Sylvian napisał(a):
Są różne gry tak jak i gusta są różne - idea jest natomiast jedna, gra się dla fun'u (dla jednego jest to strzalanie do terrorystów dla innego zabawa w dom). Mało tego część gier ma to do siebie, że pozwala na realizację w wirtualnym świecie aspektów których nie mozemy zrobić IRL
No z tym ze gusta sa rozne nie bede dyskutowal bo to raczej oczywiste
Ale zgodzisz sie chyba ze mna, ze to w jakie dziecko gra gry (to samo dotyczy ksiazek i filmow) ksztaltuje w pewnym stopniu to jakim bedzie pozniej czlowiekiem, prawda? Daleki jestem od tego zeby twierdzic ze jak dziecko gra w mortal combat to potem ma przemozna chec obicia komus mordy (respect Twister, gralismy w to obaj a jakos zaden drugiemu kregoslupa nie wyrwal
btw nadal twierdze ze oszukujesz naciskajac wszystkie klawisze na raz nie pozwalajac mi wyprowadzic combo
). Ale jak mowilem, jakis wplyw jest. Ludzi grajacych w Simsy stawiam na tym samym poziomie co ludzi maniakalnie ogladajacych telenowele
No ofence, ale takie po prostu jest moje zdanie
pozdrawiam