J23 myślę że to nie był żaden kret, po prostu ludzie uwieżyli że wielka gildia WarCry z ogromnym doświadczeniem /jak to się ładnie raklamowała na początku powstania serwera PvP/ nawet sam Szonn puszczał reklamy na globalu, będzie lepszym sojusznikiem niż jacyś tam Polanie. Ale do prawdziwego WarCry to było daleko jak Szonn tym kierował. Tutaj też się z Tobą zgodzę obecna gildia QPO to nie to stare QPO.... ale myślę że można podziękować Zerqu/Szonn za to całe gówno które się przykleiło do buta i zaczeło coraz bardziej śmierdzieć. Wszyscy chyba się zgodzą że wątek ten tutaj tylko dolewał oliwy do ognia. Zerqu jechał na wszystko i na wszystkich, bez opamiętania. I coraz bardziej wzbudzał nienawiść międzu gildiami QPO a HH a co smuci są to polskie gildie.

A teraz sytłacja na serwerze wygląda tak że ruscy leją wszystkich i coraz bardziej przypomina to serwer RU niż PL/RU....

Pomysl na polczenie z QPO nie byl moim tylko Buciorna ktory zreszta potem przekazal wladze Drizztowi. Co do ludzi czytajacych watek podajacych sie ze sa z QPO na serv PvE to wybaczcie ale was nie znam i ciezko mi komentowac przytaczane przez was fakty zwlaszcza ze nie sa one zgodne z prawda.

Ciesze sie ze czytacie forum WarCry- jest ono otwarte dla wszystkich !!! Jak widzicie nie proznuje

Co do koncepcji gry dla niektorych graczy w WarCry to chodzilo mi o alty takze fail :/

Żona mi dziś poleciła do przeczytania...



http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,9611 ... iacze.html

Hmm nie sądzę, że fail Elitarna gildia na ok. 20 graczy ... jak by to ująć można mieć alta i grać w jednej gildii mainem i altem chyba, że ma się jakies inne ukryte cele. Nie da się moim zdaniem grać w dwóch gildiach naraz na jednym serwie bez uszczerbku dla jednej z nich.

Gunthar i tu się mylisz ;<

Nie będę wypisywał co jak i dlaczego, ale skoro nie ma tu takiego ograniczenia jak np. w GW (jedno konto, jedna gildia), to granie altami w różnych gildiach nie jest zabronione.

Uszczerbek dla gildii? No niby co takiego? zwłaszcza, że wszyscy i tak wiedzą, że MY to MY ;> Co więcej, mówisz "robienie gildii", a WC wbrew pozorom jako sama gildia na 2E wciąż istnieje. Mamy wszystko to na co zapracowaliśmy, ba byliśmy przed połączeniem w przede dniu stawiania BK.

Ja osobiście nigdy nie uznałem za stosowne trzymać innej postaci niż maina w gildii, bo wprowadza to tylko niepotrzebne zamieszanie itd. I nie czuję żebym w ten sposób kogokolwiek krzywdził.

Przypuszczam, ze każdy lubi czasem sobie pograć "tylko dla siebie" - jeśli wiesz co mam na myśli.


Forum WC - tak jak Zerg pisze, jest otwarte dla wszystkich, choćby z racji tego, że oficjalnie jako tak nie działamy w AoC.

Dalej, sojusz z ruskimi? I co w tym takiego? Czy to kompromitacja? W żadnym wypadku - ruscy, gracze, tak jak i my. Wśród nacjonalistycznych haseł wielu graczy na 2E straciło umiejętność oceny sytuacji.

Dlaczego chcemy (?) się układać z ruską gildią, a nie (wybaczcie, nic do Was osobiście nie mam:) ) Polanami?
W każdym działaniu jest jakiś cel i każde działanie ma swoje skutki.

@Impega

Może i nie było nas zbyt wielu na 2E w WC z Fury, ale jakby nie patrzeć, gdy WC było tworzone na Fury to również dołączyło tam mnóstwo osób i część z nich (choćby ja) jest do dzisiaj aktywnymi członkami tej społeczności.

Ale robiliśmy co mogliśmy żeby trzymać się naszych..hm..tradycji i wychodziło nam to całkiem, całkiem.
Z tym, że w momencie, w którym dostrzegliśmy zagrożenie spowodowane znudzeniem, brakami kadrowymi itp. doszliśmy do wniosku, że może warto dać tym ludziom, którzy nie byli związani z WC wcześniej szansę na zabawę w większej grupie.
Bo po udanym początku też nie chcieliśmy zostać w swoim gronie wraz z kilkudziesięcioma osobami narzekającymi na marazm i stagnację.

Na PVE jest choćby wcześniej wspomniane C9, które ma bardzo niewiele wspólnego z tym, które istniało na Fury.

@posoka

Myślisz, że na EU lepiej? W MMO drama zawsze goni dramę. Jeżeli ktoś grając na EU tego nie widzi, to może oznaczać, że po prostu tego nie rozumie

@HamsKloss

Nie mnie interpretować słowa Buciorna, ale przypuszczam, że "dobra zabawa" i "pomoc innym" odnosiły się przede wszystkim do członków gildii, a nie serwera w całości.

Mówisz, że nam to więcej przyniosło? Też nie będę tu roztrząsał tego aspektu, bo to nie dyskusja na publiczne forum, ale skoro krytykujesz innych i wysuwasz bezpodstawne stwierdzenia, to lepiej dokładnie przemyśl jak wyglądała sytuacja, a potem dwa razy się zastanów czy chcesz nacisnąć "wyślij" na forum.


Nie pochwalam wszystkich metod retoryki jakimi się posługuje Zerg, ale wszyscy rzucacie się na niego w oburzeniu, a jak mawia przysłowie (co HH niech również sobie weźmie pod uwagę:) ) "i Herkules dupa, kiedy wrogów kupa". Próbujecie go wspólnym siłami ośmieszyć i zniszczyć, a to przecież nie o to chodzi (zresztą skutki waszych wysiłków i tak są mizerne:) ).


@Mattheus

Próbujesz przedstawiać fakty, tak, że przedstawiają Zerga w niekorzystnym świetle.

Jest system DKP - chcesz fioletowy item, zapracuj na niego. Nie ma "żerowania".

Pytasz czy ludzie z Qpo tak nisko upadli...A czy jesteś w stanie wskazać, którzy gracze są konkretnie z Qpo a którzy z WC? Już dawno się "zmieszaliśmy". Nie ma u nas podziału na QPO i WC - jesteśmy jedną gildią i robimy wszystko razem <3

@Peccavi

Stawiasz sytuację tak jakby wszystkie rosyjskie gildie miały alliance, a tak jak pisał jeden z oficerów Black Hundred na polskim forum AoC - oni nie są zaślepieni nienawiścią narodową i chcą się po prostu dobrze bawić.

Więc trochę wysiłku i dobrej woli i mogą powstać na 2E mocne sojusze łączące obydwa narody.

I tak naprawdę nikt nie chce żeby z serwera odchodzili czy to Polacy czy Rosjanie, bo im więcej osób tym lepiej.



/sorasy za tyle tekstu, ale leżało mi to na sercu ;D jak trochę nieskładnie to też wybaczcie, bo ciężko utrzymać sens i spójność wypowiedzi w takim poście.

Widzisz, Bandytaz, wg mnie jakikolwiek sojusz - czy to ekonomiczny, czy militarny - z którąś z rosyjskich gildii nie jest żadnym powodem do wstydu... Ale po prostu paradoksalne jest to, że o tym aliansie mówi osoba, która jeszcze jakiś czas temu oburzała się , rzucając oskarżenia, jakoby HH współpracowało z Rosjanami... Można to wyczytać w tym właśnie temacie. W samej współpracy ze stroną rosyjską, jeśliby QPO taką podjęło, ja osobiście nie widzę nic złego.

A druga sprawa... Widzisz, z tym, co Ty napisałeś, można się zgadzać lub nie, ale przedstawiłeś to w formie dyskusji. Jeśli wypowiada się osoba "na poziomie", to nie ważne, jak bardzo jej poglądy różnią się od pozostałych, nikt i tak nie poczuje się urażony. Najwyżej postara się przedstawiać swoje argumenty i dyskusja potoczy się... No coż... tak sobie myślę, że naprawdę inaczej mógłby wyglądać ten temat, jeśli rozmowa wyglądałaby w taki sposób. Całkiem inny wizerunek gildii QPOWC by się z tego tematu wyłaniał. I wiem, że prawdą jest to, co napisał Arturro, że gildii nie można oceniać po dokonaniach jednego Radiana, ale mimo wszystko po przeczytaniu tego wątku pozostaje niesmak...

Dokladnie zobacz w jakim to bylo czasie. Teraz nie ma juz wojny ojczyznianej tylko normalna rywalizacja. Nie ma juz Russii tylko jest Advaita podmiot ktory moze byc zainteresowany wspolpraca taka czy inna. Podobnie jest z innymi gildiami. Zobaczcie tez sami ile przyszlo gildii z servera polskiego PvE a ile z ruskiego PvP.... chyba danych nie musze podawac, bo kazdy widzi.
Skoro juz tez mowimy o przeszlosci to byla duza szansa na wspolprace WarCry z Advaita poprzez wspolnych znajomych z RusCorp, po evencie ale wiekszzosc zadecydowala o kursie pro QPO z racji na laczace nas przyjaznie.
Jak juz Teosen pisal WarCry chodzby w DFO doskonale wspolpracuje w ramach wielkiego alliancu z Rosjanami.
Na Fury mieslismy w gildii Czechow i Slowakow, dlaczego dzis nie mialbym grac z Rosjanami skoro nie widze dla siebie pola do wspolpracy z HH ???

wybacz, ale to jest zbyt daleko idąca (nad)interpretacja tego co napisałem

Wczoraj gildia HeadHunters oblegała twierdzę Gardak należącą do QPOWC. Oblężenie rozpoczęło się o 23.15 trwało ok 1h 25min, Gardak został zrównany z ziemią. Stosunek sił 40 : 38 (kilkanaście minut prze siegem) na korzyść HH (jak było na samym siegu niestety nie wiem, za duże emocje )

Ale zacznijmy od początku...

Zaraz po przejściu na Granice z Kush (chyba tak się to pisze) gildia HH została zaatakowana przez zastępy QPOWC. Walka nie była zbyt emocjonująca gdyż większość osób padło jeszcze przed wczytaniem zawartości mapy. Oczywiście wraz z padającymi członkami HH, QPOWC przeniosło się na resp obok wsi Nakaset, jednak tam nie mieli już większych szans i szybko zostali zepchnięci do swojej twierdzy. Po tej akcji obie gildie postanowiły czekać na rozpoczęcie oblężenia.

Zaczęło się...

Zaraz po rozpoczęciu walki gildia HH objęła dwa stanowiska oblężnicze, które po ok. 15 min przełamały pierwszą linię obrony QPOWC. Oczywiście QPOWC podejmowało akcje odbicia obozów oblężniczych (kilka razy zniszczono maszyny oblężnicze HH), jednak zeskakiwanie z murów przed wrogiem kończyło się szybką śmiercią.

II faza...

Po przedostaniu się HH przez mur zewnętrzny w drużynie QPOWC zapanował chaos co doprowadziło do do znacznego uszkodzenia bramy wewnętrznej już pierwszą z katapult (do ok 80%). Kolejne akcje to naprzemienne odbijanie obozów oblężniczych przez walczące gildie. Po około 50 min padła brama wewnętrzna oraz powstało kilka wyłomów w murach co umożliwiło wejście pod sam skarbiec. QPOWC próbowało przeszkadzać atakującym jednak brało tu chyba koordynacji pomiędzy raidami.

Finał...

Przez kolejne 30 min gildia HH sukcesywnie niszczyła pozostałe budynki w Gardak. QPOWC bardzo utrudniało zdobycie obozów oblężniczych przy murach wewnętrznych, (każda postawiona machina oblężnicza była niszczona bardzo szybko) jednak to nie wystarczyło aby uchronić skarbiec od najgorszego. W końcu, po wspaniałych ( ) akcjach gildia HH zniszczyła Gardak. B


To co mogło się podobać...

Wspaniałe duele, brak lagów , przeciwnik.


Tym raczej nie warto się chwalić...

Atakowanie przy przejściu przez lokację (no sry panowie i panie, ale tego się nie robi, jest to niezbyt kulturalne zachowanie)


I na koniec podziękowania dla QPOWC za bardzo przyjemnie oblężenie [nie mogłem narzekać tu na lagi jak podczas walk z Advaita i co najważniejsze nie było to Age of Casters ( po obu stronach było ok 12 casterów]. QPO bardzo dobrze broniło się po przerwaniu murów wewnętrznych co zwolniło akcje ofensywne HH. Dziekuje!


A no i oczywiście gratulacje dla HH! ( bardzo dobre dowodzenie )


(ten post jest tylko i wyłącznie moim zdaniem o oblężeniu, bardzo chętnie przeczytam jak wyglądało to po drugiej stronie. sry za bł.edy i styl, ale pisałem to na szybko w pracy)

I ja napiszze pare slow swojego komentarza. Na wstepie podziekowac chcialem HH za przybycie bo do konca wiele osob nie wierzylo ze przyjdziecie- wina zle ustawionej godziny. Nie bylo to celowe poprostu Drizzt zaraz po ubieglym siegu wpisal na goraco ta wartosc, spowodowalo to male zamieszanie...
Co do ganku przy zonowaniu to wyszlo to nie zamierzenie. Poprostu patrole podaly wasza lokacje w kilku roznych miejscach, bo zonowaliscie sie w roznych punktach- tu emocje daly o sobie znac i padla komenda atakujemy nie czekajac na wasze podejscie pod brame lub oboz.
Kiedy nastapila kolejna faza zwyczajnie dalismy sie zabic aby dostac sie do Gardaka bez otwierania bramy lub giniecia pod nia.



Zaczęło się...




Tu przyznaje bo sam to widzialem i mimo krzykow RLa nie przynosilo to zamierzonego skutku, ludzie jak lemingi skakali z murow i tylko nie liczna grupa Zarena robila dobra robote od flanki- nie mniej szybko byli brani w kleszcze. My ( a w zasadzie 4 osoby w tym ja ) stojac na murze nie wiele moglismy zdzialac.
Glowna koncentracja sil naszych byla po prawej stronie- kiedy to z lewej zrobiona zostala wyrwa w murze i bylo tam was wiecej.

II faza...



Do podstawowych bledow zalicze nie brak komunikacji ktora byla, a brak koordynacji dzialan, synchronizacji ktora zawsze byla. Niestety, liczylem ile przecietnie stalem na stolku lub inny caster- 10 sec. Ataki Sinneia plus doty Varena byly zabojcze. Czestokroc Varen przy nim Aqua i jacys nowi splatali wsrodku namiotow.

Finał...



Schemat ataku macie dokladnie ten sam i w teorii kazdy wiedzial kogo ma atakowac co robic. Katapulty i trebusze rozkladaly dokladnei te same osoby: Mattheus, Shokaku, Iskariota, Maurew ( moze kogos pominalem ale nie bylo mnie wszedzie) Zwyczajnie przechodzili oni w hide i rozkladali trebusz przy BK lub za brama muru wewnetrznego nasatepnie ukrywali sie w hide na murze w palacej sie wiezy ktora miala 28% zycia- palila sie i na pozor nie dawalo sie do niej wejsc- trzeba bylo przeskoczyc przez niewidzialna teksture- jest to oczywiscie wykorzystanie ewidentego exploita- buga niemniej gra jest jaka jest i potrafi zaskoczyc czy to przejsciem przez mur ktory ma 100% ( casusus Advaity ) czy przez zamknieta brame ( Advaita ) wiec niszczenie BK z palacej wiezy nie robi na mnie juz wiekszego wrazenia.

Mi osobiscie podobala sie ( zreszta jak zwykle ) gra Mattheusa i Shokaku - naprawde swietna robota. Mattheus pptrafil zaciagnac do srodka BK 10-12 osob kiedy np z tylu ktos wbiegal do namiotu i rozstawial trebusz czy katapulte- potem uciekal na mur - wieze lub gorke - schemat powtarzal sie....
Z osob wyrozniajacych sie po naszej stronie to stale i niezmiennie doceniam gre Kostka i Zarena, Zdrajcy, Bandytaza- tym razem zabraklo tych 2 ostatnich. Swietnie tez grali Panek, Yoko, Banga, Drizzt.








Na koniec i ja podziekuje za przybycie, mam nadzieje ze postawicie wkrotce wlasny BK. Plan byl taki ze to my was zaatakujemy niestety nie staraliscie sie nawet odbudowac po klesce z Advaita wlasnego BK, mam nadzieje ze to nie koniec stawiania przez was BK i nie bedziecie sie ograniczac tylko do bezcelowych atakow....

Mysle tez ze dziekowac za brak lagow nam nie musisz, wartobyloby jednak zadbac o poziom wypowiedzi swoich czlonkow ktorzy zamiast zwyczajnie podziekowac za przybycie itp w odpowiedzi na mssg SIMARA na globalu potraktowali w sposob wyjatkowo malo kulturalny.
Utarl juz sie pewien zwyczaj i ja mimo ze az kusilo odpowiedziec na zaczepki Errora ktory pewnie po siegu spuscil sie na monitor z radosci i juz nie mogl sie powstrzymac przed wyslaniem swojej wiadomosci pisanej caps lokiem dedykowanej do jak to ujal kupy.
Jak widac bylo wstrzymalem sie zeby dochowac dobrego zwyczaju i nie odpowiedzialem na zaczepki- podobnie wiekszosc z nas.
Co innego flame na forum a co innego po siegu- obrazliwe wypowiedzi pod naszym adresem w zamian za dobra monete z naszej strony i docenienie wkladu przeciwnika.

Jest to nasza pierwsza przegrana po dlugim czasie zwyciestw przeciw wam. Nie zawsze sie wygrywa, dlatego wyciagniemy z tej lekcji nauke na przyszlosc.

??? napisałem na globalu "buziaczki dla qpo", to jest zaczepka (przed którą aż trzeba się powstrzymywać)?. Zerq miej litość.
a'propos "spuszczania", to obiecałem ci, że zdobędziemy Gardak i słowa dotrzymałem...

z poważaniem

Napisales BUZIACZKI DLA KUPY =Mialo to zly wydzwiek- i nie byl to czas i miejsce na tego typu uszczypliwosci- mozesz nazywac nas kupą wiedz jednak o tym ze utarl sie juz inny skrot HWD HH, ktorego ja i wiele osob nie wykorzystujemy bo jest on rownie niski co ten ktory ty zaprezentowales.
Druga sprawa jak wiesz/wiecie gildia nazywa sie QpoWarCry, wiec jesli juz o nas piszecie uzywajcie przynajmniej skrotu QPOWC przynajmniej w oficjalnych notkach czy podziekowaniach na globalu

wybacz drogi, ale kłamiesz, był może i capslock (całkowity przypadek bo mam zbindowany) ale nie napisałem "kupy" i dobrze o tym wiesz

Szkoda ze nie zrobilem prntscreena ma to jednak marginalne znaczenie zarzucanie mi ze klamie jest metoda o tyle kiepska ze i ja ci to moge zarzucic. Widzialem co napisales capslockiem i powiem ze zniesmaczylo to wiele osob. Nie ma sensu tego dalej roztrzasac bo znowu zrobi sie flame na 10 stron. Zwyczajnie respektuj ogolne przyjete dobre zwyczaje i tyle.

OFICJALNE SPROSTOWANIE z PRZEPROSINAMI
"BUZIACZKI DLA WCQPO"
to nie boli jak widzisz, zwłaszcza słowo "przepraszam"...

Dziekuje za dobra wole
Skoro jednak ja wykazales to przepraszam za obrazliwe tresci pod twoim adresem we wczesniejszych postach.

przeprosiny przyjęte, i tym optymistycznym akcentem zacznijmy sie zastanawiać jak przytrzeć nosa Rosjanom (co nie oznacza, ze nie wpadniemy do Kush z wizytą)

Postawimy, jak tylko wróci nasz architekt

Napisałeś BUZIACZKI DLA QPY

Jako ze jade na zasluzone wakacje to dalsze dysputy na ten temat proponuje prowadzic z Drizztem, ewentualnie Zbuciorn, Plum ( frytka), Arrturro.
Napewno jest to ciekawa inicjatywa, byc moze juz pora na nawiazanie stosunkow dyplomatycznych i przejscie do stanu przyjazdnej konkurencji.
To jednak zalezy od szerszego grona. Mozesz mi wmawiac niechec do HH niemniej jest wiele osob ktore was zwyczajnie nie lubi za sposob gry, przerywanie dueli w Keszacie - zabijanie duelujacych sie itp ( o starszych rzeczach nie pisze bo mi sie nie chce to jednak jest z ostatnich dni ). Powodow i uprzedzen jest wiele po obu stronach. Uwazam ze najpierw nalezaloby zaczac ze soba rozmawiac i znalezc wspolny jezyk a w koncu moze i consensus.
Jak wiecie prowadzimy tez rozmowy ze StrongWill a przez nich z Gothica. Myslalem o stworzeniu szerszej koalicji przeciwko Advaicie, o tym jednak nie bede pisal na forum. Bardzo bede ciekaw w jakim kierunku pojda rozmowy.
Oczywiscie z liczacych sie polskich gildii sa jeszcze Polanie i IX Legion Wapniakow niemniej to juz od nich zalezy czy ewentualne rozmowy beda dwu,troj, a moze czterostronnymi. Cieszy fakt ze grono zainteresowanych jest duze. ( Ze swojej strony pozdrowienia dla czestego goscia minigierek MIMICA z magicznej IX

W DFO Hyperion zostal rozbity przez gildie ktore na poczatku ostro ze soba rywalizowaly ( takze poziomem flamu na forum ) - jednak w pojedynke nie mogly sie liczyc z najwiesza koalicja zajmujaca prawie 50% swiata.... do czasu polaczenia sil....