100% pewności nie mam bo nie wiem "jak mnie widzą" ale z tego co się orientuję to tłumik wygłusza totalnie (w sensie nie ma red dotów wogóle chyba że ktoś strzela do Ciebie).
Za to raczej działa lokalizowanie przez "półkola" ostrzału. One zawsze wskazują kierunek z krótego padają strzały a kodowanie kolorem oznacza: biały - odległy strzały przeciwnika z tego kierunku, żółty - strzały przeciwnika bardzo blisko Ciebie, czerwony - strzały "wchodzące" w Ciebie.
Ale myślę, że najłatwiej zlokalizować gościa z tłumikiem nie po tych pseudo odgłosach tylko po smugach pocisków. Jak Ciebie ktoś kiluje to jest to trudne ale jak zabijają kolegę, na którego patrzyłeś to jesteś w stanie z duża dozą dokładności powiedzieć skąd padły strzały (szczególnie snajperów są bardzo dobrze widoczne).
Sam tłumik minimalnie obniża celność broni - na tyle mało że nie robiłem sobie osobnej konfiguracji "bez tłumika". Ta "celność" to tak naprawdę rozrzut przy strzelaniu serią - czasami jest wręcz pożądany.

A co do dowodzenia to od 15 lev możesz dowodzić teamem (8 osób), potem trzeba zrobić 100 punktów dowodzenia na dowódcę plutonu (4 teamy) i 350 na dowódce kompanii.
Punkty dowodzenia dostajesz tylko za efekt całej potyczki - możesz nic nie robić jako dowódca plutonu a punkty i tak się posypią.
Dostajesz 3 punkty za porażkę i max 10 za wygraną (najprawdopodobniej to jest 4-10 zależnie od poziomu wygranej).
Co do bonusów to niestety - nawet jak masz uprawnienia do dowodzenia plutonem a załapiesz się na dowódcę teamu tylko to dawać będziesz tylko ten "gorszy" bonus.
Jeśli chcesz szybko nabic sobie przynajmniej te 100 punktów to małe tipy:
- graj na mapkach gdzie my najczęściej wygrywamy (czytaj: zdobywanie)
- jeśli nie wylosowało Cie na dowódce a masz mozliwość zmiany teamu to idz do tego, gdzie jest jak najmniej ludzi z uprawnieniami (większa szansa na zostanie dowódcą zastepczym jeśli disconectnie albo wywalą dowódcę tego teamu - parę razy już tak miałem)
- jeśli zostałeś właśnie dowódcą (wylosowało Cię) to masz 99% szans że w 2 najbliższych grach nim ponownie nie zostaniesz - wtyedy możesz spokojnie zagrać na sabotage albo dominacji jeśli tam lubisz (dowodziłem ok 50 razy i NIGDY nie miałem tego 2x pod rząd - praktycznie zawsze były 2-4 gry "przerwy").

ile jest w sumie leveli? bo chyba faktycznie trzeba zaczac planowac postac
btw. skad sie kase bierze?

medyk faktycznie kosi punkty calkiem niezle (chyba, ze w squadzie jest 6 innych medykow to wtedy troche gorzej).
idac za rada karola wzialem jeszcze miny i potestuje dzisiaj jak to sie sprawdza.

z tego co 'wyczytalem' w menu gry to dominacje mozna juz grac od 8 levelu.

maxlvl to 60.

Jaką kasę? Bo ja nic o żadnej kasie nie wiem..

no jak zmieniam loadouty to mam jakis tam okreslony budzet na nie ;p
i wczoraj np. musialem zrezygnowac z heavy armora na rzecz medi kita i min.

A to tylko budżet on chyba jest stały. Po prostu nie można go przekroczyć.

Bayonetta - pytanie? Czym się ludzie tak podniecali? Póki co nudna jak flaki z olejem. Długie cutscenki i chwila rozwałki. Jakbym za to dał 220zł to bym się nieźle wkurzył

Jeśli ktoś ma Fallout 3 GOTY to chętnie się wymienię za tą super nowość.

A lubisz slashery? Bo jak nie lubisz to mozesz miec pretensje tylko do siebie

Później akcji jest więcej, ogólnie gra na jakieś 10h bez żadnego masterowania. Mi się bardzo podoba i nie żałuję ani złotówki (200 zł dałem).

Póki co drażni mnie ta skrajna mangowość a'la czarodziejak z księżyca. Ni to dziecinne, ni erotyczne. No i jak na grę akcji CSy są troszkę za długie. Za dużo też klikania by je pominąć. Od razu zacząłem na poziomie normal i przy smoku dostaję bęcki. Srogo. Ciągłe pomijanie CSów irytuje (zamiast prostego star + x mamy start + down +X + left + x...
Ktoś gdzieś tam napisał kiedyś, że miodnością dorównuje U2. Bzdura.

W koncu zebralem sie zeby pożadnie zabrac sie za DS teraz mam dylemat kim grac. Pogralem thiefem ale wydaje mi sie ciezki w prowadzeniu jak na poczatek. Zastanawiam sie na soldierem albo cos w ten desen. Jakies porady kim grac na poczatek?

A kim grasz (w sensie spec w jakiej broni robisz)?
To mogę Ci cos pomóc/doradzić.
Wczoraj nie mogłem spać i pograłem w nocy na drugim koncie - zrobiłem sobie postać w SVER ok 20 lev.
Kurde, jak easy mode
Ich średni karabinek szturmowy ma lepsze parametry niż ravena tier3 (co prawda tier3 jest taki sobie ale dzięki temu można oszczędzić 5 punktów w skilach + 100cc na ekwpowaniu i jechać na karabinku tier2 all time).
Podobnie z CKM - tier1 jest rewelacyjny (wystarczy dorzucić uchwyt przedni i masz postać "skończoną" pod kątem broni) i SMG (niby parametry podobne do raven ale 2x tyle amunicji).
No i leveluje się 2x szybciej na sabotage i dominacji (w raven, nawet przy wygranej miałem 300-400 pkt a tutaj 600-700).
Przegieli trochę z tą korporacją.

no wzialem raven jak wy. na razie mysle dojsc do lepszego assault gun'a bo wychodzi taniej niz ckm.

ale moze w takim badz razie zrobie 2 postac w tym sver.

Scorp skasował swoją w Raven i zrobił w SVER (coś ok 6 lev ma).
Ja gram w sver na drugim account ("karol66bis" się nazywa).

Jeszcze nie ochłonąłem ale napiszę co trzeba, bo taka gra pojawia sie raz na x lat
/spoilerfree
---

Jestem po kilku h z Heavy Rain i na razie jest wyborne! Lepsze niż się spodziewałem. Takiego wygrzewu nie było od czasów Silent Hill 2.

Na dzień dobry niespodzianka przy ekranie mandatory instalki - składanie origami które jest w pudełku z grą :>

To co uderza od razu to klimat. Wprowadzenie-tutorial jest sielankowe ale później żartów juz nie ma i robi się bardzo gęsto i hewi wch. Jest odpowiedni ciężar, tego właśnie szukałem.

Historia też jest opowiadana bardzo sprawnie, jak w dobrym filmie - buildup, zawiązanie akcji, nerwowe momenty, jest też miejsce na mindfucki i plot twisty, wszystko w odpowiednim czasie. Zresztą gra czerpie pełnymi garściami z filmów Finchera, niektóre sceny są żywcem wyjete z Se7en czy Zodiac :> i prawidłowo.

Jak się w to gra? Jak w interaktywny thriller psychologiczny, w którym dostałeś główną rolę I teraz najlepsze - są emocje, głównie przez to że każdy z czwórki bohaterów może zginąć i gra będzie się toczyć dalej bez nich. Jest strach, bo nie wiesz które zepsute QTE równa się np śmierci. Jest nerwowo bo nie chcesz wtopić, nerwową atmosferę podkręcają karkołomne kombinacje do wklepania (na hard) i trzeba się starać bo potrafią zaskoczyć stringiem totalnie zdupy.
Miałem już kilka scenek w których ważyły się losy bohaterów, jeśli dajmy na to Ethan jest zdenerwowany to opcje do wyboru są zamazane i latają jak oszalałe, masz jakieś 2sek na wybór albo coś się stanie...fun fun fun Emocje bohaterów zdecydowanie sie udzielają.

Kolejna mocna strona to wybory. Po prostu nie opuszcza cię wrażenie, że to jest twoja wersja wydarzeń, i jestem praktycznie pewien że jak zapytam kogoś po skończeniu co wybrał tu i tam to się okaże że miał kompletnie co innego. Małe wybory (zepsuta jajecznica dla dzieciaka ehehe) i te większe (ćśśś) - to jest mięcho tej gry i juz łapię się na tym, że żałuję że zrobiłem coś nie tak i zżera mnie ciekawość "co by było gdyby".

Hewi nie przynudza, wciąga jak bagno, oferuje emocje i uderza w takie struny, których nie było od - nie wiem - Metal Gear Solid 4? (microwave hall hi2u). Już się nie mogę doczekać kiedy usiądę ponownie do tej shizy.

Mieć PS3 i nie zagrać w Hewi - przestępstwo.

to chyba też przeskoczę do sver, cholera, że też trzeba kasować postać :/

no ok to tez przejde do sverkow ;p teraz juz wiem troche wiecej wiec moze pojdzie sprawniej

no kurwa , francuska szkola robienia gier , /bow

zaczynaja przeganiac japonczykow i amerykanow , zawsze robili zajebiste gry tylko rzadko i firmy padaly na ryj , rip adeline

No nie trzeba kasować postaci - zróbcie sobie drugi profil.
No a już jak Mark tego nie zrobisz to Cie sflamuje - to w końcu największa przewaga PS3 nad xboxem. W piecyku jak zrobisz drugi profil to dodatkowo też musisz na niego wykupić osobno wykupić abonament live żeby grać online

A wracając do MAG'a - na zachętę porównanie strzelb Valor, Raven Vs SWER:

Tier 3 Raven/Valor:
Name Faction Weight Accuracy Stability Damage Rate Of Fire Capacity
R-533 Raven 800c 3.3 7.0 3.8 7.8 25
SFCR-HW Valor 800c 3.3 7.0 3.8 6.2 25

Tier 2 SWER:
AN-94 S.V.E.R. 700c 3.9 7.1 3.9 6.9 30

W skrócie:
- wyższy dmg w tier2 SWER niż T3 u pozostałych(!)
- 20% lepsze accuracy (sprawdza się przy strzelaniu długimi seriami i na duże odleglościach)
- minimalnie ale jednak: lepsze stability, większy magazynek
- tylko rate of fire ma trochę większe Ravenowa T3 ale za to już Valorowa ma wszystko gorsze
- różnica w cenie (100cc) pozwala ubrać rifla, wszystkie dodatki (tłumik, luneta, uchwyt przedni), apteczkę i heavy armor.
- oszczędność "leveli" przy stosowaniu strzelby T2 = 5. To tak jakbyś granatnik dostał w prezencie

Bardzo podobnie jest z light machine gun'ami (T1 SWER > T2 reszta) - tylko snajperki są praktycznie identyczne.

Jakbyście chcieli szybciej podlevelować to dajcie znać. Po zrobieniu 1 lev (tutorial) mogę was invitnąć do grupy i jako grupa możemy od razu wchodzić na dominację (mimo że normalnie od 8 lev można w to grać).
Mogę się też gdzieś wystawić na strzał (tak żeby dobrze było widać korpus a głowa była zakryta) i jak przeciwnik "dopisze" to możecie nabić sporo punktów na chain resowaniu

kuźwa a pucharki? dlatego nie chce grać na innym profilu. Profili to ja mam na PS3 kilka - do zakupów z różnych PSS, z wymian, zrzutek etc

Z Twojego porównania wynika, że Valor ma najsłabszą broń, szczególnie rate of fire zajebiście obniżony...

No nie.... nie bądź pucharkowym whore

Tak, zdecydowanie w assault riflach jest najgorszy z możliwych. Raven ma jeszcze w miarę sprzęt tier3 (tyle że na krótkie dystanse, gdy strzelasz bez lunety za bardzo go podrywa) ale w nim bolączką jest mały magazynek i brak szans na strzelanie dłuższymi seriami (podstawowy problem wszystkich T3).
Co prawda balans miedzy frakcjami trzeba rozpatrywać z szerszej perspektywy. Np. śmigłowce SWER mają tylko 1 karabin maszynowy, przyrządy optyczne nie są tak przejrzyste jak np. lunety raven, bunkry przypominają zbity z desek sracz (nie dając ludziom siedzących na górze żadnej osłony z boków a miejsce podkładania ładunków jest zasłonięte tak, że siedząc na górze bunkra nie masz jak zabić gościa podkładającego C4) etc etc etc... pewnie to ma właśnie rekompensować lepsza broń "osobista".
Ale patrząc od strony wyników ta frakcja jest zdecydowanie najbardziej efektywna - przez 99% czasu mają 2x tyle bonusów z wojny cienia niż obie pozostałe frakcje (grając Raven nie widziałem co to jest "bonus do PD z wojny cienia" a SWER daje praktycznie wszędzie ~10% do zdobywanego expa).
No i postacie graczy wyglądają jak żywcem wyjęte ze stalkera a u mnie to zawsze budziło ciepłe wspomnienia
Anyway - na SWER mam 5-6 godzin played i 20 lev. Jeszcze jeden level (do granatnika) i praktycznie postać od strony broni mam rozwiniętą na max - kolejne 13 lev to juz będzie tylko droga do 120HP.