pod względem trudności to ta gra nie ma podejścia do serii Demon/Dark Souls. 20+ wzglednie łatwo dostępnych potionów + możliwość odzyskania dużej części (lub nawet całosci) utraconego HP to jednak spore ułatwienie. Sama walka też mi się wydaje jest dużo prostsza - mało jest mobów naprawdę szybkich, przeważająca większość to straszne ślimaki.
Uproszczono też itemizację oraz wycięto trochę statystyk (mi brakuje speeda chociażby, z chęcią bym go sobie o kilka punktów podbił.
Jest niby jakaś statystyka w stylu luck - ale jest ustawiona na 100 i nie można jej zmienić (może jest jakiś item?)
Chyba ogólnie gra celowała w mass-market i miała być dużo łatwiejsza.
goki - w tym miejscu nie ma tego moba z dzwoneczkiem. Zabijałem takie, wiem o co chodzi. Zwykłe moby które wcześniej zabiłem są respawnowane - cholera wie przez kogo/co. No przynajmniej ja nie wiem. Nawet gostek na wózku z karabinem mi się respawnął jak polagowałem piętro niżej
i co gorsza za respawnięty trash nie masz już soulsów.
Podejrzałem Twoje pucharki i robię aktualnie te silvery - ten drugi (po Cainhurst) to The Source of the Dream?