Napewno WoW nie jest MMO idealne, brakuje kilku rzeczy które są/będą w innych grach.
1. Housing, housing gildiowy, konta w banku gildiowe
2. Ranking gildii
3. Oblężenia, machiny oblężnicze
a) Zdobywanie zamków należących do gildii wrogich ras/frakcji
b) Zdobywanie miast/zamków należących chwilowo do NPC (przykładowo, grupa NPC robi rajd na zamek gildii A i po zdobyciu włada nim do momentu zdobycia zamku przez gildię B lub odbicia przez gildię A)
c) Zdobywanie miast - palenie, plądrowanie (np. lepszy loot niż z mobów)
4. Raczej ubogie pvp poza instancjowanymi Battlegrounds (choć dopiero wczoraj dostałem dodatek, więc nie wiem jak dokładnie wygląda non-instanced pvp na nowym kontynencie, jednak to co jest w podstawce to nędza)
5. Wpływ gildii na stan świata
6. Klasy specjalne postaci - zarzucony pomysł klas heroicznych, szlachectwo lub coś podobnego (coś podobnego ma być dla zwycięzców turniejów na arenach)
7. Crafting - mógłby być lepszy
8. Walka na wierzchowcach
9. W sumie ubogie możliwości indywidualizacji przy tworzeniu postaci
10. "Żyjący" świat, np. grupy mobów działające wg tzw. piramidy potrzeb, szukające pożywienia, kierujące się zaprogramowaną logiką a nie stojące jak kołki albo łażące po prostej ścieżce. Łańcuchy pokarmowe, sezonowość wylęgu mobów, w zależności od sezonu np. kotki są malutkie i można je łatwo ubić, ale zajadle broni ich samica, potem z tych co przetrwają wyrosną np. ogromne lwy. Coś jak rare spawns. Zimą niedźwiedzie śpią, a bociany odleciały
11. Zmieniające się pory roku. W niektórych rejonach są efekty pogodowe, ale to tylko prowizorka
12. Drobne niekonsekwencje, np. czytać książki z nowymi umiejętnościami można tylko na stojąco, takie bzdurki
Sądzę że to są rzeczy, które zadowoliłyby wszystkich, a dla tzw. "wilków"
13. Full total open pvp na całym obszarze, łącznie ze strefami startowymi
14. Full loot
Rzecz w tym, że oprócz w/w WoW ma wszystko inne na wystarczająco dobrym poziomie