Mark grales glownie w item farm based gry: FFXI, LOTRO, WoW. Nie ma w tym nic zlego, ze to lubisz. Podobal ci sie WoW to wroc do niego. Sa dwa dodatki, bedziesz mogl sobie robic instancje w ktorych nie byles i zbierac fajne itemki.
WAR z zalozenia mial byc inny i jest inny. Sens WARa to napierdalanie sie pod zamkami, nie kazdy to lubi, ja to rozumiem, tak jak nie kazdy lubi napierdalanie w CSa w kolko na tych samych mapach.
W T1 teren RvR jest maly, w T2 wiekszy, w T3 jeszcze wiekszy, T4 to juz praktycznie tylko RvR.
Postawowy serwer to core i pod niego byla projektowana gra. Tereny pve sluza do robienia questow, PQ jesli ktos to lubi, ale jest to tylko dodatek do gry. Mozna tam nie zagladac. Podobnie jak instancje.
SC sa po to, zeby bylo co robic jak na KEEPach sie nic nie dzieje. Ludzie to lekko wypaczyli, bo sa tacy ktorzy chodza tylko na SC. Od paru dni przestalo sie to nareszcie oplacac.
Jesli u was pod keepami nic sie nie dzieje to prawdopodobnie wybraliscie kiepski serwer.
Jesli keepy was nie jaraja to prawdopodobnie to nie jest gra dla was.
Obrazek z wczoraj z KEP i tak bylo praktycznie przez caly dzien. Mniejsze lub wieksze grupki ganiajace sie do keepa do keepa, od outpostu do outpostu: