Cytuj:
chodzi ci o efekty i predkosc wyswietlania cyferek w trakcie combatu?
Miedzy innymi. Nawet bardziej o predkosc wyswietlania cyferek, ale efekty sa zaraz za nimi. Poprostu wyc sie chce. Widać ze do niektorych efektów graficy naprawde włożyli serce i sie przyłożyli. A niektóre wygladają jak rzeczona kupa gówna, która ktoś dał do zrobienia pani gosi która zzrobiła to o 4 rano na kolanie.
Cytuj:
no to faktycznie powoduje, ze combat w wow jest zajebisty...
Wlasciwie to sprawa wrazenie plynnego. Np. w Guild Wars combat tez jest zajebisty. Warriorzy maja duzo animacji ataku, ktore zaskauja bez problemu a cyferki pojawiaja sie jak ktos dostanie po lebie a nie 10s +/-.
Tak samo efekty czarów. Tak samo jak samo np. castowanie czarow. Jak sie skonczy to sie konczy a nie, cos zacina i wisi w polowie..
Cytuj:
ciekawe czy rownie szybko pojawiaja sie cyferki kiedy nawala sie wzajemnie 80 kolesi i walisz aoe.
Przy 80 nie testowałem zeby nie było. Ale przy 50 dawało rade i pojawiały sie cyferki tam gdzie mają być.
Cytuj:
gcd dziala tak jak powinien ;-p
No gz. Masz farta ze u ciebie działa
. Bo mnie szlag trafia.
Ogólnie to UI jest skopane. W dalszym ciagu nie moge strawic tego ze ktos mnie leje, a pasek castowania reaguje z 2-3s opoznieniem az na konczu do chodzi do polowy i czar poszedl WTF?
Denerwuje mnie namierzanie TABem bo czasami dziala jak trzeba czasami cos nie bardzo.
No i odswierzania paskow HP i przeciwnikow. Ja go leje, a pasek stoi i po 3s zalapuje ze wkoncu oberwał i trzeba sie przesunac.
To wszystko sa pierdolki. Pierdolki ktore skladaja sie na calosc, i wkoncu zaczynaja denerwowac. Bo na dobra sprawe, poprostu robi sie srednio ciekawie. Co z tego ze oblezenie keepa jest mega-zajebiste, skoro czuje sie jak bym gowne rzucał do przeciwnika. A potem jak go walnie to, nie mam odrazu pewnosci czy go walo czy nie
.
Niech zatrudnia kurna japonczykow. Oni sie znaja na tej robocie. I napisaniu kodu, i na robieniu grafiki.