Artykul o takim wlasnie ciekawym tytule pojawil sie na pierwszej stronie fajnego site'a - What The Fuck?.
Tekst lezy sobie z brzegu i jest dosc dlugi, ale na pewno warto go przeczytac. Mysle, ze niektorym da on do myslenia...

See, what UO was was a community. A living, breathing community. People did good things, people did bad things. People crafted, people fought, people bashed monsters. People interacted heavily. It worked out pretty well, because everyone was forced into the same world with, and get this, different types of people.

I ot cala idea dobrego MMOG.
EOT

A czego EOT? Ja mialem raczej nadzieje na jakas burzliwa dyskusje w stylu carebearsy vs. reszta sw... forum:o

EOT bo dyskusje tutaj sprowadzaja sie do najezdzania ludzi, ktorzy wola cos innego. Chociaz fakt jest faktem, ze niech sobie lubia ale za to niech nie olewaja tych co graja inaczej w co innego.
Ja jestem za balance w grze. Musi byc PvP, musi byc PvM. Jesli szala sie przechyla zbyt mocno na ktoras z tych stron gra sie robi nie tyle nudna (sa ludzie only pvp i only pvm, zawsze cos w danej grze znajda dla siebie) co ograniczona.

Jesli o mnie chodzi to gry moga (powinny!) miec zajebiste PvE. Najzajebistsze jakie tylko mozna zrobic, tak zajebiste, ze nikt poza totalnymi maniakami by sobie nie zawracal nawet glowy PvP, bo PvE by bylo tak zajebiste.

Ale nie ma byc zadnych safe zone'ow. Ma byc full PvP. Ma byc mozliwosc zaatakowania kazdego, wszedzie, czy to gracz, czy mob, czy Babcia Muminka.

Prowokujac juz kolejna dyskusje z serii prowadzacych do nikad stwierdzam, ze ja wszystkim milosnikom PvE zycze jak najlepiej (patrz wyzej). Z kolei oni zycza mi (w wiekszosci) wrecz przeciwnie (patrz rozne dev fora i roznego rodzaju whining'i).

Sad but true.

Popieram. Zawsze zwracalem na to uwage, nawet w grach singlowych. I dlatego nie spodobal mi sie w ogle taki hicior jak D2.

Co za bzdury, nastepny radnomPvPboss jeczy jak to EQ zniszczylo swiat mmog.
Gra ktora dla takich jak kon jest gownem nagle urasta do rangi gry ktora zniszczyla swiat pvp... ehhe a to dobre

EQ was a complete and utter carebear land, with zero community or passion beyond finding an awesome new piece of loot, but it flew off the fucking shelves because the people buying the boxes had no prior grasp on the intagibles that made an online world great.

A niby jak zdefiniowac wspolnote?
Jestem w nonraid gildii wsord ludzi ktorych znam i lubie , gra z nimi sprawia mi frajde to jest wspolnota.
To sa moi znajomi z gry...

Jak to czytam to mam wraznie ze pisza ta ludzie ktorzy poza grami nie maja zycia.

Naprawde czasem dobrze jest nabarc dystansu do tego - to jest TYLKO gra.

See, what UO was was a community. A living, breathing community. People did good things, people did bad things. People crafted, people fought, people bashed monsters. People interacted heavily. It worked out pretty well, because everyone was forced into the same world with, and get this, different types of people.

I niby ktory punkt wg. tego randompvpbossa NIE odnosi sie do EQ?
Bo wszystko to jest bylo i bedzie w EQ...
_________________
Elder Telumeh Leafdancer
Storm Warden of Britannic Lore

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Zematis dnia 2003-10-10 01:43 ]</font>

Zematis, jest jeszcze jeden wazny fragment, ktory nalezaloby zacytowac. Mianowicie:

Gerbils enjoy running in those little wheels, and a donkey will walk forward when you hang a carrot in front of his face. As is my understanding from various cartoons, anyway.

Humans, on the other hand, either think, or, hopefully, begin to at some point.

Najwidoczniej w twoim przypadku ten moment jeszcze nie nadszedl

Za mało chyba było flame'ów w wątku o PvP na forum Ogólne ? To teraz jeszcze do newsów trzeba je przenieść... Chyba ktoś tu zbyt poważnie traktuje coś, co w założeniu ma być zwykłą ROZRYWKĄ.

Eee no właśnie na tym polega urok tego forum (flame wars w prawie (?) każdym threadzie) ...:E

No nie wiem, na forum DAoC jakoś nie zauważyłem flame'ów w każdym wątku

Nie zyje w panstwie totalitarnym jak czego nie lubie to mam do tego prawo.
Co Ty chcesz niby udowodnic? Ze wiesz lepiej niz ja co mi sie podoba i co jest glupie?
Jedno trzeba Ci przynac jestes dorby w farmowaniu gwiazdek...

Z tego trollowania tego bolka wynika ze jedynie on ma monopol na prawde jedyna i sluszna.
Gowno prawda.

W calym tym poscie nic tylko jeczy, nie przytacza zadnych sensownych argumnetow.

W jedynm z postow powiedziales mi zeby sie nie pchac do gier do ktorych sie nie pasuje.
To wytlumacz mi czego ten palant szukal w EQ?

Pierwsze upomnienie

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: fergerod dnia 2003-10-10 17:52 ]</font>

Zematis, nie chce mi sie z toba dyskutowac... W ogole nie lapiesz tresci posta wydaje mi sie.

mareczku, cytaty maja to do siebie, ze sie je kopiuje. Flamuj dalej.

Tzn. jawnie prowokujesz, chwalisz sie tym ze prowokujesz i nikt ci nie dal ostrzezenia? Oj musisz miec gdzies wysoko chody *ryczy jak >Lew<*

Czytalem kiedys tego goscia z WTFman.com
Kiedys jego teksty byly fajne ale teraz zauwarzylem ze gosciu poprostu sie zamienil w placzaca dziwke. Wszystko mu sie nie podoba, chce zabijac i krasc w grach nie patrzac na zasady ktore zostaly ustalone. Pamientam jak mu zbanowali konto UO to plakal jak 10-cio letni szczyl. Jak by naprawde byl hard core pvp to by kupil drugie konto i dalej gral ale nie, on woli plakac i robic flash filmy a nie grac.

Luki... Kto placze? Gosc stwierdza fakty po prostu :

Poza tym nikt sie w nic nie zmienial, bo tam pisze pare osob... Azaroth, ktory napisal ostatniego posta pisze tam od miesiaca gdzies:|

Plz.. czytalej jego "news" zdaje mi sie jak go wywalili z UO kiedys ( dosyc stare ).
Gosciu nie stwierdza nic bo nic mu sie nie podoba. Szczeka na wszystkie mmorpg i na wszystkich ktorzy graja w nie.
Jak on chce stwierdzac fakty to niech gra w gry teraz a nie ocenia gry (e.g SB) z doswiadczen z bedy czy pierwszych tyg. retail. Tak samo z UO. Gosciu pisze jak to bylo wogule do dupy jak zrobili trammel itd. Te jego stwierdzenia o UO sa z przed ery exp. packs.
Mi sie wydaje ze poprostu on jest jednym z tych gosci co zabija/psuja gre innym by miec zadowolenie z tego ze komus cos tam popsuli/ukradli/zabili.

Nie podobaja mu sie dane gry to niech sie ze tak powiem Odpierdoli i idzie grac w pacmana.

Flashe co robili byly i sa zabawne jak to oni ucinaja glowy dev-a ale nic poza smiechem one nie zrobia.

To tak samo jak po 9/11 ludzie robili flash gry/filmy/zdjecia typu "Fack the Taliban" itd. Poza wywolaniem smiechu nic one nie uczynily

Spadam bo jade w gory. Do tego czasu to mnie Konrador pewnie z 10 razy zflamuje
Zdrowko.

P.S.
Jeszcze wzmianka. To jest moja opinia o Nim i mam nadzieje ze sie z nia poszanujesz tak samo jak ja szanuje twoje opinie. Wiem za fakt ze Sb Ci sie nie podoba za bardzo. Ja to szanuje i nie probuje Ciebie na sile wciagnac zpowrotem ani nic takiego. Uszanuj wiec moja opinie.

_________________
Carnage:
Luki - 55 Crusader
Rebecka - 47 Druid
Edoras - 45 ranger
Gacek - 10 Bard
-----------------------
Draklord - 56 Channeler
Neloff - 55 Crusader
Beeker - 36 Thief
RedDevil - 37 Bard

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Luki dnia 2003-10-11 18:32 ]</font>

Luki... Kto placze? Gosc stwierdza fakty po prostu :
Jakie fakty?

Jak carebears przychodzi i jeczy to sie wszyscy zaczynaja zapluwac i sie mowi ze pierdoli od rzeczy i nie ma racji.

Ale jak randompvpmaster zacznie biadolic to sie to juz nazywa przytaczaniem faktow.

A tresc postu rozumiem doskonale...