S&D > ALL

od biedy moze być sabotage

A ktoś wie może od czego zalezy bonus jaki dostajesz na koniec misji?
Bo jakoś nie lapie zależności miedzy tym co zrobiłem a tym ile punktów dostaje (kiedyś miałem taka misje gdzie nikogo nie zabiłem ani nie zraniłem a dostałem >100 punktów na zakończenie, innym razem wybiłem prawie cały zespół przeciwnika i dostałem 50 puntów - jakoś tak bez sensu).

pięćdziesiątki piątki punktów nie liczą

Tryb s&d i sabotage zdecydowanie najfajniejsze, ale najpierw chce sobie bronie odblokowac i bonusy do nich. Jak sie zginie na poczatku to potem czlowiek czeka kilka minut bez expa i fragow. hehe Dlatego wole narazie deathmatche mlocic.

pracuj nad M4 to najlepsza broń czy z tłumikiem czy granatnikiem
nie bede o tym dyskutował, ale M4 ma taka zaletę że z tłumikiem zachowuje dość dobry zagięg w przeciwieństwie do MP5 a jednoczesnie ma dość friendly celownik w przeciwieństwie do np G36C

true zajebiscie wciaga, ja teraz probuje walczyc na xboxie ale kuurde na padzie jest porazka chociaz te 12 letnie dzieciaki robia mnie jak chca :-/

Taaaa.
Kiedyś jeszcze sobie wmawiałem, że połowa ludzi siedzi na klawiaturze+myszy (ja akurat nie mogę tego odpalić u siebie ze wzgledu na brak miejsca) ale w którymś momencie skumałem, że grajać przez tą przejsciówkę nie masz dostępu do xboxowego mikrofomu a jednak wiekszosci ludzi ingame sie ten mikrofon "swieci".... czyli oni kurde jednak z tych padów tak celują.

Anyway - jednego tipa mogę Ci dać. Nie wiem na jakim grasz ustawieniu pada ale generalnie są dwa. Jedno (defaultowe) ma użycie noża w przycisku "pod" gałką od celowania a drugie ma w tym samym miejscu zmianę pozycji.
Polecam tą drugą opcję.
Ja jestem nerwowy i jak nagle mi ktoś wypadał to zazwyczaj zamiast strzelać machałem nożem podczas gdy przeciwnik mi spokojnie celował w głowę. Przy tej drugiej konfiguracji pada "w amoku" zaczynam wykonywać jakieś dziwne akrobacje (padnij, kucnij, powstań etc) które zdecydowanie utrudniają trafienie przeciwnikowi

w tej grze byc cichym i miec dobre słuchawki to podstawa. jak sie ruszasz to miej świadomośc że cię słychać. to 50% sukcesu drugie 50% to trafianie - niekoniecznie w głowe

@up
ja tam wole sztuke zabijania niz sztuke uniku, lepiej go zastrzel samiast machac salta

To mi przypomina ten tekst z KMN Juliusz Cezar. Gość miał walczyć na arenie ze zwierzętami:
Cezar: "I co wybrał?"
Sługa Cezara: "Grzechotnika"
Cezar: "Dobra, zwiążcie mu ręce i nogi"
(...)
Gladiator: "No ale jak mam sie bronić ze związanymi rekami i nogami?!"
Cezar: "Nie broń sie... atakuj"

Anyway - jak z M16 wyjdziesz "twarza w twarz" na gościa z shotgunem to jedyne co Cie może uratować to jak on spudłuje. Ja tam w jumping jacka sie nie potrafie bawić - łatwiej mi paść na ziemie i napierdalać.

akurat padanie jest niesamowicie trudne w cod4 bo jak wiesz do leżenia potrzeba wiecej miejsca, tzn jak sie nie zmieszcza nogi to sorry ale sie nie da położyć i jest niespodzianka.
dlatego nie używam tej techniki choc nie przecze że wiele osób kompletnie sie gubi jak ktoś sie położy w close combat

M4 jest spoko, ale nastepne rifle maja chyba wieksza sile razenia. Zreszta mi sie swietnie gra z red dot celownikiem. Sprawdza sie praktycznie na kazdej broni. Padanie jest spoko, zazwyczaj jest miejsce, gorzej z czolganiem sie, czesto nie mozna sie gdzies obrocic.

umiejętność strejfowania (neologizmy ftw!) jest mniej przydatna niż w innych grach, ale pomaga, parę razy udało mi się na strejfie przeładować zanim koleś mnie zaciukał, tak więc także polecam - niestety przy bardziej pro graczach to na nic się nie zdaje.

Przegięte są dwie rzeczy - zabijanie z noża i naloty. Nóż to najskuteczniejsza broń, można wpaść na kolesia i zabić go szybciej niż on Cię zastrzeli (zdarzało mi sie tak ginąć jak i zabijać) Szkoda tylko, ze nie dali jakiegoś dźwięku - jak w ET się zabijało kolesia nożem w plecy to włączał się dźwięk beczenia owcy - takie miłe to było O nalotach nie wspomnę, bo każdy kto gra, ten wie

Na początku denerwowała mnie skuteczność broni - ledwo gościa widac, a Ty "ciach" i trup. No ale potem pomyślałem: "halo, przecież jesteś żołnierzem jednostek zajebiście specjalnych, potrafisz wykończyć pluton talibów zupką chińską" - więc raczej to jest na miejscu.

Wkurzającą i zajebiście przyjemną sprawą (to zalezy po której stronie lufy jestes) jest strzelanie przez ściany Ile razy goniłem kolesia z wielkim czerwonym napisem nad głową <zabij> - ten siup do pomieszczenia a tu seria po ścianie i trup - rewelka.

to graj tylko RPG

mam lvl 55 i 2 red tigery (mp5 i m4), jeśli nie jesteś snajperem to M4 > all
red dot jest super ale nie mozesz go miec z tłumikiem


@up

naloty ?
eee , naloty sa super, ale ja wole wezwac helikopter
jak sie bronić ? nie umierać 6 razy pod rząd

co do noża to sie nie zgadzam, jak ktoś jest taka pizdą ze da sie zajsc to szkoda na niego kuli, dzieki nożowi mozna czasem zabić trzeciego z pustym magiem

hehe Bez przesady. Dla mnie ma jednak znaczenie czy padnie po 2-3 strzalach w klate czy potrzebuje oproznic polowe magazynka. Czasem strzelalem do wroga i dostal 7-8 kulek, ale to ja padalem. Na kilkamie sie okazalo, ze wylapalem 3-4 strzaly w reke/tulow. Tlumik spoko jak jestes dobry, mnie red dot bardzo ulatwia gre. Wczoraj ak47+red dot i 9 kili z rzedu. hehe Co do strzelania przez sciany to swietna sprawa, ale mogliby usunac zmiane kursora jak trafiasz bo jest za latwo.

imo bez sensu, każda broń zadająca wieksze obrażenia bedzie mniej celna wiec to co piszesz nie sprawdzi się.
mp5 zadaje duze obrazenia ale ma slaby zasieg z tłumikiem - za slaby dlatego zdecydowalem sie na m4

co to cytatu, na każdym serwie ze skillem powyżej zero ktoś by przyszedł do pomarańczowej kropki i strzelił jej w łeb

wczoraj na kampie z tłumikiem miałem 18 in the row (sabotage)

Wiecie coś na temat ustawianiu własnego configu pod CoD? Wkurza mnie pare rzeczy a mam nawyki po dawnym klanowym graniu -np chciałbym wyłączyć autoreload, i żeby w tym czasie wyjmował mi się pistolecik i takie tam duperele.

MP5 - Tlumik
M4 - Tlumik
AK - Czysty
Scope'sy.
Reszta nie jest warta uwagi imo.
Oczywiscie ze z kazda bronia mozna zabijac, ja wczoraj np. zrobilem 350 scora (62 kille) tylko z nozem na crossfire. Poczym dostalem bana na serverze pod pretekstem - haxor.
Jezeli ktorys z was uzywa Granatnika/Claymorow/P90 - To dla mnie nie lapiecie sie nawet pod low skilli.

Wystarczy w dobrym miejscu sie schowac i tyly zabezpieczyc claymorem. Wtedy tylko przed granatami trzeba uciekac. Zwlaszcza fajne gniazdo karabinu maszynowego mozna zorganizwac. To jest fajne w tej grze , ze mozna sie bawic na rozne sposoby. Jest jakis bonus powyzej smiglowca za kile pod rzad?

generalnie zgadzam sie ale jak gram jakiś hardcore tryb to nie bede latał z tłumikiem a celownik to zmarnowany dodatek imo wiec biore granatnik albo RPD z chwytem

ja zawsze standardowo G36C+tłumik, bandolier, kieszonkostwo, martwa ciasz i jeżeli jest zbyt duża walka staram się zajść wroga od tyłu i eliminować tak że oni nie wiedzą skąd strzelam
największe lamki w grze to ludzie z granatnikami i camperzy w tym snajperzy siedzący w jednym miejscu nie zwracający uwagi co się wokół nich dzieje którzy za chwilę dostają kosę w plecy ode mnie