Sinney oczywiscie biore pod uwage ze wrog bedzie deprecjonowal moje uwagi an jego temat. Jesli jednak z czym sie nie zgadzasz znasz "fakty" to je podaj

Kolejne rewelacje dnia to podzial w HeadHunters


Gracze z C9 czesciowo wystapili z gildii zakladajac Wystepne Madafakiry.

Oczwiscie gildia Q.P.O oraz WarCry z aplauzem przyjely ta wiadomosc, proponujac jednoczesnie opieke schornienie i cieply posilek przynajmniej raz dziennie

Tak jak przypuszczalem na poczatku gildia Head Hunters sztuczny twor powoli zaczyna odczuwac fakt bycia zergiem gdzie wiekszosc jes tdla siebei obca. Gracze potrzebuja czegos wiecej niz anonimowe bicie leveli w niezgranych grupkach.

Jak donosi nam kolega z Q.P.O jeden z graczy C9 stwierdzil ze nie mial npojecia nawet kto jest liderem czy oficerem w tej gildii co zrownuje ta zgraje z gildiami weekendowymi.

Że co?





Że co? A chciałem być?Jeśli nawet chciałem to mi przeszło. Jestem bezgildiowy.




Że co? A ja nie atakuję?




TAAAAK

Kolego bajkopisarzu, niech ci będzie wiadomo iż bracia Grimm to przy tobie amatorzy.
Ty sobie coś wymyślisz i ci się wydaje, że to fakty. Nigdy nie miałem pretensji o pewne rzeczy związane z PvP lecz o pewien styl a właściwie jego brak i ogólny bałagan niemal wszędzie gdzie nos wetknąć.

Pisujesz jakieś wyssane z palca dyrdymały. Widzisz fantasto od dwóch dni jestem bez gildii a pozwoliło mi to zrobić całkiem przyzwoite 6 leveli. Jednocześnie cię informuję, żę do godziny 16.00 nie gram bo pracuje jak każdy normalny człowiek (w pracy to ja mogę sobie w plemiona pograć jedynie.)

Zerg od jakiegoś czasu czytam tutaj Twoje wypociny i mam wrażenie że wszystko co piszesz to nic więcej tylko na wysokim poziomie populizm i mocny pijar gildii WarCry. Świetna reklama tej gildii, wszystkie gildie to przedszkole a Wy jesteście <pro>.

Wielce mi szkoda gildii Polanie że mają na garbie takiego pasożyta jakim jest WarCry że muszą płacić haracz za "niby ochronę". Szlachta WarCry się bawi, zdobywa doświadczenie PvP, buduje miasto za nie swoje surowce, a Polanie przy kilofie jadą ostro aby dostarczać surowce swojej gildii i pasożytom. Przypominają mi się czasy PRL że motłoch zapierdzela na elite. Lider gildii Polanie to chyba jakiś desperat lub klon lidera albo figurant WarCry . Pchacie ich ostro pod górę a oni w swoim zapatrzeniu w patriotyzm myślą że są w gildii która uczestniczy w evencie i chce nakopać Rosjanom. A Ty w swoich postach jeszcze się z Nich śmiejesz jakie z nich barany są, ślizgacie na tym i siedzicie im na plecach, godne polecenia zachowanie. Duże brawa. Mam nadzieje że ludzie w gildii Polanie się w końcu obudzą że nie tędy droga ale zanim się obudzą to Wy wybudujecie T3. Jeśli mam być obiektywny to wolał bym już w gildii która leje wszystkich na serwerze bo chyba to większy objaw litości dla nich niż tak wykorzystywać nieświadomość, brak doświadczenia, zapatrzenie Polaków.

Edit: Zerg pasowało by Twoje posty umieścić na oficjalnym forum Age Of Conan pare osób by się uśmiało z tego, innym bym szczęka opadła, a Polanie by zobaczyli jakie zadnie o nich mają ich Wielcy Bracia - WarCry i QPA. I jak pięknie są rolowani przez nich.

Jeśli podziałem nazywasz odejście 2-3 osób to zgadza się.


Co do całości tzw. "sytuacji politycznej" - większość to subiektywna i jednostronna ocena wydarzeń z punktu widzenia jednej gildii, która udaje, że wie wszystko o wszystkich. Tak naprawdę to mniemanie dalekie jest od rzeczywistości, większości nawet nie chce się prostować bo i po co .
Ogólnie rzecz biorąc jeśli AoC miałby zaimplementowane rozwiązania silnikowe w rodzaju aliansów, zajmowania terenów itp itd to taki temat miałby sens a opis odnajdywałby realne przełożenie w grze. Niestety aoc nie sprzyja meta gamingowi tak jak to jest w przypadku Darkfalla także temat imho to nieporozumienie kompletne.
Plucie jadem, rzucanie błotem i wybielanie siebie - jakież to typowo polskie politykierstwo
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w słowotwórstwie.

a tak dla wiarygodności i sprawności umysłowej autora tego tematu radzę prześledzić jego historię postów na tym forum - lol: viewtopic.php?p=648574&highlight=#648574 szczegolnie dobre fragmenty z pozywaniem do sądu i pisaniem ostatniego posta na tym forum. Zerg Tobie już podziękujemy i gratulujemy bujnej wyobraźni.

Oczywiscie spodziewalem sie szybkiej riposty nerdów, frustratów i pseudointelektualistów.

Co się dziej w HH- widze ze sam Blasz nie wiele mowi. Warto zeby pare oosb sie wypowiedzialo tutaj- z tych co odeszli. Wcale nie sa to 2-3 osoby.
Wystepne Madafakiry licza znacznie wiecej.


Blasz nie miej do mnei pretensji ze pisze o sytuacji politycznej z krawedzi na jaka zepchneliscie Nas - WY ktorzy zepsuliscie event.
Jakze pieknie to brzmi gdy ktos jako zarzut poddaje posty sprzed XX miesiecy dotyczace sprawy nie majacej juz nic wspolnego z obecna gra.

Impega, nie jestesmy pasozytami, sumiennie swiadczymy wszystko to na co umowilismy sie z Polanami.
Mysle ze bije z ciebie nienawiscia za to ze to My zdecydowalismy sie jako pierwsi na tego radzaju wspolprace, a nie Ty Wy itd.

Uwazam ze znacznie lepszym rozwiaaniem jest wspomoc ich organizacyjnie i komunikacyjnie, zapewnic ochrone kiedy tylko jest to mozliwe, niz jebac ich ze wszystkich stron jak to robia INNI.


Malo kto zauwaza ze Polanie zdecydowalis sie na taki krok nie ze wzgledu na to ze to my ich do tego zmusilismy, NIE, Polanie poprosili nas sami o to bo byli doszczetnie niszczeni ze wszystkich stron przez WAS.

Szczegolow umowy nie zdradzam, a surowce ktore nam oddaja to jest jedynie jej czesc.



Kolejna sprawa "sytuacja polityczna" wytluszczona tu wyraznie przez Blasza- powiedz mi co to zmieni jesli beda Alliance jak w DFO.
Zaloze sie ze nigdy nawet tej gry na oczy nie widziales dluzej niz godzine.
Nie bede jednak robil z tego watku kolejnego topicu o DFO.
Doczytaj sobie i zobacz jak rozbudowana jest tamta gra, co to jest friendly fire i co AOC ma z nia wspolnego. Dalej jakie korzysci masz z Hamletu, miasta, a jakie sa obecnie w AoC....


Nie potrzeba implementowac wielkich rzeczy w AoCu, ta gra jes grywalna a sama polityka tyczy sie eventu i wszystkiego co sie przy tej okazji dzieje.
Jest tez wyrazna proba sil roznych gildii roznych pomyslow na gre. Wszystko co opisuje mialo miejsce lub ma miejsce.

Furias nei interesuja mnie godziny twojej pracy, nei chodze do burdeli.
bajkopisarstwo i bracia Grimm to chyba twoj poziom i na nim poprzestales. Wystarczy zobaczyc jak oceniasz gre ktora dodam diametralnie rozni sie od produktu ktory byl rok temu. Uwierz gdybys gral w tak nie dorobiony produkt w maju 2008 mial bys podstawy do narzekania.

Na koniec jeszcze dziekuje za podziekowania od Blasza, pragne Ci oswiadczyc ze mimo ze spieprzyles event i jako GL Starego Sojuszu obecnie Head Huntersów stale przeszkadzasz polskiemu community to zachowujesz twarz bo przynajmniej umiesz czytac i licze ze wyciagac wnioski na przyszlosc.

Uff doczytałem do końca. Zerg, nie wiem jaki masz nick w WarCry (Szonn? Zostałem okłamany na privie ), ale się opanuj troszkę. Sprawy gidlii multigamingowej C9 to sprawy gildii multigamingowej C9, innych powinno to guzik obchodzić. Operacja nie doszła do skutku? Trudno! Grajmy swoje. Rosjanie wygrają? Trudno! Ważne, że serwer PvP mamy. Ludzie którzy będą płakać z powodu monstrualnego dildo dla graczy RP w postaci skrzydełek są conajmniej dziwni. Stwórzcie własny projekt, olejcie, wspierajcie Polan, to tylko gra. Można było przewidzieć, że Polacy się nie zjednoczą, bo zawsze są jakieś "ale". Najżdżać na inne gildie można we własnym, prywatnym gronie a nie na publicznym forum, gdzie każdy może poczytać prawdy, nieprawdy wymieszane z domieszką własnego zdania. Prowokujące treści ze strony poważnych gildii, za jakie uważam zarówno WarCry, QPO jak i C9, są poniżej pasa. Proponuję zapomnieć o tym projekcie, każdy niech robi co zachce. A jeszcze sprawa narzekania, że Polak bije Polaka... To serwer PvP. Pzdr.

Mnie żadna nienawiść nie zżera, wysypiam się dobrze. Jeśli chcieliście tam wielce pomóc Polanom to po co tworzenie nowej gildii? Czas jest aby jeszcze wygrać event bo jak pamiętam od postawienia twierdzy T1 do T3 (wygrana eventu) jest to 1 miesiąc, zostało 3 tygodnie. Więc jak byście przycisnęli pośladki to spokojnie postawicie Skarbiec poziomu trzeciego aby atakować twierdze Rosjan. Jeśli macie tak wielkie doświadczenie (5 lat) jakim się chwalicie na globalu w AoC to trzeba było zostać oficerami w Polanach , złapać wszystkich za gardło i heja do przodu. Nakopać Rosjan, Dejavu i HH. Ale oczywiście po co ma się w to mieszać gildia WarCry żeby później było na nią że dała ciała. Lepiej stać z boku robić z siebie ochroniarzy biednych Polaków co pchali się na serwer PvP mając zerowe doświadczenie. Wyłapywać z różnych gildii graczy jak i samotnych buntowników którzy wykazują jakieś doświadczenie w PvP. Pamiętam te szumne zapowiedzi graczy z serwera PvE że dokopiemy Rosjanom itp. Czytając Twoje relacje odnośnie serwera PvP to mam wrażenie że znalazłem się na froncie wschodnim a nie w grze. Gildia Head Hunterów, Ictus Mortis, Dejavu jak dobrze pamiętam wyraziła dobrze że ma głęboko środku d…. cały ten event. Spotkałem ich na serwerze PvP i powiem Ci że równo leją Rosjan jak i Polaków, a z Twoich postów można się doczytać jak by się oni uwzięli na gildie Polan żeby im spieszyć event. Czy to kogoś wina że Rosjanie napiepszają w tą grę 24h i bostują w Kaszacie?.
A jeśli chodzi o bostowanie w Kaszanie to jakoś nie widze tam gildi WarCry tylko widze tam paru ludzi Dejavu (Lotosa i jego pamagierów) i kogo tam jeszcze spotykam? hymm właśnie znienawidzoną gildie HH która napiepsza się z ruskimi na namiotach bo rosjanie uważają że to jest ich wyłączna własność. Rosjanie mają obrany system i tego się trzymają. Tylko teraz najlepiej powiedzieć że gildie które zdeklarowały że będą bić wszystkich spieszyły event Polakom. A czemu Rosjan nie oskarżasz że spieszyli Polakom event? bo oni przecież tez biją biedną gildie Polanie, mogli grzecznie przecież czekać na Polan jak im dorównają budową i levelami. U Rosjan są tez gildie co biją się nawzajem, mam kolegę Rosjanina i powiedział że u nich jest podobno a druga sprawa żeby się okazało że po zakończeniu evenetu nie uświadczysz Rosjan na nim bo im po mału nudzi się im ten serwer i wracają do swojego rodzinnego serwera PvP. I powinieneś się cieszyć że są takie gildie jak HH, Ictusi i Dejavu bo będziecie mieć zajęcie.

Edit: kwestia haraczu to gidlia WarCry pierwsza zgłosiła się do gildii Polanie odnośnie sojuszu i warunki tego sojuszu były narzucone przez was. takie małe cwaniactwo z waszej strony:

"beda oni przekazywac na co tydzien srodki na budowe maista T1 potem T2 i wreszcie T3, dzieki temu nie bedzie trzeba zbierac daniny
My w zamian bedziemy ochraniac ich dupska i levelowac grzecznie- gankujac ruskich oraz reszte choloty "

Zgadzam się z Impegą. Nie poznaję WarCry. Narzekanie, narzekanie i zero jakiejkolwiek mobilizacjii, żeby coś zrobić. Operacja Orzeł zakończyła się fiaskiem. Pozostają dwa wyjścia: zapomnieć, albo zacząć nowy projekt, np. pomoc Polanom (gildie QPO, WarCry doszłyby do Polan na czas eventu, zamiast pasożytować na nich). Przy wyjściu pierwszym nie byłoby smutów wypisywanych tutaj a przy drugim narzekania nabrałyby sensu.

Zerg pasowało by Twoje posty umieścić na oficjalnym forum (...)

Nie widze przeszkod, zeby przekleic cytaty z linkiem do calosci. Dobra drama nie jest zla, a niestety na forach oficjalnach "wymiana pogladow" jest duzo mocniej skrepowana niz na forach nieoficjalnych.

Apo graj jak lubisz i nie wtykaj nosa mniedzy drzwi. Jestes bardzo niestabilnym graczem, z tego co wiem grasz niewiele gildie zmienaisz jak rekawiczki a klasy rolujesz przy tym rownei czesto. Z QPO na ROthat uciekles do C9 zaraz po tym jak otrzymales pewne funckje udales ze nei levelujesz odchodzisz z gry........... tylko poto zeby dojsc do C9.
Nie wiem jaki pozytek mieliby miec z ciebie Polanie, bo z C9 o ktorym wiemy ze grales, szybko sie z toba pozegnano.
WarCry o ktorym piszesz to co widze, dalo ci druga szanse, niestety ostatnia.


Z nasza wizja zostales zapoznany jeszze podczas rekrutacji, Provocator mial za zadanie poinformowac kazdego o tym ze jestesmy gildia Najemnicza, nie bierzemy udzialu w evencie. Skoro ci to nie pasuje to po co dolaczales ?

Impega to zapewne Zywiec z Polan, notoryczny palacz marihuany, ktory ciagale grywa spalony jak to sam okreslil i nawet nie wie kogo atakuje.
Mieslismy z cibei niezly ubaw kiedy wjechales pewnej nocy na mamucie na Pola Zmarlych i udawales ze chodzisz w hide i gankujesz swoich ludzi
Od poczatku jednak Zywiec przyjal ze gra w Polanach i wspiera event wiec to jego sprawa co mysli i robi.


WarCry podkreslam jest w tej grze i na uzytek tego eventu gidlia najemnicza. Nie uczestniczyl w zadnych negocjacjach w Orle Bialym, ludzie ktorzy brali udzial od nas to czesc czlonkow QPO.

Na forum QPO zostalo szczegolowo opisane co sie dzialo i dlaczego Orzel Bialy upadl. Wnioski jakie wycignelismy zostaly tez zaprezentowane wam tutaj.
Glowni winowajcy to Loki Haderach oraz Ziavin- Lotos.



Na forum oficjalnym nie ma sensu pisac z uwagi na chora wrecz cenzure. Tam nie ma wolnej dyskusji i nie bedzie.

Jest jedna - moderatorzy i durne zasady oficjalnego forum post raczej zostal by usuniety a autor dostal by ostrzezenie (naming&shaming policy <3) , dlatego wlasnie dla serwera Fury powstalo nieoficjalne forum.

Ale drama


Apo- = zwykly zdrajca



Zerg swietna robota. Ci ktorzy mieli doczynienia z Orlem Bialym i tym calym burdelem kory zgotowal nam Loki Haderach wiedza o co chodzi.
Reszta moze sie tylko domyslac. Jesszcze pierwszego dnia QPO prowadzilo rozmowy ze wszystkimi o pomysle polaczenia niestety DEJA VU powiedzialo ze pierdoli, HEAD Hunters wypielo sie i nie przyszlo,. Lotos Megaloman i ekipa Lokiego zaczela zabawe od napierdalania na Bialych Piaskach i nie dalo sie juz tego zatrzymac. DO tego doszli jeszcze Polanie ktorzy poprzez gankowanie Polakow zrazili do siebie wachajacych sie.

Nie mam o nic pretensji. Sytuacje opisane są jednostronnie i stronniczo, wulgarnie i nieobiektywnie. Jak już podejmujesz się opisywania wysiliłbyś się na obiektywizm i przynajmniej nie wyzywanie wszystkich poza własną doskonałą organizację.

Zepsuliśmy event? Jak niby? oO.
Stworzyłem/stworzyliśmy organizację na dlugo przed powstaniem serwera i idei narodowosciowej walki ru vs pl. Serwer Two Eagles traktujemy jako normalny serwer pvp, nie interesują nas rozgrywki polityczne, tego rodzaju dramy i haterstwo jakie własnie tu jest reprezentowane. Gracze w HH mają pełna wolnośc do wykorzystania w pvp, ograniczaną jedynie silnikiem gry. Z racji starszego wieku wiekszosci z nas, nie chce nam się bawić w uklady, intrygi, alianse itd itp. Wszystko co czerwone to do bicia, czy to gracz czy mobek - bez różnicy.

Zepsucie eventu? Lejemy każdego bez różnicy czy to polak czy rosjanin. Nie chodzimy z innymi gildiami w party ani w rajdach jak tu niezgodnie z prawdą padło zdanie. Docelowo event mial byc bialo-czarny, my wprowadzilismy rumience w postaci kolejnego frontu, ktory event ma w rzyci - za nami jak się okazało jak grzyby po deszczu powstaly gildie, ktorym nie w smak dolaczanie do Polan i chcace zachowac wlasna niezaleznosc czy tozsamosc. Identyczna sytuacja miała po drugiej stronie czyli u Rosjan, którzy także mają niezależnie działające gildie - im też zarzucasz zepsucie eventu? imho: bezsensu argumentacja. Winą za prawdopodobną przegraną strony polskiej obarczaj ludzi, którzy swoją indolencją udowadniają, że nie są w stanie tak zorganizować dużej gildii, aby szybko i sprawnie zdobyć założone cele. My tylko robimy co nam się podoba, to że pojawiają się takie płacze i komentarze jak dostaje się mocno w tyłek nie dziwi i od samego początku ostrzegaliśmy naszych ludzi, że będą na prv wyzywani za każdym razem kiedy zwyciężą - bardzo nas to bawi kiedy privy zielenieją z wyzwiskami kiedy w kilka osob udaje się rozlozyc wieksze grupy. Polanie narzekają najwięcej, bo to przyznac musze najlatwiej zdobywane fragi - 3x50 lvl z HH może walczyć z 10x70-79lvl

Rosjanie są zorganizowani zupełnie inaczej i to oni dla nas w tej chwili stanowią wyzwanie.


Do nas nikt nigdy z niczym się nie zwracał A nawet jakby przyszedł to dostałby odpowiedź, że się wypinamy.

Co do jednej rzeczy się zgodzę: ten temat poleciałby z forum oficjalnego. Dużo rozsądnych słów padło od Impegi. W kesz poza nami i Dejavu od czasu do czasu z Rosjanami nie walczy nikt - także moze warto skonczyc pitolenie bez sensu i wziac sie do roboty, bo poza biciem piany tu na forum w grze jakos niewielu widac do walki.

Gildie jak rękawiczki powiadasz? Tak, byłem w QPO, ponieważ chciałem dojść do jakiejś gildii na początek, nie masówki. A QPO była małą, przyjazną gildią no i dalej taka jest. Uciekłem, ponieważ więcej grałem z graczami z C9 niż z QPO, jak się potem okazało. Żadnej propozycji posady nie dostałem, byłem zwykłym graczem i dostałem zwykłe zaproszenie do gildii. Tak, tak... właśnie stworzyłeś plotę na mój temat, mieszając różne rzeczy ze sobą i oczywiście wychodzi na to, że jestem przekupny... za byle posadkę wszędzie pójdę, hę? QPO do teraz nie ma mi tego za złe, utrzymuję z nimi przyjazne stosunki... ale Zergowi to przeszkadza. Tak jak przeszkadzają mu sprawy wewnętrzne gildii C9. W WarCry grałem wcześniej, przed AoC, głównie w WAR, trochę w wowa. Klasy w WAR rollowałem razem z Tobą Szonn ! Dołączyłem do was, ponieważ miałem o was dobrą opinię zgranej (wielkie wypady na keepy swego czasu), przyjemnej gildii! C9 na serwerze PvP nie było i nie ma. No i wtedy przyszedł konflikt, mój post, nazwanie mnie zdrajcą i kick z gildii. Za zdrajcę się nie uważam, starałem się być neutralny, właśnie ze względu na styczność zarówno z gildią WarCry, QPO jak i C9. Widać jednej stronie to przeszkadzało. Pzdr.

Juz odpowiadam:


.


.
.

Wiesz to nawiazanie do Oldów brzmi bardzo odpychajaco bo Oldzi nigdy tacy nie byli miedzy innymi dlatego kilku z nich gra u nas.




A my zwracamy uwage na tagi nad glowami mala roznica a cieszy.


.

Bzdura wielokrotnie byliscie zapraszani i wielu z was korzystalo. Wielokrotnie brakowalo wam tanka heala i tez prosiliscie o pomoc. Zwyczajnie z czasem ludzi przestalo interesowac pomaganie wam bo w najmniej oczekiwanych okolicznoscia wbijacie noz w plecy. To co piszesz brzmi i pachnie raczej sekta a nie gildia.





To wszytsko brzmi jak kiepski humor:


Przy wódce w gospodzie trzej chłopi przechwalają się:
- Ja - mówi pierwszy - wyhodowałem w tym roku wielkie jabłka. Każde ważyło kilogram! - Moje jabłka - mówi drugi - były większe. Miały po dwa kilogramy!
- To jeszcze nic - mówi trzeci. - Ja wyhodowałem takie jabłko, że jak wiozłem je furą na jarmark, to wyszedł z niego robal i zeżarł mi konia!


Od dzis bede was nazywal Humor Hunters.



No ty chyba zatrzymales sie na Bialych Piaskach, gdzie poluja 20 levelowcy bez gildii lub VIKINGS goscie ktorzy powbijali tam 3-4 levele pvp.
Russia to porozumienie wielu dobrych gildii jak Sureal min. Tez nie bylo im lekko dojsc do consensusu ale udalo sie.

Nie wiem nic i tu przyznaje sie o gildii RUSS bo spotykam ich z rzadka, nie wiem czy wspolpracuje z RUSSIA czy nie. Widzialem jednak jak RUSS i RUSSIa lazily w party i gankowaly pod Tesso i w innych lokacjach. Widzialem takze jak ludzie z DV bili sie z ruskimi, a wy wjezdzaliscie im w plecy.
Widzialem takze jak my i QPO walczylismy z ruskimi a wy lub DV wjezdzalo nam w plecy...
Nie widzialem nigdy analogii po stronie rosyjskiej




Oczywiscie ze mega rekrutacja, zle zarzadzanie i brak szybkiej reakcji pomoglo w zabicu projektu. Pierwszy i podstawowy blad to byly rokowania z Deja VU ktore Polanie zakonczyli jakims tam sukcesem wzglednego spokoju po obu stronach. Niestety czlonkowie Polan bili ich wiec ci zaczeli szybko odpowiadac na ataki sila. Podobnie bylo z NAPem ktory dalo bez zadnych warunkow QPO ora Warcry. Ciagle jego nieprzestrzeganie doprowadzilo do zerwania umow i walk.

Jest to jednak polowa prawdy i sam o tym wiesz. Mozna bylo przed eventem siasc i sie porozumiec lub zrobic to pierwszego dnia kiedy byly szanse na wygrana.

Mozna bylo ograniczyc sie do bicia innych niz Polanie fakt ze cizeko z tym by bylo bo czesto oni sami prowokowali niemniej mozna bylo chciec sprobowac tak jak to my zrobilismy.
Druga sprawa Warcry dalo Polanom druga szanse, wy nie daliscie im jej nigdy i tu ciebie zacytuje:





tu mnie znowu rozbawiles, to moze ja tak napisze 2 x 30 Warcry moze powalczyc z 20 x 80 lvl HH i 60 x 80lvl Russia
Pytanie tylko jak dlugo




Stanowili od poczatku i nie wygracie z nimi bez naszej pomocy. Piszac my mowie o Polakach i polskim community. Zreszta nie wiem czy wiesz lobbowalem za wami w kilku gildiach zeby sie zebrac i postawic na jedna najlepej zorganizwana ( pierwsza rozmowa na serverze spotkanie liderow bez waszego udzialu) wszyscy jednak zgodnie powiedzieli ze kazda inan byle nie HH.




Przeczytaj uwaznie post powyzszy, pewnie dzis mialbys BK.




Powiedz mi po co pchac sie teraz do Keszaty ??? Kiedy exp za killa spada na 80tce do 100 ze 150 ???
Z drugiej strony ilu was tam jest ? DV ma cos kolo 7 x 80tek i kilku 70tek.
Masa ludiz jest offline. W pojedynke nie dadza rady.

U was ludzi odchodza z gildii i bedzie to wiekzy odplyw poprostu formula jaka zaproponowaliscie sie wyczerpala.

Poza tym twoj sposb na ruskich jest jak rozdawanie ludziom masek gazowych w sytuacji kiedy pekla rura i cale pomieszczenie jest zajebane.

Zamaist zestuckowac instancje i samemu boostowac sie calym community wy wolicie bic paru ruskich z piesnia na ustach.
Humor Hunters i juz

Faktycznie argument, kilka osob z gildii, przez ktora od 2001 bodajze roku przewinelo sie pewnie z tysiac, jak nie wiecej osob.


Kogo? Ciebie? Wyluzuj. Daj grac innym tak jak sobie tego zycza. Ciesz sie ze swojego stylu gry i daj grac innym tak jak wolą. Mam cie wyzywac za to, ze lubisz to co lubisz? Nie badz smieszny z takimi argumentami.


Tak, zjadamy dzieci, czcimy diabla, oczy mamy czerwone i pijemy krew zamiast wina. nc.


A czego ja nie widzialem.. uohoho...


Pograj wiecej.


Na tyle dlugo zeby sobie zdobyc 2k pvp pd na nich. Mi wystarczylo.


Wygrać w sensie eventu? Nie zamierzamy.


A kto powiedzial ze wchodzimy tam na 80?


Powtarzasz to jak nakrecony. Dziekuje za zaintersowanie i twoja troske, ale nie musisz sie martwic ani o formule, ani o liczebnosc gildii HH. Poradzimy sobie. Jedyna rzecz: nie pluj jadem i nie pisz bzdur na temat gildii, o ktorej masz sladowe pojecie, w wiekszosci stworzone poprzez osoby, ktore albo: zostaly nieprzyjete, zostaly wyrzucone, zostaly przez nas zgankowane. Jesli chcesz sie dowiedziec czegos o nss zwroc sie bezposrednio - wbrew pozorom poza grą nikt z nas nie gryzie
pozdrawiam

Chcialbym przeprosic za nazwanie Lokiego Haderacha ZŁODZIEJEM w tym topicu, zbyt emocjonalnie odniosłem sie do tresci zwiazanej z C9 i utrata nazwy kolegow z Fury, oczywiscie Loki byla to artystyczn aprowokacja nie majaca na celu cie urazic, chodzilo mi jedynie o fakt ze mozna bylo nazwa c sie INACZEJ, by nazwa ta kojarzyla sie nadal z pewnym gronem osob, z ktormi i ja ja nadal lacze.

To jest tak jakby tu kolegom moderatorom zabrano nazwe The OUTCASTS przekazano ja komus kto gral z nimi 3 tygodnie na jakims serverze w jakas gre......



Kolejna kwestia Jestem Oficerem WarCry i wypowiadam sie jedynie w imieniu tej gildii - stosunkow politycznych do /i / z/ Warcry.

W kwestiach sojuszu WarCry- QPO i jego stanowiska reprezentuje tylko strone Warcry.

Tak sie sklada ze C9 bedace w sojuszu z QPO na serverze Rothat zarzucilo jej czlonkom ze postuja w tym topicu oczerniajac wizerunek C9.

Zatem wyjasniam ze sytuacja polityczna i rozgrywki dotycza jedynie servera TWO EAGLES, osoby nie zainyeresowane odsylem do innych watkow. Mysle ze w temacie jasno przedstawilem punkt dyskusji.

Od dzis prosze tez o usuwanie offtopu, flame wars itp.

Ja sam tez ogranicze sie do zwiezlych informacji na temat sytuacji politycznej.

Te gildie ktre sie nie zgadzaja z moim stanowiskiem zostaly zle potraktowane itp itd prosze o zalozenie wlasnych watkow i tam uzalanie sie nad soba.

Tak. W tym wątku użala się WarCry. Plotkuje, oczernia innych (HH, C9, Deja Vu) uważając, że ma do tego prawo a na dodatek udziela się nawet wtedy, kiedy nie ma pojęcia jak było naprawdę. W końcu takie jest stanowisko WarCry. Praw do obrony dla głównych bohaterów tych często wyimaginowanych historii - zero. No chyba, że w innym topicu. BTW WarCry powinno przemyśleć, kogo mianuje liderem/wiceliderem. Zazwyczaj krowa która dużo ryczy mało mleka daje. Tak jest i tutaj wg. mnie, aczkolwiek nadal uważam, że WarCry to dobra, multigamingowa społeczność. Wpadki się zdarzają. Na szczęście temat już mnie nie dotyczy, dlatego nie zamierzam dłużej "dyskutować". Pzdr.

Małe sprostowanie, nie znam żadnego Żywca z Polan i nawet nie wiem kto to wogóle jest, więc prosze mnie nie łączyć z nim. A jaką postacią gram w AoC to już moja osobista sprawa.

Życze wszystkim miłego dnia.