Tuxedo ---> podoba mi się to co piszesz. Potrafisz z siebie wykrzesac to czego ja już nie potrafie, nie chce mi się uszczęśliwiac ludzi na siłę . Niech każdy gra w to co lubi. Znam ludzi którzy poświęcili EQ 5 lat i kochają tą grę, mam nadzieję że z EQ2 będzie podobnie.

Po pierwszych kilkunastu minutach grania w Betę poczułem miłe ciepło, gdzieś tam w środku tak mi się dzieje jak gra mi się naprawdę podoba. A że nie miałem tego od czasów DAoC na US to czuję że będzie to naprawdę mile spędzony czas.

Z innej beczki : zrobiliśmy z (kolegą z GOLa Solnicą), już działa, prosty ale dosyc fajny system kartograficzny do EQ2 także nie będzie problemu z mapami i tym gdzie jest lokacja.

WoW , EQ2 , DFO ...Bob budowniczy online... jedna cholera !
Niech juz cos w koncu wyjdzie !

Od razu powiem ze nie czytalem calej dyskusji, a jedynie rzucilem okiem na Wasze posty...

Tux> Highend game skonczy sie tak samo jak w EQ, nie ma innej mozliwosci.
Juz GoD pokazal ze ograniczanie ilosci graczy w raidzie to sly pomysl.

W pewnym momencie ludzie osiagna top, beda mieli super gear lvl cap i wszystkie bajery.I co beda robic, w grze stricte PvE? Raidowac moby...
To bedzie drugie EQ.

Czy to zle? Nie, moze nie.

Jest mnostwo osob ktore nie graly w EQ (Soul ) i zapewne swiat wciagnie ich do cna.
Ale z mojego punktu widzenia, start od zera tylko po to zeby dojechac do tego samego punktu co w EQ1 mija sie z celem.

Ktos powie, jasne masz obsesje na punkcie WoW.
Tak mam.
Ale ten swiat jest mi zupelnie nie znany, do tego high end game da mi mozliwosci rozgrywki PvP.To cos nowego (przynajmniej dla mnie).
Obiektywnie patrzac WoW to nic innego jak EQ2 tylko z watkiem PvP i w innym swiecie.
Ale Norrath znam na wylot.

Pewnie Norrath ver. 2.0 jest inny (co tez jest watpliwe imho).Ale jak dla mnie to co oferuje EQ2 to za malo.

Pomijam mechanike gry.Akurat mi zonowanie nie wadzilo, przynajmniej czlowiek mogl zawsze uciec =p

Mozliwosc konfrontacji z zywym graczem daje praktycznie nieograniczony zasob scenariuszy.Nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi i jak sie sprawy rozwina.

W EQ2 scenariusz bedzie ograniczony poprzez wyobraznie devsow.
Watpie zeby po po 5ciu latach Panowie z SoE mieli ciagle nowe pomysly.
Zreszta fakt istnienia heritage questow o czyms swiadczy...

Anyways, moja opinia wynika glownie z faktu iz wypalilem sie w EQ1.

Ech nie mam czasu na wieksze dywagacje bo fan na karcie GFX wyzional ducha i nie chce spalic GPU =/

erm ... a mi się podoba EQ2

W przeciwieństwie do tego co sądzą niektórzy solować się da ;p Sprint wydatnie się do tego przyczynia tak samo zresztą da się odzyskać ducha z dziwnych miejsc ten sprint to przegięcie mówię wam Jedyne co mnie naprawdę wkurza to zalagowana Antonica. W innych miejscach nic mi nie laguje. Sposobem na moją marną kartęgraficzną okazało się ustawienie na high performance i ręczne podkręcenie textur na maxa. Grafika juz tak nei kłuje w oczy a i nie wywala się przy tym, a dla mnie to całkowicie wystarcza - może dlatego że w EQ1 była tak nędzna

Wczoraj robiłem questy cały dzień i miałem z tego super zabawe Tak jak przypuszczałem questy robią się coraz ciekawsze na wyższych levelach. Oczywiście jest ciągle kupa questów w stylu idż i zaciukaj 150 czegoś tam ale są i inne.

krzyku.. oczywiscie ty decydujesz, o czym juz pisalem wczesniej "nie podoba ci sie - nikt cie nie zmusza" jednak wydajac opinie z ktora ktos sie nie zgadza tak czy inaczej narazisz sie na kontropinie

---

Soul a broncie Panie.., nikogo nie chce uszczesliwiac na sile, ja po prostu pisze sprostowania do wypocin coniektorych szukajacych dziury w calym

...z uszczesliwiania innych "na sile" wyroslem dawno temu jak bylem piekny i mlody jak napisalem na starym forum UO (.sosy.costam - napewno pamietasz - Ty z holgim zalozyles BoB z tego co pamietam?) jak bardzo mi sie podoba EQ a wszyscy sie na mnie rzucili - coz wszyscy bylismy wtedy nieco mlodsi

...tak samo jak wyroslem ze wspolnej gry Polakow jako wartosci nadrzednej :/

---

Jak sie skonczy high end game jeszcze zobaczymy.. wiesz SoE napewno dostrzega sile rynku PvP i na bank beda takie servery.. podstawa? musi byc zbalansowany system nie favoryzujacy ubersow w PvP, czy im sie to uda? zobaczymy...

WoW mania.. hmm, wiesz sledze sobie forum WoW i... poza niezliczonymi zaletami tej gry *bardzo* podoba mi sie ich podejscie do eurosow, te bany na non-US karty mm super! nie ma to jak poszanowanie wyboru klienta, chociaz przy obecnej tam sredniej wieku community - moze wydaje im sie ze regulacje sa potrzebne...

A o PvP vs. PvM zaczynasz smucic identycznie jak kiedys ja z Carol'em i SoSy'm *yawn* patrz powyzej..

a co ma wspólnego średnia wieku community z rodziałem serwerów na europa, US, daleki wschód? Sądzisz, że gdyby community było równie poważne jak te w EQ2 wtedy Blizzard nie robiłby takiego podziału? Za tym stoi tylko jedno - kasa, a nie żadna średnia wieku czy inna bzdura...

Póki co, EQ2 tak jak EQ jest grą unkierunkowaną tylko i wyłącznie na PvE. Serwery PvP to tylko fundament. Gra musi być rozwijana pod tym kątem. W EQ tak nie było i dlatego PvP w EQ było pomyłką. Wątpie, żeby w EQ2 podejście SoE do tego aspektu gry uległo drastycznej zmianie...

Mam podobne odczucia jak Zem. W EQ grało mi się fajnie przez mniej więcej rok. Nowe skille, spelle, krainki, pierwsze raidy - to było super. Ale co potem? Człowiek osiągał ten tzw. end game i zostawał AA grind i raidowanie. Gra bez PvP jest dobra, ale na krótka metę... No, chyba, że kogoś bawi ciągłe tłuczenie mobków.

Nukh --> mnie bawi ;p do pewnego stopnia ;p w EQ2 mam nadzieję ze będzie jeszcze okazja porobić questy

Oj dobra dobra, jakbysmy mieli fajna raid gildie to bys nie narzekal Nie jestem pewien czy chcialbym grac na serverze full PK... chyba, ze zaczynalby sie od jakiegos levelu...

Być może, ale granie w takiej gildii wymaga wyrzeczeń w RL na które w chwili obecnej nie mogę sobię pozwolić. Anyway, taki styl gry też sprowadza się do farmowania moba lub grupy mobów do momentu w którym będzie można przejść do następnego celu i tak w nieskończoność. Pod warunkiem, że devsi wydają regularnie dodatki, bo inaczej content się kończy i gra umiera.

Kieruję się bardziej w stronę WoW'a, ponieważ ta gra ma rozwinięte PvP i jest bardziej przyjazna dla tzw. casual gamera, którym się stałem po skończeniu "kariery" w EQ.

No EQ2 tez ma byc poki co dla casual playera aczkolwiek bez duzej gotowki na nowa karte graficzna nawet sie nie zabieram za ta gre. Ciekawe co bedzie z eq1... mam nadzieje, ze moja postac jeszcze istnieje, mialem juz prawie full ornate ;(

Casual player........hehehe..........gl.
Zobaczymy ilu casual playerow zostanie po miesiacu jesli bedzie musialo czekac na grupe 2 godziny :>


juz.

Raiding gildie sa dla ludzi, dla ktorych gra i zycie maja takie same znaczenie.

Ja wytrzymalem 3 miesiace czy 4.

Potem to sie staje nudne, robisz w ciagle to samo.Ciagle ten sam event bo ciagle ktos nie ma flagi.
W EQ2 bedzie to samo, nie wazne czy w 20 osobwym raidzie czy 70cio.
A podzial na uber i casual bedzie zawsze.W innym przypadku servery EQ2 opustoszeja w ciagu kilku miesiecy, bo ci co osiagna top nie beda mieli co robic.

Questowanie jest fajne - ale do czasu.

Kasa? Daj mi jedno sensowne uzasadnienie ekonomiczne tego wymuszonego podzialu...

---

EQ nigdy nie bylo przewidziane dla PvP.. EQ mialo byc czyms diametralnie innym niz UO i ten warunek spelnilo w 100%.
EQ2 to zupelnie inna bajka - system statsow jest inny, organizacja contentu, class balancing itd. - to jest *zupelnie* inna gra.. ja znam ja z pozycji clera.. na wstepie - CH nie istnieje - dru clr i sha sa super zbalansowani ale mimo to dysponuja innymi spellami ktore ze soba wspolgraja. Coz, dopiero zaczalem poznawac gre really (i pewnie to jest to najpiekniejsze ).
Jak bedzie wygladac w praniu z PvP pewnie zobaczymy jak zmienia ktorys server w PvP wczesniej to mozemy spekulowac, baza pod PvP a raczej RvR jest FP vs. SonyEQ

---

Telu:
Lepsze jest i raidowanie i PvP takze zaloze sie ze w obu grach bedzie i jedno i drugie aaa no i "for casual player" konkurencja.. nic nie jest lepsza pozywka dla jakosci Oba teamy pisza ze to bedzie i oba ostro pracuja nad swoimi produktami.. co z tego wyjdzie bedziemy mogli powiedziec dopiero za pol roku naprawde..

EQ2 to zupelnie inna bajka - system statsow jest inny, organizacja contentu, class balancing itd. - to jest *zupelnie* inna gra.

Sorki ale to nie jest zupelnie inna gra.
Statsy sa inne? A czym sie roznia od EQ1?
Jedyna roznica to system HO, ktory jest cudownym rozwiazniem dla balsnu klas.
Jak go wylaczyli okazalo sie ze klasy sa dalekie od zbalansowania.

Dru w dalszym ciagu ma problemy z utrzymaniem calej grupy przy zyciu, nie ma cleryka, to musi byc dru+pally.

Niewatpliwe eq2 jest ciekawsze niz eq, ale to nadal ta sama gra tylko skorupa inna.
Wprowadzili kilka zmian ktore w gruncie rzeczy wiele nie wniosly.Nadal mialem wrazenie ze gram w lepsze graficznie eq.

Cierpisz na ciezka odmiane "Depresji Druida" Naczytales sie gdzies o mid end game i przepisujesz.. >instant healingi sa chwilowo znerfowane< :/ Jednym slowem - narzekasz

Ahh HO jest super sprawa, szczegolnie te grupowe - im grupa jest bardziej zgrana tym wiecej moga na tym skorzystac . Tylko zupelnie nie widze co ma HO do balansowania klas.. :/

Wg. mnie jest trochę za wcześnie, żeby wypowiadać się na temat balansu i przydatności w trakcie gry w drużynie poszczególnych klas. Beta jest po to, żeby te aspekty poprawić. Anyway, póki co (chyba) nikt się jeszcze do end game w EQ2 beta nie dostał, więc nie teoretyzujmy.

Nic nie czytalem, to efekt moich doswiadczen z gry.

Myslalem ze grales rogue i nie przeszedles 10lvlu...??

Huh? gralem rogue i dojechalem do 15 czy 16...

Moje spekulacje odnosza sie tylko do highend game, reszta co napisalem to wynika z doswiadczen z gry/i od komentarzy od ludzi takich jak Sand,Banz,Singha i reszta spolki.
Zaznaczam ze im sie eq2 podoba.

Zeby byla jasnosc, mi sie eq2 nie podoba.Ale nie twierdze ze innym tez nie bedzie sie podobac, ba! napisalem nawet ze zapewne wielu sie spodoba.

Z LoV na 10 osob ktore graly zadnej sie nie spodobalo, widac nam hardcore gamerom nie pasi =p