsze czuje bol oczu. No ale nie wiem nie jestem specjalista, tak czy siak liczy sie to bardziej jak ktos przesiaduje ponad 4 godziny dzienni przed monitorem, a dla mnie to juz gorna granica.

Ja mialem baniaczek Iiyama Vision Master Pro 454 HM903DTA - super swietnie kolorki - po prostu stworzony pod profilowanie i reczne zabawy. Nieco gorzej z konwergencja - tu niestety zaden baniak nie dorowna LCD.
A taka Iiyamke mozna nowa kupic za niecale 2k, a ja swoja wystawilem na allegro

Co do oczu to sie nie zgodze absolutnie - wlasnie LCD psuja wzrok - bardzo nienaturalnym odwzorowywaniem kontrastu. Siedze przed kompami przed baniakami po 12-18h na dobe od dobrych 18 lat i oczy mam sokole tak jak mialem. Co do promieniowania to tez sie nei zgodze - mialem w reku profesjonalny miernik natezenia pola EM - nawet przy baniaku typu telewizor Rubin - przy odleglosci 10-15cm od ekranu pole jest tak znikome ze niewiele rozni sie od tla. Co do pola EM to o wiele mocniej sieja wszelkiego rodzaju UPSy w czasie podtrzymania - i to o rzad do dwu rzedow wielkosci wiecej - potrafia siac nawet do 1 metra.

Kupiłem 21'' HITACHI CM 811ET Plus (leżak za 1500) tu link do jakiś starych opisów: http://www.chip.pl/archiwum/article_36005.html poza tym używam iiyama Vision Master 450.

kwestia czasu panowie. 2-3 lata i monitor CRT znajdziemy tylko na szrocie, a dzieci będą pytały rodziców "mamo czemu ten telewizorek u dziadka jest taki gruby i tak nieprzyjemnie miga??".

I mówi to osoba, która ma odświeżanie 75Hz ;P

aktualnie 60Hz , na starym CRT miałem 100Hz, mogłem 120Hz ale monitor wtedy już nieprzyjemnie zaczynał piszczeć.

Biorąc pod uwagę to, że sprzedaż LCD w ostatnim roku wzrosła o 70%, a już aktualnie połowa reklamowanych telewizorów to modele LCD to już teraz można stwierdzić, że technologia CRT właśnie wydaje ostatnie tchnienie

Nigdzie też nie znalazłem w necie potwierdzenia jakoby LCD gorzej wpływał na wzrok niż CRT. A dotarłem do połowy drugiej strony w googlach i wszędzie twierdzili odwrotnie - lamerzy..

Popraw się z tym LCD bo wychodzi masło maślane, a ja piłem do twojego określenia "że miga"