Wszystko fajnie, tylko ze Cryptic podchodzi do sprawy od dupy strony. Daje ludzia mizerne narzedzia i praktycznie w zaden sposob nie kontrluje co sie znajdzie w grze. Kazdy moze sobie tam zajebac co mu sie podoba.

UCG to przyszlosc. Ale content tworzony przez graczy, trzeba do kurwy nedzie MODEROWAC a nie z automatu umieszczac w grze.
Trzeba tez na tym kontencie pozwolic ludziom ZAROBIC. Nikt normlany nie bedzie zapierdala przez pol roku tworzac mape, zeby ja za darmo rozdawać. Albo tworzac armor przez 2 tygodnie po to zeby byl za darmo dla kazdego.

Ja nie muszę nic oglądać, bo siedzę "w edytorach" (zboczenie zawodowe). Ale najbardziej rozwalające jest to - narzekać i pierdolić to tak, ale zrobić coś samemu, to już kurwa ciężko. No ale my tak mamy. Coś Ci się nie podoba w grze? Dostajesz edytor = zmień to, co Ci się nie podobało.

Btw. a czy "stary" EverQuest ( I / II ) nie ma przypadkiem jakiegoś edytora?

Tu musze skomentowac bo to jest cos co poprostu przerasta moja logike. Lubisz jakas gre wiec w nie grasz sobie i kurw PLACISZ zeby 'nie marnowac czasu' czyli zeby miec szybciej aka grac mniej.
No kurwa... Zaplacisz raz ale summa sumarum spedzisz w grze 5 razy mniej czasu overall niz spedzilbys bez takich systemow i pojebanego placenia za wszystko. ZAPLACISZ RAZ, DWA (a 90% ZERO RAZY) I QUTNIESZ...
Dletego MMORPGi failuja... bo nie potrafia przywiazac do siebie gracza emocjonalnie... min. przrz utylizacje takich wynalazkow pojebanych.

Dlatego to ma zerowa przyszlosc - jest oparte na nieracjonalnym zachowaniu malego procenta debili i nowomodzie, ktora za rok-dwa zniknie. .

Nie ma. Ale w EQ2 jest player studio. Ale afaik mozna tam przesylac tylko meble i bronie. (z drugiej strony armormy w EQ2 nie maja zbyt duzej wariacji ale to ograniczenie techniczne).

Ta ok ok ;p

Ja się bardziej zastanawiam jak będzie sytuacja za kilka lat wyglądać, jak już sobie każde online entertaiment korpo zbieże swoją sporą baze assetów do wykorzystania w swoich innych przyszłych grach i przedewszystkim sporą baze graczy-twórców, którzy będą dostarczać świeże assety w zamian za ewentualna szansę na zarobieniu na jej w jednej z gier do której sklepiku asset był pierwotnie stworzony.
Ciekawe też czy będą porozumienia między różnymi korpo, które sobię będą miedzy sobą nimi handlowały.

Kpisz sobie? Muyslisz ze to sie przyjmnie na dluzsza mete w MMO? Placic za gre, placic za abo, placic za item shop, placic za dodatki i jeszce placic Stefanowi za zbroje i dungeon na 15 mninut grania? Co kurwa jeszcze? Moze oplata za klikniecie w execa? Czyn to sie rozni od chujowego ciecia geir SP na DLC albo chujowego DLC ze skinem postaci za 10$?

Serio moze ja jestem jakis staroswiecki ale mam jeszcze resztki wiary w ludzkosc i ja to mowia.. 'bez kurwa przesady'.

Serio.. mialem jakas nadzieje na powrot do przeszlosci i lat swietnosci gatunku a tu widze ze jakies pojebane pomysly rodem z mokrego snu ksiegowego.

Mało prawdopodbne. W tedy kazda gra by wygladała tak samo. To ze we wszystkie gra sie tak samo to jedno. Ale to ze kazda by wygaldała tak samo to juz pewnie by ludzie nie przełkneli ;p.

Wydaje mi się że to jakaś hybryda jest, zauważ że wg tego co pokazali to mają płynnie skalowalny brush z voxelami, do tego dodatkowo wygładzanie etc.

Ale dlaczego sobie odrazu zakładasz, że jak kupisz w grze zamek czy broń, to pojawi się ona automatycznie w twoim plecaku gotowa do użycia/instant postawienia?

Raczej bardziej prawdopodobną opcją będzie fakt, że nabędziesz po prostu plany do budowy czegoś unikalnego, na co jednak będziesz musiał zebrać surowce i poświęcić czas na wybudowanie.

http://procworld.blogspot.com/

Podobnego tego uzywają.

Ale handlowanie wirtualnymi dobrami to jest coś co istnieje praktycznie od początku gatunku MMO więc po co ten pseudo oburzony komentarz?

To nie chodzi o budowe innych gier tylko na tych user-generated asset-ach z innych gier, tylko częściowe oparcie się na nich i na ich modyfikacjach. Zbicie kosztów, co najlepsze sami gracze będą za to zbijanie płacić, a korpo na nim zarabiać. Genialne muszę przyznać.

Kto robi tak jak piszesz? Valve? Przeszedłem ostatnio najnowszą kampanię DLC do "Bordka 2" i naprawdę wątpię, że gracze zrobiliby coś tak dobrego nawet gdyby mieli dostęp do wszystkich narzędzi. Cryptic może podchodzi do sprawy z dupy strony, ale jednak podali konkretne liczby. Na 50 tysięcy questów stworzonych przez graczy tylko 200 dorasta poziomem do tego co zrobili twórcy gry. Chociaż równy poziom brałbym trochę z przymrużeniem oka. Z jednej strony mało, z drugiej dużo. Zależy jakie wziąć pod uwagę kryteria oceny. Szczerze wątpię, że jakaś tam firma będzie sprawdzała każdy content zrobiony przez graczy. Przecież to jak nurkowanie w szambie w poszukiwaniu okruszka złota. Wygodniej jest dać wszystko, dodać kieprawy system ocen i patrzeć co się stanie. Pozwolić ludziom zarobić? Raczej pozwolić sobie czyli firmie zarobić. Ludzie to jak zwykle tylko taki trybik w tej wielkiej machinie. Może podam trochę przykład z zadka, ale RMAH w "Diablo 3" totalnie zraził mnie do jakichkolwiek akcji mających na celu "pozwalanie ludziom na zarobek".

@razoth:

Watpie. Nie jestem moze jakos mega stary i doswiadczony zyciem ale mysle ze jakbys kupowal samochod i dostal tylko plany jak go zlozyc to nie bylbys happy.

Badzmy powazni - placisz - wymagasz - masz, to jest w sumie jedyny powod dla ktorego ludzie placaw grach - 'instant gratification'. Watpie aby bylo duzo osob na swiacie ktore zaplaca za 'mozliwosc zlozenia czegos'. Nie oszukujmy sie.

Moglbym zaakceptowac placenie za player generated kontent w taki sposob tylko i wylacznie jakby gra byla TOTALNIE F2P i nie P2W. Jeszcze raz - badzmy powazni - tak nie bedzie.

Jeszcze raz dzis sie zgodze z wodnym (o matko!) - 'pozwalanie ludziom na zarobek' = fail.

Wiem o co chodzi i mowie, ze takie cos nie przejdzie. Nie da sie zbic kosztow gotowymi assetami. Bo gotowe assety to mozna na peczki kupowac np. w na turbosquid.
Kazda gra ma inne wymagania, kazdy silnik ma inna specyfike i wymaga indywidualnego podejscia. Jedyna rzecz ktora mozna mniej lub bardziej dzielic miedzy projektami to tekstury. A i to tylko w podstawowej formie.


Kabfailus znowu pierdoli od rzeczy. Czego sie spodziewasz ?


Ja nie mam watpliwosci zeby zrobili. Wystarczy popatrzec na moddb.


Czy naprawde tak ciezko zobaczyc jak Valve to rozwizalo ? No ale wersja dla opronych:
1. Ludzie publikuja content na workshop.
2. Ludzie oceniaja content ktory tam jest.
3. Valve sie przyglada najwyzej ocenianmu.
4. Sprawdza.
5. Jesli jest dobry wybiera.
6. Nastepnie sledzi tych, ktorzy tworza content wysokiej jakosci, i sami sie z takimi kontaktuja w celu specjalnych zamowien, albo kiedy taka osoba cos nowego opublikuje.

Ale powtarzam. Nikt wysokiej jakosci kontentu nie bedzie robił za darmo. Jak sie wam wydaje, ze stworzenie wysokiej jakosci mapy/modelu to jest kilka godzin roboty przy piwie, to macie chuja pojecia jak to naprawde wyglada.

Budowanie samochodów to nie jest "core feature" mojego życia.

Crafting i housing może być natomiast "core feature" w jakiejś grze.

Płacisz = masz możliwość postawienia sobie unikalnego domku.

Nie płacisz = możesz sobie zbudować taki jaki może sobie zbudować każdy inny niepłacący gracz.

Możesz podać link do źródła tej ploty, bo moim zdaniem to bardzo mało prawdopodobne.

Jakby tak nad tym pomyśleć:
EQN ma być f2p, i teraz po tym co pokazali można mieć podejrzenie na czym to f2p będzie się opierało, tak jak blizz zarabia % na RMAH tak tutaj SO też będzie zarabiało na tym co tworzą i sprzedają gracze. Wydaje mi się to dobrym podejściem do tematyki f2p bez p2w.

Ta.. bo legalizowanie tego procederu i wpierdalanie do na sile do gardla wszytkim wyszlo na zdrowie grze w D3. Jebnij sie w glowe. To ze cos istnieje jako margines (bo to jest margines) to nie znaczy ze trzeba to od razu 'legalizowac' i dawac wzytkim jako osmy cud swiata. Troche wyobrazni ffs... do ciebie goatus pisze bo iniside jej nie ma to wiem.

Ja wie mze teraz idiotyczne pomysly zeby sie ratowac sa modne (aka wliczenie prostytucji i narkobiznesu do PKB) ale to nie jest kurwa zadne rozwiazanie lol.