Jakby lotro odnioslo sukces to by nie bylo teraz f2p:P
No ale dbra jsli sukcesem jest to ze nie upadlo to faktycznie spory sukces.

LawL. Moze nie zauwazyles ale aktulanie F2P to znacznie wiekszy zysk niz abonament. Szczegolnie ze ta druga opcja i tak zostaje. Chyba ze z twoejgo punktu widzenia sukces to 5-6mln stalych gracz ;/.

Znaczy gdzie to mialem zauwazyc? Lotro nie mialo chyba nawet 300 k graczy i od 2009ta liczba spadla dosc mocno( do 200) .
Zauwayzlem ze gry ktora staly sie f2p laczy jedno a mianowicie ze zaliczyli faila i spada im liczba graczy. Smiem twierdzic ze gdyby lotro mialo ponad milion graczy to nie byloby f2p teraz.
Zgadzam sie ze zysk z f2p jest wiekszy niz brak zysku

Spadła ilośc graczy w wiekszosci gier. W przypadku Aion z 4 do nieco ponad 3,5 miliona, w WoW z ponad 12 do 11,4 milionów subskrybentów. Do tego czytając poglądy odnosnie kiepsko ocenianego endgame mozna sie zastanowic czy ta tendencja nie będzie miała charakteru narastającego. Zwróccie uwage na zatrzymanie gwałtownej tendencji wzrostowej wow - w roku 2007 grało w to 6 mln osob, w 2008 - 10 milionów, 2009- 11 mln, potem mamy wzrost do 12 i spadek do 11,4 co sprawiło ze Blizz pogania devsów odnosnie nowego dodatku. Z drugiej strony mamy np. DDO gdzie po wprowadzenu f2p ilosc kont aktywnych zwrosła z 45k do ponad 110k co devsi ocenili mianem duzego sukcesu. Dowod to na to, ze nie trzeba z buta sprzedac 10 milionów kopii gry by starczyło na jej przetrwanie.
W mojej ocenie wystarczy jezeli Bioware upchnie na tyle kopii i zaproponuje na tyle wciagający produkt by po pierwszym kwartale mieli 200-300k aktywnych graczy (czyli 60-80% tego co ma teraz eve). To naprawde starczy - z naddatkiem - na finansowe zabezpieczenie rozwoju projektu (a taki wynik to żadna rewelka zwazywszy na kult SW i to co robi z SWG SOE). Zresztą EA utrzymuje w sieci gry majace 50-100k aktywnych subskrybentów i jakos widzi finansowy tego sens
Kończąc w pełni popieram to co już napisano:

W wow to chyba byl nawet wiekszy spadek a wynikal z tego ze wylaczyli serwery chinskie.

Co innego jest spasc z 12 milionow na 11 czy z 4 do 3.5 a co innego z niecalych 300 tysiecy spasc do 200 . Jak ci znika prawie 1/3 graczy to chyba sygnal ze trzeba cos zrobic szybko
No i rozumiem ze sukces definujemy jako "wystarczajaco graczy aby gra przetrwala"
200-300 tysiecy mysle ze bioware i ea uznaja za wielka porazke:)
Na star wars wydadza tyle kasy ze zanim beda myslec o zabezpiczenaiu przyszlosci to jeszcze musi sie to zwrocic:P

O ile dobrze pamietam na wylaczeniu chinskich serwerow stracili okolo 5mil userow (inna sprawa ze kasy za bardzo z tego nie mieli ;]), ale wiekszosc z nich po prostu sie przeniosla na serwery w innych krajach.

W okresie wyłaczenia chińskich (czy raczej odcięcia ich graczy) online spadł do 6,5 miliona po czym wrócił do stanu sprzed wyłączenia


Jeszcze co do LOTRO spadek z 280k do około 200k ilosci subskrybentów (osób opłacających abonament) wg mojej wiedzy wynika w duzym stopniu z faktu nie ujęcia w tej cyfrze tzw kont lifetime (z jednorazowa płatnością) które są stale aktywne bez dalszego płacenia za moznośc gry. Zauważ, ze Codemasters przez dłuzszy czas prowadziło akcje promocyjna sprzedazy lifetime za 75 funtów a więc w cenie dosyć korzystnej jak na proponowane warunki eksploracji świata LOTR po kres istnienia gry.

Jeśli dobrze pamiętam jeden z dodatków do lotro dostał wiele nagród i jest do tej pory uznawany za najlepszy dodatek do gry mmo, a sprzedał się w ilości ponad milion.
Co do ilości graczy WoW to te 12 mln nie tyczy się online, tylko jeśli wierzyć blizzowi dotyczy ilości aktywnych kont łącznie z tymi grubo ponad 6 mln kont opłacanych w systemie godzinowym, gdzieś tam czytałem ze ostatni dodatek do WoW sprzedał się do tej pory w ilości ponad 3,5 mln.

Co do samej gry z tematu, ostatnio firmy wydające gry mmo nie maja oporu by zamykać projekty nie przynoszące dochodu, wiec jeśli będzie fail to lepiej niech sie szybko uwijają z zamykaniem serwerów i odsprzedają licencje innej firmie.
Tak powinni zrobić z warhammerem już dawno, a nie ze licencja jest przyblokowana i marnuje się tak genialny świat dla gier.

http://www.clonewarsadventures.com/ > SWTOR

SOE kolejny raz da dupy Jak zwykle zresztą.
Cała nadzieja ze jak juz zrobia ten wow fanboy shit moze posłuchają graczy SWG i pójdą z Galaxies w lepszym kierunku.

"They are most proud of the sound. No seriously. Something like a 20Gig installation, and most of it is voiceover work. That’s the best they have. The rest of the game is a joke.

Old Republic will be one of the greatest failures in the history of MMOs from EA. Probably at the level of the Sims Online. We all know it too ……"


Dlaczego Warhammer sfailowal i dlaczego SWTOR to jedna wielka kupa gowna..... artykul pracownika EA

http://www.gamerevolution.com/manifesto ... ement-1903

Chciałoby się napisać, że to tylko płacze rozgoryczonego kolesia, których w żaden sposób nie jesteśmy w stanie zweryfikować.

Ale wtedy przypomina mi się, jak na każdy zarzut odnośnie mechaniki gry, devi BW odpowiadają 'Ale mamy świetny voiceover!'
I mina pewnie rzednie każdemu...

So true. Na kazdym filmie na kazdym wywiwidzie na wszystkim o SWToR kocentruje sie na:
a) Jaki wyjebany Storyline mamy
b) Jaki swietny VO mamy
c) jaka swietna gre mamy !

Ale zadnych konkretow o tym co naprawde w MMO sie liczy nie ma. Nuff, nawet nie wiadomo czy to MMO bedzie..

A rozgorycznie bylego pracownika ? Dajmy spokoj, tacy ludzie nie maja problemow ze znalezeniem nowej pracy ;p.

edit:
Wiekszosc z tych rzeczy ktore tam napisal to prawda. I kazdy kto ma troche oleju w glowie moze ich sie sam domyslic, sledza "rozwoj" WAR. To co on dodaje to sa nazwiska. Tbh watpie zeby SWTOR skonczyl lepiej.

George Lucas zejdzie na zawal jak zobaczy ilość cannceled subow po pierwszym miechu ^^

No ladnie... cale szczescie juz od dawna nie licze ze cos z SWTOR wyjdzie.

Całkiem wiarygodnie to brzmi jeśli ktoś śledził development WAR i potrafi krytycznie ocenić to co dotychczas wiadomo o SWTOR. Zostaje GW2, TERA i RIFT.

V.

Mysle, ze ta produkcje na luzie sie da uratowac. Wszystko zalezy od dzialu marketingu. IP jest naprawde mocne, wystarczy tylko rozpoczac porzadna kampanie w mainstreamowych mediach poprzedzona dzialaniami partyzanckimi, a ludzie, ktorzy nie slyszeli o MMO ew. zetkneli sie tylko z Farmville zasila SWTOR. U graczy ten produkt jest juz mniej lub bardziej spalony, ale z drugiej strony 99% ostatnich produkcji sie graczom nie podoba.

Wszystko zalezy teraz od specow od marketingu i ilosci $ jakie przeznaczy EA na kampanie.

No moze przy kolejnym CoD w wydaniu activision to dziala. MMO to inny kawalek branzy, tutaj zawzyczaj burza i flejmy jakie sie przetaczajac przez internet, skutecznie redukuja ilosc klientow. Zwlaszcza jak ta gra bedzie miala abonament. Co z tego ze sprzeda sie dajmy na to 5mln kopii jak po pierwszy miesiacu zostanie 300k graczy ? A i ci pewnie nerwowo nie wytrzymaja.

Według mnie SWTOR jest spalony. Od poczatku uwazalem ze w tej grze nic nie ma, a ten link to potwierdza - mniej lub bardziej.
Jedyne kto na tym skorzysta to Blizzard i ArenaNET. Nowi ludzie zainteresuja sie MMO po paru miesiach stwierdza ze SWTOR to straszne gowno i zaczna szukac innych produkcji ;p.

Marketing moze miec wplyw jedynie na sprzedaz pierwszych pudelek gry. Warhammer wydal okolo 100 mln dolcow na gre i w tym marketing. Sprzedali 1 mln sztuk gry, po miesiacy subskrypcje odnowilo tylko 300k ludzi i z miesiaca na miesiac spadalo. Dlaczego ? Bo gra byla chujowa !
To samo bedzie z SWTOR, Bioware juz na SWTOR wydal 300 mln dolarow (to wiecej niz wydano na film Avatar i pewnie sprzedadza sporo pudelek z gra, ale po miesiacu malo kto odnowi subskrypcje... dlaczego ?? BO TA GRA JEST CHUJOWA (wystarczy zobaczyc filmiki) i nie oferuje nic ciekawego poza VoiceOver.