jest na to bardzo prosta rada - mi na /g dzisiaj ją Desh podsunął - trzeba w narzędziach dostarczanych ze sterownikami karty ustawić aa na 16 i inne bajerki, bo WAR (nie wiem w sumie dlaczego) tego nie ma. grafa z "w WOWie mam lepszą" zmieniła się u mnie na "bardzo fajna grafika jak na mmo"

ano. na moim dwarfiku armor wyglada teraz zajebiscie.

Problem w tym, ze nie na wszystkich kartach zmiana aa i af na poziomie karty cos daje (na niektorych kartach wszystko dziala bezproblemowo, na innych nie). Nie do konca wiadomo jakie sa tego przyczyny ale postow ludzi ktorzy maja problemy z wyswietlaniem grafiki jest multum. Sam wczoraj zabralem sie za reinstalowanie sterownikow (mam radeona 4870) poczawszy od nowych catalystow 8.9, skonczywszy na 8.6. Do tego dochodzi wylaczanie aero, granie w oknie i inne tego typu cuda.
Nie wiem jak u was (moze tak powinno byc) ale u mnie po odpaleniu WAR'a uzycie procesora graficznego nie przekracza 30%.
Framerate poki co mnie nie satysfakcjonuje.

Dlatego wole nVidia od ATI. Nie ma tyle problemów w grach co z ATI

zalisz sie czy chwalisz?

btw. tez miales to samo uczucie gdy to pisales, ze to idiotyczny, dziecinny i skostnialy tekst? Choc moze i nie miales, do Ciebie to pasuje.

btw2. jedyny blad jaki znalazlem w wyswietlaniu grafiki (przezroczyste tekstury+wygladzanie) objawil sie na kartach NV. Na najnowszych ATI ta sama jasknia wygladala dobrze.

u mnie jest tak samo, GPU jest spokojne a framerate jest niski. duzo natomiast siedzi na procesorze.

dol ;(

Strzelam. Jakis idiota, realizuje czesc graficzna przez większość czasu używając DirectX, zamiast napisać shadery ? -;-.

Oczywiście, że się chwalę! Od karty Diamond Viper 550 (ile to było lat temu? 8? nie wiem czy wiesz co to było, bo pewnie na świecie Ciebie jeszcze wtedy nie było) do karty GeForce 8800GT dnia dzisiejszego nigdy nie miałem problemów z żadną grą, czego nie można powiedzieć o kartach ATI i choć sam nigdy tych kart nie miałem, to miałem z tym styczność pracując w serwisie.

Poczytaj o Phasing troche. Nie jest to moze zonowanie jak w aoc ale ma pomoc rozwazac ten problem.

Co do balansu klas. To pierwsze slysze zeby w wow byl balans 1v1. Dlatego wlasnie aren nie ma 1v1 bo balansu nie ma i to jest cel zamierzony zreszta.

Czytajac wasze wypowiedzi mam dziwne wrazenie ze zapomnieliscie o jednej istotnej rzeczy. PvP w WoW jest dodatkiem do PvE. W War PvE jest dodatkiem do PvP.

Porownywanie jednego do drugiego to jedno wielkie nieporozumienie. Tym ktorym znudzilo sie PvE beda narzekac na WoW, tych ktorych nie interesuje PvP beda mowili ze WoW jest lepszy od Wara.

Farma czegokolwiek istnieje w obydwu grach, i tu i tu jest tak i nie mozecie temu zaprzeczyc.

Grafika i swiat jako calosc? No przestancie przeciez Warcraft jest klonem Młotka, jak mozecie powiedziec ze jedno jest lepsze od drugiego?

Silnik gry to kwestia gustu, pomijajac bledy w grafice ktore i zdarzaja sie nadal w WoW ja nie widze tutaj jakiś roznic ktore przekonalyby mnie do ktorejs gry, obydwie prezentuja sie podobnie.

I na koniec jeszcze jedna rzecz ktora mnie rozsmieszyla. Ktostam wspominal o gearze w PvP ze w WoW jest ressi itp. Wyobrazcie sobie teraz sytuacje ze nie ma itemow, wszyscy biegaja nago, klasy sa zbalansowane. Ile jestescie w stanie tak grac? Czy w realnym swiecie w zawodach sportowych liczy sie tylko umysl? Czy jednak tez predkosc, zwinnosc, wydolnosc organizm itp. Przeciez ludzie sobie takie rzeczy wypracowuja i dlatego sa lepsi od innych.



Co mozna uznac za fun idac na scenariusz na 2lvl (boost do i walczyc bez skilli?



W jakim aspekcie? Bo jesli chodzi o PvE to do tego momentu nikt nie zblizyl sie nawet na kilometr do tej gry.

I pytanie nr 2. Czy przeciagu kilku pierwszych miesiecy kiedy zaczales grac w WoW tez tak mowiles? Cos słabe może być tylko wtedy gdy porownamy z czyms lepszym.

Oczywiście powyższe stwierdzenie nie dotyczy warka, który imo jest tym czym wow miał być a raczej nie będzie.

Co do demokracji tytułem offtopa - oczywiscie wymyślono conajmniej kilka lepszych ustrojów, ale demokracja daje poczucie bezpieczeństwa.

a w temacie - oczywiscie ze sie Reroll z wowa na wara, bo to naturalna ewolucja

Ja dla przykladu nie mialem nigdy problemow ani z ATI ani z NVIDIA a karty zmieniam regularnie od bardzo dlugiego czasu. Jestes zapewne wielkim serwisantem Tobi ale rozumu to ty za wiele nie masz piszac, ze ATI fe NVIDIA rzadzi - to sa teksty na poziomie 14latkow. Dorosli ludzie wiedza, ze to gowno prawda, bo obie firmy co chwile przejmuja od siebie paleczke lidera, a problemy z kartami (zarowno NVIDII jak i ATI) przewaznie biora sie z niedopracowania oprogramowania pod katem obslugi danych kart lub glupoty uzytkownika (nie obrazam w tym poscie nikogo, kto mial problem z grafika wiec odpusccie zanim zaczniecie).
Po cholere Tobi srasz geba i prowokujesz w tym temacie, rownie glupi jak czesty, offtopic pod tytulem ATI vs NVIDIA?

A pokaż mi, gdzie ja napisałem, że nVidia > ATI? Nie przypominam sobie takiego stwierdzenia. Napisałem tylko, że WOLĘ nVidia od ATI. Naucz się czytać, ze zrozumieniem!

Nie napisales nigdzie "ATI>NVIDIA" - gdybys to zrobil, to do zrozumienia tego nie potrzebna bylaby umiejetnosc czytania ze zrozumieniem - wystarczylaby sama umiejetnosc czytania.

W aspekcie calosci, nie lubie dzielic gry na kawalki, moglbym wymienic wiele rzeczy ktore w warze sa lepsze niz w wowie, i mase rzeczy w wowie ktore po 3 latach nei zostaly poprawione a powinny, mimo wzsystko liczy sie calosc, dlateog dla mnie wow > war.



Nie, nie mowilem tak, ale bylem woem oczarowany i zachwycony wciagnalem sei na maxa, gralem po 20h/dziennie czasami tak jak moi znajomi/rodzina. Probowalem wiekszosci mmo potem podczas kilku miesiecznych przerw od wowa, ale niestety zadna mnie tak nie wessala.
Natomiast kazde pozniejsze mmo, gralem z tymi samymi ludzmi, tak tylko od czasu do czasu pyknac sobie i bez wiekszego zapalu do levelowania/progressu.



Z tym niedyskutuje, bo kazdy gra w to co lubi, jednak poczekajmy min miesiac. W ktorym aspekcie war jest tym czy wow mial byc ? w pvp? w pve? na ten temat chetnie popisze.



no... tylko gdzie one sa lepsze? w teori?? sprawdzaja sie w malych spoleczenastwach gdzie kazdy, wie jakie sa reguly i przestrzega ich, tylko po to zeby ow system dzialal. Sa tez bardzo proste i malo rozbudowane.Ew. wogole nie dziala.




tak jak wow, ktory daje mi poczucie, ze gram sobie w cos co (dla mnie) ma sens, rece i nogi.



nowe - nie oznacza lepsze. Ewolucja tego tez bym nie nazwal bo zbyt krotki okres czasu minal i te gry sa jednak podobne.

Wiele osob mowi, ze wow sie skonczyl, wypalil, graja w niego tylko nolify etc. Dla mnie mmo to nie tylko client gry, to takze fora, grupy dyskusyjne, portale.

Zadna gra nie potrafila zbudowac takiego community jak wow. Dobdrym przykladem jest chociazby http://elitistjerks.com/ i masa innych, gdzie powaznie sie dyskutuje o mechanice gry, kazdym aspekcie. To wlasnie powoduje ze do wowa wracalem zawsze, nawet po kilkumiesiecznej przerwie. WAR nawet nie ma oficialnego forum.

Moje zdanie.

wow dla ciebie jest lepszy, ok.

ale prosze cie nie pisz, ze te gra sa kurwa podobne bo podobne to moze byc drzewko skilli, ktore bylo juz w daocu wprowadzone (wiec tak naprawde wow sciagnal to z daoca) i tego typu pierdoly, ktore byly na dlugo przed wow'em.
poza tym nie widze punktow wspolnym miedzy gra pve a rvr.

Nie rozumiem ciągłego zacietrzewienia coniektórych osób na tym forum. Nie można pisać normalnie, bez tych wszystkich kurew, debili i całej reszty? Swego czasu już gdzieś pisałem, coś, co kiedyś ktoś mądry powiedział: O gustach się nie dyskutuje. Padło pytanie czy warto przejść z WoWa do WARa. Co jest trudnego w prostej odpowiedzi? Wg mnie warto, szczególnie dla osób, które nie chcą, nie mogą (odpowiednie skreślić) spędzać w grze kilkunastu godzin dziennie. Nie wiem tak do końca jak to będzie w T4, ale wszystko wskazuje, że lepiej niż teraz, bo tam wreszcie wcześniej czy później spotkają się wszyscy ci, którzy teraz biegają po T1-T3. To jest gra, którą mogę przerwać w każdym momencie nie stresując się, że nie dokończę instansu i stracę kolejny raz 7% szansę na zdobycie upragnionego przedmiotu. System PQ, kilkunastu BG, mocno pogmatwany ale fajny system profesji (brakuje mi kowala cholera jednak ), rozwój miast, gildii, świetny klimat (coniektóre sceny z życia orków i goblinów po prostu mnie rozwaliły) no i powiew świeżości, którego mi brakowało od dłuższego czasu.
Poza tym, jeżeli ktoś kiedyś bawił się Warhammerem RPG albo bitewnym to ten świat musi mu się spodobać.

to jest właśnie opinia na którą czekaliśmy... KURWA:)...

a tak serio, chyba warto spróbować WARa, może się spodoba... chociaż sam jestem "wypaczony" WOWem

poczekajmy na poprawki na endgame no i na WOTLKa

WArto sie przeniesc jezeli sie lubi pvp i kisilo sie w wow farmiac honor i tlukac arenki, czujac ze cos jest nie tak.
Nie warto jezeli zyjesz dewiza "Sranie na raidzie spowalnia progres."

podoba mi się...-200 DKP i ban na tydzień na raidy

Fakt, blizzard spi jesli chodzi o nowe bg, zreszta to oczywiste bo wow to pve a nie pvp. Ale nie wmawiaj prosze ludziom ze pod wgledem farmy War jest inny.

Tu tez farmisz, jak nie honor to exp PvP. Jak nie reputcje to influence. Czy moze jednak mi sie cos popieprzylo i gadam bzdury?

Na koniec dodam public questy. Siedzisz robisz chaptery, robisz robisz. Wpadna End Boss. Wipe. Wipe Wipe. Kilku kolesi idzie spac. Zbiersz ekipe, masz ekipe luzik. Idziesz do Public i co? I farmisz chaptery od poczatku...

Konkretna odpowiedz na pytanie zawarte w temacie. Jesli ktos lubi PvP to niech wybierze War. Jesli ktos lubi PvE niech pozostanie przy WoW.