no cóż,przeciętny-39

i to jest dobry lvl ? - bez komentarza

ja asska mam 79 (postac dla zabawy )

Ja mam ame 87, ale juz mi sie nie chce w d2 grac Moze potem, jak mi sie uo znudzi

dla mnie ten level jest ok.wystarczy mi,że przejde diablo na normalu(i tak ostatki grania grałem resztkami ochoty)

Do dupy jest, ze potem sie wszystko powtarza, nie? To takie tluczenie tego samego od poczatku i again i again.... rany, ale dno. Mile jest dopiero duelowanie sie napakowana postacia. Ja sam moze nie jestem przesadnie napakowany, ale jednego, czy drugiego pacjenta juz poslalem do piachu

no comment

co no comment? (nabijam sobie posty )

Mam pytanie. Nie otwieram nowego topika, bo mnie zaraz ubija Sluchajcie, nie uwazacie, ze przydaliby sie Bogowie? W jakiejkolwiek postaci? Zawsze bedzie lepszy klimat, bo mi tego troszke brakuje, ale nie bardzo . Napiszcie, co o tym myslicie.

Thanatos powiedz,że napisałeś to dla śmiechu

A bo to ja wiem? Moze i tak. Ale powiedz, ciekawsze by bylo, gdyby bylo kilku Bogow itp. otd. Zaden swiat fantasy nie istnieje bez Bogow w pewnej formie i postaci. My mamy GM'ow (;)) Ale do nich ciezko sie modlic, bo sa zazwyczaj offline I nie pomagaja graczom. A tu moga byc jakies bonusy.... bo ja wiem? Nieco utopijne plany, ale... czemu nie?

no i dobra.zrobie se postac boga(bez heretycznych zkojarzeń

Toj toj toj. Albo nie sqmales, albo sobie ze mnie robisz jajca . Chodzi mi o bezosobowych Bogow, ktorzy mieliby sobie gdzies swiatynie, do ktorych przylazili by sie modlic kolesie i byloby cud mid i orzeszki. A z tytulu bycia dobrym wiernym bylyby bonusy, powiedzmy..... eeeee nie mam pomyslu

idź mi stąd!bezosobowy bóg.nie chciałbyś,żeby cie czcili?Tak,co dostaniesz za czczenie bezosobowego boga,chyba że klepanie kaktusem po dupie i języku

jesli któraś częsc posta cie obrazila to sorx

eeeeeeeeeee.... calosc? Dobra, moze i osobowi bogowie sa dobrym pomyslem. Ale kto by nimi byl? Musialby to byc ktos odpowiedzialny i w klimacie! Nie moze to wygladac tak, ze nagle zaroi sie od Bogow, bo beda to po prostu lepsze wersje postaci. A bezosobowi Bogowie mogliby sie pojawiac na ziemi od czasu do czasu (GM ) i robic jakis pomniejszy cud, powiedzmy zamienic trolla w barana, albo cos w tym guscie. A powiedzmy, ze modlisz sie do takiego Boga a potem przez 12h. real time powiedzmy.... hmmm.... masz jakis bonus. Szybciej wraca ci zycie... albo szybciej sie uczysz, albo zadajesz wieksze obrazenia, rosna ci statsy o 1, albo cokolwiek w tym guscie. Na pewno bylyby stada wiernych. Powiedzmy, ze zmiana religii powoduje, ze staje sie czlowiek criminalem we wszystkich miastach, w ktorych jego poprzednia religia jest religia panujaca, albo cokolwiek w tym stylu. Np. nie wszytkie bonusy sa dostepne dla wszystkich Bogow, Bogowie dobrzy maja bonusy zwiazane z uczeniem sie i np. ar. Neutralni pewnie beda miali bonusy z nauka i wzrostem skilli o 1. Zli natomiast beda mieli szybszy atak i zwiekszony damage. Cokolwiek w tym stylu, zawsze to ubarwi swiat i bedzie on ciekawszy Ale zem sie rozpisal, cholera

spox,moze byc bezosobowy Bog i jego dubler (osobowy ),który bedzie sie pojawiał publicznie(Bóg bedzie zbyt zajęty)i co ty na to?

ergh.... no tak. nie o to mi chodzilo. moze sie nzawet nie pojawiac, ale z tymi bonusami, to ja mysle, zenie jet najgorszy bonus. jak to dodasz z bonusem wynikajacym z gildii, to moga powstac naprawde potezne postaci

słuchaj,w diablo są klany a w uo sa gildie?
nalezysz do jakies?

nie, nie naleze. jestem z reguly neutralny, a neutralne gildie sa na wymarciu, bo nie dostaja tych bonusow, co dobre, albo zle. wilk obiecal, ze pomysla o tym i moze sie cos zmieni. jezeli tak, to na pewno z kozim jakas zalozymy a nie mozna porownywac klanow z d2 z gildiami.... to zupelnie cos innego

no to powiedz różnice.ja tam jeszcze nie szukałem w necie o tych gildiach

aha, czlonkowie gildii dostaja ar, o ile sie nie myle. ale inni, nalezacy moga ci powiedziec dokladniej natomiast neutralne, nie wiedziec czemu owego bonusa nie maja