Rofl. Tak moge zacząć ten tekst. Dla każdego rózna rzeczw grach mmorpg sprawia najwieksza frajdę dla jedych pvp toż to dla innych pvm. Jedną rzecz o której zapominają (wieksza czesć osób tutaj) jest fakt że w każdym mmorpg obydwa trymy sie rózną czasami bardziej czsami mniej. Jednak zawsze się róznią. Jedne osoby (PK czy jak kto woli PvP - players) wypowiadają się patrząc z perspektywy Shadowbae (w które też grałem wiec ne jestem zielony w te klocki lecz znawcą tez nie jestem)a inne z punktu widzenia wielu gier pve jak np sławne everquest.
Idealną grą powinno byc połączenie tych dwóch cech równowaga. Jednym rozwiazaniem jakie narzuca mi sie tutaj mogło by byś to które będzie zastosowane w Warhammer Online. Jakie ? Ano takie że osoba która przejdzie na tzw "Ciemna stronę" czyli np popełni morderstwo kradzież 9która zostanie wykryta/zgłoszona) staje się banitą czyli nie przysługuje mu wiele praw i bonusów z bycia pełnoprawnym obywatelem jak np bzproblemowe wejscie do wiekszych miast dostep do róznych akademi/szkół/sklepów itd. Ponadto status banity pozwala postacią bedącymi tymi dobrymi pk z potzeby czyli np milicja/wichhunters itd mają prawo scikać taką postac i Kill on Sight
W ten sposób osoby które mogły by bezmyslnie zabijać (Shadowbane,i rózne servery pure pvp dla róznych gier np Ac2 itd. Jednym słowem jezeli są powazne konsekwencje twojego postepowanie boisz sie tego zrobić. (Dopis nie podałem wiecej gier only pure pvp ponieważ nie ma wiele takich - dopis do karola)
Dla przykładu. Jakiś gracz cie wkurzył do tego stopnia że masz ochote go zabic. Masz 2 opcje odejśc i poprostu zignorować go lub zabic go. Rozwiazanie pierwsze Zabijasz goscia i potem masz statsus KOS wszyscy cie scigają masz zakaz wstepu do miast wielu organizacji ale miałes woją zemstę
Dróga opcja zignorowałes leszcza ale dzieki kontaktą z osobą (przyjacielem, znajomym znajomego) który ma juz status Kos wyznaczas nagrode za frajera i czekasz az zabujca przyniesie ci jego głowe. Proste acz efektywane rozwiazanie i nawet nie uciekłes sie do pvp
Krótko mówiąc pvp fajna rzecz ale 90% osób je uprawiające to gankerzy 10% to porzadni gracze i zawodowcy w swoim fachu którzy maja jakieś zasady wobec swojego sposobu byća. Reszta osób to gracze ceniący sobie spokojną rozgrywkę/rozmowe i nie przapadjącymi za pvp z powodu stresu z tym wymaganego. Nie kazdy jest 24h/355dni player. Nie każdy moze byc tak potezny prze co wie ze napewno zginie. Dobrym rozwiazaniem w Ac2 jest KVK czyli kingdom vs kingdom dzieki czemu mozesz walczyc wszedzie majac powud bo oni sa przeciwko nam
i niejest to bezmysla rozruba lub gankowanie sam lubie takie rozwiazanie lecz jeszcze bardziej podoba mi sie to z Warhammer Online. Gram w Ac2 na dawnsong dlaczeg nie na jakims serwerze kvk mimo ze je lubie ? jak juz ktos powiedzial tutaj ponieważ moji przyjaciele tu grają. Dlatego ja też tu jestem. Jest Kvk jest pvp jest save zone dla kazdego coz miłego. Są wojny gildi/graczy/są gankerzy jest ciekawie (choć ostatnio załamała sie równowaga sił za duzo w jednym królestwie )
Dlatego ja obstaje za równowagą w grach nie czyste pve nie czyste pvp poprostu złoty środek coś miedzy. Nie samym pvp ani pvp żyjemy musimy to połaczyc aby mieć idealną zabawę nikt nie lubi przegrywać.
Odnosnie schematycznosci pve
Rofl Moze i jest schematyczna jak łupiesz tego samego stwor tą samą grupą przez 3 miesiaceale to sie raczej nie zdarza. Czesto spotykam graczy którzy grają od 3-4 miesiecy mają wysokie lv postaci i nadal robią karygodne błedy (jak w singlu myslą ze są pepkiem swiata) będąc w grupie (np Ac20 na wysokim lv 50+ wymagana jest dokładna równowaga w druzynie konkretne klasy postaci jezeli masz jedną to musisz miec drógą zeby coś zrównowazyc jezeli jakies nie masz musisz poszukać innej postaci która zrównowazy tą która juz jest w teamie. Ponadto gracze nawet posiadajacy w pve te same postaci na tych samych lv mogą być leszczem i veteranem. Leszcz idzie na rzywioł łupiąc jak z karteczki pokoleji to samo jak coś mu nie wyjdzie ginie
veteran jak coś idzie nie po jego mysli szybko improvizuje, zmienia taktyke w czasie walki. Dobre pvp będzie zawsze bardziej skooordynowane od pve ponieważ pvp je mniej przewidywalne jest tam czynnik ludzki zawsze ktoś może zrobić coż zo zepsuje załą równowage teamu. Lecz za to pvp je mniej przewidywalny.
Ale takie jest zycie i takie też są gry. Nie ma co narzekać. Albo grasz albo zmieniasz grę dzisiaj mamy i tak znacznie wiekszy wybór niż kilka lat temu w tego typu grach. Ludzie wychawlai SWG zanim wyszło napalali sie przez pierwszy miesic a dzsiiaj słysze of wielu jaka to nudna gra - coś tu nie gra co ? Alr takie jest zycie czesto wymagamy od gier wiecej niz nam dadzą i stad ten zawód. Lepiej być pesymistycznie do nich nastawionych a będziesz miał wiele miłych niespodzianek. Choć przyznam nikt nie pobije naszego numer 1 pesymisty konradora (pozdrawiam btw)
To by było na tyle pozdrawiam i do zobaczenia w sieci
_________________
"In live there is`t way to be perfect ther is only endles way to become perfect..."
Portal Rpg -
http://portal.gry-online.pl
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Khebeln dnia 2003-10-09 15:45 ]</font>
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Khebeln dnia 2003-10-09 22:10 ]</font>