Maintenance pirackich pececikow faktycznie nie jest wielkie (miesieczny koszt to oplata za badziewne lacze, na ktorym to to stoi, a jak padnie jakis kawalek sprzetu to zbiorka kasy wsrod graczy, bo oczywiscie system na jakim to to stoi to albo darmowy linux albo piracki windows
), za to maintenance bardzo duzych maszyn mainframe'owych potrafi sie zamykac w setkach tysiecy dolarow
miesiecznie (w duzych centrach obliczeniowych czy tez w duzych korporacjach TelCo). Warto tez wziac pod uwage, ze utrzymanie klastrow jest duzo tansze, a takie GW pracuje wlasnie na klastrach
Escaflone napisał(a):
To jakim cudem działa Guild Wars???
Takim cudem, ze narazie panowie od GW dokladaja do tego. Zaczna zarabiac za parenascie tygodni, jak pojawi sie pierwszy dodatek
X.
PS. Blizzard gdzies kiedys oglaszal, ze beta serwery WoWa kosztowaly go 50 mln dolarow