mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 08:29 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
W FFXI - chodziło o znalezienie sposobu.., technicznie PvE jest równie (o ile nie bardziej) skomplikowane niż w WoWie, ale o wiele mniejszy dynamizm rozrywki powoduje, że PvE jest łatwiejsze.


Mark --> szkoda, ze nie dotrwales do dynamisow, szkoda, ze nie zobaczyles walk z Kirinem czy Vrtra, gdzie raczej na brak dynamizmu nie mozna narzekac. W FF XI liczy sie perfekcyjna taktyka (ktora w tej chwili juz jest powszechnie znana na 90% bossow), super sprzet + merity, ale przede wszystkim liczy sie umiejetnosc poszczegolnych ludzi, dobry tank, dobry support to polowa sukcesu, a i tak 2-3 godzinna walka moze sie skonczyc wipe przez blad jednego czlowieka.

Dlatego sa u nas na serwie duze gildie, ktore nawet nie probuja walczyc z niektorymi bossami.

******
Avatar użytkownika

Posty: 3420
Dołączył(a): 1.02.2002
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 08:58 
Cytuj  
embe napisał(a):
Nukh napisał(a):
Napisałem "trudności" ponieważ robienie podziemii w EQ koło 40 lvl było dużo bardziej wymagające od robienie UBRS czy innego Strat.
[cut]


Musisz wziasc pod uwage ze w WoW gra conajmniej 30x wiecej ludzi niz w EQ, a taka zgraja to juz mieszanka roznych talentów, od niekumatego gnojka po zgredowatego sklerotyka.

W szczycie popularnosci, ilosc graczy EQ nie byla bardzo odlegla od obecnej ilosci graczy WoW.
Nie zapomniaj ze EQ zostalo wydane 11 lat temu (albo i wiecej mozliwe ze zle policzylem).

W EQ przekroj graczy byl taki sam, tylko ze sito bylo tak geste ze debile szybko wypadali z obiegu...


_________________
"Ja się nie znam, ale chętnie się wypowiem" - Stanisław Tym

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 09:44 
Cytuj  
Zematis:
mylisz się - www.mmogchart.com, 11 lat temu we wszystkie ówczesne mmo nie grało 6mln osób, a co powiedzieć w EQ. Wedłuch ich danych w szczytowym okresie w EQ grało 550 000 osób i był to rok 2004 - 2005 (czyli EQ miało się całkiem nieźle do premiery dwóch hitów EQ2/WoW).

A mniemanie, iż w EQ nie grali debile tylko osoby z IQ 140+ to zwykła megalomania :)

Mrynar - wiem mniej więcej jak wyglądało tankowanie paladynem w końcu miałem ten 50+lvl i wiem że nijak tego nie można porównać do tankowania warriorem w WoWie. Używanie 2 skilli na zmianę (FFXI) vs uzywanie 20 skilli (WoW).

******
Avatar użytkownika

Posty: 3420
Dołączył(a): 1.02.2002
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 10:16 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
Zematis:
mylisz się - www.mmogchart.com, 11 lat temu we wszystkie ówczesne mmo nie grało 6mln osób, a co powiedzieć w EQ. Wedłuch ich danych w szczytowym okresie w EQ grało 550 000 osób i był to rok 2004 - 2005 (czyli EQ miało się całkiem nieźle do premiery dwóch hitów EQ2/WoW).

A mniemanie, iż w EQ nie grali debile tylko osoby z IQ 140+ to zwykła megalomania :)

Mrynar - wiem mniej więcej jak wyglądało tankowanie paladynem w końcu miałem ten 50+lvl i wiem że nijak tego nie można porównać do tankowania warriorem w WoWie. Używanie 2 skilli na zmianę (FFXI) vs uzywanie 20 skilli (WoW).

Przeciez napisalem, ze przekroj community byl taki sam jak w obecnych mmo. Czytaj dokladnie...
Community EQ bylo dojzalsze niz community obecnych mmogow, i powie Ci to kazdy gracz EQ. Wynikalo to pewnie z faktu ze wiekszosc graczy byla dorosla.

Co do liczb, doskonale wiem ze roznice sa przepastne. Ale od roku 2000 EQ byl na pierwszym miejscu pod wzgledem ilosci subskrybentow. Zdetronizowaly go dopiero azjatyckie produckje z ich gigantyczna baza graczy.
Wtedy EQ byl jedynym mmogiem z tak duza baza graczy i udzialemw rynku. I o to mi chodzilo.
edit:
Innymi slowy, byli debile ale znacznie mniej niz teraz. Ale tak samo bylo z tym forum...
Widac tak to juz ma byc.


_________________
"Ja się nie znam, ale chętnie się wypowiem" - Stanisław Tym

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 10:26 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):

Mrynar - wiem mniej więcej jak wyglądało tankowanie paladynem w końcu miałem ten 50+lvl i wiem że nijak tego nie można porównać do tankowania warriorem w WoWie. Używanie 2 skilli na zmianę (FFXI) vs uzywanie 20 skilli (WoW).


Tankowanie PLD prostych mobow na 50 lvlu rozni sie bardzo od tankowania w kilka osob smoka, ktory potrafi zabic jednym ruchem wszystkich w promieniu 200 metrow. Zreszta tankowanie to nie tylko odpalanie skilli, uzywanie medsow itp, ale przede wszystkim dobre zgranie z supportem.
(Zreszta tu lezy sedno gry w FF XI, dobre zgranie wszystkich jobow, nawet glupi DD moze zjebac 2H roboty 30-40 osob.

Wierz mi dobry PLD i NIN w dobrym sprzecie >>>>> sredni PLD i NIN w dobrym sprzecie.

**

Posty: 263
Dołączył(a): 14.06.2005
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 11:44 
Cytuj  
mrynar napisał(a):
Wierz mi dobry PLD i NIN w dobrym sprzecie >>>>> sredni PLD i NIN w dobrym sprzecie.


hmm to chyba oczywiste

a co do tematu czemu wow odniusl taki sukces wydaje mi sie ze dlatego ze kazdy moze znalesc w tej grze cos dla siebie jestes no-lifem bez problemu mozna siedziec przy wow-ie po 10 czy wiecej godzin
a jezeli nie masz tyle czasu tylko chcesz sobie pograc godzine czy dwie po pracy dla relaksu bez problemu mozna to robic

wow byl dla mnie pierwszym mmo tak na powaznie zawsze szybko nudzilo mnie stanie w jednym miejscu i bicie mobow a chyba kazdy przyzna ze rozwijanie postaci od pierwszego do 60 lvl jest przyjemne i niestresujace
co do tych ktorzy mowia ze to eazy mode bo w wow-ie nie odejmuje expa za smierc powiem tylko tyle ze jak by tak bylo to nadal staral bym sie dobic do 60 a gralem od premiery i napewno ta gra nie miala by 6 czy wiecej milionow aktywnych kont

****
Avatar użytkownika

Posty: 1157
Dołączył(a): 8.03.2005
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 20:44 
Cytuj  
Cytuj:
11 lat temu we wszystkie ówczesne mmo nie grało 6mln osób, a co powiedzieć w EQ. Wedłuch ich danych w szczytowym okresie w EQ grało 550 000 osób i był to rok 2004 - 2005 (czyli EQ miało się całkiem nieźle do premiery dwóch hitów EQ2/WoW).


Po pierwsze nie ilość a jakość

Po drugie, zgadzam sie z Zematis w 100%.

Po trzecie nie wolno mierzyć w tym przypadku okresu badawczego poprzez dane liczbowe lecz należy użyć miary procentowej.
( np. w tamtym okresie eq miało 90%+ rynku mmorpg, teraz wow ma 60%+ tegoż rynku ;) )


_________________
OrleOko czuwa...

**

Posty: 263
Dołączył(a): 14.06.2005
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 22:13 
Cytuj  
wtedy rynek byl duzo mniejszy

******
Avatar użytkownika

Posty: 3420
Dołączył(a): 1.02.2002
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 22:28 
Cytuj  
spelcast napisał(a):
wtedy rynek byl duzo mniejszy

Co nie zmienia postaci rzeczy, ze EQ mialo najwiekszy w nim udzial...
Byla to identyczna sytuacja jak teraz z WoW, tyle ze skala byla mniejsza.

edit:
Ale EQ nigdy nie bylo dobrze przyjmowane na tym forum, zawsze sie z nas tu smiali i ze statystyk ktore podawalismy. Bo EQ bylo dla carebaresow...
Boje ekipy z dzialu EQ z reszta mmorpg.pl toczyly sie przez wiele zimowych wieczorow ^_^
Niestety EQ byl tak specyfiznym zjawiskiem, ze osoba ktora nie miala okazji doswiadczyc przemian jakie w tej grze zaszly i poznac tego community po prostu nie jest w stanie tego fenomenu zrozumiec.


_________________
"Ja się nie znam, ale chętnie się wypowiem" - Stanisław Tym

****
Avatar użytkownika

Posty: 1157
Dołączył(a): 8.03.2005
Offline
PostNapisane: 9 sie 2006, 23:06 
Cytuj  
Cytuj:
osoba ktora nie miala okazji doswiadczyc przemian jakie w tej grze zaszly i poznac tego community po prostu nie jest w stanie tego fenomenu zrozumiec.


Podam przykład :

EQ community :

global chat :
-DING 20 lvl
- grats man
-gratz
-GZ
- great, grats
....

Inne mmorpg :
-DING 20 lvl
-STFU u noob
- Fck U
- LOL 20 LvL WTF?
- U are gay
- Come here i will fuck ur ass u 20lvl nuub!@#!


_________________
OrleOko czuwa...

******
Avatar użytkownika

Posty: 3185
Dołączył(a): 13.12.2004
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 00:21 
Cytuj  
Neocron community:

DING TL110
- grats man
- want some crafts? half price
- i got spare mats for ya

:)

Czemu? Im mniejsze i bardziej zzyte community, tym ludzie sa milsi dla siebie i bardziej chetni do pomocy. Do tego dochodza bariery wiekowe bla bla, po jakims czasie w grze zostaja tylko ci ktorzy naprawde chca w to grac.

Wow zajmuje ponad 50% rynku w tej chwili, co druga osoba grajaca w mmo gra w wowa, odsetek debili i dzieci jest o wiele wiekszy niz w innych grach, a takich widac od razu ;]


_________________
Nestor#1522

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 00:29 
Cytuj  
Horizons community:

### joins the guild
Guild Dude: Welcome, would you like some starting help?
Guild Chick: Aww, you want some nice bronze set maybe?
Guild Mom: And money too? Got some rare reagetns too if you want
###: Omg, who i need to suck in this guild for that?

Tak ogolnie wygladaly odzywki-powitalne guild mates i lekko podkolorowane zdziwienie newbiasa

**
Avatar użytkownika

Posty: 9369
Dołączył(a): 18.07.2002
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 00:44 
Cytuj  
Pieszczoch napisał(a):
Horizons community:

### joins the guild
Guild Dude: Welcome, would you like some starting help?
Guild Chick: Aww, you want some nice bronze set maybe?
Guild Mom: And money too? Got some rare reagetns too if you want
###: Omg, who i need to suck in this guild for that?

Tak ogolnie wygladaly odzywki-powitalne guild mates i lekko podkolorowane zdziwienie newbiasa


ale wez pod uwage ze na serwerze bylo ich max 10?:) i polowa to devsi grajacy w swoje dzielo za kare


_________________
Choices always were a problem for you
What you need is someone strong to guide you
Deaf and blind and dumb and born to follow
What you need is someone strong to guide you...
Like me

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 00:53 
Cytuj  
Afaik w pazdierniku 2004 po polaczeniu serwerow w jeden wielki, ilosc graczy na mapie byla jakies 2000.
Ale, jak i w wielu grach, byla masowa migracja do WoWa, z reszta polowa PL community z Horizons wyladowala w Knox Mercanaries na SH w WoWie.
To juz dobilo ta gre. Pozniej Tulga zajela sie projektem, chcieli wprowadzic PvP (plotki ponoc pochodzace ze skasowanego dev bloga), dragon riding, wiem jedynie ze to mialo sie ukazac lada moment pod koniec '04, ale nie mam pojecia czy to zaimplementowali.
Teraz Tulga sprzedaje kolejnej firmie ta gre.
Tbh ostry zastrzyk kasy, napisanie engine od nowa, odrestaurowanie gry, wprowadzenie sensownego pvp, siege w pre-made osadach (sam fakt ogromnych do zniszczenia murow, smoki i lucznicy powala). No ale prawda jest taka, ze gierka idzie do szuflady, nikt sie nie zajmie tak niestabilna inwestycja.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 11:05 
Cytuj  
smoki w Horizons byly zajebiste , sam motyw ze smok dojrzewal z levelami i mogl latac...oczywiscie bylo to uproszczone mogli dodac np co 10 leveli growth level a nie robisz q i z pisklaka wielki smok


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 11:23 
Cytuj  
roball napisał(a):
wow community:

- ...
- ...
- ...
- fuck it didn't drop again
- ...
- ...


-...
-fuck im leaving the guild other got [insert random instance name] on farm


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 11:49 
Cytuj  
eagleeyes napisał(a):

Po pierwsze nie ilość a jakość

Po trzecie nie wolno mierzyć w tym przypadku okresu badawczego poprzez dane liczbowe lecz należy użyć miary procentowej.
( np. w tamtym okresie eq miało 90%+ rynku mmorpg, teraz wow ma 60%+ tegoż rynku ;) )


możemy badać i pisać tylko o ilości, bo o jakości community nie mamy żadnych wiarygodnych danych. Oczywiście możecie mieć trochę racji - bo 10 lat temu kartą kredytową nie posługiwała się 14-letnia gównażeria. Stały dostęp do netu też był ograniczony. Generalnie mmo były rozrywką bardziej elitarną. Co oczywiście wcale nie jest równoznaczne z tym, że jakość tej rozrywki stała na wyższym poziomie.

Nie wiem w jaki sposób wyszło Ci te 90% - nawet pomijając dalekowschodnie produkcje których się wtedy nie brało pod uwagę, to zapomniałeś o UO, AC, DAoC, itp. I z 90% zostaje 30-40%, a gdy weźmiemy pod uwagę Lineage, FFXI to 20%. Elekwencją kalkulatora nie oszukasz ;)

Mrynar - grałem zarówno w FFXI i WoW i uwierz mi, że ilość skilli w WoWie przerasta ilość skilli w FFXI kilkukrotnie, każda klasa może pełnić kilka różnych ról w zależności od sytuacji, nawet warrior (typowy tank) często na raidach robił kilka-naście różnych rzeczy w zależności od potrzeb nie mówiąc o takim Shamanie czy Druidzie (healer, tank, damage dealer, mezzer itd.). To znacznie zwiększa ilość możliwych kombinacji i dróg d sukcesu oraz uatrakcyjnia samą rozrywkę. Trochę trzeba się nakombinować - no i nie jest tak, że tylko jedna droga jest drogą prawidłową, tylko jeden skład składem najlepszym.
Plus dużo zależało od skilla, tank nawet przy trash mobach rzadko stał w miejscu, już na 30lvl masz szeroki wachlarz skilli i jako warrior moby się tauntowało, debufowało, odciągało od healerów (walka w WoWie to bardzo rzadko 1 mob vs party), spowalniało, itd. podczas gdy w FFXI stałem w miejscu i uzywałem na zmianę kombinacji 2 skilli.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 12:09 
Cytuj  
na anubie Mark bys sie nabiegal za wszystkie czasy :]


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

*

Posty: 70
Dołączył(a): 29.07.2005
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 15:22 
Cytuj  
Cytuj:
Mrynar - wiem mniej więcej jak wyglądało tankowanie paladynem w końcu miałem ten 50+lvl i wiem że nijak tego nie można porównać do tankowania warriorem w WoWie. Używanie 2 skilli na zmianę (FFXI) vs uzywanie 20 skilli (WoW).


Pokaz mi te 20 skilli dla warriora-tanka w WoW-ie.

taunt - przy czym na wiekszosc bossow w endgame i tak nie dziala.

sunder armor
revenge
shield block
shield wall (cool down 30 minut)

Te ma kazdy warrior niezaleznie od builda.

jako tank mozesz do tego dodac wynikajace z builda:
shield slam
last stand


W samej walce i tak uzywasz przede wszystkim sunder armor, i kiedy tylko masz szanse revenge, shield block a shield wall wchodzi jak juz naprawde healerzy Cie nie lecza.

Ja uzywalem heroic strike zamiast shield slama.

Mark24 napisał(a):
(walka w WoWie to bardzo rzadko 1 mob vs party)


Walka w WoW w BWL to zawsze jest jeden mob vs party. Moze w innego WoW-a grales.

tak jest od pierwszego do ostatniego bossa w BWL.

W przypadku trash mobow walczysz z kilkoma symultanicznie. Ale znowu, w rajdzie jest co najmnije 2-3 tankow. I to oni zbieraja po jednym mobku na siebie a reszta rajdu wykancza je po kolei.

Co do bossow w WoW-ie. Owszem jak sie ich robi za peirwszym razem to jest emocjonujace i fajne, za 3 razem mamy juz opanowana taktyke a za kazdym kolejnym to juz po prostu zwykle farmowanie i okropna nuda.

Caly PvE content ma to do siebie. Widzisz cos za pierwszym razem i jest super a za kazdym nastepnym - staje sie to po prostu nudne jak flaki z olejem. Bo to zwyczajne małpie powtarzanie tych samych czynnosci.

Pisanie o roznych funkcjach i kombinachacj w rajdzie to tez takie bezsensowne zerowanie na niewiedzy osob, ktore nigdy w WoW nie graly.
Trzon rajdu w WoW zawsze musi byc taki sam. Tanki, Healarzy i klasy robiace dmg. Nie ma mowy nagle o rajdzie zlozonym z 40 priestow, a jesli chcecie mi tu zaraz mowic o filmikach na ktorych 40 magow zabilo ragnarosa zanim wyspawnowal synow, to prosze - przyjzyjcie sie jaki sprzet maja Ci gracze (staff of shadowflame dropowane z nefariana).

Takze owszem kombinowac mozna jak Twoja postac jest juz naprawde mocno dopakowana.

Zreszta smiesznie sie robi czytajac ten topic. Bo ktos pisze ze szuka gry wymagajacej i trudnej, bedacej jakims wyzwaniem. Zaraz odzywa sie armia fanatykow WoW ze to najtrudniejsza, najbardziej skomlikowana gra na swiecie. A sukces zalezy od symultanicznego wciskania 20 skilli!!! A wszystko nalezy jeszcze wymierzyc co do 0.000001 sekundy. Inaczej mogiła. Czyli ze to niemal jakis hard core. Przy czym zgodnie wszyscy fani wow pluja na bezmyslny farming, kare za smierc i inne hard core'owe urozmaicenia. Gdzie tu logika.

Łatwo jest tez fanom WoW, kotrych jest tu zdecydowanie najwiecej pisac:
"jakas pierdolona manga". No dobrze a grafika w WoW? Jakas pierdolona kreskowka dla 12-latka. Wszystko kolorowe i ładne. Dluzsze granie moze nawet grozic swego rodzaju zinfantylnieniem.


Ciekawi mnie czemu nikt nie mowi o tych pieprzonych modach w WoW. Ze gra w WoW bez modkow zmieniajacych UI, podajacych informacje o fazach walki itd. usprawniajacych gre grupowa - czyli ct_raid assist, threat meter itd. itp.. Slowem to co sprawia ze w grupie gra sie dobrze i przyjemnie to nie wymysl Blizzarda ale fanow gry. Wyobrazcie sobie gre w MC BWL czy AQ bez modow. GRATS!


Moim zdaniem, po roku gry w WoW-a, blizzardowi zabraklo doswiadczenia w MMORPG. I z czasem staje sie to coraz bardziej widoczne.

WoW to gra PvE niestety. Czyli taki rozbudowany tryb kooperacji, na farmowanie instancji. GRa zamiast dac nam poczucie zyjacego, wirtualnego swiata zamienila sie w gigantyczne diablo-mmo.

Fajnie jest isc do MC za pierwszymi kilkoma razami. Ale pozniej to - jak sami pisza fani WoW - Molten Bore czyli nuda.
Ale nie zmienia to faktu ze te nude trzeba walkowac przez nastepne 3-4 miesiace zeby wyekwipowac reszte gildii i moc awansowac do kolejnego instancu, czyli BWL. I tu znowu historia sie powatarza, fajni ejest za peirwszymi kilkoma razami a potem zwyczajna rutyna, no ale trzeba to farmowac bo inaczej nie pojdziemy do NAxxramas.


I pisanie o jakiejs taktyce to smiehc na sali - taktyka jest na poczatku na pierwszych probach na bossow sie jej uczy rajd, a potem juz tylko doskonalenie malpowania.

A najsmieszniejszy w tym calym bajzlu jest koronny argument fanow WoW ze 6 milionow w to gra. Ok. Tylko poszukajcie przyczyn. Bo to nie stalo sie nagle tak, ze te 6 milionow ludzi, nie gralo w inne mmorpg bo czekali na cos dobrego. Ale masa ludzi nie grala bo nie miala pojecia o mmorpg.

Za powodzenie WoW odpowiada kilka rzeczy co najmniej. GRafika - lukrowana bajka dla dzieci. Fakt ze gre wyprodukowal blizzard, ktory jus sobie duze community zbudowal poprzednimi grami. I cala masa rzeczy w samym gameplayu, ktore sa niejako zrobione pod dzieci (brak mozliwosic gadania z horda, brak kary za smierc, zero open pvp). I ogolnie caly marketing, gdzie sie nie ruszysz w necie to masz duza szanse trafic na reklame WoW. Poza tym masa ludzi trafila do tej gry bo koledzy grali.

bla bla bla bla bla....

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 10 sie 2006, 15:52 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
Mrynar - grałem zarówno w FFXI i WoW i uwierz mi, że ilość skilli w WoWie przerasta ilość skilli w FFXI kilkukrotnie, każda klasa może pełnić kilka różnych ról w zależności od sytuacji, nawet warrior (typowy tank) często na raidach robił kilka-naście różnych rzeczy w zależności od potrzeb nie mówiąc o takim Shamanie czy Druidzie (healer, tank, damage dealer, mezzer itd.). To znacznie zwiększa ilość możliwych kombinacji i dróg d sukcesu oraz uatrakcyjnia samą rozrywkę. Trochę trzeba się nakombinować - no i nie jest tak, że tylko jedna droga jest drogą prawidłową, tylko jeden skład składem najlepszym.
Plus dużo zależało od skilla, tank nawet przy trash mobach rzadko stał w miejscu, już na 30lvl masz szeroki wachlarz skilli i jako warrior moby się tauntowało, debufowało, odciągało od healerów (walka w WoWie to bardzo rzadko 1 mob vs party), spowalniało, itd. podczas gdy w FFXI stałem w miejscu i uzywałem na zmianę kombinacji 2 skilli.


Mark... PLD ma okolo 10 skilli i pewnie z 20 czarow i aby skutecznie tankowac musi uzywac tego wszystkiego i do tego nie ma w FF XI zadnych ikonek do klikania, nie ma tez powszechnie uzywanych modow jak w innych grach. Wszystko ma swoj recast, wszystko trzeba wymierzych odpowiednio. Twoj PLD lvl 50, ktory mial do tankowania kraby zazwyczaj nie mogl miec zadnego pojecia o tankowaniu na lvl 75, nie widzial dynamisow, limbusow, nie widzial chyba nawet BCNMow gdzie standard to walk 6 ludzi vs 6 mobow.
Zrobienie lvl 50 to w tej chwili kilka tygodni, generalnie SE strasznie uproscilo levelowanie, sa bonusy do expa, zmniejszone limity, bardziej popularny jest tez styl expowania gdzie sie biega za mobami a nie siedzi w miejscu godzinami bijac respawny 3-4 tych samych mobow.
Lvl 75 sie robi szybko i przyjemnie (szczegolnie jak sie ma znajomych ktorzy pomoga z genkaiami, afami itp) i mozna sie cieszyc jedna z kilkudziesieciu rzeczy ktore mozna robic na 75 - siedzeniu w sky, w sea, campieniu ground hnmow, assaultami, limbusami, dynamisami, emnami, balista, besiged, brenerami itd

Nie gralem w WoW na 60 lvlu, bo ta gra mi sie znudzila po tygodniu. Byc moze mjac maxlvl jest zajebiscie fajnie i trudno, ale pierwsze wrazenie jaki robi wow to, ze jest to gra fajna, latwa i przyjemna. Ja gustuje w grach trudnych, lubie sie przed komputerem troche potrudzic a nie tylko klikac w kolorowe ikonki.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.