Gralem w wowa od bety - grafa w warhammerze jest "podobna" w tym, ze nie jest do konca realistyczna, jest zblizona do wizji swiata graficznej Games Workshop (z czego zreszta Blizz tez zrzynal). Jest jednak dokladniejsza, mniej rysunkowa. Mi tam sie podoba, ale ja nie mam zbyt duzych wymagan graficznych - grafa z wow w sumie tez mi odpowiada.
Walki trwaja znacznie dluzej niz w wow, jest czas na pomyslenie, zastosowanie najelpszych w danej sytuacji rozwiazan, przy czym CALY system walki jest projektowany z mysla o pvp, a nie o pvp jako dodanej wartosci do systemu pve.
A.

po pierwszych godzinach grania mam mieszane uczucia ze wskazaniem na "nie" :/
grafa kiepskawa (modele postaci bardzo ladne ) reszta slabiutko
moim zdaniem grafa wowa niszczy warhammerka oprocz postaci tu na plus
fajny klimacik nie powiem ale samo bicie mobow takie plastikowe nudne no nie iwem moze dalej bedzie lepiej jak troche nowych umiejetnosci dojdzie
animacja mi nie przeszkadza jest ok a jestem wyczulony na strone audiowizualna
generalnie 3+ i mam nadzieje ze podwyzsze ocene po dluzszym graniu o ile bede mial na to o jeszcze ochote

No tak niema to jak oceniać gierkę po 5 minutach grania używając 2 skili. Pograj PQ, RvR, scenariusze, obczaj lore i wtedy się wypowiedz .

To lepiej wracaj grac w WoW a nie flodujcie forum ze WAR w porownaniu z WoWem to to a WoW tamto.... inna gra inny styl inny klimat(WAR miazdzy ten z WoWa) i darujcie sobie te trywialne porownania nie podoba sie to wracajcie grac w WoW.

Kazdy mmmog jest inny i na litosc boska przestancie oceniac przez pryzmat WoWa.... bo to sie zaczyna robic nudne.

PvP wreszcie jest głównym elementem gry a nie dolozonym extra do contentu pve jak w wowie... Walki sa dluzsze i wymagaja wiecej kombinowania i myslenia, nie ma one shot critow, exp i renown leca za scenarisuze badz za same walki w RvR zonie, jest klimatycznie i mrocznie.
Powiem szczerze ze te PQ to fajna sprawa bylem sceptycznie nastawiony ale bardzo mi sie ta idea spodobala daja duzo frajdy.

ja także powiem szczerze , że na grafice mocno sie zawiodłem - na moim GF 8800 gt to wyglada slabiutko, zobaczymy czy GF 9800 gx2 i Quad Core , które będę miał z nowym kompem od poniedziałku cos mi uprzyjemnią grę - krotko mówiąc pod koniec 2008 taka grafika to porażka i nie oszukujmy sie ale gdyby nie był to WAR a inna gra - wszyscy by tę grę olali

co do reszty to sie nie wypowiadam , bo pograłem z godzinę więc za wcześnie na oceny - na razie denerwuje mnie kolejkowanie i lagii w grze

Zmien serwer nie bedzie kolejek chyba ze sie upierasz grac na Axe Bite Pass czy Eight Peaks ktore sa najbardziej obleganymi servami wiec nei ma sie co dziwic ze czekasz....

od razu wybralem serwer gdzie nie było kolejek- tyle ze 18 września , Azgal Order taki był - teraz stale jest full i się boje co bedzie jak będę miął czas na grę a tu przyjdzie mi czekac godzine - tu rodzi sie fajne pytanie - co lepsze - kolejkowanie czy zony ?

nie wiem moze ja zle czytam ale watek jest pierwsze wrazenia czy jak ?

@Madey : na pierwszych poziomach w kazdej grze bicie mobkow wyglada jak : "naciskaj ten guzik (jedyny skill jaki masz) tak dlugo az wrog umrze"

z gier w ktore gralem tylko mortal combat sprawial przy pierwszej walce inne wrazenie, typu : "nacisnalem te przypadkowych 20 guzikow naraz i zobaczcie jak ten ludek fajnie podskoczyl, chyba sprobuje jeszcze raz".

grafika - jak juz mowilem, czasem lepsza czasem gorsza niz w wowie, Animacja - skopana w wielu miejscach.

Ofc PvP przyjemniejsze niz z wowie, pve - roznie bywa.

Swoja droga sa tu rozwiazania blizzardowo podobne : nie wejdziesz do instancji przez tydzien bo jestes saved? - musisz farmic farmic farmic, czekac czekac czekac - placic, placic, placic!?!

Btw, @kostek - bede sobie porownywal do czego mi sie zywnie podoba, a Ty wykitujesz kolo 40 na nadcisnienie spowodowane traumatycznymi doznaniami na forum mmorpg.

Jesli ktos oczekuje ze po zmanie grafy bedzie mial lepsza grafe w grze to szkoda kasy, gra chodzi super w 1680x1050 z grafa na poziomie 8600gt i nic wiecej nie potrzeba jesli reszta kompa nie robi syfu w grze i w systemie.

Ja tu moge wiele pisac bo jak gralem ponad rok temu na becie to paru miesiacach bylem zniechecony i twierdzilem ze gra gowno warta, jednak Mythic odwalil kawal dobrej roboty.
Scenariuszy w grze mamy bardzo duzo, to nie jest nuda w stylu czterech bg w WoW, jest ich lacznie 33, z czego "standartowych" gdzie sie chodzi podczas lvlowania chyba 20, wiec nie ma nudy.
RvR sie rozkreca i mozna siedziec pol dnia i napieprzac sie o jakis objekt lub gildiowo isc sobie keepa zdobyc lub bronic.
Co najwazniejsze nie jest to z gory przewidziane, tu wszystko zyje bo walczy sie z graczami, ktorzy mysla ( czasmi nie ) i nie ma powtarzalnosci jak w przywolywanym tu WoW.

Grafika tak jak pisalem porownujac do AoC jest slaba, jest na poziomie lepszym niz np LotRO ale z WoW juz nie ma nic wspolnego i jest to zly przyklad bo tam grafa jest nedznie bidna.

Zajebistoscia WAR-a jest narazie fakt ze mamy sporo rzeczy do roboty, nie musimy tylko robic questow, mozna isc na senariusze lub na rvr, PQ to alternatywa dla nedznych instncji ale pomysl powala wszystko co znamy z WoW.

Mozna smialo napisac ze WoW ze swoimi schematami zostal pokonany pomyslowoscia WAR-a, oddech swiezosci na kazdym kroku daje duza przyjemnosc z gry.
WoW stal sie aktualnie czym archaicznie prostym, ubogim, z wypalonymi pomyslami gdzie miliony ludzi udaje ze bawi sie wspaniale i jeszcze za to placi.

WoW to moze byl smaczny kotlet, ktorego jadlo sie przez lata ale teraz jest zylasty, zimny i jeszcze powoduje mdlosci, a WAR to taki cieply, soczysty kotlecik ze swiezutkiego schabiku

smacznego !

Nie wiem czym sie wykupiles, ze masz czelnosc pisac recenzje na temat jakiejkolwiek gry na tym forum.Z tego co pamietam tak samo zachwycales sie AoC w taki sposob, ze sporo osob zwrocilo uwage na tego crapa.Ludzie sie nacieli, a ty dalej prawisz swoje kazania.
Nie pisze ze WAR jest zly.Pewnie jest dobry, ale po tym jak ty zyczysz smacznego to mi sie chce rzygnac.

Mi się WAR po prostu podoba. Ma sporo bugów, brak niektórych oczywistych rozwiązań znanych z późnego (podkreślam!) WoWa, ale nadrabia genialnym klimatem, urozmaiconymi scenario i możlwiościami levelowania (pve, pure pvp, PQ + pvp etc).

Nie ma co porównywać do WoW, bo ta gra kładzie nacisk na inne aspekty niż WoW. Najlepiej żeby mieć czas na granie w obie gry, ech.

@embe
Dokładnie tak, chociażby takie rozwalanie ruskich warbandów chcących przejąć keep to przyjemność sama w sobie. Po za tym order coś szybko zaczyna uciekać zamiast atakować.

@Motopompa
niemiec, chciałeś czegoś?

PS. Nie ma nic lepszego niż widok jak kilku Black Orków sieka jednego, małego rune priesta.

1) PQ powinny być masowo kopiowane w kazdym nowym MMO. MMO bez PQ = Legendary Fail.
2) RvR fajne, ale ja duzo nie siedze. Moj komp nie wyrabia przy wiekszych akacjach. Ale jest fajnie mimo wszystko.
3) Scenario. Pierwsze co przychodzi na mysl Unreal Torunament wersja fantasy.

Jesli przynajmniej raz w miesiacy beda wydawac wiekszego patcha, ktory bedzie poprawiał rozne głupie babole, to w przyszłym roku gra sie dorbi minium 1mln stałych subskrybcji i bedzie tedencja wzrostowa.

Nawet efekty czarów na które ciagle marudziłem są ładne (nie wszystkie, niektóre np. Pandemonium, mozna spamowac tylko po to zeby sobie popatrzec, inne szczególnie te pociskowe sa słabe, ale napewno to poprawia w jakiś content patchach), bo ty poziom jest strasznie nie rowny.

Pomimo roznych bugów (zabugowana mapa, która nie pokazuje zawsze WarBands/Party, resetujacy sie bosowie, teleportowanie sie graczy/mobow), gra wciaga i uzaleznia. Przykuwajac całą wolną uwage..

Dokładnie, gra dopiero ruszyła, a naprawde juz teraz oferuje dużo możliwości.

Możliwości dużo, ale gra jest drętwa i nieprzyjemna, mechanika jest jakaś sztuczna i plastikowa, przypomina mi darmówki w stylu 2Moons czy Bloodymare.
Przy lekkim lagu spokojnie można przegonić kulę z pistoletu, którą się wystrzeliło (o strzałach z łuku to n/c - jak ktoś wejdzie za budynek po tym jak się ją wystrzeli to ona za nim poleci).

Wszyscy z mojej klasy (i lvl) mają identyczne ciuchy jak ja (hi L2, w WoW dopiero na max lvlu jest to nagminne).

No nic, posiedzę dłużej i zobaczę, póki co rank 6/6... Na szczęście jest dużo contentu i lore dla zapaleńcucha świata młotk i choćby dla nich warto nabić ten max lvl =) Póki co uczucia mam mieszane...

1. Mechanika sztuczna? To zajebiście. Nareszcie nie ma czegoś takiego jak ONE HIT ONE KILL a porównywanie do takich syfów jak 2Moons czy Bloodymare to już chyba herezja.
2. Wszyscy z Twoje klasy mają identyczne ciuchy? Ale jakie ciuchy? Zajebiste ciuchy z zajebistymi statami a nie jak w innych "cudownych" mmo, gdzie mając jeszcze 15lvl biega się w białych rzeczach, bo po pierwsze nic nie dropuje a po drugie z questów gówno jest.

Po drugie nie wyobrażam sobie, zeby kazdy zolniez w armii miał inny mundur..

nie kazdemu musi sie podobac.
krytyka sie przydaje, o ile cos wnosi do tematu.

Marudzenie na temat grafiki raczej nie na miejscu:) bo jeśli robi się MMO to są dwie opcje: gra będzie wymiatać grafiką i przy 10 graczach będzie 5fps, albo będzie ona średnia i przy 150 będzie 60fps;)
Jak na razie mi się podoba, wkurzają lagi, ale myślę że goa dostanie kopa w dupę i coś z tym zrobi:)
Ilość rzeczy jakie można robić w grze, dropy i przy tym cały czas dostawać expa nie powoduje, że biegasz w kółko i coś farmisz + N-ty raz idziesz do insty;)
Najciekawsze jest to, że zapaleniec PvP może nie zrobic żadnego questa PvE i nabić max lv;)